Małpiak-siekierezada: rewitalizacja, karczunek czy rabunek? - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

Małpiak-siekierezada: rewitalizacja, karczunek czy rabunek?

14 listopada 2019 | Jarosław Kruk 14.11.2019 | | 20 komentarzy

Na redakcyjną e-skrzynkę redakcja@infobusko.pl pan Jacek Szostak, szanowny obywatel Buska z dziada pradziada przesłał dziś kilka zdjęć tego co władze miasta ze słońcem w herbie zaserwowały bodaj jedynej w granicach miasta enklawie natury – Małpiemu Gajowi. Znając oficjalne komunikaty magistratu w tym temacie dostępne na e-UMiG i patrząc na nadesłane zdjęcia różne słowa cisną mi się na usta, wiele to te nieparlamentarne. Proszę oceńcie to sami.

5 stycznia 2017 r buski magistrat pod tytułem Park linowy w małpim gaju (https://www.umig.busko.pl/informacje/14-aktualnosci/15857-park-linowy-w-malpim-gaju.html#prettyPhoto)  poinformował obywateli: „Jest już wstępna koncepcja aranżacji terenu w małpim gaju, który zgodnie z planami miejskiego ratusza zagospodarowany zostanie na park linowy. Z pomysłu skorzystają dzieci, młodzież i dorośli. Park linowy składał się będzie z 10 tras, zamontowanych na różnych wysokościach, które odpowiadać będą różnym stopniom trudności. (…) Na realizację tej inwestycji gmina ubiegać się będzie o wsparcie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Planowane rozpoczęcie inwestycji to 2017 rok. Park linowy w małpim gaju dobrze wykorzystuje potencjał tego miejsca. Dzięki niemu baza atrakcji sportowych gminy powiększy się, zachęcając do przyjazdu do Buska-Zdroju rodzin z dziećmi.” Piękne, chwytające za serce słowa.

Słuchając 6 XI w Raporcie Dnia Radia Kielce solennych zapewnień pełnomocnika burmistrza ds. rozwoju strategicznego Gminy Busko-Zdrój, pana Tomasza Mierzwy – w tamtym okresie wiceburmistrza – złożonych do mikrofonu w obliczu protestów wobec rozpoczynanej aktualnie rewitalizacji 200 letniego Parku Zdrojowego : Muszę od razu powiedzieć na wstępie, że na pewno to nie są nieprzemyślane działania, działamy na podstawie projektu który robił projektant, który do tego celu ma uprawnienia i doświadczenia , można domniemać, że takie są po prostu standardy pracy buskiego magistratu. I zapewne w podobnie pieczołowity sposób władze Buska opracowały plan aranżacji Małpiaka, jedynego w swoim rodzaju dziewiczego lasku w centrum Zdroju.

Skoro dziś pan Mierzwa oficjalnie uspokaja, że pod wycinką każdego z drzew będziemy się zastanawiać kilkakrtonie. Wykonawca który rozpoczął pracę w jednym z sektorów parku ma przykazane , że przed wycinką ma te drzewa zaznaczyć, poinformować nas, sprawdzimy czy one faktycznie muszą ulec wycince i z jakich względów i na bieżąco to analizujemy – 2 lata temu było zapewne podobnie. Prawdopodobnie takie dokładne procedury obowiązywały i obowiązują w mieście – Perle Ponidzia. Jak wiadomo urzędy to administracyjne organizmy, które działają według ściśle określonych procedur. Wiem coś o tym, sam byłem przez blisko 5 lat urzędnikiem w Busku.

