TP: „Ten smród zatruwa nam życie! To nie do pomyślenia żeby coś takiego miało miejsce”

146 ton – tyle osadów ściekowych z Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Busku-Zdroju trafiło we wrześniu na prywatną działkę rolniczą w Łatanicach. – Ten smród był nie od wytrzymania. To nie do pomyślenia żeby coś takiego miało miejsce w tak bliskiej odległości domów – mówi jeden z mieszkańców Łatanic, odległych od Sanatorium Marconi o ok. 5km. Czy wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi normami? – pyta Tygodnik Ponidzia

Siedziba buskiego MPGK przy ul. Łagiewnickiej / źródło: google

Łatanice – życie, w otoczeniu przyrody, toczy się tu własnym, spokojnym tempem. Nie wszystkim jednak żyje się w tej małej miejscowości tak sielsko, jak mogłoby się wydawać.

– Nie mogliśmy się doczekać kiedy się tutaj przeprowadzimy. Przyroda i świeże powietrze. Wprost idealne miejsce do mieszkania, spacerów, rowerowych wycieczek. Tak nam się wydawało. Niestety w ostatnich latach zmieniliśmy zdanie. We wrześniu, na działkę rolniczą, oddaloną od naszego domu o kilkadziesiąt metrów, wywieziono odpady z MPGK. Naliczyłem kilka samochodów ciężarowych. Smród był nie do wytrzymania. Proszę mi wierzyć, nie dało się otworzyć okna – mówi jeden z mieszkańców Łatanic (dane personalne tylko do wiadomości redakcji TP). – Gdybyśmy wiedzieli, że przyjdzie nam się zmierzyć z takim problemem nie przeprowadzilibyśmy się tutaj. Tym bardziej, że nie był to pierwszy raz – dodaje.

Jak zostaliśmy poinformowani, w rozmowie z pracownikiem buskiego MPGK, na działkę w Łatanicach we wrześniu br. trafiło około 146 ton odpadów osadowych. Ustawa o odpadach z 2013 roku dopuszcza wykorzystanie osadów ściekowych do celów rolniczych, muszą one jednak… – cały artykuł na źródłowej stronie Tygodnika Ponidzia – po kliknięciu na link

◙ Podobne informacje:

• infobusko.pl [3.09.2018]: – Recydywa w buskim MPGK? śmierdząca sprawa