? ? ? List do Redakcji: Buski SPZPOZ nie miał środków na utrzymanie Ośrodka Zdrowia w Szczaworyżu, ale stać go na zakup służbowej Mazdy CX-5 za blisko 140.000 zł ? - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój
? ? ? List do Redakcji: Buski SPZPOZ nie miał środków na utrzymanie Ośrodka Zdrowia w Szczaworyżu, ale stać go na zakup służbowej Mazdy CX-5 za blisko 140.000 zł ?
4 grudnia 2023 | List do Redakcji 30.11.2023 | infoBusko.pl Jarosław Kruk 04.12.2023 |
Wyświetleń:2 266
| 13 komentarzy
„Nie tak dawno bradzo głośna była sprawa zamknięcia Ośrodka Zdrowia w Szczaworyżu. Warto przypomnieć, że należał on do SPZPOZ – potoczna nazwa „Ośrodek Zdrowia” – na ul. Sądowej w Busku, który jest jednostką Urzędu Miasta i Gminy, podlegającą pod Burmistrza Buska-Zdroju. Tymczasem, od kilku miesięcy tenże SPZPOZ posiada na stanie „wypasione” auto, SUV Mazda CX-5, o mocy ok. 150 KM, z 6-o biegową skrzynią biegów wykorzystywany do… dowozu lekarza do pacjentów w ramach tzw. wizyt domowych na terenie miasta i okolicznych wsi słonecznej gminy…” – o takiej w skrócie treści 30.11.2023 przyszedł mail od jednego z mieszkańców na adres Redakcja@infoBusko.pl
SPZPOZ posiada na stanie samochód, służący do dowozu lekarzy do pacjentów w ramach tzw. wizyt domowych i jeździ on po Busku oraz po okolicznych miejscowościach. Poruszają się nim z reguły dwie osoby: kierowca i lekarz. Jest to zakupiony w czerwcu tego roku za kwotę 139 000 zł samochód marki Mazda CX-5′, czyli widoczny na załączonych zdjęciach „wypasiony” SUV, który według specyfikacji zamówienia powinien mieć min. 150 KM, 6-o biegową skrzynię biegów, oraz wszelkie „bajery” takie jak np. dwustrefowa klimatyzacja i podgrzewane fotele. Ośrodek Zdrowia w Szczaworyżu zamknięto’, a na ostatniej Sesji Rady Miasta debatowano nad znacznym podniesieniem podatków’. Zamiast kupić normalny samochód za kwotę 60 – 70 tys. zł, to sprawiono sobie dwukrotnie droższego „wypasionego” SUV-a, którego wszelkie koszty utrzymania będą proporcjonalnie większe.
Czy do poruszania się po Busku oraz okolicznych miejscowościach jest potrzebny aż tak drogi, nie tylko w zakupie ale i w utrzymaniu, samochód?
Pozostawiam to ocenie Szanownych Mieszkańców Szczworyża i całej Gminy Busko-Zdrój.
W załączeniu przesyłam zdjęcia tego pojazdu oraz linki do zapytania ofertowego w tej sprawie.
○ ” Jest to zakupiony w czerwcu tego roku za kwotę 139 000 zł samochód marki Mazda CX-5′, czyli widoczny na załączonych zdjęciach „wypasiony” SUV, który według specyfikacji zamówienia powinien mieć min. 150 KM, 6-o biegową skrzynię biegów, oraz wszelkie „bajery” takie jak np. dwustrefowa klimatyzacja i podgrzewane fotele.: / fot: zdjęcia nadesłane do Redakcji infoBusko.pl
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.
13 odpowiedzi na “? ? ? List do Redakcji: Buski SPZPOZ nie miał środków na utrzymanie Ośrodka Zdrowia w Szczaworyżu, ale stać go na zakup służbowej Mazdy CX-5 za blisko 140.000 zł ?”
Pracownik socjalny to bardzo potrzebna społecznie osoba. Udaje się ona, bo z reguły jest to kobieta, do różnych środowisk. Bywa, że jest niebezpiecznie, bo pracownicy socjalni mają do czynienia z osobami z chorobą alkoholową, z osobami chorymi psychicznie, z bezdomnymi, chorymi, etc. Jest to praca stresująca, wymagająca, nierzadko niewdzięczna, a do tego niestety bardzo słabo opłacana. Pensja to niewiele ponad „najniższą krajową”. Tak jest w całym kraju i w Busku niestety też.
