🎨 Posąg "Gaja" Maurycego Gomulickiego - nowa rzeźba współczesna w buskiej przestrzeni uzdrowiskowej ♦️ ED: Rzeźba Gaja w Busku-Zdroju na ustach całej Polski. Jest gorąca dyskusja - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

🎨 Posąg „Gaja” Maurycego Gomulickiego – nowa rzeźba współczesna w buskiej przestrzeni uzdrowiskowej ♦️ ED: Rzeźba Gaja w Busku-Zdroju na ustach całej Polski. Jest gorąca dyskusja

14 października 2025 | Bristol Art & Medical SPA | busko.com.pl 03.10.2025 | infoBusko.pl 14.10.2025 | | 77 komentarzy

Z końcem września słoneczny kurort Busko-Zdrój wzbogacił się o nową rzeźbę współczesną. Na zabytkowej, zaprojektowanej przez Henryka Marconiego buskiej promenadzie, Alei Mickiewicza, przy Hotelu Bristol Art & Medical SPA w sobotę, 27 września 2025 roku  odsłonięto przykuwający wzrok formą i kolorem posąg „Gaja” – okazałe dzieło Maurycego Gomulickiego. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa fotografii artysty z cyklu „Wild Life”, prezentowana w holu głównym hotelu.. – informuje 3.10.2025 za Bristol Art & Medical SPA regionalny portal busko.com.pl

Spacerując Aleją Mickiewicza w Busku-Zdroju, tuż obok hotelu Bristol Art & Medical SPA, można zobaczyć nową, wyjątkową rzeźbę współczesną, posąg kobiety – „Gaję” autorstwa Maurycego Gomulickiego. Jest to dzieło o intensywnie czerwonej, lśniącej bryle, które niesie silny ładunek symboliczny. Organiczna i zmysłowa forma nawiązuje do mitycznej Matki Ziemi – pełnej energii oraz witalnej siły. Abstrakcyjny kształt przypomina o harmonii człowieka z naturą, a żywiołowa czerwień podkreśla dynamikę i puls życia, wyróżniając rzeźbę w zielonej przestrzeni uzdrowiska i nadając jej charakterystyczny, nowoczesny akcent.

 

 

Maurycy Gomulicki – artysta formy i koloru

Maurycy Gomulicki’ (ur. 1969) to artysta wszechstronny – projektant, fotograf, kolekcjoner i badacz kultury popularnej. Studiował m.in. na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, Universitat de Barcelona oraz w Centro Multimedia del Centro Nacional de las Artes w Meksyku. W swojej twórczości łączy intensywne barwy z refleksją nad popkulturą i współczesną codziennością.

Jego realizacje w przestrzeni publicznej, takie jak „Światłotrysk” w Warszawie, „Fryga” w Szczecinie, „Bestia” w Krakowie czy „El Sol” w Katowicach, stały się rozpoznawalnymi symbolami miejsc, w których powstały. Jako fotograf opublikował m.in. albumy W-wa, Minimal Fetish i Dziary.

 

Kontynuacja sztuki w przestrzeni publicznej Buska-Zdroju

„Gaja” jest kolejnym dziełem sztuki współczesnej, które wzbogaca przestrzeń Buska-Zdroju w ramach programu „Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej”. W poprzednim roku w uzdrowisku odsłonięto rzeźbę „Dłoń” autorstwa Xawerego Wolskiego, która spotkała się z dużym uznaniem mieszkańców i kuracjuszy.

Busko-Zdrój, 3.10.2025 / fot. infoBusko.pl

„Wild Life” – fotografia na granicy natury i popkultury

Towarzysząca odsłonięciu wystawa fotograficzna „Wild Life” to projekt rozwijany przez Gomulickiego od 2009 roku. Artysta zestawia w nim modelki w zwierzęcych wzorach z krajobrazami przyrody, tworząc zmysłowe i przewrotne obrazy, w których granica między światem natury a popkulturą staje się płynna.

