🟥 Łukasz Nowak: Czy dla Jerzego CZYŚCICIELA Szydłowskiego mieszkańcy są śmieciami? Bulwersująca wypowiedź burmistrza na XIX Radzie Miejskiej ♦ JKR: „Cudze chwalicie, Swego nie znacie, Sami nie wiecie, Co posiadacie”…
” Na XIX sesji Rady Miejskiej w Busku-Zdroju 18 września 2025 roku spadła maska z twarzy pozującego na człowieka kulturalnego Jerzego „czekam na rozwiązania systemowe” Szydłowskiego. Wysypał się bowiem nazwaniem zabytkowych pawilonów szpitalnych na Kolonii Górce pogardliwym nazwaniem ich „czworakami” które ma zadanie jako burmistrz „oczyścić” z ich obecnych lokatorów” – pisze 22.09.2025 na wstępie Listu do Redakcji buski aktywista Łukasz Nowak.
Poniżej pełna treść korespondencji przesłanej na adres redakcja@infoBusko.pl:
Witam,
Na XIX sesji Rady Miejskiej w Busku-Zdroju, 18 września 2025 roku, spadła maska z twarzy pozującego na człowieka kulturalnego Jerzego „czekam na rozwiązania systemowe” Szydłowskiego. Wysypał się bowiem nazwaniem zabytkowych pawilonów szpitalnych na Kolonii Górce [https://pl.wikipedia.org/wiki/Szpital_Dzieci%C4%99cy_Kompleksowej_Rehabilitacji_%E2%80%9EG%C3%B3rka%E2%80%9D#/media/Plik:Child’s_san_Busko-Zdr%C3%B3j_ca1922.jpg♂] pogardliwym nazwaniem ich „czworakami” które ma zadanie jako burmistrz „oczyścić” z ich obecnych lokatorów.
Jeśli kto myśli, że to tylko taki lapsus popełniony w spontanicznej wypowiedzi, to niech weźmie pod uwagę, iż radny Grabski zwrócił uwagę Szydłowskiemu na niestosowność użycia takich sformułowań. Burmistrz od „oczekiwania na rozwiązania systemowe” nie przeprosił, a więc użył świadomie pejoratywnych określeń dla budynków tudzież ich mieszkańców, których wydźwięk insynuował, iż lokatorzy są dla niego problemem, jak śmieci.
Takie zohydzanie 100 letnich budynków o dużej wartości dla historii Buska, których stan wynika bynajmniej nie z tego, żeby je źle zbudowano, lecz z braku dbałości o nie „pana UMiG-a” z „panem MPGK”, ma na celu zohydzenie również ich mieszkańców, czemu służyło także wypominanie na jednej z poprzednich sesji zadłużenia lokatorów socjalnych (około 1 mln zł).
Szczując na nich Szydłowski nie wspomniał ani o tym, że opłaty za ogrzewanie na Górce są najwyższe spośród wszystkich lokali socjalnych (ponad 3 razy takie, jak dla mieszkańców wyremontowanego „hotelowca” i budynku po „Makadamie”, w których zastępca burmistrza Kaczocha i „obrotowy” radny Ciepliński zakwaterowali m. in. alkoholików), ani o tym, że do tężni dopłacamy PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH CO ROKU.
Gdyby uznać inaczej, to pana Szydłowskiego należałoby uznać za totalnego ignoranta w dziedzinie architektury, skoro nie wie, czym były czworaki [https://pl.wikipedia.org/wiki/Czworak_(budynek)♂]. Przed wyborami ktoś nazwał Szydłowskiego „kulturalnym Sikorą”. Celna uwaga, lecz należy sprostować, iż Szydłowski jest „elokwentnym Sikorą”. Kultura bowiem, to nie tylko bogaty zasób słownictwa. To przede wszystkim szacunek do innych i wyczucie, co w stosunku do innych wypada a co nie. Pod tym względem nawet kiepsko wykształcony Sikora był lepszy, bo przynajmniej w pierwszej kadencji hamował się z okazywaniem swej pychy. U Szydłowskiego wystarczył rok, by rozkwitła.
Jeśli Czytelniku uważasz, iż ten problem szczucia na mieszkańców Górkl nie dotyczy Ciebie, to wiedz, że kiedyś może przyjść pora na Ciebie. Wystarczy, że będzie konflikt interesu Twojego z interesem np. deweloperów – a wtedy „pan UMiG” uzna za potrzebne „oczyszczenie” gminy również z Ciebie.
Kiedy naziści przyszli po komunistów, milczałem,nie byłem komunistą.Kiedy zamknęli socjaldemokratów, milczałem,nie byłem socjaldemokratą.Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem,nie byłem związkowcem.Kiedy przyszli po Żydów, milczałem,nie byłem Żydem.Kiedy przyszli po mnie, nie było już nikogo, kto mógłby zaprotestować.
Szydłowski po prostu stosuje starożytną zasadę DIVIDE ET IMPERA (dziel i rządź). Pokazuje to, jak marnym zarządcą gminy jest Szydłowski, skoro nie ma już nic więcej do zaoferowania prócz prymitywnego napuszczania mieszkańców nawzajem na siebie.
♦ JKR: „Cudze chwalicie, Swego nie znacie, Sami nie wiecie, Co posiadacie” '…
>>> Polska niezwykła: „Górka” – pierwsze w Polsce sanatorium dziecięce <<<
Pomysł budowy pierwszego w Polsce sanatorium dziecięcego zrodził się w głowie doktora Szymona Starkiewicza, prawdziwego polskiego doktora Judyma. Podobnie jak domniemany pierwowzór Aleksander Widera, swą karierę lekarską zaczynał Starkiewicz w Zagłębiu Dąbrowskim. Może właśnie to ten tygiel przeróżnych narodowości i kultur, niedostatku i biedy robotniczych dzielnic zagłębiowskich miast powodował, że wśród młodych, światłych przedstawicieli inteligencji rodziły się postawy społecznikowskie, które na długie lata odciskały swe piętno na ich życiu. Szymon Starkiewicz pracował w Zagłębiu od 1904 do 1918 roku. Zetknął się tam z biedą, niedożywieniem, skrajnym ubóstwem i towarzyszącymi im wszelakimi chorobami. Szczególną wówczas plagą wśród dzieci i młodzieży była gruźlica kostno-stawowa i spowodowane przez nią kalectwa. Doktor Starkiewicz przybył do Buska w roku 1918 roku i rozpoczął tu pracę jako jeden z lekarzy uzdrowiska. Poznał tu lecznicze działanie siarczano-słonych wód mineralnych na schorzenia kostne i rozpoczął starania o budowę sanatorium dziecięcego.
>>> Galeria zdjęć Busko-Zdrój – „Górka” – pierwsze w Polsce sanatorium dziecięce <<<
Pierwsze zagłębiowskie dzieci przyjechały na leczenie do Buska już w 1919 roku i zostały przyjęte przez doktora Starkiewicza w sześciu besemerowskich namiotach otrzymanych w darze od amerykańskiego Czerwonego Krzyża, ale już następny sezon 1920 roku spędziły w wybudowanych pawilonach letnich kolonii sezonowych, które obecnie zamienione zostały na mieszkania socjalne. Kamień węgielny pod budowę sanatorium dziecięcego został położony w roku 1922. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu doktora, jego przyjaciół i znajomych oraz instytucji państwowych, które wspierały wówczas tę inicjatywę, sanatorium przyjęło pierwszych małych pacjentów już w roku 1926. W realizacji jego budowy uczestniczyło Ministerstwo Zdrowia oraz powstające wówczas Kasy Chorych, pomocy udzielały osoby z kręgu przyjaciół doktora Starkiewicza, w tym inżynier Stanisław Knothe, znany przemysłowiec i filantrop z Zagłębia, pisarz Zygmunt Kisielewski oraz wielu anonimowych darczyńców.
1. Kolonia Lecznicza Dziecięca, 1934 r. – Polska-Org.pl ♂
2. Buski „Judym” dr Szymon Starkiewicz (1877-1962)♂
3. Sanatorium Górka – widok główny sanatorium, od południa, 1935 r. – Polska-Org.pl♂
4. Sanatorium Górka, od tyłu, od strony Buska, 1935 r. – Polska-Org.pl♂
5. Ludzie z „Górki” (ok. 1920 r.)♂
6. Letnia kuracja dzieci w nowych pawilonach, ok. 1922 r. – Dziecięce sanatorium w Busku-Zdroju „Górka”♂
7. Fragment pawilonu letniego – „80-lecie Szpitala „Górka”” busko.com.pl, 5.06.2006♂
8. Kolonia lecznicza na Górce, 1936 r.♂
9. Pawilony letnie na Górce, lata 1935-1938♂
Entuzjazm doktora Starkiewicza udzielał się całej rzeszy ludzi, którzy wspierali go w jego zamierzeniach i propagowali z równą gorliwością jego ideę niesienia pomocy dzieciom. Doktor prowadził działalność gospodarczą z powodzeniem, ale i z konieczności. Zorganizował i prowadził cegielnię mechaniczną z piecem Hoffmana do wyrobu cegieł, dachówek i sączków, na południowym zboczu „Górki” założył ogród i sad owocowy, zbudował tartak parowy, zorganizował również gospodarstwo rolne na zakupionych 72 morgach ziemi, które zaopatrywało sanatorium w żywność.
W latach II wojny światowej hitlerowcy zmienili „Górkę” w… – cały artykuł na źródłowej stronie Polska niezwykła♂
◙ Podobne informacje:
#Szkoła pamięta – Górka pamięta o „buskim Judymie” doktorze Szymonie Starkiewiczu
Łukasz Nowak: Chcesz żyć w demokracji? Patrz władzy na ręce!
🟥 nm: Wycinka jesionów w centrum Buska-Zdroju budzi kontrowersje. Burmistrz: – To zgodne z prawem
🟥 Koszmarny upadek rowerzystki na buskiej „Mickiewce” [FOTO, RELACJA ŚWIADKA]
🟥 ED: Szefowa Willi Wiślica w Busku: Zostaniemy wykończeni przez… słupek | [FOTO]
🟥💥 W Zdroju fontanna zawaliła się pod kołami karetki pogotowia!
Tu na razie jest ruina ale będzie kolubryna – władze Buska budują tężnię
Tężnia za 33.000.000 czy może wielopoziomowy Parking Zdrojowy z bazarkiem i boiskiem?
TVP1: Zamknięcie ośrodka zdrowia w Szczaworyżu tematem wtorkowego ALARMU! [AUDIO]
RK: Buski stadion dokończy nowy wykonawca. Będzie drożej | JKR: +8 mln! Czy warto przepłacać?
nm: Drzewa skazane na śmierć? Kontrowersje wokół parku linowego w Busku-Zdroju [ZDJĘCIA]
Franciszek Rusak: Rewitalizacyjny walec – Czuj, stary pies szczeka!
TVN: 🟥 ,,Zastraszyć dziennikarza”. Superwizjer – Lokalne media. Cena niezależności
11 odpowiedzi na “🟥 Łukasz Nowak: Czy dla Jerzego CZYŚCICIELA Szydłowskiego mieszkańcy są śmieciami? Bulwersująca wypowiedź burmistrza na XIX Radzie Miejskiej ♦ JKR: „Cudze chwalicie, Swego nie znacie, Sami nie wiecie, Co posiadacie”…”
https://echodnia.eu/swietokrzyskie/dariusz-opozda-znany-biznesmen-ojciec-aktorki-joanny-opozdy-sprzedaje-sanatorium-w-busku-zdroju-dlaczego/ar/c3p2-28008617
Trzeba Panu Lukaszowi pogratulowac z jednego słowa zrobił Pan epopeję o kulturze, dziedzictwie i maskach spadających z twarzy. Gdyby Busko żyło tylko z takiej literatury, to faktycznie uzdrowisko mogłoby liczyć na pełne obłożenie: każdy kuracjusz dostałby codziennie porcję pańskich dramatów zamiast kąpieli siarkowych. Słowo czworaki nie wywołuje w cywilizowanym świecie trzęsienia ziemi, a jednak w Pana narracji urosło do rangi dramatu narodowego. Może warto czasem mniej patosu? Bo na razie wygląda to bardziej na osobistą krucjatę niż troskę o Gorke
Ale Łukasz w części na rację z Szydłowskiego wychodzi prawdziwe oblicze.
https://tvn24.pl/swiat/moldawia-oligarcha-vladimir-plahotniuc-deportowany-st8667603
Czemu pan Łukasz nie napisał nic o radnych? Moim zdaniem ich też trzeba odwołać, zwłaszcza przewodniczącą (jedynym pożytkiem z niej kabaret na każdej sesji), bo potrafią tylko przyklepywać wszystko panu od rurek z gazem i podwyższać samym sobie wynagrodzenia za ich „pracę” w radzie.
No coż, mamy co wybraliśmy. Nie spodziewajmy sie zmian jak wybieramy od dekad tych samych. Utrwalanie władzy to kontynuacja, wzmacnianie i obrona miejscowego układu, któremu z wyborow na wybory wolno coraz więcej a nam cora mniej. Psy szczekają a karawana idzie dalej i będzie coraz śmielej deptać zasady i odganiać, izolować psy. Pozdrawiam
Masz 100 % racji. Prymitywne, gnuśne,ciemne społeczeństwo Buska i okolic, dla którego bodaj ostatnią przeczytaną książką był elementarz Damskiego wybiera tych, których jap było najwięcej na wyborczych plakatach, a nie interesuje się tym, co dzieje się na Radzie, przez co radni mogą im wciskać dowolny kit. Większość ma smartfony z Internetem, ale używają ich do przeglądania Pudełka, bo wysłuchanie obrad radnych podobno „nie mają czasu”.
Do tego brak godności. Jakby im Szydłowski kazał chodzić z gołymi dupami po mieście, to krępowali by się, ale by chodzili, bo ktoś ważny kazał.
Powyżej błędnie napisałem, a miałem na myśli elementarz Falskiego.
Gmina Busko-Zdrój pod trwającymi już półtora roku rządami Jerzego Szydłowskiego jest w mojej ocenie egzemplifikacją bytu przedstawionego w powieści „Folwark zwierzęcy” Orwella. W tytułowym folwarku, zamieszkujące go zwierzeta, po wypędzeniu gospodarza, kierując się m.in. obietnicami i deklaracjami składanymi przez świnie, właśnie im powierzają zarząd nad gospodarstwem i swój los. Do czego to prowadzi wie każdy kto czytał ten utwór. Kto nie wie, to warto by go przeczytał. To zaznaczam jest oczywiście tylko moja wyłącznie osobista, prywatna ocena buskiej rzeczywistości. Ja niestety tak to widzę i oceniam.
Tak, pora na referendum, tylko kto da radę zebrać podpisy i przekonać niezdecydowanych?
Potrzeba charyzmatycznego lidera, tylko nie widzę takiego w niskiej radzie miejskiej.
” Tak, pora na referendum, tylko kto da radę zebrać podpisy i przekonać niezdecydowanych?” Nie rozumiem pytania. Dla mnie jest oczywiste, że tym zająć powinien się Pan Michał Maroński, wiceburmistrz, konkurent Szydłowskiego w zeszłorocznych wyborach burmistrza. Mam nadzieję, że nadal chce być burmistrzem Buska.