Wspólnota Samorządowa B-Z: Aleja Mickiewicza. Wizytówka Buska pogrążona w egipskich ciemnościach i z wybrakowanym oświetleniem | JKR: a miała być konkurencją dla „Sienkiewki”…
Wspólnota Samorządowa Busko-Zdrój, organizacja społeczna powstała w maju 2021 r., 3 lutego opublikowała na swoim fb profilu wpis naświetlający problem ciemności panujących na głównej promenadzie miasta, Alei Mickiewicza. Materiał powtórzony na profilu prezesa Wspólnoty, pana Macieja Gawina, radnego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego i dyrektora sanatorium „Krystyna”, wywołał ożywioną polemikę, spotkał się też z ostrą krytyką ze strony wiceburmistrza Buska Zdroju Michała Marońskiego♂
Dwa dni temu, 3 lutego 2022 r. na swoim facebookowym profilu Wspólnota zamieściła krótki wpis:
„Tak oto prezentuje się obecnie jedna z wizytówek Buska czyli Aleja Mickiewicza. Pogrążona w ciemnościach i z wybrakowanym oświetleniem ( około 25 słupów nie ma jednej lub dwóch świetlówek). Podczas, gdy w parku miejskim blask bije po oczach i trwa festiwal światła na buskim deptaku „egipskie ciemności”. Czy władze zamierzają coś z tym zrobić? Chodzi tu przecież o wizerunek miasta i bezpieczeństwo mieszkańców i kuracjuszy !!! „
Ilustracją wiadomości jest obszerna galeria zdjęć dokumentujących sygnalizowany problem.
○ Oryginalne ujęcia i dla lepszego oglądu mocno rozjaśnione kopie nieczynnych latarni na reprezentacyjnym buskim korso zrewitalizowanym kosztem 25 mln i oddanym do użytku 25.06.2013 r.♂ / źródło: fb Współnota Samorządowa Busko-Zdrój ; fb Maciej Gawin♂
Wpis spotkał się z ożywioną reakcją internautów. W stosunkowo krótkim czasie pojawiło się pod nim kilkanaście komentarzy. Nazajutrz, @głos w sprawie zabrał również wiceburmistrz MiG Busko-Zdrój Michał Maroński♂ pisząc tuż przed 15:00 komentarz:
„Brak oświetlenia spowodowany był awarią sieci elektroenergetycznej powstałej na skutek silnych wiatrów. Nawet najnowoczesniejsze oświetlenie nie będzie działać bez prądu. Obecnie trwają pracę nad jej usuwaniem, ponadto Gmina jest w trakcie ogłaszania przetargu na modernizację oświetlenia w tej części. Zamiast szukać „dziury w całym” może warto się skupić na zarządzaniu Szpitalem „Krystyna” , bo z tego co słychać to finansowo katastrofa. Jako Radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego od początku kadencji miał Pan 0 interpelacji, 0 zapytań i bodaj 1 wystąpienie a to już 3 lata. Tam też brak aktywności, ale ważne że cała swoją uwagę skupia Pan na niedzialajacej w skutek awarii lampie. Bardzo chętnie posłuchał bym o pomysłach ale brak takowych. Krytykować jest za to łatwo.„
Na personalne aluzje godzinę później odpowiedział prezes WSB-Z, dyrektor Uzdrowiskowego Szpitala Kompleksowej Rehabilitacji „KRYSTYNA” Maciej Gawin♂:
„Burmistrzu Kłamczuszku. Jakoś innym Burmistrzom i Wójtom nie muszę udowadniać interpelacjami i zapytaniami, że potrafię być skuteczny. Tylko Buski wniosku przygotować nie potrafi. Krystyna sobie nieźle radzi. Mimo że poprzedni Prezes pozbawił szpital 120 miejsc, które przynosiły dochód nie zwolniliśmy żadnego pracownika. Mimo że zalała nas woda z którą magistrat w ogóle sobie nie radzi. Mimo że co roku obdarowują nas Szpitalem Covidowym a dzień bez kuracjusza to utrata 50 tys.
Mimo że Gmina wymieniła nam działkę która miesięcznie przynosiła prawie 20 tys.
Pokaż co potrafisz, zajmij się odpadami – ceną- jeżeli w ogóle Burmistrz pozwala ci burmistrzu na cokolwiiek jeżeli cokolwiek potrafisz.
Kłamczuszku większości świateł nie było od dawna a dzisiaj wymieniali żarówki, a nie naprawiali instalację.„
Riposta radnego Sejmiku świętokrzyskiego spotkała się szybką kontrą wysportowanego wiceburmistrza słonecznego miasta ze złotą monstrancją w herbie Michała Marońskiego♂:
„Maciej Gawin chciałbym zobaczyć tą skuteczność. Zamiast realnych działań, samo bicie piany. Aktywność radnych https://www.swietokrzyskie.pro/aktywnosc-radnego-macieja…/♂ . Lansowanie się na zdjęciach to nie aktywność. I kto tu kłamie. Proszę pochwalić się co zrobił Pan dla mieszkańców Buska przez 3 lata kadencji w Sejmiku.„
Jarosław Kruk: W związku z publikacją o „egipskich ciemnościach” na zrewitalizowanej stosunkowo niedawno Alei Mickiewicza, głównej arterii miasta, zaprojektowanej w 1836 r. przez arch. Henryka Marconiego jako reprezentacyjna promenada łącząca Park i Zdrojowe Łazienki z Rynkiem , warto przypomnieć co pisało Echo Dnia 26.06.2013♂, nazajutrz po oddaniu do użytku arterii przebudowanej kosztem 25 mln zł:
Busko ma swój reprezentacyjny deptak | Busko rzuca wyzwanie Kielcom… w ulicznej rywalizacji
Echo Dnia 26.06.2013
25 milionów złotych kosztowała rewitalizacja buskiego korso – alei Mickiewicza. We wtorek po południu nastąpiło wreszcie oficjalne otwarcie reprezentacyjnego deptaka kurortu.Przebudowany został odcinek o długości 870 metrów – od parku zdrojowego prawie do samego rynku. Nawierzchnię asfaltową zamieniły granity, mamy dużo schodów, świeżo nasadzoną zieleń, nowe oświetlenie.
