Ad Arma Polonia: Spotkanie historyczne "Wojna obronna 1939 - Bitwa pod Broniną" - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

Ad Arma Polonia: Spotkanie historyczne „Wojna obronna 1939 – Bitwa pod Broniną”

18 października 2022 | | | 0 komentarzy

W dniu 9 października 2022 r. Stowarzyszenie „Ad Arma Polonia” wraz z Tężnią Busko-Zdrój i Muzeum Techniki Wojskowej i Obrony Przeciwlotniczej zorganizowało spotkanie historyczne „Wojna obronna 1939 – Bitwa pod Broniną”. – informuje 12.10.2022 na swojej fb’stronie Stowarzyszenie Ad Arma Polonia

Licznie zgromadzona publiczności wysłuchała prelekcji przeprowadzonej przez Andrzeja Materka, Mariusza Korzeniowskiego oraz Zbigniewa Wacha. Prelegenci przedstawili tło i przebieg walk jakie miały miejsce w miejscowości Bronina, niedaleko Buska-Zdroju w roku 1939′.

Uczestnicy mieli okazję obejrzeć broń i wyposażenie oraz umundurowanie z okresu II Wojny Światowej.

Dla chętnych po zakończeniu spotkania była możliwość odwiedzenia Muzeum Techniki Wojskowej i Obrony Przeciwlotniczej w Busku-Zdroju’.

>>> Galeria zdjęć na źródłowej fb’stronie Ad Arma Polonia  <<<

Rankiem 1 września 1939 r. wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły granice Rzeczpospolitej, rozpoczynając II wojnę światową. O południowego zachodu  naprzeciw  najeźdźcy stanęła Armia „Kraków” dowodzona przez gen.bryg. Antoniego Szyllinga.  Armia ta w wyniku ciągłych walk , nękana nocnymi nalotami cofała się pod naporem przeważających sił niemieckich. Północne skrzydło armii „Kraków”  8 września 1939 r. , osiągnęło linię rzeki Nidy wykonując tym samym nakazany przez Naczelnego Wodza – odwrót. Dowódca armii – wiedząc, że Naczelny Wódz zamierza zatrzymać Niemców na linii Wisły, chciał doprowadzić do Wisły możliwie największą ilość pełnowartościowych jednostek. Zadanie było jednak niezwykle trudne gdyż na drodze armii w rejonie Staszowa stanęła niemiecka 5D.Panc, blokująca marsz w kierunku przepraw na Wiśle.

8 września o godz. 10.00 w klasztorze w Nowym Korczynie odbyła się odprawa, w trakcie której gen. Szylling wydał rozkaz dalszego odwrotu na wschód.  Po otrzymaniu rozkazu dowódca 22 Dywizji Piechoty Górskiej  – płk dypl.Leopold Endel-Ragis – zwrócił się do gen. Szyllinga z prośbą o pozwolenie na wykonanie wypadu całą dywizją na Busko, gdzie rzekomo rozpoznano czołgi niemieckie. Gen. Szylling po początkowych oporach wyraził zgodę na wypad rozpoznawczy jednym pułkiem dwubatalionowym. Tymczasem płk Endel – Ragis, chcąc osiągnąć większy sukces, postanowił uderzyć na Busko całą dywizją, wbrew wyraźnemu rozkazowi dowódcy armii. W czasie odprawy z dowódcami pułków, która odbyła się w gajówce Chochół, dowódca dywizji bardzo jednak pesymistycznie ocenił położenie, sądząc, że dywizja jest otoczona i musi się przebijać. W związku z tym zarządził likwidację taborów, z wyjątkiem taboru bojowego, oraz redukcję sztabu, poprzez przydział części oficerów sztabowych do poszczególnych pułków. Oddziały Polskie   późnym wieczorem dwoma kolumnami  wysuszyły w kierunku Buska.

W tym samym czasie spod Szczucina wyruszył w kierunku Stopnicy i Pińczowa niemiecki zmotoryzowany oddział wydzielony ( OW ).  Oddział ten otrzymał wcześniej zadanie uchwycenia mostu na Wiśle w Szczucinie. Po nieudanej próbie opanowania a mostu 9 września1939 r.  około godziny 1.00 Niemcy wyruszyli w kierunku Pińczowa szosą Pacanów – Stopnica – Busko. Oddział ten składał się z piechoty załadowanej na samochody, kompanii zmotoryzowanych saperów, kompanii karabinów maszynowych, oddziału przeciwpancernego, dwóch samochodów pancernych i haubicy 150 mm.

Tymczasem oddziały polskie, które osiągnęły Busko, ruszyły na wschód w kierunku Stopnicy. Po osiągnięciu miejscowości Bronina ubezpieczenia dały znać o wykryciu kolumny pojazdów zdążających w kierunku Buska. Była to straż przednia niemieckiego Oddziału Wydzielonego.
Żołnierze pospiesznie zajęli stanowiska. Kolumna pojazdów niemieckich została przepuszczona bez strzału przez dywizyjną kompanię kolarzy, a następnie zatrzymana skoncentrowanym ogniem karabinów maszynowych i armat przeciwpancernych. Jeden z pierwszych pocisków armaty ppanc. trafił w samochód wiozący materiały wybuchowe, wywołując gwałtowną eksplozję. Serie polskich cekaemów zapaliły kolejne pojazdy niemieckie. W ciemnościach nocy, rozświetlonych przez płonące pojazdy, rozgorzał zacięty, krwawy bój. Niemcy początkowo bronili się z determinacją, nie wytrzymali jednak dwustronnego uderzenia na bagnety. Polacy zniszczyli i spalili 12 samochodów i wzięli do niewoli około 30 jeńców. Obie strony straciły wielu zabitych i rannych. Oddziały polskie, wobec konieczności uporządkowania się po ciężkim nocnym boju, nie kontynuowały pościgu, co umożliwiło Niemcom obsadzenie linii wzgórz na północ od szosy, w rejonie wsi Żerniki Górne. Po odpowiednim przygotowaniu się  około godziny 9.00 dnia 9 września 1939 r. , oddziały polskie wznowiły natarcie.

Tymczasem na  tyły zaangażowanej w walce 22 DPG wyszło niespodziewanie silne natarcie niemieckie od zachodu, w szybkim tempie zajęło Busko i przebiwszy słabą osłonę straży tylnej dywizji, uderzyło na stanowiska artylerii w Broninie i na tyły zaangażowanych w walce batalionów. Była to niemiecka 27 DP z VII Korpusu, która, powiadomiona drogą radiową, spieszyła na ratunek niemieckiemu OW. Dywizja ta spędziła noc na biwaku w rejonie Bogucic. Wczesnym rankiem została zaalarmowana i skierowana na Busko, wysuwając naprzód silne zgrupowanie artylerii. Natarcie od zachodu było dla Polaków kompletnym zaskoczeniem. Nawała artyleryjska, która niespodziewanie spadła na Owczary, wywołała panikę. W najgorszej sytuacji znalazły się jednak baterie 22 pułku artylerii, strzelające z odkrytych stanowisk w Broninie. Natarcie niemieckie spowodowało konieczność podjęcia walki na dwa fronty. W efekcie oddziały polskie, mimo twardego oporu, uległy stopniowo silniejszemu przeciwnikowi i zostały rozbite. Część żołnierzy poległa, wielu było rannych, duża grupa dostała się do niewoli. Jedynie małym grupom udało się przebić w kierunku północnym, skąd przez Widuchowę i Ruczynów dotarły do Skrobaczowa.

Straty poniesione przez 22 DPG w boju pod Broniną były dotkliwe. Na placu boju legło blisko 200 żołnierzy, wielu było rannych, ponad 1000 dostało się do niewoli. Poległo kilkunastu oficerów. Artyleria dywizji straciła 13 dział lekkich i 4 ciężkie. Straty niemieckie są trudne do ustalenia  niemniej jednak  wynosiły co najmniej 200 poległych i kilkuset rannych.

Opracowanie: Andrzej Materek

○ źródło: Ad Arma Polonia♂

◙ Podobne informacje:

Kalendarium: 9 września – rocznica Bitwy pod Broniną, 9 września 1939 r.

W Szczaworyżu nie zapomnieli o bitwie i zbrodni sprzed 83 lat. Uroczystości z udziałem żołnierzy 5. Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla

Budowa schronienia, pozyskanie wody, krzesanie ognia, praca z kompasem – szkolenie surwiwalowe młodzieży w parafii w Strożyskach [FOTO]

Ad Arma Polonia: „lV BUSKI RAJD SURWIWALOWY – EKO BUSHCRAFT”, 20-21 sierpnia 202

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl