Basen letni w Kielcach otwarty. Tłumy plażowiczów nad zalewem w Cedzynie | A w Busku? Zardzewiała kładka, Okręt zabawka i boiska do gry w bule…
Kilkaset osób zdążyło już skorzystać z kąpieli. Na terenie basenu odbywa się również festyn rodzinny pod hasłem „Bezpieczne wakacje”.
– Do dyspozycji wypoczywających są również boiska do plażowej piłki nożnej i siatkówki – mówi Marzena Gołda, kierownik kompleksów sportowych MOSIR Kielce.
>>> Oni znaleźli sposób na upał. Zobacz ZDJĘCIA ze świętokrzyskich kąpielisk <<<
Echo Dnia [20.06.2021]Żar leje się z nieba. Mieszkańcy regionu i turyści ruszyli na kąpieliska w poszukiwaniu ochłody. Choć oficjalnie sezon na pierwszych kąpieliskach w regionie rozpocznie się za tydzień, świętokrzyskie zbiorniki wodne przeżywają oblężenie. Chłodna woda jest na wagę złota!…♂
Kielczanie przyznają, że nie mogli się doczekać inauguracji sezonu kąpielowego.
– Bardzo się cieszę, że basen jest już otwarty. Możemy także pograć w plażową piłkę nożną lub siatkówkę, a potem schłodzić się w wodzie – mówi Piotrek.
– Panuje super atmosfera i z pewnością będę tu przychodzić z kolegami. Cieszę się także z boiska do siatkówki, bo lubię te dyscyplinę. Mam nadzieję, że takich obiektów w Kielcach, będzie powstawać coraz więcej – dodaje Mateusz.
Na terenie obiektu swój namiot rozstawiło m.in. Świętokrzyskie…- cały artykuł na źródłowej stronie Radia Kielce♂
Trudno znaleźć wolne miejsce na plaży nad zalewem w Cedzynie. Zbiornik cieszy się ogromną popularnością mieszkańców Kielc i okolicznych gmin. W sobotę kąpały się tu tłumy! Na plaży było bardzo ciasno. – informuje portal Echo Dnia♂
Upalna niedziela nad zalewem w Sielpi. Tłumy zażywały kąpieli [ZDJĘCIA] – informuje portal Echo Dnia
Jarosław Kruk: Kolejny upalny dzień za nami. Ile podobnych przed nami tego lata? Czas pokaże. Przejeżdżając dziś przez Pińczów, zobaczyłem, że we wczesne słoneczne i gorące popołudnie po relaks i ochłodę nad przepływającą przez miasto Nidę wybrały się całe rodziny.
Robiąc im zdjęcia z mostu, przypomniałem sobie jak to kilkadziesiąt lat temu, za „siermiężnej komuny” i w Busku można było zaznać odpoczynku nad wodą na basenie letnim w Zdroju. W upalne dni, na zlokalizowanym pomiędzy Sanatorium Wojskowym a Uzdrowiskiem miejskim kąpielisku setki osób znajdowało radość i wytchnienie, zażywało bezpiecznej kąpieli pod okiem ratownika. Bywały dni, że na dość rozległym terenie brakowało miejsca na rozłożenie koca czy nawet ręcznika…
Tak było kiedyś, a dziś… Poczciwy PRL’owski basen letni dawno już został zlikwidowany, nie ma po nim śladu. A w słonecznym mieście ze złotą monstrancją w herbie, mimo wielu zrealizowanych i realizowanych przez buskie władze samorządowe kosztem dziesiątek milionów złotych inwestycji na przestrzeni 30 ostatnich, „poPeeReLowskich” lat, próżno szukać miejsca z prawdziwego zdarzenia do odpoczynku nad wodą.