– Kielce mają „Sienkiewkę”, a Busko ma teraz swoją „Mickiewkę”! – oznajmił z dumą burmistrz Waldemar Sikora. Zapowiada się „uliczna rywalizacja” ze stolicą województwa – czyj deptak piękniejszy? Ojcem chrzestnym „Mickiewki” jest ponoć buski radny Jerzy Kokociński.
Przebudowa alei Mickiewicza to sztandarowy projekt pierwszego etapu rewitalizacji Buska-Zdroju. Superinwestycji, która ma odmienić oblicze kurortu.
Jej korzenie sięgają 2007 roku, gdy… – cały artykuł na źródłowej stronie Echa Dnia♂
Czytając ten artykuł i buńczuczne słowa burmistrza Sikory „- Kielce mają „Sienkiewkę”♂, a Busko ma teraz swoją „Mickiewkę”! ” oraz patrząc na to jak po zaledwie kilku latach, wygląda ta buska konkurencja kieleckiej „Sienkiewiki” , jak kolejne usychające od czasu rewitalizacji wiekowe drzewa są na niej wycinane♂, jak całymi dniami zalega na niej niesprzątany śnieg utrudniający komunikację ♂ i teraz, jak coraz to bardziej „Mickiewka” pogrąża się w „egipskich ciemnościach” jestem pełen obaw co jakości wykonania i co do przyszłości nowych „dodatkowych atrakcji” (jak to nazwał burmistrz Sikora w rozmowie z dziennikarzami TVP Polonia♂) , które co rusz „rodzą się” (jak wyznał dziennikarzom burmistrz♂ – domyślam się , że w głowach włodarzy) i są realizowane kosztem dziesiątek milionów – choćby megatężni za 25 milionów złotych i zardzewiałej kładki na Górkę za 9,5 miliona złotych.
Czy przypadkiem i one za kilka lat nie podzielą losu przebudowanej kosztem 25 milionów złotych i otwieranej szumnie w 2013 r. wizytówkowej „Mickiewki”….
◙ Podobne informacje:
Franciszek Rusak: Rewitalizacyjny walec – Czuj, stary pies szczeka!
UMiG BZ: Komu zależy na zniszczeniu reputacji buskiego uzdrowiska?
ED: ?Busko i powiat buski bez pieniędzy z Polskiego Ładu. Jest duże rozczarowanie
🖤 nm: Wycinka jesionów w centrum Buska-Zdroju budzi kontrowersje. Burmistrz: – To zgodne z prawem
Tu na razie jest ruina ale będzie kolubryna – władze Buska budują tężnię
Każdy sobie rzepkę skrobie – Czy megatężnia w Zdroju zaszkodzi „Krystynie” ?
Tężnia za 33.000.000 czy może wielopoziomowy Parking Zdrojowy z bazarkiem i boiskiem?
Noworoczny niedzielny spacer po rewitalizowanym Parku Zdrojowym w Busku-Zdroju
RK: W Busku powstał nowy deptak – na śladzie ulicy Rzewuskiego
Do Redakcji: Krew burzy się w żyłach jak patrzy się na „rewitalizację” ulicy Rzewuskiego
List do Redakcji: ?UWAGA ? Głęboka dziura na ul. Kopernika [FOTO] [AKTUALIZACJA]
List do Redakcji: ?”Busko, mamy problem”. Zapada się asfalt przy studzienkach kanalizacji sanitarnej
bcpl: Kolizja na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Bohaterów Westerplatte | JKR: Grzech zaniechania
nm: ? Wypadek w Busku na Grotta. Kierowca BMW potrącił pieszego na pasach. Ranny trafił do szpitala
?Duże problemy z parkowaniem pacjentów i kuracjuszy Szpitala Uzdrowiskowego Krystyna [AUDIO/ FOTO]
Staw Niemiecki – miało być Morskie Oko a chyba jest jak było…
Interpelacje radnych: Magdalena Konieczna-Różycka odnośnie Kąpieliska Radzanów
Wielki na prawie 30 metrów okręt za 400 tys. opodal tężni kolejną atrakcją w Busku-Zdroju
RK: W Łopusznie za 2,2 mln zł powstaną baseny letnie. A w Busku? Kładka na Górkę za…12,0 mln
ED: Słynna kładka w Busku-Zdroju już oświetlona. Jak Wam się podoba? Zobaczcie zdjęcia
List do Redakcji: ? Fekalny problem komunalny. Gdzie kąpią się radni Porozumienia Samorządowego?
? Ulica Karmelowa. Mieszkańcy „wpuszczeni w kanał”? cz.II [AUDIO, FOTO]
KPPSP: Gwałtowna burza i silne opady deszczu na terenie powiatu buskiego [FOTO / VIDEO]
TVP1: Zamknięcie ośrodka zdrowia w Szczaworyżu tematem wtorkowego ALARMU! [AUDIO]
RK: W Szczaworyżu zostanie zlikwidowana przychodnia. Mieszkańcy nie zgadzają się [AUDIO]
nm: Drzewa skazane na śmierć? Kontrowersje wokół parku linowego w Busku-Zdroju [ZDJĘCIA]
Ludzie w Busku muszą znać prawdę – Jak to było z próbą przeniesienia bazarku w Zdroju.
RK: Centrum uzdrowiska już nie dla kupców z Buska – zamienił stryjek siekierkę na kijek
List do Redakcji: ? Kto kręci lody, czyli na czym się ślizga czarny mercedes
List do Redakcji: ? „Dokąd płynie burmistrz? Statek na morzu korupcji [VIDEO]
Do Redakcji: „Śmieci idą w górę podobnie jak zarobki Pana Prezesa Kryczki”
Skąd w Busku podwyżka cen za śmieci? UMiG opublikował wyjaśnienie
Skandal protokolarny! Premier chciał podziękować rolnikom, Burmistrz Buska zabronił! [Aktualizacja]
RK: ? Mieszkańcy Buska niemal cztery godziny blokowali drogę [FOTO, VIDEO]
RK: W niedzielę referendum w sprawie odwołania wójta gminy Kije | JKR: A w Busku…
Najczęściej czytane
-
MPK: rozkład jazdy linii 208 Kielce > Busko-Zdrój / Busko-Zdrój > Kielce
-
RK: Buski radny napastnikiem? Dwóch policjantów zaatakowanych nożem [FILM]
-
RK: Buscy radni odnieśli się do wydarzeń z 18 maja
-
List do Redakcji: „Śmieci idą w górę podobnie jak zarobki Pana Prezesa Kryczki”
-
Witamy w nowym internetowym serwisie informacyjnym Buska – miasta, gminy i powiatu!
-
HLI: Czym się różni tęcza biblijna od tęczowej flagi ruchów LGBT?
-
ED: 💥Dyrektor I LO w Busku znalazł się. Są podejrzenia, że zniknęła znaczna kwota pieniędzy | Majątki skarbnika, sekretarza powiatu oraz dyrektorów instytucji i szkół podległych buskiemu starostwu. Ile zarabiają?
63 odpowiedzi na “Wspólnota Samorządowa B-Z: Aleja Mickiewicza. Wizytówka Buska pogrążona w egipskich ciemnościach i z wybrakowanym oświetleniem | JKR: a miała być konkurencją dla „Sienkiewki”…”
Po przedwczorajszej interwencji Wspólnoty Samorządowej wczoraj od rana trwała akcja wymieniania spalonych żarówek na Mickiewicza. Niesamowite…
Taką, przydałoby się jeszcze wymienić zepsute i mrugające żarówki na parkingach na osiedlach. Np na parkingu przy Miodowicza naliczyłem 4 mrugające.
Dlaczego nie docenicie dobrych chęci pana Burmistrza z Buska-Zdroju biedaczek on tylko oszczędza na energii elektrycznej no bo przeciesz podrożała …….
Gdy oko w oko stanie ratlerek z bernardynem to jak myślicie, kto ucieknie z podkulonym ogonem?
A ja caly czas powtarzam , wybory beda tuz tuz , wybralismy ludzi , ktorzy nie potrafia zadbac o nasze bezpieczenstwo , zarowkami , brak dbania o ulice w zimie, zamykaja drogi, parkingi do tezni na sikorskiego, scieki zalewajace domy. Dosc tego , nic nie robia dla mieszkancow Buska , kuracjusz tu nie mieszka , on jest tylko 21 dni.
Co się dzieje z Robertem, najprzystojniejszym słodziakiem z BSCK? Gdzie on teraz dyrektoruje? Nie widać go nigdzie. Pewnie w Warszawie, bo cóż miałby robić na tej prowincji.
Maroński to parszywa postać.
Ciemno na Mickiewicza jest już dawno. Niech burmistrz nie opowiada o skutkach wichur. Oświetlenie uliczne na Mickiewicza nie jest wykonane jako linia napowietrzna tylko kablowa także nie słyszałem o wpływie wichury na linię kablową. Nie ośmieszajmy się panowie. Lepiej przyznać się do błędu niż opowiadać takie głupoty. Jaki burmistrz taka al. Mickiewicza. Ciemność widzę.
Proszę spojrzeć na nawierzchnię na Mickiewicza jest czarna od brudu.Niewazne jaka pora roku. Syf totalny. Jedyne co potrafią to wycinać drzewa bo liście trzeba sprzątać na jesieni. Ta władza nie ma nic wspólnego dobrem mieszkańców Buska.
Pan Radny Dyrektor może sobie mówić i pisać co chce, a ja i tak lubię słodkiego „Burmistrza Kłamczuszka” <3
Czy to prawda co mówił radny Szumilas, że roboty elektryczne w ramach rewitalizacji Mickiewicza, które w planach opracowanych za burmistrza Wąsowicza miały ponoć kosztować tylko pół miliona
18 WRZEŚNIA 2021 O 21:40 (EDYTUJ)
Czy to prawda co mówił radny Szumilas, że roboty elektryczne w ramach rewitalizacji Mickiewicza, które w planach opracowanych za burmistrza Wąsowicza miały ponoć kosztować tylko pół miliona, zostały za burmistrza Sikory przeprojektowane i po tej rewitalizacji miasto zapłaciło za nie nie 500.000 a 2.500.000?
