RK: Kuracjusze z aplikacją mogą wędrować po gminie Solec-Zdrój, a mieszkańcy dowiedzieć się o aktualnościach | JKR: A w Busku? | Krzysztof: Jest już taka aplikacja

○ Darmowa aplikacja mobilna „Solec-Zdrój – turystyka i informacje” pomoże mieszkańcom w szybkim dostępie do ważnych informacji lokalnych, a wczasowiczom i turystom w zwiedzaniu najciekawszych miejsc i obiektów uzdrowiskowej gminy. / fot. Jarosław Kruk; infoBusko.pl
Narzędzie powstało w ramach projektu grantowego pn. „Aktywnie i mobilnie w Solcu – Zdroju”. Jej koszt to niemal 40 tys. zł. Z czego 32 tys. stanowi unijne dofinansowanie.
Elektroniczny przewodnik w prosty sposób przeprowadzi nas przez wszystkie szlaki piesze i rowerowe gminy. Do wyboru mamy m.in. szlak „zielonego listka”, edukacji przyrodniczej czy szlak zabytków – mówi Paulina Wojtacha, inspektor ds. kultury, promocji w Solcu-Zdroju.
– Wybieramy konkretną trasę. Aplikacja prezentuje nam ciekawe obiekty i miejsca w pobliżu traktu, który wybraliśmy. W zależności od szlaku możemy podziwiać m.in. kapliczki, krzyże i świątki. Możemy powędrować także szlakiem „bocianich gniazd” – mówi.
Paulina Wojtacha dodaje, że aplikacja jest praktycznym narzędziem także dla mieszkańców. Oprócz podstawowej funkcji mobilnego przewodnika turystycznego, pełni też rolę informatora. Za pośrednictwem telefonu można na bieżąco śledzić ofertę wydarzeń organizowanych na terenie gminy m.in. koncerty czy aktualny repertuar kina.

○ – Oprócz podstawowej funkcji mobilnego przewodnika turystycznego, pełni też rolę informatora. Za pośrednictwem telefonu można na bieżąco śledzić ofertę wydarzeń organizowanych na terenie gminy m.in. koncerty czy aktualny repertuar kina. / źródło: Radio Kielce♂
Jarosław Kruk: Mała uzdrowiskowa gmina Solec-Zdrój kosztem 40 tys. zł, z czego 32 tys. stanowiło unijne dofinansowanie, zaistniała właśnie w e-przestrzeni w formacie wygodnej i praktycznej aplikacji na telefon.
Oprócz podstawowej funkcji mobilnego przewodnika turystycznego, aplikacja pełni też rolę informatora. Za pośrednictwem telefonu można na bieżąco śledzić ofertę wydarzeń organizowanych na terenie gminy m.in. koncerty czy aktualny repertuar kina. Można się też dowiedzieć, że do ok. godziny 11:00 dnia 5.10.2021 r. wystąpi przerwa w dostawie wody w kilku miejscowościach, czy o tym, że Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Solcu od 4.10.2021 rozpoczyna wydawanie skierowań na artykuły żywnościowe.
Ciekawe kiedy sens i potrzebę podobnego podręcznego produktu informacyjnego dostrzegą decydenci słonecznej gminy uzdrowiskowej ze złotą monstrancją w herbie?…
Krzysztof [06.10.2021 15:36]: Jest już taka aplikacja. Mam ją już kilka lat – napisał w sms czytelnik infoBusko.pl, dołączając screen ekranu.
Jarosław Kruk: Zwracam honor – jak mawiała śp. profesor Agnieszka Książek♂.
W ślad za przekazaną informacją, wyszukałem wskazaną aplikację, zainstalowałem i zapoznaję się z nią.
Pierwsze wrażenia: Buska „apka” w segmencie informacji turystycznej jest bogatsza od soleckiej. Brakuje jej jednak – jak póki co widzę – modułu bieżących informacji miejsko gminnych, które oferuje aplikacja Solca-Zdroju. Jeśli tak jest w istocie, to warto by ją – uważam – rozbudować o taki właśnie moduł.
Jeśli chodzi jeszcze o wiadomości z obszaru turystyki – uważam, że obok podkatalogów: Miejsca, O regionie, Trasy powinno być również umieszczone odwołanie do „onlajnowej” wersji doskonałego przewodnika Michała Jureckiego: „Ponidzie. W świętokrzyskim stepie„♂, który ja prywatnie nazywam „mini Encyklopedią wiedzy o Ponidziu”.
Patrząc w Sklep Play na ilość pobrań aplikacji na przestrzeni kilku już lat: „Ponad 500” i biorąc pod uwagę to, że Gmina Busko-Zdrój ma ok. 32.700 mieszkańców♂, a liczba gości odwiedzających kurort to ok. 80.000 rocznie♂, należałoby moim zdaniem dokonać analizy dlaczego jej popularność jest tak niewielka.
◙ Podobne informacje:
Wielki na prawie 30 metrów okręt za 400 tys. opodal tężni kolejną atrakcją w Busku-Zdroju
11 odpowiedzi na “RK: Kuracjusze z aplikacją mogą wędrować po gminie Solec-Zdrój, a mieszkańcy dowiedzieć się o aktualnościach | JKR: A w Busku? | Krzysztof: Jest już taka aplikacja”
Już dawno pisałem na tutejszym forum że skoro są już te słoneczka betonowo-stalowe to ktoś ogarnięty w UM mógłby uruchomić aplikację która by prowadziła żeby je zaliczyć wszystkie. Trasy mogły by być różne, po drodze można by opisać mijane miejsca. Można by wykorzystać AR w telefonie… Pomysłów jest mnóstwo.
Ale nie ma chyba takiego ogarniętego i takiego któremu by się chciało pracownika w UM. Szkoda.
Mnie ciekawi ile Busko wydało na te aplikację. Solec wydał 40tys, a ile Busko, ktoś wie?
czemu redaktor nie sprawdzi najpierw czy jest aplikacja tylko najpierw pisze artykul?
A wystarczyło by powiesić informację w sanatoriach lub/i głównych obiektach kultury i ew.na kładce, słoneczkach betonowych, tężni. Podejrzewam że apka zyskała by na popularności.
Szanowny Komentatorze, uprzejmie dziękuję za lekturę artykułu i komentarz.
Na pytanie „czemu redaktor nie sprawdzi najpierw czy jest aplikacja tylko najpierw pisze artykul?” odpowiem, że z tej samej przyczyny, z której – zakładając dla uproszczenia, że dziś każdy posiada smartfon – ogół liczący 111.500 osób (32.000 mieszkańców Gminy BZ + 80.000 gości i kuracjuszy rocznie – 500 pobranych apek „Busko-Zdrój”) nie pobrał/ nie korzysta z tej aplikacji: brak wiedzy o istnieniu takiej aplikacji. Ot i cała odpowiedź.
Na pytanie dlaczego nie wiedziałem, odpowiem prozaicznie, że nie sposób jest wiedzieć wszystko.
Jeśli UMiG, czy też BSCK, znalazły środki i sprawiły, że powstał taki infoprogram, to uważam, że powinny również zadbać o jego odpowiednią reklamę, by wiedza o nim dotarła do jak najszerszego grona potencjalnych użytkowników. Program użytkowy to nie jest sztuka dla sztuki, ale jest to produkt, który z założenia i istoty rzeczy ma służyć klientom. A tego – skutecznej promocji – w mojej ocenie, sądząc po 500 pobraniach, zabrakło.
a czemu Pan uwaza ze 500? Sam Pan pisze ze sprawdzal Pan sklep play ja mam app store i pobralem aplikacje ale tego Pan juz nie uwzglednil ze aplkacja jest dostepna nie tylko na androida
Czepiasz się. Sam wiesz dobrze że:
1. Te 500 pobrań to około (GP liczy każde pobranie, nawet jak odinstalujesz i pobierzesz ponownie);
2. Wiadomo że pobrania na ajponga to błąd statystyczny.
Wspomniana wyżej aplikacja miejska nie jest jedyną. W 2016 r. z inicjatywy Młodego Buska wydany został niePrzewodnik miejski: Busko. Szkoda tylko, że gdzieś zaginął w odmętach Google Play 🙁
Dzieki prezesowi Mlodego Buska to nam nie potrzebny byl przewodnik on sam rozslawil Busko na cala Polske
Ja mam normalny telefon. Znajomy wymieniał i dał mi sprytofon, to wkurwiłem się po tygodniu jego używania zacina się to.
Nie ogarniam co teraz mają ludzie, że DO WSZYSTKIEGO muszą mieć aplikację. Na tym sprytofonie po znajomym pełno tego. Jakaś apka do zakupów w Biedronce… To teraz już nie da się normalnie kupić jedzenia, tylko trzeba mieć aplikację?? Może jeszcze – za przeproszeniem – do potrzeb fizjologicznych też trzeba będzie mieć aplikację?!
Mój dziadek nie miał telefonu i jeździł na koniu i na wszystko miał czas. Teraz ludzie mają sprytofony, mają samochody – a wszystkim brakuje czasu. Taki paradoks.
Ludzie jakie aplikacje???Coś dla gości ,dla kuracjuszy…chyba się głupi z głupszym na rozumy powymienial skoro imprezy czy przedstawienia robi się o godz 17 gdy większość kuracjuszy biezy czym prędzej na kolację….brawo za rozeznanie rynku dla specjalistów od turystyki tutejszych po trzykroć braaaawo…