W świętokrzyskim, ludnościowo ok. 10x mniejszym od Buska Łopusznie, kosztem 2,2 miliona złotych powstaną baseny letnie. A w grodzie nad Maskalisem? za 12,0 milionów buduje się, bardzo potrzebną – zdaniem władz – „zardzewiałą” kładkę na Górkę…♂. Jak jakiś czas temu liczyłem, to wyszło mi, że cena metra bieżącego tej przeprawy nad ulicą Starkiewicza jest porównywalna z ceną metra mostu nad Wisłą w Nowym Korczynie♂…
Nieodległy Chmielnik, miasto ludnościowo ok. 4x mniejsze od Buska, w ubiegłym roku oddało do użytku zrewitalizowane kąpielisko na Andrzejówce♂ A w Busku? Media informują, że władze miasta i gminy Busko-Zdrój mają nadzieję pozyskać ponad cztery miliony złotych dofinansowania na gigantyczną modernizację kąpieliska w Radzanowie. Byłaby to kolejna rewitalizacja zalewu, w czeluściach którego na przestrzeni lat utopiono już w sumie chyba z 10 lub więcej milionów złotych. A póki co nawiezione zostało kilka wywrotek piasku i BOSiR zapowiada, że 1 lipca ruszy kąpielisko…
>>> W sobotę nad wodą na „kultowych” Piachach w Starachowicach tłumy, ale bez sanitariatów [ZDJĘCIA] <<<
Echo Dnia [19.06.2021]: – Przy pięknej, upalnej pogodzie, w sobotę na jeszcze niewyremontowanym parkingu przy starachowickim kąpielisku Piachy, zabrakło miejsc do parkowania samochodów. Były tłumy – ze Starachowic, Skarżyska, Ostrowca i okolic. Wypoczywający najbardziej narzekali na brak sanitariatów. Byli tacy, co nazywali to…♂
Ale Busko za to ma to, czego inne ościenne gminy nie mają! Ma tężnię za 24 miliony (gdzie indziej też mają, ale za kilkaset tysięcy-kilka milionów), ma okręt-zabawkę za 400 tysięcy złotych♂, no i do końca 2021 r. będzie miało jeszcze park linowy – „Małpi gaj”♂ – rozciągnięty pomiędzy resztkami drzewostanu Małpiego Gaju♂...
Reasumując: zastanawiam się czasem kiedy to władze słonecznego miasta i gminy bardziej wsłuchiwały się w głosy mieszkańców i miały na uwadze zaspokajanie ich potrzeb – obecnie w III RP♂, czy kiedyś w PRL♂?…
Najczęściej czytane
-
MPK: rozkład jazdy linii 208 Kielce > Busko-Zdrój / Busko-Zdrój > Kielce
-
RK: Buski radny napastnikiem? Dwóch policjantów zaatakowanych nożem [FILM]
-
RK: Buscy radni odnieśli się do wydarzeń z 18 maja
-
List do Redakcji: „Śmieci idą w górę podobnie jak zarobki Pana Prezesa Kryczki”
-
Witamy w nowym internetowym serwisie informacyjnym Buska – miasta, gminy i powiatu!
-
HLI: Czym się różni tęcza biblijna od tęczowej flagi ruchów LGBT?
-
ED: 💥Dyrektor I LO w Busku znalazł się. Są podejrzenia, że zniknęła znaczna kwota pieniędzy | Majątki skarbnika, sekretarza powiatu oraz dyrektorów instytucji i szkół podległych buskiemu starostwu. Ile zarabiają?
27 odpowiedzi na “Basen letni w Kielcach otwarty. Tłumy plażowiczów nad zalewem w Cedzynie | A w Busku? Zardzewiała kładka, Okręt zabawka i boiska do gry w bule…”
Gmina nie dostanie na kąpielisko w Radzanowie ani grosza ich wniosek dla gmin na których istniały pgry został odrzucony
redaktor zapomniał wspomnieć, że w Busku mamy chyba największe na świecie zaagęszczenie fontann posadzkowych na mieszkańca, hah
Redahtor zapomniał napisać że basen otwarty w Busku, był Uzdrowiska a nie miasta.
1. Pytanie kto zlikwidowal basen w Zdroju Panie redaktorze wie Pan kto? 2. Akwen Andrzejowka wybudowany za kase wie pan z jakich srodkow? Naprawdę gdyby nie to że kasa spłynęła z gory nigdy by nie powstał bo poprostu gminy by nie bylo by stać!!!! 3. Jako mieszkańcowi Kielc życzymy udanej kąpieli !!!!! 4. Daj juz spokoj z tą teznia 25 otwarcie ponoć i co ty „bido” bedziesz pisal jak ją otworzą!!!!! Aha czy drzewa usychaja bo tak dwa lata temu prorokowałes? 5. Prosba do wladz Buska wybudujcie ten basen, choc cos czuje że zaraz bedzie atak, że czemu tak drogo i tak to jest!! 6. Do wlodarzy naszego miasta kończcie te inwestycje bo chlop sie powtarza i co gorsze te wikendowe wypady w miasto chyba tu komus uswiadamiaja że tematyka sie konczy? Pozdrawiam mocno i życze Panu redaktorze udanego tygodnia w poszukiwaniu ciekawych tematów a nie ciagle ble ble ble choc i ja sobie popisze!!!