**
Do: Czy to prawda co mówił radny Szumilas, że roboty elektryczne w ramach rewitalizacji Mickiewicza, które w planach opracowanych za burmistrza Wąsowicza miały ponoć kosztować tylko pół miliona
18 WRZEŚNIA 2021 O 21:44 (EDYTUJ)
Jeśli chodzi o rozbieżności w cenie robót elektrycznych przy remoncie alei Mickiewicza,to jeżeli jest prawda,że domanipulowano z pieniędzy podatnika ,,schowanie” linii wysokiego napięcia prywatnemu właścicielowi wielkiego pensjonatu przy ul Korczyńskiej,to może wiele tlumaczyc. Faktem jest,że budynek przez wiele lat stał nieużywany w stanie surowym że względu na napowietrzna linie wysokiego napięcia,później linia zniknęła i budynek ruszył z kopyta z pracami dążącymi do ukończenia budowy Zbieżność w czasie przypadkowa???
Moim zdaniem całkiem dobrze im jeszcze wychodzi podnoszenie nam podatków a sobie pensji i diet.
A dla mieszkańców wsi gm. Busko poza podnoszeniem podatków i opłat za wodę i śmieci,zamykaniem ośrodka zdrowia w Szczaworyzu, wiejskich świetlic też w nic się nie inwestuje.Wszyszcy wiedzą jak zkanalizowane są wsie w uzdrowiskowej gm.BUSKO-ZDROJ
Za niedługo minie 10 lat i z tego co się orientuję w prawie, to z racji przedawnienia nie będzie można nikogo pociągnąć do odpowiedzialności karnej za ewentualne nadużycia popełnione przy przebudowie Mickiewicza.
Oszczędza na wszystkim. Moje dziecko zima z pierwszej klasy podstawowej wraca około godziny 16 (jest prawie ciemno)bo nie ma pieniędzy na drugiego busa tylko trzeba czekać aż ósma klasa wszystkie lekcje skończy żeby wszyscy razem do domu wrócili mimo iż moje dziecko kończy lekcje około godziny 11. Żenada😡😡😡😡
Przy każdej wielomilionowej realizacji, czy to będzie „Mickiewka”, „Obwowdnica Sikorskiego”, „Multistadion”, „Megatężnia”, „Rewitalizacja Małpiaka”, „Kładka na Górkę”, „Deptak Rzewuskiego”, „Deptak 1 Maja”, „Rewitalizacja Parku Zdrojowego”, „Modernizacja kanalizacji” buska władza głosi, jeśli dobrze pamiętam i się orientuję, że są to wiekopomne inwestycje mające w dużej mierze służyć miastu i jego mieszkańcom.
Spoglądając obecnie choćby na aleję Mickiewicza, na kładkę na Górkę, na kanalizację, mam wielkie wątpliwości co prawdziwości tych deklaracji.
Warto więc chyba by mieszkańcy zadali sobie pytanie czy i jakie korzyści z wydanych dziesiątek milionów złotych, które pochodzą w znacznej mierze z kieszeni mieszkańców, mają mieszkańcy?
Bo mówić to władza sobie może, jedna lepiej druga gorzej, ale w tym o to chodzi, kto na tym do przodu wychodzi.
Panie Maroński wytykasz pan w sposób jak dla mnie szczeniacki świętokrzyskiemu radnemu, dyrektorowi „Krystyny” bierność i słabe efekty pracy. Nieładnie, nieładnie. A może wpierw, przed publicznym rozliczaniem pana Macieja Gawina, powinieneś pan sam dla podstawowej przyzwoitości pochwalić się publicznie swoimi dokonaniami? Napisz pan proszę, panie Maroński coś pan przez te lata urzędniczej kariery zrobił choćby dla Buska. Wniosek motywuję tym, że np. ja, płacąc do gminy podatki, z których pan masz co miesiąc niemałą pensję, poza pana „pompkami” przed kamerką, które jak pisało Echo Dnia miały „za zadanie podniesienie świadomości na temat zespołu stresu pourazowego, lęku i depresji” nie kojarzę nic.
Puszek był mieszkańcem miasteczka w środkowej Polsce, z którego pewnego dnia większość mieszkańców wywieziono do Treblinki. Wówczas pozostała mniejszość mieszkańców rzuciła się do plądrowania domów większości. W pierwszej kolejności szukano oczywiście kosztowności, bo wiadomo, jak Żydzi, to złoto, ale potem wynoszono z pożydowskich domów wszystko, co się dało. Puszkowi została do wzięcia już tylko poduszka i kiedy biegł z nią do swojego domu, potknął się i poduszka pękła. Puch zaczął się unosić nad miasteczkiem, a mieszkańcy – się śmiać. To właśnie po tym wydarzeniu ów mężczyzna dostał przezwisko Puszek. Przezwisko, które przekazywano przez kolejne pokolenia.
Majątki, daty i miejsca urodzenia urzędników i radnych podane są w Biuletynie Informacji Publicznej, w oświadczeniach majątkowych na BIP UMIG, wystarczy kliknąć np: https://dl.umig.busko.pl/oswiadczenia_majatkowe/2021/umig/maronski_michal.pdf
A mnie najbardziej dziwi fakt, iż pan Maroński wmawia zwykłym mieszkańcom, że białe jest czarne..
Mieszkam na alei, gdzie ciemnica od dawna. Strach wyjść wieczorem, nawet na pocztę.
Nagle w piątek od rana wielka wymiana żarówek. Teraz już wiem dlaczego tak szybko wymieniali.
Brawo panie Gawin za interwencję w tej sprawie!
A pan Maroński myśli, że mieszkańcom wszystko da się wmówić.
Panie Maroński żarówek nie ma kto wymienić na deptaku, a pan będziesz przetargi na nowe oświetlenie Mickiewicza robił?! Wstydu oszczędź!
Bardzo lekko wydaje się nieswoje pieniadze na kolejne wynalazki. Tym lżej, gdy przy okazji może kapnąć co nieco. Przy zmienianiu żarówek jeśli coś może kopnąć to prąd 220V 🤣
Przecież na Mickiewicza nie ma drutów prądowych na słupach i wiszących w powietrzu, tylko wszystkie kable idą pod ziemią, więc co ma wiatr do tego? Zatem czy Maroński po prostu kłamie? Czy Maroński robi z nas mieszkańców durniów?
Tak, dokładnie robi z mieszkańców durniów.
Zapraszamy do obejrzenia drugiego filmu o Łukaszu Szumilasie pt. „30 sekund – streszczenie”
https://rumble.com/vu8gda-30-sekund-streszczenie.html
Obsługą oświetlenia na terenie Gminy zajmuje się MPGK. A wiecie kto tam pracuje np. żona P. Marońskiego, syn P. Kryczki i pewnie jeszcze by się znalazło kilkaset osób z rodzin. CZY TO NIE NEPOTYZM.
Folwark zwierzęcy (ang. Animal Farm: A Fairy Story) – powieść angielskiego dziennikarza i pisarza George’a Orwella, przedstawiająca zwierzęta hodowlane, które wygnały ludzi i zaczęły same rządzić folwarkiem. Książka powstała w 1943, w czasie II wojny światowej; Orwell miał w tym czasie duże problemy z jej wydaniem[1]. Ukazała się dopiero po zakończeniu wojny, w 1945. Jest alegorycznym przedstawieniem stalinizmu i jednocześnie głośnym ostrzeżeniem przed każdym totalitaryzmem.
Pierwsze polskie wydanie w tłumaczeniu Teresy Jeleńskiej opublikowane zostało na emigracji w Londynie w roku 1947 pod tytułem Zwierzęcy folwark. Wszystkie wydania następne nosiły tytuł Folwark zwierzęcy, aż do 2021, kiedy do tłumaczenia Szymona Żuchowskiego dla Wydawnictwa W.A.B dodano podtytuł „opowiastka”. Niemal do upadku ustroju komunistycznego w Polsce w 1989 była to powieść zakazana przez cenzurę – pierwsze jej oficjalne krajowe wydanie ukazało się dopiero w 1988. Od roku 1979 była jednak publikowana wielokrotnie w postaci przedruków z wydań emigracyjnych w wydawnictwach niezależnych – tzw. „drugiego obiegu”.
W 1954 Folwark zwierzęcy został przeniesiony na ekran w postaci kreskówki, w reżyserii Johna Halasa i Joya Batchelora. W 1999 wyprodukowany został pełnometrażowy film, w którym zagrały prawdziwe zwierzęta (reż. Joseph Stephenson).
Fabuła
Zachowania, postaci czy aksjomaty zostały tu odniesione do zwierząt, które pewnego dnia postanawiają przejąć gospodarstwo (po namowie przez pewnego bardzo krasomówczego knura Majora, który zapowiadał m.in. lepszą przyszłość, wzrost produkcji, równe prawa). Kiedy zarządca zostaje wygnany, zwierzęta wspólnie tworzą siedem podstawowych zasad, które zapisują na ścianie obory, aby nikt nie zapomniał. Podstawowym prawem jest maksyma Wszystkie zwierzęta są równe. Z czasem wszystko zaczyna się zmieniać, a zapowiadana idylla okazuje się antyutopią. Knur Napoleon za pomocą terroru czyni się przywódcą, wygania swojego byłego współpracownika, z czasem wraz ze swoimi poplecznikami łamie kolejne punkty wcześniej ustalonego prawa (zaczyna spożywać alkohol, kontaktuje się z ludźmi, zajmuje dom, śpi w łóżku i zaczyna chodzić na dwóch nogach), wmawiając zwierzętom, iż czyni on wszystko zgodnie z prawem.
Bohaterowie pozytywni
Benjamin – osioł, odznaczający się cynicznym stosunkiem do rewolucji. Jego pierwowzorem był sam George Orwell.
Major – knur, duchowy ojciec rewolucji (zmarł przed jej wybuchem) oraz twórca ideologii animalizmu. Wzorowany na Karolu Marksie i Fryderyku Engelsie, którzy podobnie jak Major nie dożyli wprowadzenia swoich ideałów w życie. Może także symbolizować Włodzimierza Lenina, „ojca” rewolucji w Rosji, tym bardziej że jego zwłoki (czaszka) zostały później wystawione na widok publiczny.
Mollie – klacz, która uciekła z folwarku. Symbolizuje burżuazję i klasy wyższe, emigrujące z Rosji po wybuchu rewolucji.
Snowball lub też Chyży – knur, wojskowy przywódca rewolucji, a następnie dowódca obrony przed interwencją właścicieli sąsiednich majątków. Wchodząc w spór z Napoleonem, został wygnany z farmy, po czym został oskarżony o zdradę (wykazaną w pokazowych procesach) i działanie na rzecz ludzi. Napoleon wykorzystał to jako pretekst do zaprowadzenia terroru w gospodarstwie. Również wszystkie niepowodzenia na farmie tłumaczono rzekomą działalnością Snowballa. Jego pierwowzorem był Lew Trocki.
Bokser – koń pociągowy, jeden z pierwszych rewolucjonistów. Zawsze lojalny wobec Napoleona. Jest wzorowany na przodownikach pracy (w szczególności na górniku Stachanowie).
Postacie o ambiwalentnym zabarwieniu
Mojżesz – kruk, który bez względu na panujący w powieści „ustrój” opowiadał zwierzętom o Raju Zwierząt. Symbolizuje osobę duchowną (księdza, popa). Zważywszy na krytykę społeczeństwa zawartą w powieści, jego postać może być parodią duchowieństwa.
Owce – najgłupsza część społeczeństwa zwierząt w folwarku, przyjmująca każdą informację bezkrytycznie.
Postacie negatywne
Napoleon – główny czarny charakter powieści, knur, jeden z przywódców rewolucji, następnie – po pozbyciu się Snowballa – niepodzielny władca folwarku. Jego pierwowzorem był Józef Stalin. W wersji francuskiej jego imię zostało zmienione na Cesar.
Pan Jones – właściciel folwarku, wygnany z niego przez zbuntowane zwierzęta. Jego pierwowzorem był car Mikołaj II. Kojarzy się też z obalonym przez bolszewików premierem Rządu Tymczasowego Aleksandrem Kiereńskim, jako że pan Jones znajdował się potem „na emigracji” i próbował odzyskać swoją majętność.
Squealer lub też Krzykała – tucznik, „minister propagandy” Napoleona – Wiaczesław Mołotow.
Minimus – tucznik, poeta, autor utworów sławiących Napoleona – Maksym Gorki.
Pan Whymper – reprezentant Napoleona w świecie ludzi. Wzorowany po części na George’u Bernardzie Shaw.
Pan Frederick – właściciel sąsiedniego majątku. Atakuje on folwark po wzniesieniu przez zwierzęta wiatraka, jego poplecznicy zabijają kilka zwierząt i wysadzają wiatrak w powietrze. Jego pierwowzorem był Adolf Hitler.
Pan Pilkington – właściciel innego sąsiedniego majątku. Jego pierwowzorem był Winston Churchill.
Psy – niegdyś szczenięta odebrane ich matkom przez świnie Napoleona, wychowane na bezwzględnych żołnierzy, są obecnie odpowiedzialne w folwarku za utrzymanie władzy Napoleona i inwigilację. Pierwowzór to Czeka oraz NKWD.
Interpretacje niektórych wydarzeń
Przejęcie władzy w folwarku – rewolucja październikowa.[potrzebny przypis]
Bitwa pod oborą – Wojna domowa w Rosji.[potrzebny przypis]
Budowa wiatraka – plany pięcioletnie.[potrzebny przypis]
Powieszenie niektórych zwierząt – Wielka Czystka w partii.[potrzebny przypis]
Handel z folwarkami ludzi – układ w Rapallo.[potrzebny przypis]
Wysłanie Boksera do fabryki kleju – wyzysk ludności robotnicze
AUDIOBOOK: https://www.youtube.com/watch?v=IwEX4H5rqT0
Podwładni Anny Przyborowskiej-Ryś nie potrafili napisać wniosku o kanalizację, a w Mniowie potrafili:
swietokrzyskie.pro/unijne-fundusze-na-kanalizacje/https://www.swietokrzyskie.pro/unijne-fundusze-na-kanalizacje/
Popieram.. Gmina Stopnica już dawno jest w pełni skanalizowana , płacą mniej za wywóz śmieci a i podłączeń gazowych jest więcej . Trzeba mieć dobrego gospodarza gminy to i mieszkańcom żylo by się lepiej będą wybory będziemy to pamiętać .W gm Busko to chyba nie wszystkie wsie mają wodociągi a co marzyć o gazie czy kanalizacji….
„JuraPark w Bałtowie – 505 000 ( W roku 2020 -134000 – nr 6)
Kamieniołom Kadzielnia z Amfiteatrem z Podziemną Trasą Turystyczną i Tyrolką –
318 168 ( W roku 2020 -216983 – nr 1)
Park Rozrywki i Miniatur Sabat Krajno – 300 000 ( W roku 2020 -160000 – nr 2)
Tężnia solankowa w Busku-Zdroju – 269 947 ( Otwarta w 2021r.)”
swietokrzyskie.pro/najpopularniejsze-atrakcje-turystyczne-w-wojewodztwie-swietokrzyskim-w-2021-roku-galeria-zdjec/
transport-publiczny.pl/wiadomosci/starachowice-startuja-z-budowa-centrum-przesiadkowego-72260.html
Jeśli strona Sejmiku nie kłamie, to radny Gawin miał w 2021 roku „okrągłą” liczbę interpelacji, tzn. 0 (słownie: ZERO).
„Popieram.. Gmina Stopnica już dawno jest w pełni skanalizowana , płacą mniej za wywóz śmieci a i podłączeń gazowych jest więcej . Trzeba mieć dobrego gospodarza gminy to i mieszkańcom żylo by się lepiej będą wybory będziemy to pamiętać .W gm Busko to chyba nie wszystkie wsie mają wodociągi a co marzyć o gazie czy kanalizacji….” I CO Z TEGO??!! KTO WIE GDZIE JEST STOPNICA????? DZIĘKI TĘŻNI ZA 25 MILIONÓW I KŁADCE ZA 9,5 MILIONA O BUSKU-ZDROJU DOWIEDZIAŁA SIĘ I MÓWI CAŁA POLSKA!!!! TAK TRZYMAĆ!!!!
Te twoje puszkowo kłamczuszkowe bzdury i kit to wciskaj swoim na zebraniu Porozumienia. Pan Darek rozreklamował Busko 100 razy szerzej i głośniej. Za te 25 mln i 9,5 mln można więc było zrobić coś dla mieszkańców, coś na co ludzie czekają od lat i co by im służyło każdego dnia, mianowicie dokończyć kanalizację i gazyfikację, kupić autobusy i zorganizować komunikację miejską, zrobić bezpieczne ulice.
Biorąc pod uwagę, po pierwsze: wytknięte powyżej przez komentatorów publiczne przedstawianie przez wiceburmistrza M.Marońskiego fałszywych w ich ocenie przyczyn ciemności na Mickiewicza, mające zapewne na celu przesunięcie odpowiedzialności za skandaliczny stan oświetlenia, a co za tym idzie również i bezpieczeństwa na alei Mickiewicza, z osób za to odpowiedzialnych na siły natury,
po drugie: patrząc na jego agresywne i impertynenckie w mojej ocenie, odnoszenie się do przedstawiciela władz samorządowych wysokiego szczebla, tj. radnego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego pana Macieja Gawina,
po trzecie: patrząc na równie agresywne i impertynenckie w mojej ocenie, publiczne odnoszenie się do przedstawicieli najwyższych władz państwowych w osobie pani minister Jadwigi Emilewicz, które miało miejsce w marcu 2019 r., kiedy to, świeżo powołany wiceburmistrz M.Maroński publicznie zarzucił głoszenie nieprawdy pani minister Jadwidze Emilewicz i groził jej z tego tytułu podjęciem odpowiednich kroków prawnych. (https://infobusko.pl/umig-bz-komu-zalezy-na-zniszczeniu-reputacji-buskiego-uzdrowiska/)
uważam, że powinno się niezwłocznie dokonać gruntownej publicznej oceny pracy, zachowań i opinii wygłaszanych publicznie przez wiceburmistrza M.Marońskiego i zastanowić się czy aby takie zachowania i słowa nie stanowią podstawy do podjęcia względem niego stosownych działań.
Skoro w marcu 2019 wiceburmistrz M.Maroński stwierdzał, iż „Nie może być tak, że nieodpowiedzialne wypowiedzi polityków pełniących najwyższe funkcje w Państwie, pozostawać będą bez odpowiednich reakcji”, zatem i dziś Nie może być tak, że nieodpowiedzialne wypowiedzi samorządowców pełniących wysokie funkcje w Gminie pozostawać będą bez odpowiednich reakcji.
Łaska siwego na pstrym koniu jeździ. Przekonało się o tym już wielu jego przydupasów, m.in. niezatapialny nadęty żelek, z którego, gdy go wykopsali z ciepłego stołka, uszło powietrze i przepoczwarzył się w żabkę. Nie będę zdziwiony jeśli za jakiś czas jego tropem pójdzie zarozumiały i wyszczekany puszek kłamczuszek. Pewnie wtedy i on jak żelek podkuli ogonek i zajmie się sprzedawaniem hotdogów.
To nie pierwszy raz kiedy pan Maroński kłamie i manipuluje. Jak była ostatnia wycinka drzew na Mickiewicza (koło Biedronki) to wstawił fotkę z wyciętym chorym drzewem i, że to niby te takie też były.
Owszem takie drzewo było kiedyś wycięte, ale akurat te przy Biedronce nie wyglądały tak po wycince.
Byłem i widziałem.
Chyba niektórzy nasi samorządowcy tak uważają.
Sądzą, że wszystko da się nam wmówić.
Bo dokładnie tak jest. Ludziom w Busku i okolicach można wszystko wmówić, nawet to, że czarne jest białe, a białe czarne i oni w to uwierzą. Ludzie się nie interesują niczym i nie mają wiedzy, co wynika z ich mentalności i przejawia się wygłaszaniem stwierdzeń takich jak: „Cóz jo sie bede łozdywoł”, Cóz mnie to obchłedzi”, „Jo mom to w du…e”. (Pisownia dosłowna, zgodna z gwarą wiejską). Nie mówię, że wszyscy tacy są, jednak jest to zdecydowana większość. W 2023 roku jak będą wybory, to wspomnicie moje słowa, że do (bez)rady miejskiej znowu wejdą ci sami emeryci, zwani żartobliwie „leśnymi dziadkami”, a sam car Waldemar jak tylko zechce wystartować, to ponownie wygra wybory. Ludzie w Busku są niereformowalni. To ignoranci bez podstawowej wiedzy o otaczającej rzeczywistości, ludzie o mentalności chłopa pańszczyźnianego, czyli widzący tylko czubek własnego nosa. Prymitywizm, ciemnota, małostkowość, zawiść, zazdrość, prywata, egoizm, brak jakichkolwiek motywacji do działania dla dobra wspólnego, brak zdolności stworzenia jakiejkolwiek wspólnoty i jakiegokolwiek działania w jakomkolwiek wspólnym społecznym interesie, to są niestety bardzo często występujące cechy. Smutne to, ale prawdziwe…
Wszyscy macie rację. Ale to i tak3wina Tuska.