Organizatorzy i wsparcie projektu

Realizacja rzeźby została dofinansowana ze środków programu własnego Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku „Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej – 2025”, finansowanego z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Program ten wspiera… – cały artykuł i galeria zdjęć z odsłonięcia rzeźby na źródłowej stronie busko.com.pl

○ źródło: Bristol Art & Medical SPA | busko.com.pl
* * *

◙ Podobne informacje:

Z zaniedbanej willi w artystyczną perłę. Pełen sztuki i designu hotel Bristol w Busku-Zdroju | JKR: W Busku, jak widać, się rewitalizuje i rewitalizuje ?…

„Kalendarz Artystyczny 2025” wernisaż w Hotelu Bristol ART & Medical SPA – 4 stycznia 2025 [FOTOREPORTAŻ]

🟨 11. urodziny Hotelu Bristol ART & Medical SPA w Busku-Zdroju – zapraszamy do wspólnego fetowania jubileuszu – 8÷11 sierpnia 2025

Nowa Przestrzeń Sztuki: Prezentacja kalendarza artystycznego na rok 2022. Hotel Bristol Art&Medical Spa, 9 stycznia 2022 [FOTO/VIDEO]]

nm: Kładka w Busku – projekt słynnych architektów już prawie gotowa. Ale efekt! Zobaczcie to dzieło [WIDEO, ZDJĘCIA]

W Głogoczowie za 5,5 mln zł powstanie kolejna kładka dla pieszych nad Zakopianką. 🟥 JKR: W Busku nad Rzewuskiego powstała kładka dla pieszych za 9,5 mln zł. O 4 miliony drożej!!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

77 odpowiedzi na “🎨 Posąg „Gaja” Maurycego Gomulickiego – nowa rzeźba współczesna w buskiej przestrzeni uzdrowiskowej ♦️ ED: Rzeźba Gaja w Busku-Zdroju na ustach całej Polski. Jest gorąca dyskusja”

  1. Kto naprawdę rządzi Polską? Historia, której nie wolno mówić – Leszek Żebrowski ujawnia prawdę! pisze:

    Rozmowa z Leszkiem Żebrowskim – historykiem i publicystą – o przemilczanych faktach z najnowszej historii Polski. O Okrągłym Stole, interesie narodowym, okupacji, elitach III RP, nauczaniu historii i roli pokoleń AK i SB w kształtowaniu współczesnej Polski. Bez cenzury, bez poprawności politycznej – konkretna analiza i niebezpieczna wiedza.

    https://youtu.be/yMI07CIpfyQ?si=G9YzfxVYm7c4j1sX

    SPIS TREŚCI:
    00:00​ – Leszek Żebrowski.
    01:51​ – Okrągły Stół.
    11:55​ – Polski interes narodowy.
    18:22​ – Polska pod okupacją.
    27:22​ – Geremek miał inne nazwisko.
    29:52​ – Nie znamy prawdziwej historii.
    32:11​ – Polski nie ma?
    40:21​ – Niebezpieczna wiedza?
    42:25​ – Jak powinno się nauczać historii?
    50:10​ – Będą rozliczenia?
    53:04​ – Pokolenie SB i pokolenie AK.
    01:00:35​ – Postawa wobec historii.

  2. Odsłonięta pod koniec września w Busku-Zdroju rzeźba „Gaja” autorstwa Maurycego Gomulickiego stała się jednym z najgłośniejszych tematów w polskiej kulturze. Wzbudziła falę emocji i ostrą krytykę pisze:

    https://poinformowani.pl/wiadomosci/kontrowersje-wokol-rzezby-gaja-w-busku-zdroju-czy-sztuka-moze-byc-zbyt-prowokacyjna

  3. Zatroskany pisze:

    Obawiam się, że ktoś po pijaku może ją w nocy rozwiercić:)

  4. JA PERGOLĘ! pisze:

    NAJPIERW WYCIĘLI MAŁPIAK I LASEK TOPOLOWY A TERAZ:
    Niezwykła konstrukcja obok buskiej tężni. Pergole zapewnią cień w upalne dni.
    Wartość zamówienia wyszczególniona w umowie to 1 577 455,30 złotych.

    https://buskozdroj.naszemiasto.pl/niezwykla-konstrukcja-obok-buskiej-tezni-pergole-zapewnia-cien-w-upalne-dni/ar/c1p2-28085377

  5. Duże, czerwone szkaradztwo stanęło w Busku Zdroju. "Gaja" powstała za jedyne... 300 tys. zł. W większości z budżetu państwa pisze:

    https://wpolityce.pl/polityka/743326-szkaradztwo-za-jedyne-300-tys-zl-stanelo-w-busku-zdroju

  6. Samarytanin do: JA PERGOLĘ! 17 października 2025 o 08:57 pisze:

    Pan Lokator altany przy Stawie Niemieckim bedzie miał przyjemną miejscówkę latem 🤣🍻

  7. Czy leci z nami pilot? pisze:

    Busko od kilku dni jest na językach całej Polski, tymczasem Wielki Szu ani be, ani me, ani kukuryku…

  8. Kontrola lotów do: Czy leci z nami pilot? 17 października 2025 o 10:00 pisze:

    Może studiuje Gaję że Steczkowską
    https://youtu.be/YXHHDjiclxA?si=qqUuKtstfsSv_8lf
    i szuka stosunkowo odpowiednich rozwiązań systemowych?

  9. Rasputin pisze:

    Gdyby ta Gaja była jeszcze podgrzewana to myślę, że w długie zimowe noce nie jeden Kuracjusz chętnie by z nią porozmawiał co nieco o wyższości Buska-Zdroju nad Solecem-Zdrój 😝

  10. Tęcza pisze:

    Jest Gaja.
    Czy będzie też Gej?

  11. SUTENER I PROSTYTUTKI pisze:

    na prawie cytatu:

    SUTENER I PROSTYTUTKI

    Dariusz Nejman
    https://www.facebook.com/share/p/1Z7JE3Y1dd/

    Polska jest najbardziej okradanym krajem w UE. To nie moje słowa, to raport Global Financial Integrity. Takie są fakty. Dlaczego tak się dzieje ? Pojechałem dzisiaj do lasu, lubię chodzić po lesie. Znakomita większość „moich” lasów zniknęła w ciągu ostatnich pięciu lat. Dziś z lasu wyjechało może z osiem ciężarówek z przyczepami obładowanymi drewnem. Las pomalowany na kolorowy, tylko czekają aż grzybiarze skończą sezon. Ile wycięto przez te lata, 150-200 mld USD ? Gdzie one są ? Finanse publiczne w tragicznym stanie, gdzie te miliardy ? Wiecie dlaczego tak się dzieje ? Przepraszam, Polacy to łatwe, tchórzliwe prostytutki kochające swoich sutenerów.

  12. Marek pisze:

    Ależ to jest żałosne…
    Polacy katolicy w niedzielę do kościółka, a poza kościołem jeden drugiego by w łyżce wody utopił. Ileż jest na co dzień podłości, mściwości, zawiści, kłamstw, złodziejstwa, ale w niedzielę w kościółku przez jedną godziną w tygodniu Polak jest wzorowym katolikiem. Szkoda, że tylko przez godzinę…
    „Gaja” wielkie zgorszenie poczyniła. Patrzcie, patrzcie, „nie widziała dupa słońca, zagorzała od gorąca.” Dzisiaj praktycznie każdy ma smarfton, od dziecka po starca, i sobie może w każdej chwili wejść i zobaczyć, za przeproszeniem, nie powiem co. Tacyście moralni i święci? To „kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień”…
    Mnie się ta rzeźba podoba. Kształty wzór, ideał i piękno natury w czystej postaci. Do tego ta czerwień, ognista i piękna jak róża. Każdemu normalnemu facetowi to się podoba, no chyba, że jest gejem. A kobiety? Nie podoba się tylko tym, które skrycie marzą o takich kształtach, ale albo ich nigdy nie miały, albo już nie mają, bo są posuniąte w latach i roztyte, i dlatego mają „ból d..y” i się wielce oburzają, udając jakie to one są święte i jakież zgorszone zarazem.
    Śmieszne to wszystko i żałosne zarazem. Takie typowo zaściankowe, prowincjonalne, trącające obłudą i zalatujące zacofaniem.

  13. Kmicic pisze:

    Jakoś mnie to uciekło ze strategi rozwoju. „Niezwykła konstrukcja obok buskiej tężni. Pergole zapewnią cień w upalne dni. Burmistrz kultywuje inny kolor rdza kładkowa już nie modna. Teraz w ramach OC bedą tunele zarosną. Proponuje od razu konkurs na nazwę tego projektu- może „niebieski buskołat” . Fajnie można nie robić nic i być dobroczyńcą płacąc naszymi pieniędzmi. Co z bezpieczeństwem i reakcją na kryzys i zagrożenia wojenne. A może pod spodem będą schrony dla kuracjuszy albo parking. Szambiarze co wy na takie dzieła sztuki.

  14. Majster do : Kmicic 17 października 2025 o 17:28 pisze:

    „Jakoś mnie to uciekło ze strategi rozwoju. „Niezwykła konstrukcja obok buskiej tężni. Pergole zapewnią cień w upalne dni.” „A może pod spodem będą schrony dla kuracjuszy albo parking.”
    Jeśli się nie mylę to pod tymi pergolami jest „schron tunelowy”, czyli betonowy kanał, którym płynie sobie woda rur kanalizacji w ul. Kusocińskiego. Dawniej szedł w tym miejscu rów melioracyjny. Tak mi się wydaje, choć na 100 procent nie jestem pewien. W związku z tym mam pytanie projektowo-budowlane do Pana Burmistrza Szydłowskiego, doświadczonego projektanta instalacji: Czy jeśli w ziemi idzie kanalizacja, to można na niej, na powierzchni, budować jakieś instalacje naziemne typu ta pergola? Wydaje mi się, że się tak nie robi z prostej przyczyny, traci się bowiem dostęp do tej kanalizacji w przypadku konieczności wykonania jakiejś naprawy, przebudowy itd. Jeśli zaistniej potrzeba ingerencji w kanalizację to będzie trzeba zdemontować pergole. Czy „Pergolant” projektujący pergolę to wziął pod uwagę?

  15. W Chinach nie ma przeproś pisze:

    Komunistyczna Partia Chin usunęła ze swych szeregów oraz z wojska dziewięciu generałów. Ministerstwo Obrony poinformowało w oświadczeniu, że urzędnicy są podejrzewani o poważne przestępstwa finansowe.

    https://www.tvp.info/89524052/xi-jinping-wyrzucil-dziewieciu-waznych-generalow-maja-stanac-przed-chinskim-sadem-wojskowym-za-korupcje

  16. D.R. pisze:

    Rzeźba jak rzeźba, trochę boomerska jak na XXI wiek. Bardziej nie rozumiem tego, że skoro większość działań p. Tworków jest we współpracy z jedną konkretną prywatną galerią LETO i rzeźba Wolskiego oraz rzeźba Gomulickiego nie są tu wyjątkiem, to czemu jest to z państwowych pieniędzy. Prywatna fundacja i prywatna galeria, co podatnicy mają z tym wspólnego.

  17. @WS pisze:

    Gaja. Imię odmieniane przez wszystkie przypadki, jak Polska długa i szeroka. Instalacja Maurycego Gomulickiego rozpaliła, a przy okazji zantagonizowała społeczeństwo. Tym razem nie poszło o formę, lecz o środki, jakie zostały na nią wydatkowane. Publiczne 300 tysięcy złotych, czyli – jak niektórzy twierdzą – mały dom, duży samochód albo 150 000 wafelków Princessy. Tych samych, które – podzielone na pół – mogłyby zostać pochłonięte przez każdego polskiego pięciolatka. – Jak można! – krzyknęły zapewne wszystkie matki pięciolatków w Polsce. – Odjęto od ust mojemu bombelkowi pół wafelka! A mógł go zjeść ze smakiem, a potem przerobić na kupę. Drogocenną w dodatku! Twoja praca to gówno!” – usłyszał od swojego ojca Piero Manzoni, artysta konceptualny. W odpowiedzi zapakował swoje odchody do 90 ponumerowanych puszek opatrzonych etykietą: Gówno artysty. Zawartość netto 30 g. Zachowane w stanie świeżości. Wyprodukowano i zakonserwowano w maju 1961 r. Każdą puszkę sprzedał w cenie złota. Dziś każda z nich jest warta… 182 500 funtów, czyli – bagatela – 912 000 złotych! Tego samego roku, gdzieś w Stanach, swoje dzieła tworzył Marcus Rothkowitz, syn emigranta – biednego aptekarza z Łotwy. Jedno z nich nosiło tytuł Pomarańczowy, Czerwony, Żółty. Ktoś by pomyślał: facet oszalał! Na czerwonym tle namalował trzy kwadraty – żółty i dwa pomarańczowe. Każde dziecko to potrafi! Tak jak kupę. W 1970 roku Mark Rothko popełnił samobójstwo. Nigdy by nie pomyślał, że jego obraz Orange, Red, Yellow – trzy kolorowe kwadraty na czerwonym tle – zostanie w 2012 roku sprzedany za 86 882 500 dolarów. Licząc po dzisiejszym kursie, to 315 383 475 złotych, czyli 1051 Gai, 157 691 737 wafelków Princessy i niemal 346 puszek Merde d’Artiste. Również pół wieku temu, na „zgniłym Zachodzie”, tworzył Edwin Parker znany pod pseudonimem Cy Twombly. Pracował w Nowym Jorku, specjalizując się w abstrakcyjnym ekspresjonizmie. O swoich pracach mówił: „Każda linia jest teraz rzeczywistym doświadczeniem, z własną, wrodzoną historią. Nie ilustruje – jest samym odczuciem własnej realizacji. Obrazowanie to raczej prywatne, osobne rozkosze niż abstrakcyjna całość percepcji wzrokowej.” Jego prace dziś osiągają zawrotne ceny. Przykładem niech będzie Sunset, sprzedany w 2017 roku za 27 312 500 dolarów, czyli niemal 100 milionów złotych! W całym tym szaleństwie cenowym nasza Gaja świeci blado. 300 tysięcy złotych – trzy występy Maryli Rodowicz na sylwestrze w TVP, dwa występy Beaty Kozidrak, albo jakieś dziesięć minut Bryana Adamsa na sylwestrze w Katowicach. Z tą różnicą, że Gaja zostanie. Będzie kolejną atrakcją Buska – promując, szokując i, co najważniejsze, wywołując dyskusję. I bardzo dobrze! PS. Muszę posypać głowę popiołem, bo dość krytycznie podszedłem kilka dni temu do kieleckiego lustra, czyli instalacji Niebo Kielc. Początkowo, podobnie jak wielu, oburzyłem się na jej koszt. Dziewięć dych za lustro? Kto by widział! Ale też – kto by widział zapuszkowane artysty, kilka kolorowych plam na płótnie czy parę dziecięcych maziunków, które rozpalają wyobraźnię, są porządane, wielbione i hejtowane jak świat długi i szeroki….

  18. Panie Burmistrzu Jerzy Szydłowski czy mógłby Pan wyjaśnić jak to było gdy było prywatyzowane PGNiG a Pan był wtedy podobno ważną osobą w związkach zawodowych w PGNiG pisze:

    Panie Burmistrzu Jerzy Szydłowski podczas XVIII Sesji RM 26 czerwca 2025r. wytknął Pan byłemu wiceburmistrzowi Marońskiemu, że pracownicy Lotosu nie mają prawa do akcji pracowniczych Lotosu. (https://youtu.be/WQ29m0qwRTU?t=6250 ) Aha! Skoro tak, to proszę wyjaśnić jak to było bodaj w 2004 roku, gdy było prywatyzowane PGNiG i przydzielane były akcje pracownicze. Słyszałem, że na krótko przed tą prywatyzacją część pracowników została przeniesiona z PGNiG do innej firmy zewnętrznej tracąc w ten sposób prawo do akcji pracowniczych. Podobno, jak słyszałem, Pan był wtedy ważną osobą w związkach zawodowych w PGNiG i podobno mógł Pan zablokować to przeniesienie części pracowników z PGNiG do innej firmy zewnętrznej, co dałoby im prawo do otrzymania akcji pracowniczych PGNiG. Podobno wspomniani pracownicy zostali przeniesieni z PGNiG do innej firmy zewnętrznej tracąc w ten sposób prawo do akcji pracowniczych. Czy jest to prawda? Jeśli to prawda Panie Szydłowski że mógł Pan zablokować to przeniesienie części pracowników z PGNiG do innej firmy zewnętrznej i nie uczynił Pan ponoć tego, to czy mógłby Pan wyjaśnić czym Pan się kierował? Będę wdzięczny za udzielenie odpowiedzi.