Kiedyś słyszałem, że za burmistrza Wąsowicza zgłosił się do UMIG pewien inwestor i chciał kupić cały teren między Grota, 1 Maja i ulicą do „Darka Opozdy” by wybudować za własne pieniądze wielki Park Wodny. Niestety został ponoć odprawiony z kwitkiem. Jeśli tak było to wielka szkoda. Buszczanie mieliby super miejsce do wypoczynku w lato a miasto miałoby dochody z podatków nie inwestując własnej złotówki i nie zaciągając wieloletnich kredytów.
ja za młodego to z kolegami kąpałem się w Stawie Niemieckim, a dziś na emeryturze to nawet wędki nie pozwalają mi tam zarzucić ???
Prawda jest taka, że jak był czynny basen letni to w wakacje do Buska przyjeżdżały setki jeśli nie tysiące dzieci na kolonie i obozy. Spali nie tylko na kwaterach prywatnych, choćby u PP Legawców, u byłego prezesa PPU, ale nawet w szkołach, pamiętam że w Jedynce stale były kolonie Zjednoczenia Metalchem. A teraz po co mają tu przyjeżdżać????
To że nie ma basenu od tylu lat obciąża wszystkich po kolei rządzących z dynastii nauczycielskiej ale też pana Sikorę, radę miasta no i władze uzdrowiska. Pieniądze leżą, tylko nikomu nie chce się ich podnieść.
A może lepiej można SOBIE zarobić na geszeftach przy handlu miejskimi i uzdrowiskowymi działkami? Sprawa działek m.in. przy 1 maja i na jej tyłach daje do myślenia…
Panie Pytalski ja Panu dobrze radzę nie bądź Pan taki Ciekawski bo może Pana spotkać los Ciekawskiego Radnego.
Nowy Wiśnicz to miasteczko koło Bochni liczące 2750 mieszkańców. Żadne uzdrowisko
Basen odkryty ma główną nieckę o wymiarach 20×50.
Szkok, co nie?
https://www.google.com/search?q=basen+nowy+wi%C5%9Bnicz+2020&client=firefox-b-m&sxsrf=ALeKk03rrXX6Lh7kxlQRAOPObJMsGNWDDQ:1624265532691&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiX3OLQrKjxAhWBHOwKHYcXB5sQ_AUIBigB&biw=360&bih=667
Ja uważam, że basen wcale nam nie jest potrzebny. Ja chodzę z moim wnuczkim do nowego paku. Dziecko ma wody pod dostatkiem w fontannie a ja nie muszę się bać, że utonie. I do tego dziecko ma jeszcze solankę i slonce, rewelacja!
Podpowiem:
Jeśli gmina nie ma pieniędzy na inwestycje to jest jeszcze partnerstwo publiczno prywatne.
Mamy na miejscu wiele zasobnych firm, które mogłyby wziąć udział w tym przedsięwzięciu na czele z PSB, jest wielu budowlańców, można też zrobić spółkę w której mieszkańcy czy miejscowi biznesmeni z branży uzdrowiskowej obejmą udziały. Przypatrzcie się drodzy włodarze i mieszkańcy w jaki sposób zbudowano ośrodek narciarski w Białce.
Babciu, a wiesz że w fontannach najczęściej jest obieg zamknięty wody? Że to co gołębie narobią, to po chwili będzie na i we wnukach? Nie wiem jak konkretnie ta fontanna przy tężni, ale w większości (tych w Busku także) jest tak jak napisałem.
https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/co-sie-kryje-w-miejskiej-fontannie-3627.html
Basen i/lub inne otwarte kąpielisko są w mieście (okolicy) potrzebny, koniec i kropka. Podobnie place zabaw, fontanny, kurtyny wodne (brawo że o tym teraz pomyślano), parki linowe. I dobrze, że są/będą. Co do tężni i kładki można mieć różne zdanie, ale skoro już są – dajmy spokój. Natomiast zwracajmy uwagę na pracę burmistrza i (bez)radnych, żeby nie forsowali na siłę swoich pomysłów często przeciw mieszkańcom a częściej wsłuchiwali się w ich głosy.