Proszę więc uprzejmie by mi ktoś wytłumaczył jak doszło do tego co widać na zdjęciach. Biorąc pod uwagę to, że pozostawiono drzewa pośledniejszego sortu –  w moim uznaniu fotografie są dokumentem przedstawiającym regularny wyręb najdorodniejszych drzew Małpiego Gaju. Warto by o opinię poprosić znających się na tym doskonale leśników, bowiem według mnie kłody widoczne na zdjęciach były kilka dni wcześniej zdrowymi, dorodnymi, kilkudziesięcioletnimi drzewami. Nie były to bynajmniej: drzewa chore, uschnięte, zagrażające bezpieczeństwu spacerujących – nawiązując do stanowiska UMiG z 5.XI

Dlaczego więc zostały wycięte?
Czy aby to nie na nich miały być zainstalowane elementy parku linowego? Według, jak pisze UMIG, nieprawdziwych plotek związanych z wycinką drzew, o których na wstępie wspomina w przywoływanym oświadczeniu, do masakry drzewostanu doszło przez pomyłkę – jakoby ktoś pomylił znaczenie naniesionych znaków i pod piłę poszły najdorodniejsze okazy. Tu pełna zgoda z UMiG’iem – to są nieprawdziwe plotki, nie wierzę bowiem w to, że można się na taką skalę i taką liczbę drzew pomylić. To mi wygląda na zaplanowany karczunek.

źródło: fb Lasy Państwowe – warto zwrócić uwagę na wielkość pni – na tym zdjęciu i na fotografiach p. Jacka Szostaka. Tu jest ręka, a na pierwszym z nich, dla uchwycenia wymiarów, na kłodzie położone są okulary 

Co stało się z tym drewnem?

Patrząc na zdjęcia pana Jacka Szostaka rodzi się kolejne pytanie: Co stało się z tym drewnem? Z racji zainteresowań lasem i licznych kontaktów z leśnikami wiem, że w przypadku wycinki i pozyskania drewna, każda kłoda podlega inwentaryzacji. Lasy Państwowe przy powyższej grafice informują: Zależnie od tego, jakie drewno mierzymy, robimy różne pomiary. Tu akurat każdej sztuce kłody musimy zmierzyć najmniejszą średnicę na czole. Potem program wyliczy miąższość całego stosu drewna. Zastanawiam się więc, czy w trakcie tej „rewitalizacji” Małpiego Gaju był ktoś z ramienia UMiG kto zmierzył, policzył i wycenił te dziesiątki, a może setki ściętych drzew? Zapewne – odwołując się do słów ówczesnego wiceburmistrza Mierzwy – robił to spec, który do tego celu ma uprawnienia i doświadczenie. Chętnie bym poznał tę osobę i te wyliczenia, to przecież informacja publiczna. Przypuszczam bowiem, wiedząc ile kosztuje byle listwa w Castoramie, że w grę wchodzą duże pieniądze.

Czy aby nie było tu tak, jak jest to ponoć teraz w przypadku oprotestowywanej rewitalizacji starego Parku Zdrojowego – ponoć , bowiem słyszałem to z kilku wiarygodnych źródeł, lecz sam nie zdążyłem jeszcze zweryfikować w dokumentacji projektu – że dotycząca tego całość jest po stronie wykonawcy – tzn. on ma sam policzyć i wycenić wartość drewna, a następnie uwzględnić ją w rozliczeniu z UMiG. Wyjątkowo osobliwe rozwiązanie… To trochę tak, jakby gospodarz powiedział lisowi, który przyszedł do niego kupić jajka, by rudzielec udał się sam do kurnika, pobuszował w nim, wziął co potrzebuje, policzył i na odchodnym wypłacił hodowcy… Odkąd ponoć Fenicjanie wymyślili pieniądze, a jak informuje Wikipedia: Pieniądz – towar uznany w wyniku ogólnej zgody jako środek wymiany gospodarczej, w którym są wyrażone ceny i wartości wszystkich innych towarów – to właśnie pieniądz służy do rozliczeń. Wydawałoby się więc oczywiste, że w XXI wieku kto jak kto, ale Urząd posługuje się tym właśnie środkiem. Wydawałoby się…

Czy można zatem wierzyć, że Rewitalizacja Parku Zdrojowego została opracowana właściwie?
Czy można ufać, że każde z 611 wskazanych w niej do usunięcia drzew istotnie bezwzględnie należy wyciąć?

