Kalendarium: 21 października 1963 zginął od kul ZOMO Józef Franczak ps. Lalek, ostatni z żołnierzy wyklętych | ? Czy wiesz, że
21 października 1963 roku zginął od kul ZOMO Józef Franczak ps. Lalek, żołnierz ZWZ-AK, WiN, ostatni partyzant podziemia niepodległościowego. Po II wojnie światowej nie złożył broni, ukrywał się 18 lat. – informuje e-strona Biura Bezpieczeństwa Narodowego oraz portal PolskieRadio.pl
21 października 1963 r. 35 funkcjonariuszy grupy operacyjnej SB–ZOMO (Zmotoryzowane Obwody Milicji Obywatelskiej♂) otoczyło kryjówkę Józefa Franczaka.
Do jej znalezienia przyczyniły się informacje przekazane przez agenta „Michała” (PR: Stanisława Mazura, stryjecznego brata Danuty Mazur, towarzyszki życia Franczaka♂). Udostępnił on SB markę i numery rejestracyjne motocykla, którym właściciel pojazdu podwiózł „Lalka” na spotkanie z nim. Okazało się, że właścicielem tym jest Wacław Beć ze wsi Majdan Kozic Górnych♂.
>>> Józef Franczak. Ostatni z żołnierzy wyklętych <<<
PolskieRadio.pl [21.10.2023]: – 21 października 1963 roku zginął od kul ZOMO Józef Franczak ps. Lalek, żołnierz ZWZ-AK, WiN, ostatni partyzant podziemia niepodległościowego. Po II wojnie światowej nie złożył broni, ukrywał się 18 lat…♂
Oddział specjalny, któremu towarzyszyli oficerowie milicji i bezpieki, uzbrojony był m.in. w pistolety maszynowe, broń krótką, lornetki i noktowizory. Naprzeciwko nich stanął samotny, zaskoczony obławą żołnierz z pistoletem i dwoma granatami. Według raportu oficera SB ostatnie chwile „Lalka” wyglądały tak:
„Okrążenia zabudowań dokonano z podjazdu przez grupę operacyjną ZOMO składającą się z 35 funkcjonariuszy doprowadzonych do meliny przez dwóch oficerów Służby Bezpieczeństwa. Z chwilą okrążenia zabudowań bandyta Franczak wyszedł ze stodoły, pozorując gospodarza, rozważał możliwość wyjścia z obstawy, a gdy został wezwany do… (nieczytelne), chwycił za broń – pistolet, z którego oddał kilka strzałów. W tej sytuacji grupa likwidacyjna ZOMO przystąpiła do likwidacji. Franczak mimo wzywania go do zdania broni podjął obronę i wykorzystując słabe punkty obstawy, pod osłoną zabudowań wycofał się około 300 m. od meliny, gdzie podczas wymiany strzałów został śmiertelnie ranny i po kilku minutach zmarł.”
Śmierć Józefa Franczaka „Lalka”, „Lalusia” stanowi znamienny moment w historii – „symboliczny koniec dziejów podziemia niepodległościowego w Polsce”.
Po zastrzeleniu „Lalka” SB aresztowało małżeństwo Beciów. Wacława skazano na 5 lat więzienia, a agentom polecono rozpowszechniać informacje o jego rzekomej zdradzie i donosicielstwie, dzięki którym obłowił się zrabowanym i ukrytym przez Franczaka złotem i dolarami. Agent „Michał” był czynnym donosicielem aż do 1989 r.
Zwłoki „Lalka” zostały zabrane do Lublina i potajemnie pochowane na cmentarzu przy ul. Unickiej (gdzie po wojnie grzebano żołnierzy podziemia niepodległościowego skazywanych przez sądy wojskowe na kary śmierci lub poległych w walce). Po czterech dniach rodzinie udało się odkopać grób. Krewnym ukazał się makabryczny widok – szczątki „Lalka” pozbawione były głowy. Na polecenie prokuratora została ona odcięta podczas sekcji zwłok w Akademii Medycznej.
Czy wiesz, że: Zainaugurowany w 2013 r. „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”, największy liczebnie bieg pamięci w Polsce upamiętniający żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944–1963 w przedwojennych granicach Polski, odbywa się na dystansie 1963 metry. Długość trasy jest nawiązaniem do roku śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego – Józefa Franczaka „Lalka”♂.
Syn Józefa Franczaka – Marek – historię swego ojca poznał, mając 10 lat. Jego nazwisko mógł przyjąć dopiero w 1992 r., choć wszyscy w okolicy wiedzieli, kim jest. Starsi gospodarze w prywatnych rozmowach serdecznie i z szacunkiem wspominali jego ojca. Marek ożenił się z córką gospodarzy z pobliskich Gardzienic, które w czasie wojny i po niej, znane były z ofiarnego wspierania partyzantów. W 1948 r. jego przyszła teściowa była jeszcze nastolatką, kiedy do domu jej rodziców przyszli na nocną kwaterę „Uskok” z „Lalkiem”. Z bratem pilnowała gospodarstwa na czatach. Kilka tygodni potem cała rodzina została aresztowana. Rodziców i nastoletnie dzieci bezpieka więziła i przesłuchiwała kilka miesięcy w areszcie w Krasnymstawie. Nikogo nie wydali. Ojciec otrzymał kilkuletni wyrok za niedostarczanie kontyngentu.
>>> Syn „Lalusia” odpowiada na publikację dotyczącą jego ojca [WIDEO] <<<
TVP.INFO[15.12.2020]: – Marek Franczak, syn ostatniego Żołnierza Wyklętego Józefa Franczaka, „Lalusia” odniósł się do publikacji historyka dr. Sławomira Poleszaka z lubelskiego IPN. W artykule stwierdzono m.in., że „Laluś” brał udział w strzelaninie z żydowskimi partyzantami oraz jest podejrzewany o wydanie Niemcom żydowskiego krawca. Syn żołnierza powiedział w rozmowie z Tadeuszem Płużańskim w programie „O co chodzi” w TVP Info, że Poleszak zajmował się historią jego ojca od ponad 20 lat i nigdy nie podnosił tematu morderstw na obywatelach żydowskich.♂
Siostra „Lalka”, Czesława Kasprzak dopiero w 1983 r. mogła pochować brata na cmentarzu w Piaskach. Na skromnym grobie wyryto napis:
„Józef Franczak, żył lat 45, zginął 21 października 1963 r. Poświęcił życie za wolność ojczyzny, której nie doczekał„
◙ Podobne informacje:
IX edycja „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” – Busko-Zdrój, 15 sierpnia 2021