Węgierskie czardasze i rosyjskie romanse w słonecznej atmosferze buskiego Zdroju – plenerowy koncert Orkiestry przy BSCK. A co z parkowaniem?
W gorące, słoneczne czwartkowe popołudnie, 20 sierpnia Buska Orkiestra Zdrojowa pieściła zmysły melomanów specjalnie przybyłych licznie pod BSCK na jej kolejny plenerowy koncert w swobodnej leżakowej formule. – informuje portal busko.com.pl
Wczoraj tematem przewodnim muzycznej rewii pod chmurką były miłe dla ucha węgierskie czardasze i rosyjskie romanse. Licznie zgromadzona publiczność gromkimi brawami dziękowała muzykom za kolejne prezentowane przez nich utwory, grane z widocznym dużym zaangażowaniem i w mistrzowski sposób. Przyjemnym dla oka upiększeniem tego popołudnia były gustowne kreacje artystek, które tym razem zaprezentowały się na scenie w zwiewnych, szykownych, szkarłatnych sukienkach – nie jestem pewien czy właściwie rozpoznałem barwę…, ale z pewnością były koloru czerwonego 😉 – okryciach, które z gracją poddawały się delikatnym, leniwym podmuchom powietrza odczuwalnym od czasu do czasu i dającym miłe momenty ochłody.
○ fot. Jarosław Kruk / duży rozmiar po kliknięciu na zdjęcie
Lokalna telewizja prowadziła na żywo w internecie @relację z tego wydarzenia, a portal busko.com.pl udostępnił na swojej stronie zarejestrowane przez nich fragmenty tego koncertu i przypomina, że kolejny występ Buskiej Orkiestry Zdrojowej, pod kierownictwem Pawła Korepty, odbędzie się w dniu 24 sierpnia o godź. 15:30, jak pogoda pozwoli to w podobnej plenerowej formule. Tym razem serwowana będzie muzyka włoska.
Jarosław Kruk: Sądząc po gorących oklaskach i radości na twarzach licznego audytorium, wydaje się, że i ten koncert był artystyczno-kulturalnym strzałem w „10” nowej dyrektor BSCK, bosonogiej tego popołudnia pani Karoliny Kępczyk i Buskiej Orkiestry Zdrojowej. Czy mi się zdaje, czy istotnie ta pełna energii i pomysłów kobieta zrobiła w bodaj dwa miesiące więcej dla buskiej kultury niż jej poprzednik przez siedem długich lat?
Gratulacje!
Jednak, jak to w życiu bywa, często rzeczom dobrym towarzyszą te dobre inaczej – ten koncert oto kolejny raz niestety uwidocznił poważny mankament Zdroju, a w szczególności Buskiego Samorządowego Centrum Kultury – brak odpowiedniej ilości miejsc parkingowych. Widać to było ponownie, tym razem wprawdzie w małej skali, ale jednak, podczas tego znakomitego koncertu. Otóż przy BSCK od strony Alei Mickiewicza grała orkiestra i przy jej dźwiękach relaksowało się może i setka publiczności, a od strony ulicy Kopernika, „na zapleczu” koncertu, również na trawie relaksowało się kilka aut. Tym razem były to pojedyncze samochody, ale nie tak dawno, podczas festiwalu foodtracków/żarciowozów na całej zielonej przestrzeni wzdłuż Kopernika stało jedno obok drugiego kilkadziesiąt aut. Na szczęście tutejsza trawa jest widać mocniejsza od tej posianej w miejscu po parkowym lasku przy ulicy Topolowej, bo ta się trzyma a tam została rozjechana do głębokich kolein przez auta parkujące na niej.
Dziwnym trafem, buska, czujna zazwyczaj Straż Miejska, która stosunkowo szybko reaguje na trafiające się w mieście przypadki pozostawiania aut w niezgodzie z ustaloną przez urzędników UMiG „mapą parkowania” w centrum, tego akurat faktu masowego, trwającego cały dzień wykroczenia bodaj nie dostrzegła, bo z tego co mi wiadomo, nie było z jej strony żadnej reakcji.
Podobne przypadki stadnego parkowania na zieleni woków BSCK zdarzają się niestety nagminnie i towarzyszą praktycznie wszystkim większym imprezom odbywającym się w BSCK lub w Zdroju. Sorry, taki mamy tu klimat.
