a w Busku: „BUSKO – PRZESTRZEŃ, KTÓRA ŁĄCZY”, spotkanie Burmistrza z mieszkańcami [VIDEO]
W związku ze znacznym zaawansowaniem prac nad projektem przygotowywanym w ramach Programu „Rozwój Lokalny” finansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego EOG i Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021, w środowe popołudnie, 22 lipca 2020 r., w auli BSCK odbyło się otwarte spotkanie burmistrza i przedstawicieli miejsko-gminnych władz samorządowych z mieszkańcami zatytułowane „BUSKO – PRZESTRZEŃ, KTÓRA ŁĄCZY”. Jego głównym celem było przedstawienie i analiza kierunków rozwoju miasta.
Gospodarzem spotkania był burmistrz Waldemar Sikora, moderatorami doradcy Związku Miast Polskich, panowie Łukasz Strutyński i Rafał Sułkowski. Całe spotkanie rejestrowała i transmitowała na żywo w internecie lokalna Telewizja Ponidzie. Video z konferencji można obejrzeć klikając na powyższą grafikę, dostępne jest też na źródłowej stronie portalu busko.com.pl – po kliknięciu na link
► UMiG BUsko-Zdrój [22.07.2020]: – Diagnoza Miasta Busko-Zdrój Program „Rozwój Lokalny”
W ramach Programu „ROZWÓJ LOKALNY” finansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014 – 2021 realizowany jest kolejny etap naboru wniosków o dofinansowanie projektów służących ograniczeniu negatywnych zjawisk rozwojowych i podniesieniu standardu życia mieszkańców.
Wartość dofinansowanie projektów oscyluje od 3 do 10 mln euro brutto. Poziom dofinansowania wynosi do 100% kosztów kwalifikowalnych.
Więcej informacji można zasięgnąć w zakładce tematycznej na głównej e-stronie eog.gov.pl [link] , jak również na @podstronie Fundusze norweskie i Fundusze EOG e-witryny UMiG Busko-Zdrój [link]
Jarosław Kruk: W spotkaniu ze strony mieszkańców uczestniczył i swoje stanowisko przedstawił samozwańczy, lokalny guru wrotkarzy, pan Jacek Szostak, prezes Międzyszkolnego Uczniowskiego Klubu Sportowego „Ponidzie”. Była też i moja skromna osoba. Ja również pozwoliłem sobie kilka razy zabrać głos, by odnieść się do niektórych istotnych w mojej ocenie kwestii przedstawianych na tym spotkaniu tematów.
„Chcemy lepiej żyć – lepiej pracujmy!” Odbudujmy przetwórnię owocowo-warzywną
◙ Podobne informacje:
Do Redakcji: „Śmieci idą w górę podobnie jak zarobki Pana Prezesa Kryczki”
27 odpowiedzi na “a w Busku: „BUSKO – PRZESTRZEŃ, KTÓRA ŁĄCZY”, spotkanie Burmistrza z mieszkańcami [VIDEO]”
Szkoda ze Gmina tak chętnie nie rozmawiała jakiś czas temu w sprawie przedszkoli i pasażu handlowego w Zdroju.
„Z uwagi na fakt, że na 22 zgłoszone projekty do budżetu obywatelskiego 17 nie spełniło wymagań formalnych określonych w Uchwale Nr XIII/153/2019 Rady Miejskiej w Busku-Zdroju z dnia 19 września 2019 roku w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych budżetu obywatelskiego z mieszkańcami Gminy Busko-Zdrój, natomiast 5 uzyskało negatywną ocenę podczas weryfikacji merytorycznej, żaden projekt nie zostaje poddany głosowaniu.” https://www.umig.busko.pl/dzialania-gminy/budzet-obywatelski/18819-budzet-obywatelski-informacja.html
Jeśliś Kruku tak „mądrze” gadał jak piszesz na tym portaliku to szkoda mojego czasu na tego oglądanie i słuchanie, hah
A co ci nie pasi w jego pisaniu?
Czy burmistrz Waldemar Sikora byłby w stanie powiedzieć z pamięci tytuł jego pracy magisterskiej?
To po co zaglądasz na ten portal?
Nie bądź przemądrzały. Nie ma obowiązku pamiętać. Ja też nie pamiętam tytułu swojej pracy magisterskiej, nawet dokładnej daty jej obrony nie pamiętam, 1992 albo 1993 rok. I o czym to świadczy wg ciebie?
Ja też nie pamiętam daty. Ale temat wypada pamiętać.
Jeśli piszesz pracę naukową, poświęcasz na to kilka miesięcy swego życia, to raczej pamiętasz, o czym była.
więcej betonu, więcej granitu. skąd w mistrzu tyle chęci do kamiennych powierzchni? wiejska
chłopaczyna ubłocona
po kolana miał jedno pragnienie – chodzić po suchym. no to k..a zrobił. Waldek, zabetonuj wszystko. z każdego kontraktu kasa jest. i komu to przekażesz?
