RK: Kielce dofinansują gromadzenie wód opadowych. Małostołeczni radni jednogłośni – a w Busku?
Kieleccy radni jednogłośnie opowiedzieli się za tym, by miasto dopłacało do instalacji zbiorników na deszczówkę, do studni chłonnych i ogrodów deszczowych. Dotacje są pomysłem ratusza na walkę ze skutkami suszy. Za uchwałą głosowało wszystkich 25 radnych. – informuje Radio Kielce
Kielczanie mogliby otrzymać dofinansowanie m.in. na zbiorniki naziemne do zbierania deszczówki, czy budowę np. oczka wodnego z systemem zbierającym wodę opadową.
Retencjonowaną wodę technicznie można byłoby wykorzystać do różnych celów, np. do podlewania ogródków przydomowych, co pozwoli zaoszczędzić wodę pitną. – informuje Radio Kielce
Jarosław Kruk: Kielce dołączają więc do grona miast, które zaczynają wspierać wdrażanie u siebie bardziej racjonalnych sposobów gospodarowania wodą.
Z każdym kolejnym rokiem obserwuje się w Polsce narastające zjawisko suszy. Problem niedoboru wody dotyka nie tylko rolników gospodarujących na dużych areałach, borykają się z nim również działkowicze jak i właściciele przydomowych ogródków czy trawników.
By zapobiegać rosnącym stratom w uprawach spowodowanym niedoborem wilgoci Minister Rolnictwa wyszedł z inicjatywą wsparcia przy budowie zbiorników retencyjnych, które mają polepszyć stan uprawianych ziem. Zbiorniki retencyjne mają znacznie ograniczyć skutki niedoboru opadów w trakcie nadmiernej suszy. Dokumenty na dofinansowanie budowy tego typu zbiornika należy składać w oddziałach terenowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. System małej retencji pozwoli zachować wodę deszczową, która może okazać się niezastąpiona w trakcie suszy. Pozwoli to uchronić rolników przed utratą plonów oraz zaoszczędzi to ich budżet, który wkładają w swoje gospodarstwo rolne.
Nad problemem suszy w miastach zaczyna pochylać się coraz więcej lokalnych samorządów. Zajęli się nim właśnie również kieleccy radni, którzy jednogłośnie opowiedzieli się za tym, by miasto dopłacało do instalacji zbiorników na deszczówkę, do studni chłonnych i ogrodów deszczowych.
Dlaczego warto zbierać deszczówkę?
Przepisy prawne uznają wodę opadową za ścieki. Gromadzenie wody deszczowej ma sporo zalet i coraz więcej osób decyduje się na to działanie – informuje internetowa witryna domiwoda.pl. Woda deszczowa, podobnie jak tzw. „szara woda„, dobrze posłuży do podlewania ogrodu, ale również można ją spokojnie wykorzystać do prania i zmywania. Montując zbiornik na deszczówkę 1000l lub dbając o odprowadzenie wody z rynny na ogród można przede wszystkim oszczędzić pieniądze, co na pewno będzie zauważalne poprzez niższe rachunki. Zostaje także odciążona kanalizacja oraz znacznie obniżają się jej koszty utrzymania. Wówczas gdy magazynuje się wodę deszczową, zamiast doprowadzać się do kanalizacji zmniejsza się ryzyko podtopień podobnych do tego, którego rok temu doświadczyli mieszkańcy osiedla Piłsudskiego.
Magazynowanie deszczówki umożliwiają na przykład zbiorniki na wodę, instalowane jako naziemne zbiorniki na deszczówkę lub zbiorniki na deszczówkę podziemne.
Do jakich celów służy woda deszczowa
Krople z nieba mogą być wykorzystywane do różnych celów w gospodarstwie domowym. Zaletą wody deszczowej jest to, że jest miękka, więc stosując ją do prania można uniknąć gromadzenia się osadów oraz kamienia. Może służyć do spłukiwania toalet, mycia samochodu, prac porządkowych w budynkach i ich otoczeniu, nawadniania upraw ogrodowych i trawników.
Może więc warto i czas ku temu by tematem gromadzenia i zagospodarowania wód opadowych zajęły się władze samorządowe słonecznego miasta ze złotą monstrancją w herbie?
◙ Podobne informacje:
PR24: Rząd dofinansuje rozwój systemów gospodarowania wodami opadowymi na terenach miejskich
Polityka: Polska wysycha. Czy jesteśmy skazani na susze i pustynnienie?
RB: Zaczęły się wiosenne prace nad łąkami kwietnymi w Białymstoku – a w Busku?
4 odpowiedzi na “RK: Kielce dofinansują gromadzenie wód opadowych. Małostołeczni radni jednogłośni – a w Busku?”
To niech pan kieruje zapytanie do UMIG bo takim pisaniem na portalu to pan nic szczególnego nie robi.
A Poza tym wspomniana sytuacja z osiedla Piłsudskiego jest prosta były dwa podtopienia na ul Dmowskiego i na osiedlu przy 105. Jeśli chodzi o podtopienia przy Piłsudskiego na ul Dmowskiego to ta ulica należy do Urzędu Marszałkowskiego więc UMIG nic tu nie poradzi. A jeśli chodzi o podtopienia pod 105 to pierw trzeba ustalić czy to miejsce należy do UMIG czy do spółdzielni.
Pan Kruk znów szuka afery hah
18 maja to też rocznica gdzie Łukasz Szumilas próbował zamordować polskiego buskiego policjanta.
A tak się zachowywał w piątek 17 maja pod jednym z buskich lokali o 3 w nocy.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2135744053140575&id=100001150030128
A tak w sobotę 18 maja o 12:49
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2135846273130353&id=100001150030128
Dziękuję za uwagę.