bcpl: Minister Michał Cieślak w sprawie zakładu Buskowianki
Jak czytamy w piśmie: Mając na uwadze planowaną przez Zarząd Uzdrowisko Busko-Zdrój Spółka Akcyjna i długo oczekiwaną inwestycję w zakresie modernizacji i budowy zakładu produkcji wody Buskowianka, zwracam się z prośbą o zintensyfikowanie prac i podjęcie przez Zarząd Województwa Świętokrzyskiego stosownych decyzji w tej sprawie.
Obecnie funkcjonująca linia rozlewnicza zakładu jest przestarzała i awaryjna, zakład znajduje się w centrum uzdrowiska, co stwarza problemy logistyczne a generowany ruch wpływa niekorzystnie na sąsiadujący kompleks leczniczo uzdrowiskowy.
Szacowany koszt budowy nowego zakładu w miejscowości Wełecz został określony na łączną kwotę około 30 milionów złotych w tym wartość maszyn i urządzeń około 10 milionów złotych (linia szkło i linia PET).
W wyniku podjętych działań pragnę przekazać Panu Marszałkowi, że została podjęta decyzja sfinansowania ww. inwestycji przez Rządową Agencje Rozwoju Przemysłu w kooperacji z Bankiem Gospodarstwa Krajowego.
Możliwość sfinansowania inwestycji może odbyć się w następujących wariantach:
1. Dofinansowanie Uzdrowiska Busko-Zdrój Spółka Akcyjna kwotą 30 mln złotych przy poręczeniu gwarancyjnym Zarządu Województwa Świętokrzyskiego udzielonego na okres trzech lat. Po upływie wskazanego okresu udzielone poręczenie zostanie przesunięte na zakład w pełnych mocach produkcyjnych.
2. Inwestycja może zostać wykonana również w wariancie…- cały artykuł na źródłowej stronie busko.com.pl♂
Jarosław Kruk: Jako komentarz, powtórzę to co napisałem rok temu pod artykułem „RK: Powstanie nowy zakład produkcji Buskowianki na Wełczu. A w Busku…”♂:
Nowoczesny Zakład Produkcji Wody Mineralnej „Buskowianka” we wsi Wełecz może w końcu, po latach perturbacji i zawirowań, stanie się faktem. „To rzecz, która będzie napędzała dobrą koniunkturę spółki, by miała fundusze na dalsze inwestycje” – mówi poseł Krzysztof Lipiec. Zgadzam się. Uważam, że w pierwszej kolejności dostępne środki powinno się inwestować w przedsięwzięcia, które będą napędzały dobrą koniunkturę lokalnej gospodarki, generowały dochody na dalsze inwestycje, dawały miejsca pracy.
Koszt realizacji inwestycji to zaledwie 40 mln złotych. Zaledwie, bo to niemal równowartość mega tężni (25 mln) i kładki na Górkę (12,5 mln) – dwóch „z brzegu” inwestycji realizowanych przez burmistrza Waldemara Sikorę. Nakłady zbliżone, a ekonomiczne efekty skrajnie różne – Zakład Produkcji Wody Mineralnej „Buskowianka” „będzie napędzała dobrą koniunkturę spółki” Uzdrowisko Busko-Zdrój S.A. , „mega tężnia” i „zardzewiała kładka” będą w mojej ocenie drenować budżet słonecznej gminy ze złotą monstrancją w herbie do końca świata i jeden dzień dłużej.
Uważam więc, że zamiast wznosić tężnię i kładkę Gmina Busko-Zdrój powinna była wejść w „montaż finansowy” z Uzdrowiskiem, sfinansować budowę zakładu i czerpać z tego tytułu zyski na spółkę z UBZ.
Ale to by chyba było zbyt proste i zbyt mało rewitalizacyjne…
◙ Podobne informacje:
RK: Powstanie nowy zakład produkcji Buskowianki na Wełczu. A w Busku…
Gorąca linia: Zmiana szefa Buskowianki – Elżbieta Śliwa nowym kierownikiem
Tężnia za 33.000.000 czy może wielopoziomowy Parking Zdrojowy z bazarkiem i boiskiem?
17 odpowiedzi na “bcpl: Minister Michał Cieślak w sprawie zakładu Buskowianki”
„Cały proces wraz z zakupem nowej linii technologicznej zaplanował były prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój Wojciech Legawiec. Jednak w poprzednich latach na przeszkodzie do przeprowadzki stał fakt, iż baza znajdowała się w granicach strefy C, co uniemożliwiało prowadzenie tam działalności przemysłowej. W 2019 roku minister zdrowia podjął decyzję o wyłączeniu Wełecza ze strefy. Od tego czasu w sensie prawnym nic nie blokuje tej inwestycji”
Wszystko podane macie na tacy a i tak nie potraficie tego doprowadzic do konca…
do zxy totalna bzdura co piszesz. Koncepcje projektu nadzorował P. Oziębły wraz z P. Jendo.
P. Legawiec nic nie miał z tym nic wspólnego. Zapoznaj się a dopiero pisz!!!!
Bzdury to Ty piszesz nie pierwszy raz zapewne nie ostatni raz… Legawiec dawno o tym mowil i praktycznie dopial „na ostatni guzik” a dzisiejsi „fachowcy” tak prowadza sprawe ze konca nie widac…Legawiec jeszcze chcil by utworzyc browar ale dzisiejsza wladza UBZ zrezygnowala z tego pomyslu a szkoda
Pan Jerzy Rogucki znawca każdego tematu wie co powiedzieć o wszystkim i wszystkich a z ciekawości wpisałem w Google to imię i nazwisko i nic na temat tego Pana nie wyszło gdzież to taki specjalista się ukrywa? A może to tylko nick?
Jeśli się nie mylę to na początku ubiegłego roku został zatrudniony wyborny „as” z Warszawy, który miał zrestrukturyzować zakład i dać początek nowej lini produkcyjnej.
A ja słyszałem że ten „as” zamiast się zajmować Buskowianką to lata za babami po placu w UBZ.
Sami „wspaniali”:
– GAWIN – jako radny sejmiku ma zawrotną liczbę interpelacji wynoszącą całe 0 (słownie: ZERO)
– CIEŚLAK – także brak sukcesów, tylko wpycha gębę w obiektyw przy przekazywaniu funduszy rządowych (a więc z podatków, a nie jego kieszeni)
Obaj są zresztą zdrajcami: przecież wszyscy pamiętają, jak radny SZUMILAS był ich wiernym wasalem (a ja nawet pamiętam, jak biesiadował w domu dyrektora „chorowitego” nad restauracją VIP), a potem obaj zapierali się, że go nie znali (tylko im się bestialsko wpychał przed obiektywy…).
A swoją drogą: czy nie śmieszne, by o budowie zwykłej rozlewni wody rozprawiał poseł (a przepraszam: teraz minister, tylko właściwie od czego?), gdy przecież UBZ jest przedsiębiorstwem, którego kompetentny zarząd powinien pod nadzorem właściciela (czyli województwa, które powinien reprezentować Marszałek Bętkowski) umieć ogarnąć temat.
do Dociekliwy/Do dociekliwego.
A ja wiem z pierwszej ręki, że Dyrektor z Warszawy już na początku zmienił wiele rzeczy na lepsze na Buskowiance.
– zmienił strukturę na bardziej efektywną
– zaangażował i zmotywował pracowników do współpracy
– co kilka dni chodzi na produkcję i osobiście dogląda warunków pracy
– opracował strategię szybkiego unowocześnienia zakładu juz teraz z perspektywą realnego zwiększenia produkcji w 2022 i przeprowadzką w kolejnych latach.
– stworzył potrzebne dokumenty do zdobycia finansowania: strategię, biznesplan, dokumentację przetargową.
Odpowiednie dokumenty i prezentacje przekazał wyższym instancjom.
Jego pomysł został odebrany jako nowatorski.
Jest zadaniowcem i nie lubi czekać i czekać.
Co kilka tygodni przypomina o sprawie.
Nie jest typem gwiazdora i nie lansuje się jak inny kierownik ZP, który zanieczyścił linię produkcyjną dwukrotnie.
Dobrze, że dotychczasowy kierownik jesienią 2021 został odsunięty od obowiązków.
Jednej rzeczy nie zrobił – nie przywiózł pieniędzy.
Idźcie i porozmawiajcie z pracownikami, zamiast pieprzyć głupoty.
To o czym pisałem ma to potwierdzenie w dokumentach. P. Legawiec co tylko zrobił to za jego kadencji powstał projekt sieci mineralnej do Wełcza, który został wykonany przez P. Lubawskiego. Natomiast nie było żadnego projektu jak i również koncepcji, koncepcja wykorzystania istniejących magazynów jak i linii produkcyjnej powstała za P. Lubawskiego. TO SĄ FAKTY NIEZAPRZECZALNE. Do sprawdzenia na BiP UBZ Busko-Zdrój! czytać trochę proszę państwa. Co do Browaru koszty wykonania zabiegu kąpieli w piwie jak i zakup całej linii produkcyjnej nie był zwracany w najbliższych 50 lat, więc słuszne były założenie aby z tego zrezygnować. Bo to są działania na szkodę spółki.
Co to znaczy że kierownik dwukrotnie zanieczyscił linie produkcyjną? Co się stało jakieś bakterie koli?
O ile pamiętam to zaraz po zatrudnieniu owego „asa” do prasy poszła informacja o rekordowej sprzedaży Buskowianki, w której to porównywano się do poprzedniego roku” Covidowego gdzie cała gastronomia nie działała. Kilka tygodni później stanęła linia produkcyjna z tak naprawdę nie wiadomo jakich powodów.
Kto jest obecnym dyrektorem Buskowianki?
To już Buskowiance nie dyrektorkę „wybitna” Elżbieta Śliwa? :))
Przecież była taka „kompetentna” na równi z „chorowitym” Gawinem i „gwiazdą palestry” konieczną-różycką.
Piękna laurka. Niestety zero konkretów a osiągnięć żadnych.
Czy zmotywowanie pracowników polega na zwalnianiu jednych i jednoczesnym strachu drugich przed utratą pracy?
Z jednym się zgodzę. Trzeba zapytać szeregowych pracowników,by się dowiedzieć jak się pracuje z panem dyrektorem nie-gwiazdorem.
Pracownik UBZ
Szkoda gadac z się dzieje w ubz… tak to jeszcze nie było… kadra kierownicza szkoda gadac bez kija nie podchodź do roboty odechciewa się chodzic… Wraznie ogólne jest takie ze Ci ludzie przyjechali po to żeby zarobić ile się da i wyjechać dalej nie patrząc na los uzrdrowiska w Busku
Dyrektor Zygfryd to taki sam bajerant jak Paulo Sousa w reprezentacji Polski. W czterech literach ma ten zakład. A do tego jakie ego…
[…] bcpl: Minister Michał Cieślak w sprawie zakładu Buskowianki […]