 

Czyż w Bibli nie jest napisane: Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc.  Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron.  Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło.

◙ Podobne informacje:

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

20 odpowiedzi na “Małpiak-siekierezada: rewitalizacja, karczunek czy rabunek?”

  1. Anna pisze:

    Co na to ministerstwo ochrony środowiska? Czy te drzewa to nie pomniki natury??? Brak słów – beton

  2. Rafał pisze:

    Wszyscy w jedną trąbkę pierdzą. Nikt w swoje gniazdo srać nie będzie ??? tu brakuje mocnej kontroli z zewnątrz żeby przyjrzeć się poczynaniom władzy. Brak słów

  3. Jerzy pisze:

    Czy nie pora przeprowadzić referendum w sprawie odwołania Burmistrza i Rady.
    Niebawem dostaniemy nowy prezent w postaci podwyżki śmieci bo trzeba wzmocnić RPGKiM i przecież kredyt jest 20 mln

  4. Robert pisze:

    masakra!!! co na to radni?!

  5. Mieszkaniec Buska pisze:

    Chciałbym odnieść się do fragmentu tekstu artykułu:

    „Czy aby nie było tu tak, jak jest to ponoć teraz w przypadku oprotestowywanej rewitalizacji starego Parku Zdrojowego – ponoć , bowiem słyszałem to z kilku wiarygodnych źródeł, lecz sam nie zdążyłem jeszcze zweryfikować w dokumentacji projektu – że dotycząca tego całość jest po stronie wykonawcy – tzn. on ma sam policzyć i wycenić wartość drewna, a następnie uwzględnić ją w rozliczeniu z UMiG.”

    Jest dokładnie TAK! Już mówię, gdzie to znaleźć:

    1). Wchodzimy na stronę:

    https://www.umig.busko.pl/urzad-miasta-i-gminy/18135-przetarg-nieograniczony-renowacja-zabytkowego-parku-zdrojowego-w-busku-zdroju-wraz-z-zabezpieczeniem-zabytkowego-zespolu-uzdrowiskowego-lazienki-obecnie-sanatorium-marconi-2.html

    2). Następnie wchodzimy w: Załącznik 12 [ pdf ].

    3). Na stronie nr 8 czytamy:

    „Uwaga!
    2. Materiał drzewny (po wycince) – do zagospodarowania przez wykonawcę WE WŁASNYM ZAKRESIE. Zysk Wykonawca uwzględni w cenie oferty.”

    Mam teraz pytania:

    Czy takie postępowanie jest zgodne z prawem?

    Czy nie powinno być tak, że drewno powinno być wycenione przez rzeczoznawcę, a następnie powinien być ogłoszony przez UMIG przetarg na zakup drewna z podaniem ceny wywoławczej określonej przez rzeczoznawcę i drewno powinno być sprzedane za najwyższą oferowaną w przetargu cenę???

  6. Jarosław Kruk do Mieszkaniec Buska: pisze:

    Uprzejmie dziękuję za weryfikację zasłyszanej przeze mnie informacji. Zatem rzeczywiście buski ratusz osobliwie potraktował kwestię zagospodarowania materiału drzewnego (po wycince) – wszystko scedowuje na wykonawcę – obliczenie ilości pozyskanego w drodze wycinki drewna, jego jakość, no i jego wartość. Pełna swoboda. Wyjątkowo interesujące podejście.

    Ciekawe czy tylko w przypadku drzew i drewna ma i miało to zastosowanie. Zastanawiam się bowiem co jakiś czas chodząc Aleją Mickiewicza, co stało się z bodaj 7.000, a może nawet 10.000 m2 granitowej kostki brukowej, zdjętej kilka lat temu w ramach jej gruntownej rewitalizacji. By określić o jaką kwotę może tu chodzić należy wykonać krótką, zgrubną kalkulację:

    1 tona najtańszej kostki granitowej przyjmijmy, że jest to 200 zł (https://herkam.pl/kostka-granitowa-cena)

    1 m3 granitu waży ok 2,7 tony (https://brainly.pl/zadanie/2679292), niech będzie dla ułatwienia 2,5 tony

    1 m3 kostki granitowj zawiera w sobie ok. 10 m2 kostki o krawędzi 10 cm ułożonej płasko i waży, jak przyjęliśmy powyżej, 2.700 kg. A zatem 1m2 kostki granitowej to ok. 270 kg.