  19. Spacerowicz do: Majster do : Kmicic 17 października 2025 o 20:16 pisze:

    Te pergole postawione są w innym miejscu, nie na kanale.

  20. Do @WS pisze:

    Widać że nie rozumiesz problemu. Nie chodzi o to jaką wizję miał artysta tylko o to kto za to zapłacił. Spróbuj nasrać do słoików i zwróć się do Ministerstwa Kultury żeby ci przynajmniej opłacili akcję promocyjną. Nie mówiąc już o kupnie tej instalacji.

  21. Góral do: @WS pisze:

    Myślę, ze gdyby ksiądz Tischner żył to twój komentarz skwitowałby słowami: Jest sztuka, Wielka Sztuka i gówno sztuka 😉

  22. Kmicic pisze:

    Oglądam codziennie te pergole, kojarzą się z szubienicami mnie przynajmniej. Zastanawiam się co na to osoba która przygotowywała założenia projektowe nowego parku uwzględniając charakter starego. Tworzenie perspektyw w różnych kierunkach, stron świata, malowanie kolorami krzewów, drzew i kwiatów które pojawią się po pewnym czasie dając rezultat. Wiadomo że w pierwszych latach ich nie widać i jest nijaki, ale akurat ten zaczął wyglądać fajnie Szpalery drzew zaczęły fajnie wyglądać, cienia jest coraz więcej, polana z krokusami kwitła ożywiona ciemnolistnym perukowcem była bardzo fajna. Wstawianie tyle żelaza i tak wysoko by umożliwić pnączom utworzenie zamkniętych zielonych tuneli zupełnie się nie zgadza z założeniem tego parku gdzie szpalery tworzą drzewa, a perspektywa skraju lasu stopniowana, kwiatami, krzewami i trawą zostały skutecznie zakłócone. Architektura krajobrazu to też sztuka i łatwo popaść w we wzorce które może pasują w innych miejscach ale mogą popsuć te które ktoś z mozołem i swoją wiedzą wcześniej zaprojektował. Zagracanie tego miejsca, straganami, dziwnymi budkami z lodami oraz stalowymi i szklanymi konstrukcjami wcale jego estetyki nie podnoszą. Odnoszę wrażenie że wszelkie usprawnienia w naszych przestrzeniach parkowych kończą się jak te powietrzne ścieżki w „małpiaku”, zardzewiałej kładki, wydaniem pieniędzy na coś nieprzemyślanego a raczej wymuszonego przez biznes zabierający nasze publiczne pieniądze a one są znacznie większe niż „Gaja”. Przesolona zupa jest naprawdę nie smaczna a słoń w składzie porcelany to straty. To są moje przemyślenia Pozdrawiam

  23. klemens pisze:

    Ciekawe po ile będą karpie na święta w tym roku???????????

  24. Waldemar wiecznie żywy. Stefan Komenda się w grobie przewraca pisze:

    Moje prywatne zdanie jest takie: w ciągu 14 lat rządów Sikory w Busku kosztem dziesiątek milionów złotych realizowano misiowe inwestycje. Szydłowski jak widzę idzie tym samym misiowym szlakiem słusznie minionego poprzednika, z którym w 2009 wspólnie zakładał Porozumienie Samorządowe. Tymczasem obwodnicy z prawdziwego zdarzenia nie ma i nie widać by miała być, dokończenia kanalizacji sołectw podobnie nie ma i pewnie pod rządami Szydłowskiego nie będzie . Będzie za to parking wielopoziomowy na peryferiach, będą cieniodajne pergole w zamian za wyrzniety Małpiak, lasek Topolowy i oddrzewiony rewitalizacją Park Zdrojowy.