Aby „ułatwić” wykonywanie czynności służbowych pracownikom socjalnym w buskim MGOPS-e, około 3-4 lata temu zlikwidowano stanowisko kierowcy, a samochód przekazano do UMIG. Dodam, że nie była to taka fura jak ta Mazda, ale stary, o ile dobrze pamiętam, Citroen Berlingo. Kierowca miał do emerytury też bodaj 2 lub 3 lata i stracił tym samym pracę. Od tej pory pracownicy socjalni na terenie Buska, czyli od centrum po Górkę, po wylotówkę na Pińczów czy też po koniec Wojska Polskiego (pod Mikułowice) chodzić muszą pieszo – czy to upał, deszcz, wiatr, mróz, czy takie zawalone śniegiem chodniki jak teraz. Ile czasu straci taki pracownik zanim dojdzie z MGOPS-u np. na Górkę by zrobić wywiad środowiskowy, a potem by wrócić do MGOPS-u?
No cóż, jednym się auto „zabiera”, a innym kupuje drogą limuzynę nie zważając na koszty. Gdzie tu sens i logika? Gdzie tu elementarna sprawiedliwość? W czym pracownik socjalny jest gorszy od lekarza? Przecież on podobnie jak lekarz pomaga ludziom w trudnych sytuacjach, niestety z tą jednak różnicą, że pracuje za grosze i zasuwa z buta w każdych warunkach atmosferycznych. W mojej opinii to bardzo nisprawidliwe i przykre dla tych osób. Jak widać w Busku są „równi i równiejsi”?
Należy rozliczyć SPZPOZ z zysku, który w roku 2021 wynosił 1,2 mln zł, a obecnie prawdopodobnie znacznie więcej.
W toalecie dla niepełnosprawnych na parterze SPZPOZ przy ul. Sadowej; pordzewiałe uchwyty dla niepełnosprawnych, wyglądają jak osr*ne, poobrywane baterie kranowe, pamiętające PRL, obluzowana, ledwie trzymająca się ściany umywalka w kącie toalety, szpary w ścianach na styku z podłogą, wyrwany wentylator leżacy na podłodze…
Honda kosztowała 140 tys.a co stało się z kwotą ponad 1 mln ?
” Należy rozliczyć SPZPOZ z zysku, który w roku 2021 wynosił 1,2 mln zł, a obecnie prawdopodobnie znacznie więcej.” jeśli to prawda co napisal Tadeusz to uważam że Radni buscy na dzisiejszej sesji zamiast podnosić nam podatki powinni mieszkańcom Szczaworyża wytłumaczyć się dlaczego zamknęli nasz Osrodek Zdrowia, vw którym leczyć się chce ok. 800 osób. Kupowanie luksusowe Mazdy w świetle likwidacji Ośrodka Zdrowia to dla mnie nie tylko SKANDAL, ale i uważam też że swoista forma LUDOBÓJSTWA pośredniego polegającego na utrudnieniu czy wręcz czasem ograniczeniu w XXI wieku setkom potrzebującym ludzi sprawnego dostępu do opieki zdrowotnej. Wszyscy bowiem wiemy jak ważna dla życia jest sprawna i szybka pomoc medyczna. A to właśnie zapewniał stacjonarny Ośrodek Zdrowia. Nawet najdroższą Mazda Ośrodka Zdrowia blisko pacjenta nie zastąpi nawet w połowie. Takie jest moje zdanie i opinia w przedstawionym temacie.
Cieszyć się nie ma z czego np to volvo cx60 ładny duży ,ale przy takiek pogodzie jak teraz nie trudno o wypadek takim szerokaśnym wozem. Na zakupy też się nie nadaje ciężko wymanewrować po buskich parkigach. Tyle, że on to pewnie ma kamerę ,czy tam czujniki pakowania.
Zależy jak dla kogo. Dla mnie, kogoś kto jeździ 15 letnią Yariską , 150 konna bogato wyposażona Mazda CX5 to super auto, o którym mimo lat uczciwej pracy mogę tylko pomarzyć. A propo wiele osób z zewnątrz, z którymi mam okazję od czasu do czasu rozmawiać często zachodzi w głowę jakim cudem na ulicach Buska widuje się bardzo dużo aut wartych po kilkaset tysięcy złotych, podobnie jak w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie. Tymczasem Busko to nieduże prowincjonalne miasto. Nie ma tu jakichś konkretnych firm, zakładów, fabryk , wiele osób pracuje za najniższą krajową. Mimo to po ulicach jeżdżą auta z górnej półki. Pytają mnie jak to się dzieje, a ja nie umiem im odpowiedzieć.
lu, więc Pytają się skąd takie auta w biednym mieście. Ja im nie umiem odpowiedzieć, bo sam nie wiem.
Busko to dziwne miasto.
Zgadzam się z Tobą kolego. Też nie raz zwracałem uwagę na te buskie limuzyny. Skąd taka sytuacja? Moim zdaniem w Busku co niektórym powodzi się lepiej, niż w Warszawie czy Krakowie, a przez to inni mają biednie. Widziałeś w jednym z komentarzy o ile więcej zarabia Sikora od prezydenta stolicy Trzaskowskiego? Widziałeś zarobki Kryczki, prezesa MPGK czyli Komunalki? A my zwykli ludzie płacimy właśnie we wszystkich opłatach na to, by śmietanka wraz z rodzinami jeździła luksusowymi furami oraz by mieszkali w eleganckich willach w okolicach Buska. Druga sprawa to buscy pseudo-pracodawcy, którzy na czarno, na śmieciówkach zatrudniają, płacą nędzne wynagrodzenia i wiecznie płaczą jak im ciężko, tylko skąd te wille, auta po kilkaset tysięcy złotych, wczasy zagraniczne itd.? Po prostu wykorzystują nędzny buski rynek pracy, brak podaży miejsc pracy i płacą lodziom grosze.
Podsumowując: wysokie koszty życia dla szaraczków plus nędzne zarobki u buskich prywaciarzy oraz wygórowane wynagrodzenia w sektorze publicznym, nieadekwatne do takiej pipidówki jak Busko = wypasione fury na ulicach naszego miasta, których Waraszawa by się nie powstydziła.
Pozwolę sobie także przytoczyć komentarz, który na infobusko napisałem ze dwa lata temu, pod tytułem… „Busko to dziwne miasto.”
„Już od dawna mówię, że Busko to dziwne miasto. Dziwne w sensie negatywnym. Takie kuriozum chyba na skalę kraju. Tę sytuację powinni zbadać jacyś socjologowie i ekonomiści.
-Zarobki najniższe, jak to na ścianie wschodniej Polski.
-Podatki porównywalne do metropolii takich jak Warszawa.
-Podatki od środków transportowych wyższe niż w Warszawie.
-Ceny za wywóz śmieci niczym w metropoliach.
-Cena za wodę i ścieki podobna do opłat w metropoliach.
-Czynsze w blokach wyższe o nawet 30 % w stosunku do Krakowa.
-Na dodatek mamy w Busku od jakiegoś czasu kolejne kuriozum, a więc ceny mieszkań, które są na poziomie porównywalnym z Kielcami i na niewiele niższym poziomie niż mieszkania w peryferyjnych dzielnicach Krakowa. Jest to zupełnie nie uzasadnione przyczynami gospodarczo-ekonomicznymi, trudno bowiem porównywać perspektywy w Busku do perspektyw pracy, zarobków, nauki, rozwoju w Kielcach, a tym bardziej w Krakowie. Cena mieszkania jest wyznacznikiem poziomu i koniunktury danego miasta, a Busko i w tej kwestii wymyka się ogólnym regułom rynku.”
” trzeb sprawdzić w końcu te „dobre wyniki ” a stan faktyczny i obiektu i obecności w pracy. Pracownicy duuuużo wiedzą i zaczną mam nadzieje mpwowic jeden za drugim. ciekawa sprawa z tym autem bez przetargu jak tak o wyniki się martwi
13 odpowiedzi na “? ? ? List do Redakcji: Buski SPZPOZ nie miał środków na utrzymanie Ośrodka Zdrowia w Szczaworyżu, ale stać go na zakup służbowej Mazdy CX-5 za blisko 140.000 zł ?”
kto bogatemu zabroni……….
Pracownik socjalny to bardzo potrzebna społecznie osoba. Udaje się ona, bo z reguły jest to kobieta, do różnych środowisk. Bywa, że jest niebezpiecznie, bo pracownicy socjalni mają do czynienia z osobami z chorobą alkoholową, z osobami chorymi psychicznie, z bezdomnymi, chorymi, etc. Jest to praca stresująca, wymagająca, nierzadko niewdzięczna, a do tego niestety bardzo słabo opłacana. Pensja to niewiele ponad „najniższą krajową”. Tak jest w całym kraju i w Busku niestety też.
Aby „ułatwić” wykonywanie czynności służbowych pracownikom socjalnym w buskim MGOPS-e, około 3-4 lata temu zlikwidowano stanowisko kierowcy, a samochód przekazano do UMIG. Dodam, że nie była to taka fura jak ta Mazda, ale stary, o ile dobrze pamiętam, Citroen Berlingo. Kierowca miał do emerytury też bodaj 2 lub 3 lata i stracił tym samym pracę. Od tej pory pracownicy socjalni na terenie Buska, czyli od centrum po Górkę, po wylotówkę na Pińczów czy też po koniec Wojska Polskiego (pod Mikułowice) chodzić muszą pieszo – czy to upał, deszcz, wiatr, mróz, czy takie zawalone śniegiem chodniki jak teraz. Ile czasu straci taki pracownik zanim dojdzie z MGOPS-u np. na Górkę by zrobić wywiad środowiskowy, a potem by wrócić do MGOPS-u?
No cóż, jednym się auto „zabiera”, a innym kupuje drogą limuzynę nie zważając na koszty. Gdzie tu sens i logika? Gdzie tu elementarna sprawiedliwość? W czym pracownik socjalny jest gorszy od lekarza? Przecież on podobnie jak lekarz pomaga ludziom w trudnych sytuacjach, niestety z tą jednak różnicą, że pracuje za grosze i zasuwa z buta w każdych warunkach atmosferycznych. W mojej opinii to bardzo nisprawidliwe i przykre dla tych osób. Jak widać w Busku są „równi i równiejsi”?
Należy rozliczyć SPZPOZ z zysku, który w roku 2021 wynosił 1,2 mln zł, a obecnie prawdopodobnie znacznie więcej.
W toalecie dla niepełnosprawnych na parterze SPZPOZ przy ul. Sadowej; pordzewiałe uchwyty dla niepełnosprawnych, wyglądają jak osr*ne, poobrywane baterie kranowe, pamiętające PRL, obluzowana, ledwie trzymająca się ściany umywalka w kącie toalety, szpary w ścianach na styku z podłogą, wyrwany wentylator leżacy na podłodze…
Honda kosztowała 140 tys.a co stało się z kwotą ponad 1 mln ?
” Należy rozliczyć SPZPOZ z zysku, który w roku 2021 wynosił 1,2 mln zł, a obecnie prawdopodobnie znacznie więcej.” jeśli to prawda co napisal Tadeusz to uważam że Radni buscy na dzisiejszej sesji zamiast podnosić nam podatki powinni mieszkańcom Szczaworyża wytłumaczyć się dlaczego zamknęli nasz Osrodek Zdrowia, vw którym leczyć się chce ok. 800 osób. Kupowanie luksusowe Mazdy w świetle likwidacji Ośrodka Zdrowia to dla mnie nie tylko SKANDAL, ale i uważam też że swoista forma LUDOBÓJSTWA pośredniego polegającego na utrudnieniu czy wręcz czasem ograniczeniu w XXI wieku setkom potrzebującym ludzi sprawnego dostępu do opieki zdrowotnej. Wszyscy bowiem wiemy jak ważna dla życia jest sprawna i szybka pomoc medyczna. A to właśnie zapewniał stacjonarny Ośrodek Zdrowia. Nawet najdroższą Mazda Ośrodka Zdrowia blisko pacjenta nie zastąpi nawet w połowie. Takie jest moje zdanie i opinia w przedstawionym temacie.
Przecież lepiej chodzić pieszo deptakiem oczywiście.
Eee, bez przesady, ta Mazda nie jest luksusowym autem. Pełno ich jeździ.
Cieszyć się nie ma z czego np to volvo cx60 ładny duży ,ale przy takiek pogodzie jak teraz nie trudno o wypadek takim szerokaśnym wozem. Na zakupy też się nie nadaje ciężko wymanewrować po buskich parkigach. Tyle, że on to pewnie ma kamerę ,czy tam czujniki pakowania.
Mi się dobrze jeździ tym volvo.