    Przyjmując , że zdjęto tylko 5.000 m2, mnożąc tę liczbę przez wagę 1m2 czyli 270 kg otrzymujemy masę 1.350.000 kg kostki tj. 1.350 ton.

    A skoro przyjęliśmy, że 1 tona kosztuje 200 zł to wartość kostki granitowej zdjętej z Mickiewicza wynosi: 200 zł * 1.350 ton = 270.000 zł.

    Ponad ćwierć miliona złotych piechotą nie chodzi, warto się chyba nad nią pochylić, zweryfikować co się stało z kostką z Mickiewicza?

  7. Hipokryzja antysikora skład pisze:

    Histeria o małpiak part x ileś
    Fakt faktem zrobili mega wycinkę co do Rafała ale większość drzew to dzikość i nawet nie dało się tam wejść..Stary małpiak też dzikosc tylko z dwiema starymi alejkami …laski to wy macie w głowkach haha
    Ta histeria jest śmieszna ponieważ z dwóch nieprzydatnych gówien zrobili fajne miejsca dla kuracjuszy też i dla młodzieży.Park linowy no nie oszukujmy się można to wszystko montować jak i na drzewach jak i na metalowych lub drewnianych palach ..A płuca życia są wszędzie w mieście.ul Kopernika podobno beton by dojść do parku haha mlode drzewa rosną a stara kopernika te zarosla przeszkadzały w jeździe autem po Kopernika bo w każdej chwili mógł ktoś z tych zarośli wyjść i wypadek A dzisiaj ul Kopernika jest bezpieczna.Co do masztów to chora propaganda,wieś Uciskow pod korczynem dwa maszty A ludzie normalnie żyją..Co do stadionu lub tezni to się buduje Pan Oliwkiewicz jest świadkiem bo mieszka obok z resztą w końcu zaczął nadawać w końcu styczeń z ukaszkiem się zbliża to trza szykować się na miejsce w radzie haha.Pan Szostak robi dym w końcu Burmistrz robi pumptracka na kosciuszki/pulaskiego może i dla rowerów jak i rolkarzy.Panie Kruk Pan jest związany z tym miastem ale Pan mieszka w ck więc niech się pan zajmuje sprawami ck co np wenta robi A jak panu tak zależy na Busku to niech Pan skrzyknie kilku krzykaczy typu Pan Szafraniec itp i robić protest heh

  8. Binkowski team xd pisze:

    Hahaha kostka granitowa panie Kruk o którą ta kostke chodzi ze starej alejki? Bo chyba nie z nowej hah

  9. Jak to jest? DO REDAKCJI pisze:

    Radni od pani Sliwy,M.Konieczna A.Lach M.Gręda nie mówią nic o tym co tu się dzieje?

  10. Mieszkaniec do: Hipokryzja antysikora skład pisze:

    „Fakt faktem zrobili mega wycinkę co do Rafała ale większość drzew to dzikość i nawet nie dało się tam wejść..Stary małpiak też dzikosc tylko z dwiema starymi alejkami” -> idąc twoim tokiem myslenia powinno się wyrąbać w pierwszej kolejności Puszczę Białowieską – przecież to jedna wielka dzika samosiejka, w której nawet jednej alejki nie uświadczysz! Wyciąć i zabetonować! i będzie cacy 🙂 Po co te nawiedzone ekologi protestowały?!

    „Park linowy no nie oszukujmy się można to wszystko montować jak i na drzewach jak i na metalowych lub drewnianych palach” –> Genialny pomysł, gratuluję! wyciąć wielkie drzewa a w ich miejsce wsadzić drewniane słupy lub metalowe maszty! zalety pierwsze z brzegu: 1. nie będzie trzeba sprzątać liści, pracownicy Zieleni miejskiej nie będą się musieli wysilać by na konto wpłynęła comiesięczna pensja, 2. na palach i słupach metalowych francowate kruki nie będą siadać i nie będą srać na głowę 3. sprawdzone firmy budowlane zarobią po dwakroć – raz za wycinkę, dwa za stawianie pali i masztów – Brawo Ty! 4. wszystko będzie pięknie, prosto, od linijki – z pewnością docenią to kuracjusze i turyści i będą tłumnie odwiedzać to miejsce

    „A płuca życia są wszędzie w mieście.ul Kopernika podobno beton by dojść do parku haha mlode drzewa rosną a stara kopernika te zarosla przeszkadzały w jeździe autem po Kopernika bo w każdej chwili mógł ktoś z tych zarośli wyjść i wypadek A dzisiaj ul Kopernika jest bezpieczna.” –> Taaa, BEZPIECZEŃSTWO przede wszystkim, specjalista ds rozwoju strategiczenego też się na to powołuje – zakładam, że nie jesteście jedną osobą? Drzewa na Kopernika istotnie rosną i domyślam się, że wg. Ciebie jest to zasługa Sikory a nie matki natury, bo przecież gdzie indziej, gdzie oko burmistrza nie sięga drzewa nie rosną przecież. No fakt – w Małpiaku i przy Rafale nie rosną, wzięły i uschły… A co go wyskakujących zza krzaka na Kopernika – rozumiem, że w trosce o BEZPIECZEŃSTWO jadąc autem omijasz szerokim łukiem wszelkie zagajniki, lasy, dyć zza każdego krzaczora może Ci wyskoczyć grzybiarz lub inny dzik. W lesie jest to możliwe bo trafiają się tam i dziki i grzybiarze, ale na Kopernika? tu to chyba mało prawdopodobne, skoro większość, a może wszyscy zamiast korzystać z tak pięknie wystrzyżonej i obsadzonej Sikora street chodzą tą nieciekawą aleją jakiegoś Mickiewicza. A tak w ogóle to tanio można kupić siatkę leśną i rozpiąc ją wzdłuż ulic w Busku – będzie superbezpiecznie.

    „Co do masztów to chora propaganda,wieś Uciskow pod korczynem dwa maszty A ludzie normalnie żyją..” –> W sumie, hmmm, w Korei Północnej ludzie też żyją, w dodatku patrząc na relacje z tego kraju wszyscy są tam uśmiechnięci, zadowoleni – może warto byś rozważył przeprowadzkę do tej krainy szczęśliwości?

    A Pan Burmistrz – słońce Buska patrząc jak miasto i gmina się zmienia to chyba lada chwila zmieni Morawieckiego na stołku premiera by wszycy w Polsce zaznali buskiego szczęścia i dobrobytu.

    A tych 3 nawiedzonych, Oliwkiewicza co jest be, Szostaka co robi dym i Kruka co mieszka w ck – może warto by ich podpowiadam wysłać do ukaszka. W czwórkę będzie im rażniej. I dołożyć im tam jeszcze Szafrańca, a co! i będzie git!