Jarku, tam, skąd pochodzisz, mieszka rolnik, uprawia warzywa i owoce które następnie dostarcza do sanatorium nie należącego do UBZ S.A., z tego co wiem to nie ma na imię Macro.
A po co mi to pamiętać? Dyplom magistra mam schowamy głęboko w szufladzie bo to, czym się zajmuję, nie ma nic wspólnego z moim wykształceniem. Więc po co mi to? Chyba żeby się pochwalić ale daleki jestem od tego.
czyżby coś było nie tak z pracą magisterską WS? ?
Sugerujesz docencie, że pracę magisterką należy pisać samodzielnie? xD
Tadek Ura zbłaźnił się tą wypowiedzią w sprawie tężni.
Czy to prawda, że – jak piszą w komentarzach na bcpl – WS został magistrem kilka dni po zostaniu burmistrzem?
a ja chętniej bym się dowiedział jaką to uczelnię i jaki kierunek ukończył WS. Takie informacje podaje się w każdym CV starając się o byle pracę, a tu osoba publiczna na wysokim stanowisku i brak informacji o tym. Temat pracy magisterskiej WS i samą tę pracę też bym chętnie poznał. Z racji autora może być bardzo odkrywcza. Ktoś coś?
Co z odpowiedzialnością za debilne usunięcie
NATURALNEGO ŚRODOWISKA NA BYCOKU i kto odpowiada za taką decyzję. Kto poparł wydaną zgodę na sprzedaż alkoholu w szkole? Takich pytań kto, jest wiele,
odpowiedzi brak. Odpowiedź jaką
otrzymałem pisemnie(od waldka), potwierdza,że są ludzie tam, gdzie ich nigdy nie powinno być, nie potrafią odpowiedzieć na proste pytania,jeżeli obok nie siedzi jego adwokat. Odpowiada absolutnie bez sensu i nie na temat nie mówiąc, lecz bełkocząc niezrozumiale.W tym temacie wypowiem się
ewentualnie przed prokuraturą, ale nie w
BUSKU-ZDROJU i przed sądem i też nie w
BUSKU- ZDROJU. Są sprawy, które należy
wyjaśnić i za złe decyzje odpowiedzieć.
Co z parkiem liniowym, w Internecie cały czas krąży filmik z przed kilku lat z zapowiedzią budowy…
Myślę, że takie dane powinny być powszechnie znane i możnaby na stronie UMiG zamieścić informacje o wykształceniu burmistrza i zastępcy burmistrza oraz naczelników.
https://youtu.be/dY1GC1mwd-I?t=4741
Biuro turystyki w BSCK jest otwarte pn-pt 7:30 – 15:30. Jak urząd.
Kuracjusze to zwykle do 14 czy 15 mają zabiegi, to jak mają przyjść??
Dlaczego biuro informacji turystycznej nie jest czynne podczas weekendów?
Czy w buskim ratuszu ktoś w ogóle próbuje postawić się roli kuracjuszy, by dać tej grupie to, czego potrzebuje, czy może wszystko jest na odwal?
Wygadana to fakt, choć jak dla mnie zbyt egzaltowana. Ale czy o to chodzi? ja bym oczekiwał by te piękne wzniosłe słowa miały przełożenie na realne działania i konkretne efekty.
Poznamy ją po jej owocach.
Ale pomysły dobre. Zobaczymy, jak realizacja.
Na przykład: Słoneczny Festiwal. To może być znakomity zamiennik dla Barw Miasta organizowanych przed laty przez radnego Łukasza Szumilasa wówczas jeszcze jako nie radny, a prezes stowarzyszenia Młode Busko. Niestety, w imię prywatnej zemsty Waldi przeszkadzał w organizacji kolejnych festiwali dla buskiej młodzieży.
Myślę, że to łączy Karolinę i Łukasza: oboje uwielbiają działanie.
Biorąc pod uwagę ogromne doświadczenie praktyczne w tym zakresie WS, to właściwym tematem pracy naukowej dla niego byłby „Wzrost obciążeń fiskalnych oraz walka z zadrzewieniami w przestrzeni miejskiej determinantą rozwoju społecznego i gospodarczego Gminy”.
Zapomnij…
Co na języku, to w głowie mówi autorytet językowy Prof. Jerzy Bralczyk i gdy słucham WS podczas tej konferencji i próbuję zrozumieć co mówi, to z każdym jego zdaniem narasta moje przekonanie, że nie jest on właściwą osobą na stanowisku burmistrza. I to według mnie jest jeden z największych problemów tego miasta i tej gminy.
Jarosław Kruk do Paula 24 LIPCA 2020 O 14:23 (EDYTUJ)
„Jarku, tam, skąd pochodzisz, mieszka rolnik, uprawia warzywa i owoce które następnie dostarcza do sanatorium nie należącego do UBZ S.A., z tego co wiem to nie ma na imię Macro.”