Mazda „wypasionym” wozem? Beż przesady
Macie zardzewiałą kładkę (po której chodzić się ni da z powodu oblodzenia) to czego jeszcze kurka chcecie???
ps. wybory na wiosnę
Zależy jak dla kogo. Dla mnie, kogoś kto jeździ 15 letnią Yariską , 150 konna bogato wyposażona Mazda CX5 to super auto, o którym mimo lat uczciwej pracy mogę tylko pomarzyć. A propo wiele osób z zewnątrz, z którymi mam okazję od czasu do czasu rozmawiać często zachodzi w głowę jakim cudem na ulicach Buska widuje się bardzo dużo aut wartych po kilkaset tysięcy złotych, podobnie jak w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie. Tymczasem Busko to nieduże prowincjonalne miasto. Nie ma tu jakichś konkretnych firm, zakładów, fabryk , wiele osób pracuje za najniższą krajową. Mimo to po ulicach jeżdżą auta z górnej półki. Pytają mnie jak to się dzieje, a ja nie umiem im odpowiedzieć.
lu, więc Pytają się skąd takie auta w biednym mieście. Ja im nie umiem odpowiedzieć, bo sam nie wiem.
Busko to dziwne miasto.
Zgadzam się z Tobą kolego. Też nie raz zwracałem uwagę na te buskie limuzyny. Skąd taka sytuacja? Moim zdaniem w Busku co niektórym powodzi się lepiej, niż w Warszawie czy Krakowie, a przez to inni mają biednie. Widziałeś w jednym z komentarzy o ile więcej zarabia Sikora od prezydenta stolicy Trzaskowskiego? Widziałeś zarobki Kryczki, prezesa MPGK czyli Komunalki? A my zwykli ludzie płacimy właśnie we wszystkich opłatach na to, by śmietanka wraz z rodzinami jeździła luksusowymi furami oraz by mieszkali w eleganckich willach w okolicach Buska. Druga sprawa to buscy pseudo-pracodawcy, którzy na czarno, na śmieciówkach zatrudniają, płacą nędzne wynagrodzenia i wiecznie płaczą jak im ciężko, tylko skąd te wille, auta po kilkaset tysięcy złotych, wczasy zagraniczne itd.? Po prostu wykorzystują nędzny buski rynek pracy, brak podaży miejsc pracy i płacą lodziom grosze.
Podsumowując: wysokie koszty życia dla szaraczków plus nędzne zarobki u buskich prywaciarzy oraz wygórowane wynagrodzenia w sektorze publicznym, nieadekwatne do takiej pipidówki jak Busko = wypasione fury na ulicach naszego miasta, których Waraszawa by się nie powstydziła.
Pozwolę sobie także przytoczyć komentarz, który na infobusko napisałem ze dwa lata temu, pod tytułem… „Busko to dziwne miasto.”
„Już od dawna mówię, że Busko to dziwne miasto. Dziwne w sensie negatywnym. Takie kuriozum chyba na skalę kraju. Tę sytuację powinni zbadać jacyś socjologowie i ekonomiści.
-Zarobki najniższe, jak to na ścianie wschodniej Polski.
-Podatki porównywalne do metropolii takich jak Warszawa.
-Podatki od środków transportowych wyższe niż w Warszawie.
-Ceny za wywóz śmieci niczym w metropoliach.
-Cena za wodę i ścieki podobna do opłat w metropoliach.
-Czynsze w blokach wyższe o nawet 30 % w stosunku do Krakowa.
-Na dodatek mamy w Busku od jakiegoś czasu kolejne kuriozum, a więc ceny mieszkań, które są na poziomie porównywalnym z Kielcami i na niewiele niższym poziomie niż mieszkania w peryferyjnych dzielnicach Krakowa. Jest to zupełnie nie uzasadnione przyczynami gospodarczo-ekonomicznymi, trudno bowiem porównywać perspektywy w Busku do perspektyw pracy, zarobków, nauki, rozwoju w Kielcach, a tym bardziej w Krakowie. Cena mieszkania jest wyznacznikiem poziomu i koniunktury danego miasta, a Busko i w tej kwestii wymyka się ogólnym regułom rynku.”
” trzeb sprawdzić w końcu te „dobre wyniki ” a stan faktyczny i obiektu i obecności w pracy. Pracownicy duuuużo wiedzą i zaczną mam nadzieje mpwowic jeden za drugim. ciekawa sprawa z tym autem bez przetargu jak tak o wyniki się martwi