UMiG: Komputery dla uczniów i nauczycieli z buskich podstawówek. | JKR: Gang Olsena…
42 laptopy przeznaczone do nauki w domu zakupiła Gmina Busko-Zdrój w ramach programu Ministerstwa Cyfryzacji pn. „Zdalna szkoła”. W najbliższym czasie sprzęt zostanie użyczony uczniom, którzy do tej pory nie posiadali komputerów w swoich domach, pochodzą z rodzin wielodzietnych lub znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. – informuje strona urzędowa buskiego ratusza.
Dofinansowanie w ramach Działania 1.1 – Wyeliminowanie terytorialnych różnic w możliwości dostępu do szerokopasmowego internetu o wysokich przepustowościach – Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata 2014-2020 skierowane jest do gmin i powiatów. Mieści się w przedziale od 35 tys. do 100 tys. zł i zależy od liczby uczniów uczących się na danym terenie. Choć Gmina Busko-Zdrój znalazła się w grupie o najwyższym progu dofinansowania, to zgłaszane zapotrzebowanie wielokrotnie przekracza możliwości projektu.
Program „Zdalna szkoła” stanowi odpowiedź na obecną sytuację w szkolnictwie, spowodowaną wprowadzeniem stanu epidemii. Środki przeznaczone na zakup komputerów pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
► busko.com.pl [23.04.2020]: – Laptopy dla uczniów z Buska-Zdroju
Jarosław Kruk: –„komputery dla dzieci z Gminy (tak zaraz napiszesz że pieniądze rządowe – ale ktoś wniosek musiał napisać i przeprowadzić postępowanie tak mądrze – że dzięki temu Busko zakupiło prawie tyle laptopów co Kielce) – na infobusko ani słowa” – upominano mnie w komentarzach pod innym artykułem, że nie informuję o zakupie przez Gminę komputerów, więc napisałem za UMiG o tym. I dodam krótki mój komentarz, że choć chciało by się przyklasnąć i zawołać brawo! ale… jak to mówią, niestety diabeł tkwi w szczegółach.
Bazując na wiedzy nabytej w międzyczasie z komentarzy i od sygnalistów wyłania się mniej kolorowy lokalny obraz tej akcji.
A zatem, podobno:
- Te 42 laptopy przeznaczone do nauki w domu zakupione przez Gminę Busko-Zdrój, w buskich realiach, zakładając, że żaden laptop nie trafi do nauczyciela (a teoretycznie może) daje to średnią – jak przeliczył i poinformował mnie sygnalista – 1 pecet na 100 uczniów. Niby kropelka – ale ja uważam, że zawsze to coś. Ale jednak, gdyby Gmina B-Z, wydająca w tym czasie dziesiątki milionów na moim zdaniem wątpliwej potrzeby inwestycje, szczególnie w obecnej rzeczywistości, gdyby wyłożyła ze swoich środków własnych drugie 100 tys, to już nie jedno dziecko, ale dwoje mogłoby uczestniczyć aktywnie w zajęciach e-szkoły. Gmina w tym roku nie rozdzieliła funduszy w ramach Budżetu Obywatelskiego, więc na przykład z tej puli mogłaby teoretycznie zakupić sama za własne dodatkowe komputery.
- W kwestii organizacyjnej – z tego co się dowiedziałem od internautów – panuje zamęt i jak ktoś tego nie ogranie, to komputery mogą nie trafić do rąk uczniów przed wakacjami. Otóż ponoć jeszcze nie opracowano w Busku jasnych i precyzyjnych zasad i kryteriów wypożyczania komputera i nie wiadomo kto ma się tym de facto zająć. Wydział Oświaty kieruje zapytania rodziców do dyrektorów szkół, ci przekierowują do wychowawców, a ci, z racji choćby RODO, nie mają prawa znać oficjalnie tajników rodzinnych swoich uczniów, a tym bardziej ich sytuacji materialnej. Tę wiedzę posiada ewentualnie Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, ale z tego co mi przekazano, ta jednostka nie bierze udziału w akcji. A skoro nie ma też o tym żadnej wzmianki w opublikowanych informacjach, więc zapewne tak jest.
- Komputery są i owszem, ale – jak mnie poinformowali czujni czytelnicy infobusko.pl – bez … dostępu do Internetu. Nie pomyślano bowiem, że żeby móc korzystać z e-szkoły na tych pachnących nowością sprzętach trzeba mieć możliwość podpięcia się do Internetu. A zatem, w najprostszym bodaj rozwiązaniu – należało zakupić dodatkowo jeszcze modem i zafundować uczniom abonament na internet po łączach telefonii komórkowej. Bez tego nie ma mowy o e-szkole. A ze względu na to, że urządzenia mają otrzymać dzieci z rodzin w trudnej sytuacji materialnej, to wydaje się mało, czy wręcz nierealne, że rodzina wyda na abonament lub kartę GSM kilkadziesiąt złotych miesięcznie i co ważniejsze – na zakup bodaj najprostszego @modemu ok 100-150 zł, w perspektywie, że za kilka miesięcy komputer odbiorą a „@gwizdek” się ostanie i będzie bezużyteczny… A komputer bez internetu to jakby konserwa dana głodnemu bez udzielenia mu otwieracza by mógł dostać się do jej zawartości.
Reasumując – jeśli to prawda co się dowiedziałem i podałem powyżej – to rzec by można: miało być pięknie a póki co jest jak zwykle…
Przypomina mi się duński kryminalny serial komediowy „Gang Olsena” opowiadający o trójce przestępców-nieudaczników, którym, mimo czynionych misternych przygotowań, finalnie nic nie wychodzi…
◙ Podobne informacje:
UMiG: GMINA BUSKO-ZDRÓJ w czasie pandemii COVID-19 – a kto jest autorem ?
3 odpowiedzi na “UMiG: Komputery dla uczniów i nauczycieli z buskich podstawówek. | JKR: Gang Olsena…”
Pandemia pokazała wszystkim narodom w Europie, że nie są Europejczykami. Są Niemcami, Włochami, Polakami – mówi tygodnikowi „Gazeta Polska” prof. George Friedman. Według niego Unia Europejska nie zadziałała sprawnie, a w przypadku koronawirusa nie działa w ogóle i czeka ją szybki rozpad. https://www.tvp.info/47796994/pandemia-pokazala-narodom-w-europie-ze-nie-sa-europejczykami
Gang Olsena to ty masz w głowie debilu xd
Panie Jarku program laptopy dla dzieci został za późno stworzony i wdrożony no niestety nasze władze krajowe mają dużo ma głowie. Gmina Busko jest jedną z pierwszych gmin które już te laptopy odebrały. Dodatkowo starostwo powiatowe i gmina Pacanów złożyły już wnioski o dofinansowanie. Gmina Gnojno już zakupiła ale nic nie pisze czy otrzymali.
Załączam tekst z echa
Gmina Busko – Zdrój
Władze gminy jako jedne z pierwszych odebrały zakupione laptopy. Gmina Busko – Zdrój zakupiła 42. laptopy przeznaczone do nauki w domu. W najbliższym czasie sprzęt zostanie użyczony uczniom, którzy do tej pory nie posiadali komputerów w swoich domach, pochodzą z rodzin wielodzietnych lub znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej.Dofinansowanie na zakup komputerów mieści się w przedziale od 35 tysięcy do 100 tysięcy złotych i zależy od liczby uczniów uczących się na danym terenie. Choć Gmina Busko-Zdrój znalazła się w grupie o najwyższym progu dofinansowania, to zgłaszane zapotrzebowanie wielokrotnie przekracza możliwości projektu.
https://echodnia.eu/swietokrzyskie/samorzady-gminne-i-powiat-zakupily-laptopy-dla-potrzebujacych-uczniow-zostana-im-uzyczone-na-czas-nauki-zdalnej/ar/c1-14944140
Możliwe że uczniowie dostaną te laptopy może w maju lub w czerwcu albo po wakacjach. Nic nie wiadomo bo niestety ten program został za późno wdrożony a papierologia potrwa trochę czasu.
Pisze pan by gmina tez zakupila z wlasnych pieniedzy ale pan wielokrotnie opisywal ze nasza gmina jest zadłużona i za duzo wydaje.Jeśli Pan dalej torpeduje inwestycje gminy które według pana są niepotrzebne no to widać że jest pan przeciwko mieszkańcom i kuracjuszom bo zapewne chodzi o tężnie i stadion może i nawet co innego ale teznia jest dla mieszkańców i turystów kuracjuszy a stadion dla mieszkańców i wychowanków piłki nożnej.
Pisze pan by należało zakupić dodatkowo jeszcze modem i zafundować uczniom abonament na internet po łączach telefonii komórkowej.
Dobra ale żeby był Internet to trzeba też wybudować maszty sieci telefonii i sieci 5G. Ale pamiętajmy w koncu radny Łukasz wspierał protesty anty maszty i anty 5G a Pan z resztą też.