A żebyś wiedział. Każdy wie, że przykład idzie z góry i ryba psuje się od głowy.
Kilka tygodni temu, na stronie fejsbukowej Macieja Gawina, w dyskusji pod artykułem o wycince w grudniu kolejnych drzew na al. Mickiewicza ( https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1615079005504305&id=100010066620920) wiceburmistrz Maroński napisał komentarz: „Wycinka drzew w strefie objętej nadzorem konserwatorskim musi być szczególnie uzasadniona i po opinii dendrologicznej. A to właśnie to uzasadnienie. Kto wtedy wziąłby odpowiedzialność, gdyby takie (z zewnątrz wyglądające na zdrowe) drzewo przygniotło np dziecko? Sam jestem przeciwny wycince drzew, ale przez 3 lata pracy w Gminie widziałem wiele takich w parku i na Al. Mickiewicza. Z zewnątrz zielonych i pięknych a w środku całkowicie pustych , które wiatr łamał jak zapałki. Jako długoletni samorządowiec doskonale powinien Pan sobie zdawać sprawę, że pozwolenie na wycinkę drzew, zwłaszcza w strefie konserwatorskiej musi być szczególnie uzasadnione.” Do komentarza, jako „to właśnie to uzasadnienie.” dołączył zdjęcie ściętego zmurszałego drzewa. Chyba każdy kto to przeczytał i zobaczył pomyślał, że zdjęcie przedstawia jedno z drzew ściętych w grudniu, bowiem wiceburmistrz nie podał w ogóle kiedy i gdzie to zdjęcie zostało zrobione. W ten sposób wg mnie dopuścił się jeśli nie fałszerstwa, to grubej nieuczciwości, gdyż to zdjęcie przedstawia zupełnie inne drzewo, zostało zrobione w innym miejscu i w zupełnie innym czasie. Wystarczy przyjrzeć się uważniej fotografii. Po ubiorach, letnich butach i szczegółach widać, że to nie jest grudzień i to nie jest przy Biedronce. To zdjęcie zostało bowiem zrobione bodaj rok wcześniej, owszem na al. Mickiewicza, ale kilkaset metrów wyżej, na wysokości ZSP od strony pawilonów i Kulturki.
To wymownie pokazuje sposób działania wiceburmistrza Marońskiego, któremu moim zdaniem wydaje się, że ma do czynienia z naiwniakami i że mieszkańcom Buska można wciskać każdy kit.
Znam go od dawna. Zawsze był szuja i kerierowicz. Ten typ tak już ma.
Najlepiej sprawę załatwi Teleexpress https://youtu.be/ijiWcGzIThQ
Nikt nie komentuje wielkiego dzieła jakie nie dawno sie pojawilo a mianowicie wstzasajacego filmu 30 sekund?? ja obejrzalem nie powiem podoba sie klimiat polaczenia fantasy z komedia
a co tu komentować? ja już po pierwszej części wiem swoje. Radiowóz przyjechał zanim dyżurny przyjął zgłoszenie, na miejscu akurat właśnie o tym czasie jak widać na nagraniach było chyba więcej tajniaków niż klientów, co tu komentować?
Ładny mi deptak, nawet nie ma gdzie usiąść na kawę.
Już Maroński pokazał co potrafi jak był przez kilka lat prezesem KZC Ponidzie. (To firma która ma kotłownie i wytwarza ciepło dla bloków -kaloryfery, ciepła woda w kranach na Sikorskiego, Piłsudskiego, na Górce). To, ile płacimy za ogrzewanie i wodę ciepłą przechodzi ludzkie pojęcie. Znacznie więcej niż nawet w metropoliach. Wiem, bo porównywałem z cenami choćby w Krakowie, to szok, ile my tu w Busku płacimy.
A co słychać na „Górce”? Bo tam od wielu lat był problem, że 1 m3 ciepłej wody kosztował około 100 zł. Chodzi o te bloki spółdzielni mieszkaniowej zasilane ciepłem przez KZC Ponidzie. Zmieniło się coś, czy nadal mieszkańcy tyle płacą?
Jaki przydupas, przecież wiadomo, że Maroński z Siwym się żrą.
Co Ty piszesz? Nie ściemniaj i nie pisz bzdur. Waldemar Sikora to człowiek nieznoszący sprzeciwu, to człowiek zadufany w sobie, który uważa, że on wszystko wie najlepiej, że zawsze ma rację. Gdyby ktoś mu się sprzeciwił w najmniejszym stopniu, to jeśli będzie mu zawodowo podległy natychmiast straci posadę, a jeśli nie jest zawodowo podległy, to W. Sikora zapamięta to sobie i jak będzie okazja, to temu komuś odpłaci pięknym za nadobne. Taka jest moja prywatna opinia i nie tylko moja, bowiem takie opinie słyszałem od lat, jeszcze jak był prezesem w Społem, to takie opinie o nim ludzie mówili. Zatem jestem przekonany, że M. Maroński gdyby tylko cokolwiek się sprzeciwiał lub cokolwiek kontestował, to wyleciałby że stołka vice szybciej, niż wynosi prędkość światła. Mało tego, nie znalazłby żadnej pracy w jakiejkolwiek jednostce umig ani w jednostce Starostwa Powiatowego. Tak uważam, a jeśli ktoś sądzi inaczej, to jest moim zdaniem w grubym błędzie.