Dziękuję za informację. Mamy więc konkretny przykład tego o czym pisałem półtora roku temu „„Chcemy lepiej żyć – lepiej pracujmy!” Odbudujmy przetwórnię owocowo-warzywną” i o czym wspomniałem króciuteńko na tej sesji. Oto rolnik z okolic Buska dostarcza uprawiane przez siebie owoce i warzywa, bez łańcuszka pośredników, bezpośrednio do jednego z sanatoriów.
Mamy więc – mówiąc językiem technicznym – działający przypuszczam, że od kilku już lat, „prototyp” takiego małego rynku rolnego, czy może dokładniej owocowo-warzywnego. Skoro więc może jeden, to można zakładać (o czym jestem przekonany), że ten model produkcji/zbytu/zaopatrzenia mógłby dobrze działać i większej skali z obopólną korzyścią. Mówiąc w przenośni: skoro jest szewc, który wytwarza dobre buty i jest klient, który je kupuje i używa, to może stwórzmy fabrykę obuwia, która będzie zaopatrywała sąsiadów bliższych i dalszych tego klienta.
Ten jeden wspomniany rolnik „żywi” kilkudziesięciu czy może kilkuset kuracjuszy, a w Busku rocznie do wykarmienia jest 80 000 osób, dosłownie armia ludzi, można więc operować nie kilogramami ale tonami żywności.
A jeśliby taka produkcja by ruszyła, to następnym krokiem mogła by być produkcja rolna na większą skalę pod wspólną rozpoznawalną już „zdrową” marką Buska-uzdrowiska żywności z Ponidzia. Ziemia w bezpośredniej okolicy Buska nie jest najwyższej klasy, ale przecież okolice Pacanowa, Wójczy, Starego Korczyna, Czarków, Ksan, Koniecmost, Jurkowa, Złotej, Chrobrza to jest znakomita ziemia 1 klasy, to „zagłębie rolnicze”! Potrzeba to tylko ogarnąć i zorganizować.
Można to zrobić „prywatnie” jak proponuje mi to w komentarzu pod artykułem „Odbudujmy przetwórnię owocowo-warzywną”, ale szybciej, bezpieczniej i skuteczniej można by to zrobić przy zaangażowaniu gminy czy gmin, podmiotów sanatoryjnych i dostępnych funduszy.
Tak jak wspomniałem na konferencji i w artykule – działający model , taki rodzaj „kontraktacji” widziałem w Szwajcarii 30 lat temu. Chodzi bowiem o to by np. ziemniaki były tej samej odmiany i o zbliżonych „parametrach” gotowania. Sam nie raz gotując kartofle doświadczyłem tego, że gdy jedne zaczynają się rozgotowywać, inne są jeszcze twarde, a tylko część jest ok. Na takie eksperymenty nie pozwoli sobie żadne sanatorium czy restauracja, potrzebna jest więc normalizacja produkcji. Ale to wszystko jest do ogarnięcia.
Uważam generalnie, że środki którymi się dysponuje i te które można pozyskiwać, lepiej jest zagospodarowywać w taki sposób by przynosiły korzyści długofalowo a nie by były „przejadane” jednorazowo.
Na koniec wspomnę, że podobna sytuacja jest jeśli chodzi o turystykę. Ponidzie – jako zbiór sąsiadujących ze sobą atrakcyjnych turystycznie miejsc – turystycznych perełek na nici Nidy – Pacanów, Stary i Nowy Korczyn, Opatowiec, Bejsce, Czarkowy, Górki, Strożyska, Wiślica, Zagość, Skorocice, Chroberz, Pełczyska, Stradów, Młodzawy Małe, Michałów, Pińczów, Kopernia, Imielno, Jędrzejów itd itd – ma moim zdaniem ogromny, wykorzystywany w drobnym procencie potencjał turystyczny, który przy odpowiedniej organizacji i dofinansowaniu mógłby generować duże dochody i dawać wiele miejsc pracy. Dużą barierą jest np. mała liczba miejsc noclegowych. Wiem to bo sprawdziłem to sam w bezpośrednim kontakcie z setkami, a może nawet tysiącami klientów buskiego Centrum Informacji Turystycznej, które „za moich czasów” było czynne 7 dni w tygodniu od 7.30 do 21.00. (https://infobusko.pl/na-ponidziu-wiosna-trwa-trzydniowy-majowy-maraton-kulturalno-turystyczny-promujacy-ponidzie/)
„Cudze chwalicie swojego nie znacie” – na zakończenie zareklamuję moje niedawne odkrycie – Gospodarstwo Rybackie Stawy (STAWY 2A 28-313 Imielno, Kielce, Poland; Rezerwacja stolika 515 895 845; https://www.facebook.com/stawy2a) piękny zakątek, pyszna kuchnia, urocza i przemiła obsługa! Byłem, jadłem, oglądałem i zrozumiałem dlaczego to właśnie miejsce odwiedził niedawno Prezydent RP by w ciszy i spokoju zjeść smakowity obiad i nieco odpocząć. Polecam!