🟩 Po dwóch latach ukończono budowę 3,5 km obwodnicy Nowego Korczyna. Otwarcie objazdu miasta nastąpi 10 grudnia. [FOTO] 🟥 A w Busku 1480 metrów kwadratowych cieniodajnych pergoli za ponad półtora miliona złotych…
Po dwóch latach prac, w środę, 10 grudnia 2025 r., nastąpi otwarcie obwodnicy Nowego Korczyna. Nowa arteria pozwoli wyprowadzić tranzytowy ruch samochodowy z centrum miejscowości. – Na pewno dzięki obwodnicy polepszy się bezpieczeństwo i komfort życia naszych mieszkańców – mówi Paweł Zagaja, burmistrz Nowego Korczyna.- informuje 27.11.2025 r. portal Echo Dnia
Inwestycję rozpoczęto 1 grudnia 2023 roku, kiedy w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach podpisano umowę. Droga kosztowała 95 milionów złotych. Pieniądze pochodziły z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej. Inwestorem był Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Obwodnica robi imponujące wrażenie. Największym obiektem, prócz rond, jest most nad rzeką Nidą.
– Mamy już oddany do użytku w 2020 roku most na Wiśle, teraz doszedł nam podobny obiekt na Nidzie. Jeśli dodać istniejące już przeprawy w Żukowicach, Czarkowach i Starym Korczynie, to można powiedzieć, że jesteśmy ścisłej czołówce gmin o największej liczbie mostów przypadających na jednego mieszkańca – żartuje Paweł Zagaja.
Dodaje, że mieszkańcy są bardzo szczęśliwi, że inwestycja doszła do skutku.
– Kiedy w 2020 roku otwierano most na Wiśle, łączący Świętokrzyskie z Małopolską, ruch tranzytowy zwiększył się u nas bardzo szybko. Tylko drogą krajową numer 79 przejeżdża ponad osiem tysięcy aut na dobę. Niedaleko jest węzeł drogowy z autostradą A4, więc wielu kierowców, szczególnie ciężarówek, wybierało Nowy Korczyn, jak część swojej trasy. Było to dużym utrapieniem dla ludzi – mówi burmistrz.
Długość drogi wynosi… – cały artykuł i galeria 28 zdjęć na źródłowej stronie Echa Dnia♂
__________________________
__________________________
◙ Podobne informacje:
Łukasz Nowak: Chcesz żyć w demokracji? Patrz władzy na ręce!
🟥 Dom Kultury w Busku-Zdroju idzie niebawem do poważnego remontu
Franciszek Rusak: Rewitalizacyjny walec – Czuj, stary pies szczeka!
JKR: UMiG i burmistrz nie tworzą miejsc pracy. Czy na pewno?!
🟥 Dom Kultury w Busku-Zdroju idzie niebawem do poważnego remontu
RK: W Szczaworyżu zostanie zlikwidowana przychodnia. Mieszkańcy nie zgadzają się [AUDIO]
Tężnia za 33.000.000 czy może wielopoziomowy Parking Zdrojowy z bazarkiem i boiskiem?
🟥 ED: Szefowa Willi Wiślica w Busku: Zostaniemy wykończeni przez… słupek | [FOTO]
🟥 Koszmarny upadek rowerzystki na buskiej „Mickiewce” [FOTO, RELACJA ŚWIADKA]
🟥 Łukasz Nowak: Ekologiczny sukces Szydłowskiego: Zielony parking przy BSCK
Kamil Oliwkiewicz: Czy w Busku „rewitalizacja” równa się dewstacja?
JKR: W moim mieście wyrąbali Małpiak… [fotogaleria] + prezentacja wyborcza
nm: Drzewa skazane na śmierć? Kontrowersje wokół parku linowego w Busku-Zdroju [ZDJĘCIA]
RK: W Szczaworyżu zostanie zlikwidowana przychodnia. Mieszkańcy nie zgadzają się [AUDIO]
Staw Niemiecki – miało być Morskie Oko a chyba jest jak było…
💥W województwie świętokrzyskim mieszka ponad 800 milionerów; w powiecie buskim 74
TVN: 🟥 ,,Zastraszyć dziennikarza”. Superwizjer – Lokalne media. Cena niezależności

























21 odpowiedzi na “🟩 Po dwóch latach ukończono budowę 3,5 km obwodnicy Nowego Korczyna. Otwarcie objazdu miasta nastąpi 10 grudnia. [FOTO] 🟥 A w Busku 1480 metrów kwadratowych cieniodajnych pergoli za ponad półtora miliona złotych…”
Szkoda, że burmistrzem Buska nie jest Pan Burmistrz Paweł Zagaja! Gdyby on był burmistrzem Buska to jestem pewien, że Busko dawno już by miało obwodnicę, Dobrowoda też by miała i pewnie dokończona byłaby już kanalizacja wsi w naszej gminie.
Zapomniałeś wspomnieć o metrze i lotnisku
I o Pałacu Kultury obok BSCK 😉
W Polsce większość rzeczy robione jest po głupiemu, czyli brak jest logiki, sensowności, racjonalności oraz uzasadnienia ekonomicznego, a także nie myśli się przyszłościowo, nie patrzy się w przód, co będzie za 10, 20, 30 i więcej lat.
Ta obwodnica N. Korczyna jest tak potrzebna, jak nie powiem co i komu. Po pierwsze ruch na drodze krajowej przebiegającej przez N. K. nie jest zbyt duży. Wiem to z właściwego źródła. Po drugie droga przebiega niejako z boku centrum miasta, przecina drogę na Busko, a następnie zaraz jest most na Nidzie i już się wyjeżdżało się z N. Korczyna. Trzecia sprawa, to taka obwodnica wydłuża czas przejazdu i zwiększa koszty. Zanim TIR przejedzie przez te kilka rond i zrobi takiego „rogala”, to przejazd zajmie dużo więcej czasu, zatem więcej zużyje paliwa, bo i droga dłuższa oraz kilka hamowań i ponownego rozpędzania samochodu trzeba wykonać, a to będzie powodowało dodatkowe zanieczyszczenie dla środowiska. Kolejna sprawa – Polska się wyludnia. Za 75 lat zostanie kilkanaście milionów Polaków, a za sto lat naród polski praktycznie przestanie istnieć. Wyludnianie się dotyczy przede wszystkim prowincji. Miasteczka takie jak Wiślica, N. Korczyn, Oleśnica, Pacanów, są w praktyce miastami skazanymi na wymarcie. Budowa za 95 mln zł obwodnicy N. Korczyna jest bezsensowna i nielogiczna. Ile kosztuje dom z działką w takiej dziurze, jaką jest N. Korczyn? Powiedzmy kupić teren i zbudować kilkanaście czy kilkadziesiąt domów, to jaki byłby koszt przypadający na jeden dom? 500 tys. zł? Zatem za koszt budowy obwodnicy można by wybudować 190 domów… Jak ktoś odczuwa uciążliwości, to zburzyć te kilkanaście domów przy drodze i wybudować ludziom nowe domy, a na krzyżówce na Busko zrobić rondo i problem rozwiązany. Rondo liczmy, że ze 3 mln zł by kosztowało, plus powiedzmy 15 domów po 500 tys. zł, to razem jest 10,5 mln zł, a nie 95 mln zł. Podobnie sprawa ma się z Dobrowodą. Ile tam jest domów przy samej drodze, 20? To wyburzyć te domy, a ludziom dać pieniądze albo im wybudować domy gdzieś z boku Dobrowody i po problemie. To nie ma ekonomicznego sensu, żeby dla zamieszkałych kilkunastu domów w N. Korczynie czy 20 domów w Dobrowodzie robić specjalnie obwodnicę, szczególnie, że prowincja się tak wyludnia, że za 20-30 lat to większość tych domów będzie stała pusta. Dzieci mało co się rodzi, starzy ludzie sukcesywnie umierają, a domy, które mają obecnie po kilkadziesiąt lat, też się zestarzeją, i za 20-30 lat większość to będą pusto stojące rudery, nadające się do wyburzenia. Rozmawiałem rok temu z osobą, mieszkającą we wsi w gminie Solec-Zdrój, to mi opowiadała, że u niej na wsi to co drugi, co trzeci dom stoi już pusty. Młodzi uciekają, więc dzieci się nie rodzą, a starzy umierają.
Trzeba rozwijać drogi tranzytowe na głównych szlakach, rozwijać i budować obwodnice dużych miast oraz budować obwodnice takich miast i w takich miejscach, gdzie ma to sens.
Dodam jeszcze jedno – taka obwodnica wpływa także na lokalny handel i lokalną działalność. Stacja paliw, zajazd, bar, przydrożny sklep – przez takie obwodnice tracą możliwość zarobkowania, albo znacznie spadają im obroty, ponieważ nie tylko TIR-y i inne pojazdy ciężarowe, które mają taki obowiązek (ograniczenie tonażowe), ale też dostawczaki czy osobówki, jadąc „po trasie”, pojadą po prostu obwodnicą.
Ciekawe analizy, ale nie zapomnijmy zę obwodnice to nowe działki, nowe powierzchnie inwestycyjne, miejsca prACY. Projety tranzytów to strategia wynikające z Perspektyw rozwoju. Jak będzie kratownica autostrad to ruch lokalny będzie mniejszy, wolniejszy i lokalne obwodnice wsi nie będą konieczne,(jak w szwajcarii, niemczech…). Każdy patrząc z miejsca w którym żyje ma swoje racje, cel i o nie słusznie walczy. Strategia i standarty bytowanitowania i bezpieczeństwa są problemami Polski w skali mikro (wieś gmina, starostwo) i w skali makro. Brak kanalizacji, wody, liczne wykluczenia, z jednej strony i wielkie wydatki na zardzewiałe kładki, kolejne rewitalizacje itp. to doskonały przykład braku planu zrównoważonego rozwoju i stawianiu na analizy Bisnesowe „zarobić tu i teraz”. Czym dalej widzą samorządowcy tym lepiej. Pamiętajmy jednak że to wybrani przez nas RADNI w naszym imieniu legitymizują działania urzędników samorządowych. Wybierajmy mądrych i odważnych nie tych „samych”
W mojej prywatnej ocenie w Busku każda niemal inwestycja gminna trwa 2x dłużej i jest 2x droższa. Prztklad: choćby to nowe buskie rondo na skrzyżowaniu Grota, Miodowicza i Wyszyńskiego. Kosztowało ok. 5 milionów i budowane było blisko rok – https://infobusko.pl/nowe-pieciowlotowe-rondo-na-skrzyzowaniu-ulic-grotta-z-wyszynskiego-i-miodowicza-w-busku-zdroju-zostalo-uroczyscie-oddane-do-uzytku/
W tym czasie w Korczynie wykonawca wybudował +/- pół liczącej 3500 metrów obwodnicy, z mostem na rzece, kilkoma rondami, parkingami, zjazdami, itd.
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć ten niezrozumiały dla mnie paradoks?
Dwie sprawy:
1. Polecam Twojej uwadze ten krótki materiał.
https://m.facebook.com/watch/?v=1496857988204200&vanity=61562072884061
2. Piszesz: „Ciekawe analizy, ale nie zapomnijmy zę obwodnice to nowe działki, nowe powierzchnie inwestycyjne, miejsca prACY.”
Niestety nie podzielam Twojej opinii. Jakie inwestycje czy miejsca pracy miałyby powstać w wyniku powstania tej obwodniczki na takim za.upiu i w takiej dziurze jaką jest Korczyn? Patrzmy realnie drogi Kmicicu i stąpajmy twardo po ziemi.
Pozdrawiam!
Do wyżej z „patrzenia ” nic nie wynika Kreatywność myślenia pomysł szukanie inwestora (dwie rzeki ) dobry dojazd to też kapital który można oferować i wykorzystać.Tylko pozytywne myślenie może dać efekt różowych okulalarów i optymizm. Trochę wiary i z „zadupia można coś wykrzesać” długa historia tego miejsca świadczy że kiedyś kwitło, to tylko dobry ogrodnik bez kompleksów z wizją i zakwitnie znów bo ziemia dobra tylko wyobraźnia mała. Kompleksy to wróg rozwoju nas wszystkich. Pozdrawiam
Panie Kmicic zgadzam się całkowicie z tym co Pan napisał. Usytuowanie Nowego Korczyna u zbiegu Wisły i Nidy, oraz na przecięciu 2 ważnych dróg jest bardzo korzystne. Potwierdza to historia, to że kiedyś Nowy Korczyn był bardzo ważnym ośrodkiem na mapie Polski, nie przypadkiem stał tu zamek królewski, w którym często przebywał m.in. Kazimierz Wielki. Potrzebny jest ”tylko dobry ogrodnik bez kompleksów z wizją i zakwitnie znów bo ziemia dobra tylko wyobraźnia mała.” Choć przyznam że Pan Burmistrz Paweł Zagaja na tle innych burmistrzów wyróżnia się wg. mnie mocno na plus.
Przykładem który obrazuje powyższe są Niepołomice, które z malutkiego miasteczka na uboczu, na skraju Puszczy Niepołomickiej, za rządów Burmistrza Kracika rozwinęły się w bardzo prężny i silny gospodarczo ośrodek miejski, w którym ulokowało się mnóstwo firm, wśród nich takie np. jak MANN. Dzięki temu w Niepołomicach jest bardzo dużo miejsc dobrze płatnej pracy i miasto się rozwija. O kondycji miasta świadczy fakt , że utrzymywana przez miasto drużyna piłkarska Puszcza Niepołomice od 2 sezonów gra w ekstraklasie.
Mój Boże, myślcie ludzie, bardzo was proszę. Niepołomice są pod Krakowem. Tuż obok Niepołomic przebiega A4, kierunek wschód i zachód. Co Wy porównujecie Niepołomice do Korczyna? Korczyn był, jest i będzie dziurą, a mówienie o historii, o K. Wielkim, który bywał w Korczynie, to takie, przepraszam, pier.olenie bez ładu i składu. Wisła, Nida, a co to ma do rzeczy? To nie czasy przedwojenne, gdzie na przykład przy bulwarach wiślanych w Krakowie było pełno barek i odbywał się nimi transport. Teraz transport odbywa się głównie drogami oraz koleją, więc Korczyn „portem” nie będzie. Takie są realia ekonomiczne, gospodarcze, polityczne i demograficzne.
Byłbym zapomniał, aby Niepołomice funkcjonowały tak, jak funkcjonują, potrzeba rąk do pracy, a pobliski Kraków, ze szkołami średnimi i rozmaitymi uczelniami, jest ogromnym zasobem wykwalifikowanych pracowników jak i tych mniej wykwalifikowanych, ponieważ duże miasta się rozwijają i napływa do nich mnóstwo ludzi młodych, prężnych, w tym także z zagranicy (UA). Gdyby hipotetycznie w Korczynie jakiś zakład czy zakłady powstały, to skąd wziąć tyle rąk do pracy w wyludnionym Korczynie i wyludnionych okolicach? Gdzie szukać wykwalifikowanych pracowników? Na wyludnionych wsiach, pełnych starych ludzi, bo młody kto sprytnieszy, to spieprzył stąd? Mówienie o Korczynie jako o możliwych drugich Niepołomicach jest po prostu mrzonką i iluzją.
Nie trzeba patrzeć tak daleko, wystarczy przyjrzeć się Morawicy położonej podobnie jak Busko przy krajówce DK73. Proszę przypomnieć sobie jakie to było jeszcze nie tak dawno miasteczko i porównać jak dzisiaj wygląda. Proszę policzyć ile zakładów działa na terenie gminy Morawica, jakie wielkie pieniądze wpłacają one do budżetu gminy, policzyć ile jest tam miejsc pracy. A to wszystko zasługa dobrego gospodarza pana burmistrza Burasa. Bez niego Morawica byłaby dalej mieściną. Misiowo-Zdrój się nie umywa do Morawicy.
Morawica jest pod Kielcami, to raz. Dwa – są tam kopalnie kruszywa, szpital i różne usługi. Trzy – niektórzy ludzie pouciekali z Kielc i mieszkają w Morawicy, która jest w pewnym sensie sypialnią Kielc.
Prównywanie Niepołomic czy Morawicy do takiej dziury jak Korczyn, Pacanów, Wiślica czy nawet do Buska jest bez sensu.
Malkontent jak Smerf maruda jest przekonany że Korczyn nie ma szans i jak złej baletnicy wadzi mu wszystko, Dziś odległość nie jest problemem a dużo wody, internet, mobilność logistyka jest atutem. Jak prowadziłem budowę i zatrudniałem fachowców większoś mówiła „że się nie da” zrealizować mojego projektu a jak mu mówiłem że to on nie potrafi, obrażał się i odchodził, ja szukałem dotąd aż znalazłem takiego który oświadczył że go zrealizuje. Kompleksy i negatywne podejście do wyzwań to początek upadku. Marzenia i wyzwania to napęd nie ” mrzonka i iluzja’. Współczuję Ciężko żyć w takim czarnowidztwie.
To nie czarnowidztwo a REALIZM. Jakie to jest porównanie – wykonanie określonej pracy budowlanej przy budowie domu jednorodzinnego do zrealizowania rozwoju grajdoła bez potencjału? To nie jest kwestia czy się da, tylko czy ma to sens i czy się opłaca. Oczywiście na siłę można wpompować w cokolwiek pieniądze, w najgłupsza rzecz, tylko czy to się utrzyma w warunkach wolnorynkowych zgodnie z prawami ekonomii? Nkestety nie. Już za PRL-u utrzymywano wiele rzeczy na siłę, wbrew logice, wbrew zasadom ekonomii, a jak to się skończyło to wiemy – ocen na półkach i galopująca inflacja. Nie ma żadnego, przede wszystkim ekonomicznego, uzasadnienia, żeby z Korczyna miał powstać prężny ośrodek przemysłowo-produkcyjny, dlatego takowy nigdy nie powstanie i Korczyn jest i będzie „dziurą.” Taka jest rzeczywistość.
Gospodarka to nie wojsko, że padnie ROZKAZ i tak się stanie, dlatego wszędzie na świecie, gdzie rządzili wojskowi była bieda i dziadostwo, zgodnie zresztą z zasadą „tam gdzie kończy się logika, tam zaczyna się wojsko.” Jak Jaruzelski po Gierku zaczął rządzić Polską, to niebawem były puste pułki i większość towarów była na kartki.
Jak coś jest sprzeczne z prawami ekonomii i wolnego rynku, to po prostu zbankrutuje i upadnie.
Trampizm który lansujesz rzeczywiście triumfuje na świecie. Etyka Europejska oparta na 10 przykazaniach, zrównoważonym rozwoju i standardach nam sprzyjającym, tak w USA jak w Rosji, Chinach i Korei P. przeszkadza ponadnarodowemu biznesowi dlatego jesteśmy zagrożeni i osamotnieni. Dziś toczy się walka o wartości etyczne, wolny rynej zastąpił Boga w którego zaczynasz wierzyć. Piszesz o rozkazach i wojsku nie mając pojęcia o czym bajasz. Zostańmy przy swoim bo inaczej patrzymy na świat i nikt nikomu nie musi nic udawadniać.Pozdrawiam
Ja stwierdzam fakty, a Ty jak typowy Polak nie chcesz przyjąć pewnych rzeczy do wiadomości. „A ja swoje wiem” i musi być po Twojemu. Mnie interesują fakty i rzeczywistość, a nie mrzonki, iluzje oraz myślenie życzeniowe.
„Dziś toczy się walka o wartości etyczne, wolny rynej zastąpił Boga w którego zaczynasz wierzyć.”
Skąd Ty wiesz, w co ja wierzę? Wolny rynek zastąpił Boga? Czy wolny rynek wyklucza Boga, albo czy Bóg wyklucza wolny rynek? Co ma Bóg do wolnego rynku? Ktoś idzie kupić coś tam, gdzie jest taniej. Co ma Bóg do tego? To zlikwidujmy wolny rynek, zróbmy jak było za PRL-u jednolite ceny detaliczne i co? Wtedy Bóg będzie, bo nie będzie wolnego rynku, a jak teraz jest wolny rynek to Boga nie ma?
Jak coś jest sprzeczne z prawami ekonomii i wolnego rynku, to po prostu zbankrutuje i upadnie, wcześniej czy później. Jak ten sam towar w jednym sklepie jest droższy, a w drugim tańszy, to ludzie pójdą kupować tam, gdzie jest taniej, i tak dalej.
Znasz przysłowie że tanie mięso psy jedzą a my techniczne zboże z Ukrainy bo Politycy chcą zarobić. Ponownie proponuje zostańmy przy swoim.Ty wiesz lepiej. OK
Jemy zboże z UA nie dlatego, że mamy wolny rynek, czy że wolny rynek jest zły, tylko dlatego, że mamy u władzy złych polityków. A kto tych polityków wybrał? Ano wybrali ich ci, którzy teraz żreją to zboże. „Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz.”
To chłopie śpij jak sobie posłaleś ja mam inna pościel, zapominasz o mediach propagandzie i profilowaniu mozolnie kształtującym podziały i POPISowe igrzyska w których ludzie się pogubili. Jon Bowi powiedział że oklaskując polityków otwierających drogi, szpitale, działamy jakbyśmy oklaskiwali bankomat gdy wypłaci nam naszą kasę. Wielu tego nie ogarnia i się pogubiło o co w tych igrzyskach „walczą”, Rozumię że Ty nie wybierałeś i chleb masz swój. OK teraz rozumię