Czy w średniowiecznej kolegiacie Wiślickiej zabrzmią nowe 40-głosowe organy? - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

Czy w średniowiecznej kolegiacie Wiślickiej zabrzmią nowe 40-głosowe organy?

14 kwietnia 2021 | Radio Kielce Marta Gajda 14.04.2021 / Jarosław Kruk 14.04.2021 | | 0 komentarzy

Bazylika Narodzenia NMP w Wiślicy otrzymała kolejne dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tym razem środki w kwocie 415 tys. zł mają wspomóc budowę nowych organów. – informuje portal Radio Kielce

Obecnie parafia dysponuje instrumentem, który został sprowadzony do XIV-wiecznej bazyliki w Wiślicy z kościoła ewangelickiego w Głuszycy koło Wałbrzycha.

Jak mówi ks. Wiesław Stępień – proboszcz parafii i kustosz wiślickiego sanktuarium, organy były zbudowane przez Gustawa Heinze z Żar w roku 1927. Pierwotnie były to duże organy, czterdziestogłosowe. Posiadały dwa manuały i pedał. Pierwszy manuał miał 14 głosów, drugi – 16 i pedał – 10 głosowy. Duchowny dodaje, że instrument był wyposażony w bogaty zestaw urządzeń pomocniczych. Z powodu złego i katastrofalnego stanu świątyni, kościół w Głuszycy został opuszczony. Planowano nawet jego wyburzenie. Wówczas postanowiono wtórnie wykorzystać znajdujące się w nim wyposażenie. Organy wówczas trafiły do Wiślicy.

>>>  Bazylika kolegiacka Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wiślicy  <<<

Podróże po Europie: Małe i ciche miasteczko, położone na malowniczym Ponidziu, ma za sobą wielką historię, której najważniejszą pozostałością jest piękna, gotycka kolegiata (od 2005 roku nosi tytuł bazyliki mniejszej). Ciekawostka – Wbrew pozorom nazwa miasteczka nie pochodzi od Wisły. Królowa polskich rzek przepływa około piętnaście kilometrów od granic miejscowości. Jedna z teorii mówi o tym, że słowo „wiślech”, które dało początek dzisiejszej nazwie oznaczało dawniej rzeczną wyspę.♂

– W latach 50. XX wieku, organy zostały zakupione od kurii arcybiskupiej we Wrocławiu. Były wówczas wycenione na 350 tys. zł. Parafia wiślicka spłacała je przez kilka miesięcy, a wiec od grudnia 1953 roku do kwietnia 1954 roku. Po sprowadzeniu ich do Wiślicy były lekko zdekompletowane, liczyły 36 głosów. Montował je Mieczysław Krysiński – mówi proboszcz.
– Dziś działa niewiele ponad 10 głosów. Trudno grać na takim instrumencie. Niezbędny jest więc zakup nowych organów. Ich remont byłby bardzo trudno. Jest prawie, że nie możliwy. Drewniane piszczałki są w bardzo złym stanie technicznym. Projekt, który złożyliśmy do ministerstwa zakłada nie tylko budowę nowych organów, ale i także nowego prospektu, czyli zewnętrznej obudowy organów, którą stanowi przednia wyeksponowana część szafy organowej, który komponował by się z gotyckim charakterem świątyni - dodaje.

Parafia nawiązała współpracę z Magdaleną Kusztal z Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Również urząd marszałkowski jest gotowy wesprzeć inwestycję, aby kolegiata w Wiślica była miejscem cyklicznych koncertów organowych.

Budową organów miałaby się zająć …- cały artykuł na źródłowej stronie Radia Kielce

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl