Dębów ci w Busku dostatek? historia rocznicowego drzewka wicepremiera
W 2018 r. w całym kraju uroczyście obchodzono rocznicę 100 lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Jednym z tradycyjnych sposobów upamiętniania tego jubileuszu było sadzenie pamiątkowych drzew. Podobnie, choć nie do końca było i w Busku-Zdroju.
Krótka historia pamiątkowego dębu wicepremiera Jarosława Gowina posadzonego w Busku-Zdroju w ramach obchodów 100 lecia odzyskania Niepodległości wygląda następująco:
25 września 2018 r., przebywający w słonecznym mieście wicepremier przy okazji prezentacji popieranych przez Porozumienie kandydatów w jesiennych wyborach samorządowych, jak napisane jest na infobusko.pl – „Opodal BPB, najpierw, na zieleńcu przy wjeździe na os. Andersa przy blasku fleszy i na pamiątkę 100 lecia odzyskania niepodległości przez Polskę, premier Jarosław Gowin posadził dąb swojego imienia.”
Napięty i modyfikowany w zależności od zmieniających się okoliczności scenariusz jesiennej kampanii, sprawił, że nie wystarczyło czasu by oficjalnie poprosić gospodarza miasta o lokalizację dla sadzonki. Miejsca czasowo udzielił dzierżawca działki opodal BPB.
Łukasz Szumilas, kandydujący jesienią z poparciem wicepremiera, 22 stycznia 2019 r. w imieniu Stowarzyszenia Młode Busko zwrócił się z pisemną prośbą do Burmistrza MiG Busko-Zdrój o wskazanie docelowego miejsca w mieście słońca, w które mógłby zostać przesadzony „dąb Jarosława Gowina”:
„Stowarzyszenie „Młode Busko” zwraca się z uprzejmą prośbą o wskazanie właściwego miejsca na przesadzenie dębu v-ce Premiera RP Jarosława Gowina. Pan premier w związku ze swoją wizytą posadził przy ulicy Kościuszki w Busku-Zdroju dąb, który upamiętnia jego wizytę w naszym mieście. Pragniemy uhonorować we właściwy sposób premiera rządu i przesadzić drzewko w bardziej odpowiednie i reprezentacyjne miejsce. Zwracamy się z uprzejmą prośbą do władz miasta o wskazanie odpowiedniej lokalizacji. W mieście istnieją dogodne lokalizacje jak np. Nowy Park Zdrojowy, Skwer Godzwona bądź teren Skate-Parku.”
Dwa tygodnie później radny otrzymał datowaną na 7 lutego 2019 r. odpowiedź burmistrza Waldemara Sikory:
„Odpowiadając na pismo z dn. 22 stycznia br. w sprawie wskazania na terenie Buska-Zdroju miejsca do przesadzenia drzewa informuję, że Gmina nie dysponuje dogodną lokalizacją do posadzenia drzewa z gatunku dąb.”
W zaistniałej sytuacji najmłodszy radny zwrócił się z pytaniem do burmistrza Wiślicy, startującego w jesiennych wyborach również z poparciem Jarosława Gowina, czy w królewskim mieście nad Nidą znajdzie się godne miejsce dla pamiątkowego pobratymca Bartka z Zagnańska. Włodarz Jarosław Jaworski od razu wyraził zgodę i 14 lutego, ostrożnie wykopane drzewko przewiezione zostało do tysiącletniego grodu.
Kilka dni później posadzono je na obecnym Placu króla Kazimierza Wielkiego.
◙ Podobne informacje:
5 odpowiedzi na “Dębów ci w Busku dostatek? historia rocznicowego drzewka wicepremiera”
Czy po dzisiejszej wizycie „obrotowego” profesora Gowina (raz PO, raz PiS, byle „do pierwszego wystarczyło) też będzie jakieś upamiętnienie?
Zapiekanka oddająca pokłon drzewku…
Tobie juź nawet lekarz nie pomoże!
Do redakcji: Redaktor lepiej niech uważa na publikacje własne. W tym artykule zostały mocno naruszone przepisy RODO. Podano do wiadomości publicznej pełne dane adresowe Radnego Rady Miejskiej.
ojoj ale się porobiło „RODO” wymyślone po to aby nikt się nie dowiedział kto, co, komu, kiedy i za ile.
W Busku-Zdroju oraz gminie nie ma gleby odpowiedniej dla gatunku dąb. Głupszej odpowiedzi i śmieszniejszego pisma jeszcze nie widziałem w wykonaniu niekompetentnych władz miasta?