  25. trolest pisze:

    pamiętajcie że projekt gai został przyklepany przez ekipę od patriotycznych ławeczek a że realizacja projektu zakończyła się w tym roku to…….

  26. Komentarz dzisiejszy z fb pisze:

    Chciałem tego nie komentować, ale jak zobaczyłem, że Skiba, ten żywy pomnik kiczu, tandety i bezguścia, bierze to w gówno w obronę, to pomyślałem: a co mi tam, skomentuję i ja.

    Zacznijmy od tego, że o panu artyście Maurycym Gomulickim było już głośno kilka razy – choćby w 2015, gdy w centrum Szczecina postawił kolorowego kloca. Upstrzony barwami kloc nie reprezentujący niczego oprócz kiczowatości, kosztował miasto 200 tysięcy złotych. Długo jednak nie postał, nie tylko dlatego, że większość mieszkańców pukała się w czoło i zastanawiała się kto i po cholerę ustawił takie dziadostwo w miejscu publicznym. ,,Po odsłonięciu rzeźby jej stan ulegał systematycznemu pogorszeniu. Na kolorowych elementach zaczęły pojawiać się pęknięcia, a z czasem głębokie szczeliny, które zagrażały stabilności kompozycji. Kilkukrotne próby naprawy rzeźby nie przyniosły rezultatu. W zaistniałej sytuacji podjęto decyzję o usunięciu rzeźby z przestrzeni publicznej.”

    Można by było pomyśleć, że taka sytuacja skłoni do ostrożności w podejmowaniu kolejnych takich inicjatyw. Ale gdzie tam! Włodarze miasta Busko-Zdrój postanowili przelicytować Szczecin i wydali tym razem 300 tysięcy złotych na nową rzeźbę pana artysty. Jeszcze bardziej kiczowatą niż tamta.

    Tym razem przedstawiającą kobietę, Gaję. Twórca w ogóle nie zrobił jej twarzy (!), za to bardzo skupił się na dupie. ,,Maurycy Gomulicki – dupa oraz cycki”. Tak powinno się to dzieło tytułować. Tyle w przestrzeni publicznej narzekania na uprzedmiotowienie kobiet, ale kiedy uprzedmiotawia postępowy artysta, to nagle oburzenie magicznie zanika i wszystko jest cacy – bo tak.

    Twórca oczywiście broni swojego dzieła, widząc w nim ,,dorodną, pełną istotę, która ma szerokie biodra, może rodzić dzieci”. Pamiętajcie, drogie panie – jak nie macie dupy jak garaż, 5 razy większej niż głowa – nie możecie rodzić dzieci. ☝️ Utrwalanie stereotypu, że atrybutem kobiecości są jej kształty i wymiary. Gdyby to zrobił prawicowiec, byłoby bicie piany o utrwalanie patriarchatu i szowinizmu, ale skoro to postępowiec – wszystko gra i buczy. 😉

    W przedwojennej Polsce, również pod zaborami, rozkwitała sztuka. Głęboka, symboliczna, często wielowarstwowa, uduchowiona. Potem przyszedł marksistowski socrealizm i zmiażdżył jak walec wszelkie przejawy głębi i wzniosłości. Dzisiejsza sztuka nowoczesna, w osobie Gomulickiego ale i dzieł promowanych w Warszawie Trzaskowskiego (wiceprzewodniczącego partii stworzonej przez współpracownika komunistów) to właśnie kontynuacja socrealizmu. Bardziej upstrzona kolorkami, bardziej ,,wyzwolona” i mniej ,,pruderyjna”, ale kontynuacja niszczenia wzniosłych wartości w sztuce.

    No i ta cena. 300 tysięcy za coś co wygląda jak powiększona figurka z sex shopu. Jeśli tak bardzo się takie rzeźby podobają włodarzom miast, albo tandetnym, kiczowatym celebrytom, takim jak Skiba – niech je sobie kupują i stawiają w ogródku. Niektórzy automatycznie lubią i bronią WSZYSTKIEGO, co czerwone.

    Ale czemu karać taką tandetą obywateli, bez pytania ich o zdanie, i to za ich pieniądze…?

    https://www.facebook.com/share/19Umd7ikoq/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl