Kamil Oliwkiewicz: Czy w Busku „rewitalizacja” równa się dewstacja?
Czy w Busku „rewitalizacja” równa się dewastacja? – stawia pytanie na swojej fb’stronie Kamil Oliwkiewicz – prezes stowarzyszenia Nasz Region Ponidzie. Kandydat do buskiej Rady Miejskiej w zeszłorocznych wyborach samorządowych we wpisie dzieli się też pokrótce swoimi refleksjami na ten temat i zamieszcza odwołanie do artykuł Radia Kielce „Mieszkańcy Buska zaniepokojeni wycinką drzew”
Kamil Oliwkiewicz: W „Małpim Gaju” miał powstać park linowy… miał. Nie powstał, może i dobrze, nie wiem kto miałby z niego korzystać, przyjmując uzdrowiskowy charakter miejscowości, gdzie średnia wieku przyjezdnych jest grubo poza zasięgiem rozrywek na linach. W tymże „zrewitalizowanym parku” (Małpim Gaju) pozostawiono kilka kikutowatych drzew, z których zwisają niebezpieczne suche gałęzie (patrz nad – molo – mostkiem). Władze po konsultacji ze sobą postanowiły posadzić nowe drzewa, które uschły. Uschły ponieważ nie odpowiadają im warunki glebowe. Takie same drzewa czyli głogi, posadzone zostały wiele lat temu w nowej części parku, tam także uschły albo są w bardzo kiepskim stanie. W obu tych miejscach jest taka sama gleba.
Wystarczy pospacerować po parku i wiemy jakie drzewa radzą sobie dobrze a jakie nie. Zza okien samochodu tego nie widać. Władze po konsultacji ze sobą doszły do wniosku, że powtórkę z rozrywki zapewnią nam w zabytkowym parku. Jakie będą tego efekty…
◙ Podobne informacje:
Ludzie w Busku muszą znać prawdę – stanowisko Przewodniczącej RM J.Nurek
Niedzielny spacer po parku, czyli Busko według W.Sikory i ekipy PS
10 odpowiedzi na “Kamil Oliwkiewicz: Czy w Busku „rewitalizacja” równa się dewstacja?”
Busko to nie tylko przyjezdni, są jeszcze mieszkańcy a wśród nich dzieci, młodzież i młodzi dorośli więc pewnie znalazły by się chętne osoby żeby korzystać z parku linowego 😉 ale jak tak dalej będzie, że miasto będzie się rozwijać tylko pod kątem osób 60+ to pewnie w większości takie osoby w mieście zostaną
Coś tutaj piszczy w trawie, tylko co.
Jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno o pieniądze?.Miasto prowadzi politykę wyniszczenia własnych obywateli.Na Pasażu Handlowym w zdroju pan Burmistrz kazał zlikwidować handlowcom zadaszenie(ewenement na skalę europejską)-żeby było ładnie.Tymczasem to Miasto powinno zrobić profesjonalne. zadaszenie .Ludzie kupili drogie namioty aby chronić swoje mienie i zdrowie własne i kuracjuszy— odciążając tym Miasto .Jedyną usługą jaką wykonuje Urząd przez 8 lat to pobieranie dwukrotnie opłaty za tą samą działalność gospodarczą oraz ofiaruje nam papier toaletowy.Parokrotnie pod presją niezapłaconego podatku przez handlowców,został odśnieżony teren.Nigdy nikt nie posprzątał toalet ,nigdy na teren nie wjechała czyszczarka uliczna– chociaż przejeżdża obok.Obowiązkiem ludzi jest pozostawienie po sobie porządku.Gdyby nie ludzie- z bazaru zrobiłaby się chlewnia. Ponad to umowy dzierżawy są na jeden rok-też ewenement .Ponieważ niewidzialny inwestor podobno” odpuścił ” działkę —ludzie którzy zainwestowali często duże pieniądze w towar zmuszeni będą opuścić swoje stanowiska pracy,ponieważ pan Burmistrz zauważył po 8 latach że jest nieładnie??????.—–a gdyby tak w czynie społecznym osobiście pozamiatał nam teren— byłoby miło— my to robimy codziennie za Urząd Miasta— a — uwaga????????—– ktoś za to bierze pieniądze.
Tragedia, polityka władz doprowadzi do tego, że młodzi wyjadą a kuracjusze nie przyjadą bo do czego???? Do betonu???? Większość przyjezdnych beton ma za oknem, będą szukać miejsc zielonych i coraz mniej będą odwiedzać Busko nie mówiąc już o tym jak brudne i nie przyjazne dla mieszkańców jest to miasto, proponuje władzy na wyjście z zaściankowej logiki i zainteresowanie się potrzebami a nie spełnianie własnych wizji, które nijak mają się do rzeczywistości
Ciekawe ile osób na Pasażu Handlowym posiada kasy fiskalne (w 2019 r. przekroczy limit 20.000 zł, musi wprowadzić kasę w działalności)
Nie mieszaj kilku rzeczy. Co do kas fiskalnych, to od tego są odpowiednie przepisy, jest skarbówka, więc niech się zajmuje tym, do czego jest powołana.
Skarbówka nie ma nic wspólnego z tym, co jest w relacji UMIG – kupcy. To inny urząd, inne przepisy, inna relacja.
„Nie mieszaj kilku rzeczy” Jak tam skarbówka zrobi kilka razy nalot to problem bazarku sam się rozwiąże,
Jeżeli by tam byli prawdziwi kupcy to nie łamali by przepisów skarbowych.
Czy sugerujesz zatem, że buski Urząd Skarbowy nie działa prawidłowo, skoro kilometr od jego siedziby kupcy łamią prawo? Poważny zarzut. Ciekawe co na to naczelnik US?
Dobry pomysł z kupcami by ściąć kilka drzew z 6 przy kościółku św Anny W parku i zrobić tam przeprowadzkę kupców te straganki itp..plusy większy zysk bo akurat więcej tam jest kuracjuszy A poza tym jest bliżej i to Max w końcu centrum ul 1maja …minusy to takie że ubedzie np 6 drzew..Ale chyba od tego nikt nie umrze co? Hah
[…] KO: Czy w Busku „rewitalizacja” równa się dewstacja? […]