Nowy Wiśnicz? Po co tak daleko szukać. Stopnica też ma odkryty basen. Nie o olimpijskich wymiarach co prawda, ale fajnie, gdyby choć taki był w Busku.
„Jeśli gmina nie ma pieniędzy na inwestycje to jest jeszcze partnerstwo publiczno prywatne.
Mamy na miejscu wiele zasobnych firm, które mogłyby wziąć udział w tym przedsięwzięciu na czele z PSB, jest wielu budowlańców, można też zrobić spółkę w której mieszkańcy czy miejscowi biznesmeni z branży uzdrowiskowej obejmą udziały. Przypatrzcie się drodzy włodarze i mieszkańcy w jaki sposób zbudowano ośrodek narciarski w Białce.” Szanowny Panie Pytalski żyjesz Pan chyba w nieświadomości. W Busku sądzę już dawno wiedzą co to jest partnerstwo publiczno prywatne. Pokazuje to na przykład przykład właścicieli jednego z sanatoriów prywatnych przy Grotta, którym jak mówią co niektórzy magistrat ponoć na koszt miasta usunał problematyczny transformator i kable wysokiego napięcia w ramach rewitalizacji alei Mickiewicza. Innym dowodem na to wydaje się być to że radni chyba jakby pod dyktando lokalnych deweloperów zmieniają Miejscowy Plan Zagospodarowania. Przykładów jest ponoć więcej, a wskazówek w jakim kierunku patrzeć dostarcza apel o głosowanie na Sikorę 22 przedsiębiorców w 2018 https://infobusko.pl/buscy-biznesmeni-popieraja-przed-ii-tura-wyborow-waldemara-sikore/ Ale powiem Panu, że żeby było partnerstwo to potrzeba się chcieć dogadać. Jak się ktoś ponoć nie umiał się dogadać to zamiast wybudować w zdroju czterogwiazdkowy hotel wybudował go na przemysłowym krańcu miasta.
Zamiast basenu mamy tereny zarośnięte chwastami,do małpiaka nie da sie wejść bo pokrzywy ,chwasty ,komary i kleszcze,Na Górkę nie można iść na spacer bo pokrzywy po pas.Czas gdy uzdrowisko dbało o zieleń i o przyjeżdżającego kuracjusza to już minęły.
ty Witeczku chyba jeszcze nie słyszałeś o ekologii. Natura 2000 mówi ci to coś?
Już wolę zarośniętą Górkę z nieco popękanymi alejkami, niż betonowo-granitowe „salony”.
I oby ręka „rewitalizacji” nie dosięgła naszego „lasku”, który urządził sam dr Starkiewicz!
W Europie zachodniej kładki w miastach wyburzają. W mądrzejszych częściach Polski też (vide: kładka na gdańskiej Zaspie). Wokół dworca centralnego w Warszawie miasto przywraca (na wniosek mieszkańców) normalne przejścia w poziomie jezdni, by schodzenie do podziemi nie było koniecznością.
Zamiast skorzystać z premii zacofania nasze władze wolą powtarzać błędy innych.
Powtarzam jeszcze raz: budowa obiektów inżynierskich separujących w mieście, zwłaszcza uzdrowiskowym – to kuriozum.
Zdrój mimo braku zwartej zabudowy powinien mieć (podobnie, jak okolice rynku) śródmiejską charakterystykę ruchu. By tak było, należy uspokajać ruch i w centrum i w uzdrowisku. A tego nie uzyska się obiektami tworzącymi u kierowców złudzenie przejazdu „ałtostradą”, tylko wyspami azylu, których w obu tych miejscach ze świecą szukać.
Ale czy doktor Szymon Starkiewicz chciałby by ten cały obiekt na Górce zatrzymał się na dzikości i na latach 80/90 ? Raczej nie. Cała Górka potrzebuje gruntownej modernizacji wspólnymi rękami gminy powiatu i ubz. Dobrze że prezes Legawiec usunął to obskurne ogrodzenie wokół Górki. Swego czasu pamiętam że było betonowe boisko na Górce od strony zdroju a dziś widze tylko krzaki. Też kiedyś był amatorki tor wybudowany przez młodych mieszkańców Buska. Dziś Górka ma trzy alejki a kiedyś było tam całkiem inaczej i tak właśnie było z małpim gajem zapomnianym przez człowieka i to samo jest dziś z górką. Może dzięki kładce gorka będzie miec powiew tej nowości i cywilizacji.
„cały obiekt na Górce zatrzymał się na dzikości” wielkie dzieło doktora Starkiewicza – Panie świeć nad jego duszą – wcale nie zatrzymało się w dzikości, tylko moim zdaniem zostało zapuszczone przez „spadkobierców” dzieła doktora Starkiewicza. A zostało zapuszczone bo moim zdaniem następcom zupełnie przyświeca inna idea działania niż śp. doktorowi Starkiewiczowi. Oni oceniam mają ręce „do siebie” gdy tymczasem doktor Starkiewicz wszystko poświęcił dla Górki i dla dzieci, całe swoje życie. Doktor Starkiewicz stworzył coś z niczego! W czasach wielkiego światowego kryzysu finansowego, dysponując skromnymi środkami, bez milionowych eurofunduszy i kredytów, bez nowoczesnej techniki, prymitywnymi narzędziami i wzniósł dosłownie własnymi rękami wielki pomnik ludzkiej dobroci i poświęcenia! W mojej ocenie jego następcy nie sięgają mu do pięt. Oni nawet nie potrafią utrzymać w przyzwoitej kondycji dzieła doktora Starkiewicza. Proszę porównać gmach szpitala Górka do „dzieł” następców doktora Starkiewicza. Nie ma porównania, „mniej niż zero”. Doktor Starkiewicz był romantycznym wizjonerem i kreatorem całkowicie oddanym sprawie pomocy dzieciom, oni wg mnie są „syndykami”, którzy żerują na dziele doktora Starkiewicza.
Prawda ma rację.
„Cała Górka potrzebuje gruntownej modernizacji wspólnymi rękami gminy powiatu i ubz.”
Błagam, tylko nie MODERNIZACJI (która w buskich warunkach oznacza wybetonowanie)! Ogarnięcia, lecz nie modernizacji!
„Może dzięki kładce gorka będzie miec powiew tej nowości i cywilizacji.”
Ale kładka to nie jest przejawem nowoczesności! Pisałem już wyżej, że separowanie pieszych ode ruchu samochodowego to atawizm lat 60/70, gdy miasta projektowano pod samochody, a nie pod ludzi.
Ziomuś, ty to już lepiej skończ pisać te swoje wypociny, bo nie masz racji.
Po pierwsze: powinieneś się przejść po mieście w niedzielne popołudnie i zobaczyć, jak wiele jest poparkowanych samochodów z rejestracją TK lub TKI. Kielczanie narzekają, że u nich w mieście nie ma takich fajnych miejsc rekreacyjnych ani imprez, jak w Busku.
Po drugie: owszem, kładka jest bez sensu w tym momencie. Ale jak już zaczęli robić to lepiej niech robią, bo koszty niezrealizowania zaczętego projektu mogłyby przerosnąć koszty samej jego budowy.
Po trzecie: szkoda, że nie ma basenu w parku zdrojowym, ale winić za to możesz tylko i wyłącznie zarząd Uzdrowiska, i to tylko ten, który zadecydował o likwidacji basenu.
Po czwarte: jednak powstanie park linowy w Busku? Super! Zyskamy na tym turystycznie! Miasto się wzbogaci. A hotele, a przede wszystkim kwaterodawcy będą mieli większe obroty.
Po piąte: tężnia jest super! Moi znajomi, mieszkający daleko od Buska, już nie mogą doczekać się jej otwarcia. Kuracjusze bardzo ją chwalą. Mieszkańcy też. To był (i jest) jeden z lepszych projektów w naszym mieście.
Po szóste: ten plac zabaw – statek też jest super. Zapewnia wiele możliwości zabawy, a przede wszystkim wzbudza ciekawość dzieci. Super, że coś takiego powstało.
Po siódme: przecież oprócz Radzanowa jest jeszcze Andrzejówka, z (w miarę) czystą wodą, no i jest blisko od Buska.
Także nie narzekaj ziomuś, nie narzekaj, bo nie masz na co tak naprawdę. A jak dla mnie, zachowujesz się jak totalną opozycja. Krytykujesz, żeby krytykować, chociaż obiektywnie patrząc, nie masz racji.
Oj nie przesadzaj, nie przesadzaj. Park wokół Górki podchodzi już pod zabytek, nie mogliby wyciąć drzew.
Wczoraj bodajże była akcja na ig pokazywania, jak zostały zabetonowane rynki różnych miast i miasteczek. Busko pod tym względem wypada bardzo dobrze! Betonu, w porównaniu z innymi miastami, jest u nas bardzo mało.
A na zabetonowane rynki, bez choćby skrawka zieleni, wylała się fala krytyki.
Cieszmy się, że w Busku jest jak jest i błagajmy, żeby nie było gorzej.
Jak drzewostany wyglądają po „gruntownej modernizacji wspólnymi rękami gminy” każdy może zobaczyć zaglądając do resztek Małpiaka i na miejsce gdzie rósł do niedawna 100 letni las między sanatorium Rafał a ul. Starkiewicza.
W Małpiaku wyrżnięte zostały najbardziej wartościowe, mocne drzewa liściaste, zostały rachityczne sosny świerki które odsłonięte kolejno teraz usychają i są wycinane. W ich miejsce posadzono kolejne już kilkuletnie drzewka „szczypiorki”, bo wcześniej posadzone uschły. Za to chwasty mają się znakomicie i rosna jak na drożdżach do monstrualnych rozmiaarów. Problem w tym, ze ani te wątłe drzewka ani te giga chwasty nie dają cienia, więc ta sawanna jest odludnym nieprzyjaznym miejscem.
Las między Starkiewicza a Rafałem został jeszcze bardziej ogołocony ze 100 letnich drzew. Zostało tylko kilka półsuchych jesionów, których dni są już policzone. W miejscu 100 letniego lasu, którego drzewa sadzone były w tym samym czasie co drzewa porastające zbocza Górki mamy dziś patelnię do smażenia, zero cienia, 100 % słońca. Idealne miejsce nie dla kuracjuszy ale na na farmę fotowaltaniczną.
Obiema rękami podpisuję się pod słowami pana Łukasza: I oby ręka „rewitalizacji” nie dosięgła naszego „lasku”, który urządził sam dr Starkiewicz!
Jest nowa pani vice-prezes Uzdrowiska. Moim zdaniem brak słów i pozostawie to bez komentarza… Raz jeden w życiu zagłosowałem na PIS do Sejmiku świętokrzyskiego, bo już miałem dość tej koniczyny i ich rządów. Teraz żałuję i jest mi wstyd… Pan Gawin ze swoim doświadczeniem „w chorowaniu”, Lubawski i całe to towarzystwo. Aż mi wstyd w lustro rano sobie patrzeć. Ale potrafię się przyznać do błędu. Przepraszam. Dałem d..y.
Jeszcze to całe towarzystwo szykuje się do rady miasta i na burmistrza w najbliższych wyborach… Niedoczekanie wasze. Na pewno przegracie. Ludzie głupi nie są, chociaż patrząc na Uzdrowisko i ten wybór to już sam nie wiem co myśleć…
A co tam w Szczaworyżu po słynnej konferencyjce Gawaina i całego towarzystwa? Pomogli mieszkańcom, czy ośrodek zdrowia zlikwidowany?
„Ale czy doktor Szymon Starkiewicz chciałby by ten cały obiekt na Górce zatrzymał się na dzikości i na latach 80/90 ? Raczej nie. Cała Górka potrzebuje gruntownej modernizacji wspólnymi rękami gminy powiatu i ubz.” Jeśli modernizacja Górki ma wyglądać jak „rewitalizacja” Małpiaka i Lasku między Rafałem a Górką to ja mowię stanowczo NIE!!! Nie słyszałem by ktoś kto sadzi park chciałby by po stu latach ktoś ten park wyrzynał w pień, a w miejsce 100 letnich dostojnych drzew sadził metrowe śkuty, które wyglądu nabiorą za 50 – 100 lat. Park z założenia to projekt długofalowy. Park to nie las produkujący drewno dla tartaków, który z założenia po osiągnięciu określonego wieku się wycina, pozyskuje drewno i nasadza nowe drzewka. Park to Ogród botaniczny, którego ekosystem i klimat buduje się latami i rośnie sukcesywnie wraz z upływem czasu. Im drzewa w nim starsze tym naturalna wartość takiej enklawy natury jest większa. Rozumie to każdy inteligentny i wrażliwy człowiek. Pseudorewitalizacja starodrzewu Malpiaka i Lasu między Rafałem a Górką jest podobna do rabunkowego wycinania dziewiczej puszczy Amazońskiej, które jest prawdziwym źródłem ocieplenia klimatu Ziemi.