Rozumiem, że w strefie parkowej brakuje miejsc dla samochodów – sam ten temat poruszałem na łamach infobusko.pl nie raz – ale doprawdy nie rozumiem, że mimo wielu lat nadal nic się w tym temacie nie robi. Dziwne to jest, zważywszy, że w tym czasie nieopodal za dziesiątki milionów z kasy magistratu powstają jakoby mega atrakcje: 6 płytowy multistadion piłkarski, bodaj najdroższa w Polsce tężnia solankowa i postępuje – mnie przerażająca – betonoza zabytkowego Parku Zdrojowego.
Ciekawe czy i jak na te moje słowa zareagują jaśnie nam panujące samorządowe władze słonecznego miasta ze złotą monstrancją w herbie? Wczoraj wódz naczelny na ceremonii wręczania medali kolarzom był nadzwyczaj rozmowny, liczę więc na to, że i w tym sygnalizowanym powyżej przypadku będzie miał coś konkretnego do zakomunikowania.
Pażywiom-uwidim mawiają Rosjanie, po naszemu to: pożyjemy-zobaczymy.
◙ Podobne informacje:
Tężnia za 33.000.000 czy może wielopoziomowy Parking Zdrojowy z bazarkiem i boiskiem?
Do Redakcji: Rozjeżdżanie Lasku Topolowego w Busku-Zdroju. Prośba o interwencję.
do Redakcji: Boisko przy ul. Bocznej – zamiast piłki samochody. Co na to władze Buska?
18 odpowiedzi na “Węgierskie czardasze i rosyjskie romanse w słonecznej atmosferze buskiego Zdroju – plenerowy koncert Orkiestry przy BSCK. A co z parkowaniem?”
Nowa dyrektor jest super, organizuję fajne wydarzenia zarówno dla młodzieży jak i kuracjuszy !! szacunek
Drogi Panie Jarku dwa miesiace temu pisalem i mowilem ze Pani Karolina to bardzo dobry ruch ze strony wlodarzy przy jej zatrudnieniu. Niestety Pan pozwolil.sobie na opisy co do jej poprzedniego miejsca pracy nie bylo to napewno przyjemne. Pani Karolina udowadnia takim Panom jak pan poseł i radny wojewodzki ze powinni wtedy działać by do tego nie doszlo w Pacanowie. Niestety wielu bylo tu takich ze przypisywano Pani Karolinie przynależność do zielonej koniczynki, skad nomen omen i Pan posel i radny sie wywodza choc dzis sie ponoc tego wstydza!!!!! Wiec panie Jarku ciesza slowa Pana ze uznaje Pan kunszt i widzi Pan sam ze Busku zyskuje a Pacanow no cóż Pani z Lubnic chyba stad jest nowa Dyrektor z tego co slysze ma jeszcze duzo przed sobą ale tu nie mi to oceniac. Pani Karolino brawo oby tak dalej, ciekawe jak sie czuja dzis ci co tu byli niemili gdy Pan Burmistrz zatrudnial Pania na stanowisku p.o Dyrektora. Jesli moge cos doradzic to ten czlon z przodu warto szybko wymazac bo takich ludzi nam potrzeba.
Drogi Panie Jarku nie bylo by artykulu bez Pana uszczypliwosci ale powoli wiec tak duzy parking kolo kosciola sw. Alberta to raz, drugi duzy parking kolo internatu dawnego Lz to dwa duzy parking na kusocinskego dwa 1 po 100 metriw trzeci to ok. 500m czy to takie dyze odleglosci zeby dojsc. Zarzuca pan betonowanie miasta a komej y parking to nue beton Oan jyz sam sibue zaprzecza!!!! Cos panu napisze gdyby nie lenistwo kazdy z nas w obrebie Bsck znajdzie miejsce ktore opisalem. Busko to miasto do min. Spacerow co przy parkowaniu we wskazanych miejscach umili nam pobyt w Busku. No bo miejscowi myślę ze potrafią sobie spokojnym spacerkiem dojsc. Chec szczera jedynie pozdrawiam
Jarosław Kruk do krecz: Szanowny Komentatorze, uprzejmie dziękuję za podzielenie się swoją opinią w kwestiach przedstawionych przeze mnie powyżej.
Nigdy wcześniej nie miałem okazji poznać osobiście Pani Karoliny Kępczyk, dopiero udało mi się to teraz w Busku.
Europeiskie Cetrum Bajki było i jest bardzo ważną instytucją w Świętokrzyskiem, nieodległą od słonecznego miasta , dlatego uważałem za stosowne zamieszczać czasem informacje o ECB. Informacje bywają różne, są dobre i są złe. Niestety nie mając wiedzy bezpośredniej, polega się zwykle na doniesieniach medialnych, które bywa, co pokazują choćby niedawne wydarzenia, że z rzetelnością mają niewiele wspólnego mimo, że podają je duże serwisy informacyjne.
Jeśli więc działając w dobrej wierze powtarzałem fałszywe informacje to szczerze przepraszam Panią Karolinę.
Nie minęło jeszcze zwyczajowych 100 dni, po których zwykło się oceniać działania poszczególnych osób. Nowa dyrektor przejęła stery BSCK na początku czerwca. Mimo to – tak jak napisałem powyżej – mnie się zdaje, że ta pełna energii i pomysłów kobieta zrobiła w tym krótkim czasie więcej dla buskiej kultury niż jej poprzednik, mgr Dąbal, przez siedem długich lat.
Wydaje się więc, że przekazanie buskiej kultury w ręce pani Karoliny jest wyjątkowo dobrym działaniem burmistrza Sikory. Szkoda, że nie mogę tego powiedzieć o większości innych posunięć tego samorządowca na przestrzeni minionych 10 lat.
Obawiam się niestety – znając od lat buskie realia, w których ciekawe i niezależne indywidualności nie zagrzewają zbyt długo miejsca w lokalnej administracji – że „kolorowemu ptakowi z ECB” nie będzie dane za długo rewitalizować buską kulturę…
Obym się mylił
panie redachtorku ja mam duże wątpliwości czy zrobienie Karolinki dyrektorem BSCK, a dokładniej p.o. dyrektora było samodzielną wolą burmistrza Sikory, czy może raczej było narzuconą mu z góry decyzją. Gdyby tak było to jasne byłoby dlaczego w innych przypadkach mianowania burmistrza Sikory nie były takie trafne, hehehe
Buska (czy jak zechciała się „przejęzyczyć” dyr. Kępczyk: Boska!) Orkiestra Zdrojowa jak zwykle w formie – jak widać nie tylko muzycznej, ale także wizualnej :)! Wspaniale, że znów możemy rozkoszować się najlepszą muzyką wykonywaną przez te urocze damy i gentelmanów i to w tak uroczych „okolicznościach przyrody”.
Formuła plenerowa pozwala nie przejmować się ograniczeniami sanitarnymi, bo łatwiej zachować odległości. Myślę, że koncerty w tej scenerii winny wejść do wiosenno-letniego kalendarza buskiej kultury już na stałe także po ustaniu zakażeń.
Tak samo trzeba zostawić na stałe kino na trawie – w którym zresztą niedawno też można było usłyszeć „boską” muzykę.
Jakkolwiek kultura smakuje najlepiej na żywo w bezpośrednim kontakcie z artystami, to warto zauważyć, iż Orkiestra była bodaj prekursorem wśród buskich instytucji kultury działań „on line”.
Proponuję nieco późniejszą porę na koncerty – po 15 jeszcze wielu mieszkańców jest w pracy. Ja – przyznaję – zapomniałem o dacie koncertu, ale dołączyłem przechodząc akurat przypadkiem. Takim przyjemnościom fonicznym nie sposób się oprzeć, więc zdecydowałem się opóźnić powrót w swe skromne progi.
Mimo to, kuracjusze, jak i mieszkańcy dopisali, co pokazuje, że to znakomity pomysł.
No i ciekawostki tekstylne: o ile w poniedziałek panie z Orkiestry przywdziały zieleń, a pani dyr. Kępczyk biel – o tyle w czwartek konsekwentnie królowała czerwień :). Decyzja o pozbyciu się obuwia przez p. Karolinę (widzę, iż wielbicielkę podkreślania talii paskami) słuszna: dyrektorka BSCK ma nogi roztańczone, iż nie mogły jej ustać w miejscu (imponujące wyczucie rytmu!), więc radą u Wyspiańskiego, gdy „buciki mom troche ciasne” to trzeba „tańcować boso (…) co się męczyć? w jakim celu?” 🙂
Brawo Panie Jarku mozemy sie spierac i to robimy mysle ze na przyzwoitym poziomie, kazdy ma prawo do swojego zdania, ale milo jest gdy ktos potrafi sie przyznac ze mógł się pomylic to dzis rzadkosc i za to tu Panie Jarku pelen szacun!!!!! Ps. Do ollo widzisz kolego jesli takie decyzje maja byc narzucane to oby ich bylo jak najwiecej, choc tu akurat mysle ze nie masz racji. Wyzej w swoim komentarzu napisalem, ze ci ktorzy winni dbac o to by w naszym powiecie bylo wiecej takich ludzi chyba mysla tylko o sobie i to jest przykre.
Warto jeszcze zaprosić do Galerii „Zielonej” BWA na otwartą dzisiaj wystawę „Przedwiośnie 2020”. Prace można oglądać do 19 września 2020 roku – p. Tamara Maj w równie znakomitej formie, co p. Kępczyk :).
Za to za tydzień KSU polski zespół punk rockowy zagra 30 sierpnia o g. 20:00 w BSCK – WSTĘP WOLNY.
W ogólnej ocenie 2 miesięcy obecnej dyrektorki BSCK nie zamierzam być oryginalny: kolejne jej liczne przedsięwzięcia okazują się dokładnie trafiać w potrzeby odbiorców, unikając przy tym ulegania pokusie schlebiania kiepskim gustom.
Kino i koncerty na trawie, Studio Kultura, nowa strategia kina „Zdrój” (w tym DKF) – dotychczasowy marazm w BSCK przełamany!
Cieszy także plan wydłużenia już wkrótce godzin otwarcia Centrum Informacji Turystycznej oraz wywieszenie przed BSCK plakatu z rozkładem jazdy kolei (drobiazg, a cieszy!). Życzę powodzenia dyr. Kępczyk w dalszym pokonywaniu niedasizmu w kierowanej przezeń instytucji.
Raczę nie zgodzić się z red. Krukiem w kwestii miejsc parkingowych przed BSCK: słuszne narzekanie na betonozę kłóci się z postulatem budowy kolejnych miejsc parkingowych.
Zgadzam się w tej kwestii z kreczem: wielu nie chce się przejść kilkuset metrów na parking z wolnymi miejscami. Jakby mogli, to by wjechali na samą widownię (pod biurko w urzędzie, na regał w sklepie). Część społeczeństwa jest wygodniacka, Straż Miejska winna tę część oduczać nadmiernej skłonności do wygody.
Kompleksowym rozwiązaniem deficytu miejsc parkingowych byłoby utworzenie komunikacji miejskiej z prawdziwego zdarzenia (jak choćby w Sandomierzu, czy w Końskich) oraz rozszerzenie SPP o parkingi pod urzędami, czy pod BSCK w celu spowodowania rotacji miejsc na nich.
Przy okazji: czytajcie InfoBusko jutro po południu, ponieważ sprzedałem redaktorowi „brejking njus” o dużym znaczeniu także dla kwestii parkingów. Tymczasem, niech to na razie będzie niespodzianką 🙂
Jarosław Kruk do Łukasz Nowak: Dziękuję Szanowny Komentatorze Łukaszu za obszerne przedstawienie swojego punktu widzenia i swojej oceny w kwestii wielu wymienianych tematów. W niektórych sprawach widzę, że mamy podobne spojrzenie, w wielu innych różnimy się jednak.
Jedno co muszę szczerze przyznać, to to, że na podstawie tych wpisów, sposobu formułowania w nich swoich myśli, zasobie używanych słów, itd. zmienia się moje postrzeganie Pana osoby. Podobnie jak i w przypadku Pani Karoliny, nie mając żadnej wiedzy bezpośredniej, bazowałem na opiniach wyrażanych przez różne inne osoby, które – pisząc skrótowo – sprowadzały się do obrazu nie do końca normalnego, dziwnie odzianego, konfliktowego człowieczka, czasem wręcz błazna, któremu nie wiadomo o co chodzi… Czytając kolejne wpisy odkrywam mocno inne Pana oblicze, co jest dla mnie interesującym pozytywnym zaskoczeniem.
Mam nadzieję, że nie obraziłem tą szczerością 😉
Zapraszam do kolejnych komentarzy – jestem ciekaw Pana zdania i opinii w innych tematach , które zapewne będą przedstawiane na tym infoserwisie.
Na zakończenie istotna informacja odnośnie godzin pracy Centrum Informacji Turystycznej w BSCK. Między innymi ten temat poruszyłem publicznie 22 lipca 2020 r., w auli BSCK podczas otwartego spotkania burmistrza i przedstawicieli miejsko-gminnych władz samorządowych z mieszkańcami zatytułowanego „BUSKO – PRZESTRZEŃ, KTÓRA ŁĄCZY” [ https://infobusko.pl/bcpl-spotkanie-burmistrza-z-mieszkancami-transmisja-live/ ] . Zasugerowałem wtedy nowej Pani Dyrektor wydłużenie godzin pracy CIT tak, by więcej osób miało dostęp do CIT. Kilkanaście bodaj dni temu dowiedziałem się, że nowa szefowa skorzystała z podpowiedzi i sprawiła, że biuro to jest otwarte do godziny 18:00. Będąc ostatnio przy BSCK podszedłem więc by to sprawdzić i istotnie – na głównych drzwiach wejściowych jest nowa, bodaj grawerowana, infotabliczka ze „zrewitalizowanym” harmonogramem pracy CIT, na której „czarno na białym” jest napisane, że CIT jest teraz czynny do 18:00!
Mamy więc tu, bynajmniej nie drobną, pozytywną zmianę w pracy BSCK. Z mojej strony przekazuję podziękowania dla Pani Karoliny i gratuluję szybkości działania!
Gratulacje dla Pani Dyrektor Karoliny Kępczyk,nowe pomysły jak widzimy cieszą się dużym zainteresowaniem kuracjuszy i mieszkańców,takich koncertów jest nam tu potrzeba jak ten który się odbył. Jako mieszkanka Buska , ale też napływowa wiem,że nie będzie tu Pani łatwo realizować swoich pomysłów,ale głowa do góry pierś do przodu i na pewno osiągnie Pani wiele sukcesów. Proszę uwierzyć że już ma Pani w Busku grupę osób które widzą Pani starania.Pozdrawiamy serdecznie.
Teraz będą pisać Pani znajomi, jaka Pani jest świetna. Znamy te numery.
Przecież czały czas są wpisy od znajomych pani, od pacanowskiego koziołka, na szczęście już byłej władczyni. Teraz chce coś udowodnić, tylko jeszcze nie wie co, ponieważ musi chodzić na konsultacje do UM. Wiadomo po co się tam chodzi. Ważne by chwalby poszły na konto pewnego włodarza. Jakie to żenujące! naprawcie w końcu Busko, atmosferę wśród mieszkańców Buska, a nie wrogość i podział na tych za mną i tych co mają inne zdanie. Proszę o jedno, włodarzu betonuj coś innego, ale Busko zostaw takie jakie pamiętam, zielone i uśmiechnięte wśród nas mieszkańców, a ty Busko betonujesz, niszczysz naturalne środowiska i dzielisz na swoich i wrogów. WSTYD!!!
Smulczas te pochwały wypisuje czy ten z blotnowoli??
koncert piękny i w poniedziałek będziemy. Komentarze negatywne piszą przedstawiciele dojnej zmiany, którzy nie załapali się na stołki w Busku i nie zniszczyli miasta tak jak stadnin.
Zasłyszany dowcip. Co łączy wronę i tego dziwnie wyglądającego i zachowującego się osoboniewiadomoco z Siesławic z dawnym prezesem zapiekanką? Stan i zdrowie umysłu?
http://tygodnikponidzia.pl/co-z-tegorocznym-budzetem-obywatelskim-w-busku-zdroju/
TYGODNIK PONIDZIA
„Co z tegorocznym budżetem obywatelskim w Busku-Zdroju?
22 – to liczba projektów złożonych przez mieszkańców w tegorocznym budżecie obywatelskim w Busku-Zdroju.
Ile projektów zostanie zrealizowanych? ŻADEN.”