  11. Hipokryzja antysikora skład pisze:

    Po co przykład Puszczy Bialowieskiej od razu trzeba było dac Amazonie?
    Wyciąć wielkie drzewa? Prawie wszędzie znajdzie się ten „błąd w projektach” jak to opisujecie o tym Malpiaku.Jest wiele alternatyw na park linowy jak to ma wyglądać A jeżeli tak u cb ćwierka w główce ta natura to równie dobrze możesz zamiast papieru toaletowego używać liści lub muszelek??.No ul.Kopernika jest bezpieczna,no drzewa rosną brawo ale jak ktoś już nawet do tego przywołuje nazwisko burmistrza to widać że coś mieszkańcu masz z glowka nie tak jakaś choroba na punkcie Sikory???.Oj byku teraz pojechałeś nieźle?? chodzi mi o miasto A nie o jakiś las?? to widać przykłady się już wyczerpały hhah.Kopernika to wystrzyzona i obsadzona?? oj niee „drzewka” z czasu na czas coraz większe.No nie uważam że alejka Mickiewicza jest jakaś nudna to jest bardzo piękny deptak i o 1000razy wolę ta alejke?niż stara ulicę z dwoma chodnikami hah.Fakt faktem przydałaby się jakieś wystawy foto lub jakaś przenośna architektura ale no niestety „mistyczne figurki” zniknęły? przez Pana Szafrańca?.W siatkach lub jakiś zabezpieczeniach ma najlepszą wprawe Pan redaktor Kruk który chciał zamontować „zadaszenie” w parku by ptaki nie robiły kupek na ławkach??? szalony pomysł?. JAK NIE PUSZCZA TO TERAZ KOREA haha masz mega przykłady haha no wiesz z Korei Północnej ledwo da się uciec.Czyli według cb przy masztach no nie da się żyć? Jest też coś takiego jak przeprowadzka? heh..Rozejrzyj się Mieszkańcu Buska gmina jest naszpikowana elektronika A Busko to już wgl heh.Na wielu budynkach są anteny maszty tele czy z Internetem.
    No byku pytanie heh buskie szczęście i dobrobyt haha dobre.3 nawiedzonych?
    No pan Szostak robi niepotrzebny dym bo temat z malpiakiem już stary A powinien np interrsowac sie jak się buduje pumptrack na kosciuszki jak bedzie z asfaltowa nawierzchnia lub podobną to nawet i rolkarze będą mieć swoje miejsce bo w końcu Pan Szostak to miłośnik rolek.Nie oszukujmy się Oliwkiewiczowi nic nie pasuje, co prawda ubedzie tych 200/600 drzew ale za to park będzie odnowiony.Ciesze się że wyszedł z tej „szafy” w końcu czas tyka A tu zaraz styczeń i koniec obserwacji Łukasza moze do marca się wyrobia ze sprawa i prawomocnym wyrokiem bo chciałbym zobaczyć jak najszybciej pana Radnego Kamila Oliwkiewicza na sali obrad heh.No Pan Kruk sprawdziłby się w ck bo tu już ludzie wywalili lache na to co tu wyrabia z tym miastem.A Pan Szafraniec el chemitrals jest chory w końcu Solidarność pisała. Pozdro byku

  12. ornitolog pisze:

    „Zasłyszane w radiu Kielce”, „zdjęcia przysłane przez mieszkańca Buska”.
    A gdzie ty jesteś redachtorku z bożej łaski? To jest portal informacyjny mieszkańców Buska? To nic innego jak sztuczne utrzymywanie trupa przy zycie, bo przyda sie jesxcze w jakiejś następnej kampanii. Lepiej juz siedź kruku pod pierzynka w CK i daj sobie spokój z miastem słońca, bo i tak go nie ogladasz.

  13. anty-Śliwa do redaktora Kruka pisze:

    Jakoś Panu nie przeszkadza, że prezesem Uzdrowiska jest (dzięki poparciu gowina i cieślaka) lubawski, który wykarczował Kielce.

    Ten człowiek najwyraźniej nie lubi drzew. Tak się zastanawiam, czy ten projekt „rewitalizacji”, to w trosce o jego warunki pracy.

  14. Do powyżej pisze:

    Nie siejcie nieprawdy i dezinformacji. Co ma „piernik do wiatraka”? Co ma Lubawski do parku? Park podlega pod UMIG i za niego odpowiada Sikora.

  15. […] Później okazało się jednak, że jakoby przez pomyłkę wyrżnięto w Małpiaku nie te co potrzeb…….Wśród wielu, wyjątkowo okazałe i leciwe egzemplarze. No i temat parku linowego jakby gdzieś zniknął. Wydawało się, że zawsze. Na otarcie łez dla aktywnych, wśród tego co pozostało, Pan UMiG ustawił elementy siłowni pod chmurką. […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl