RK: e-Skutery „zawitały” do słonecznego kurortu Busko-Zdrój [VIDEO]
Trzy elektryczne skutery „Blinkee City” stanęły w południe 12 kwietnia na rynku w Busku-Zdroju. I choć aura była mało przyjazna w mieście słońca, to prezentacja wzbudziła duże zainteresowanie.
Podczas eventu mieszkańcy mogli zapoznać się z tymi eko motorynkami, skorzystać z darmowych przejazdów, zasięgnąć wszelkich informacji. Jedną z zainteresowanych osób był Paweł Łygoński, który powiedział, że to całkiem ciekawa inicjatywa.
– Ekosystem cały czas się psuje. Spaliny wpływają na zanieczyszczenie powietrza. Elektryczne samochody weszły już jakiś czas temu i fajnie się sprawdzają, myślę, że i również skutery się przyjmą. Po za tym szybko, oszczędnie – same plusy – podkreśla Paweł Łygoński.
Prezentacja maszyn to inicjatywa Stowarzyszenia Młode Busko. Jak informuje miejski radny Łukasz Szumilas, takie skutery jeżdżą już m.in. w Kielcach.
– Testowaliśmy te skutery w Kielcach i postanowiliśmy pokazać je mieszkańcom Ponidzia. To świetny pomysł na rozwój regionu pod kontem turystycznym czy gospodarczym. Chcemy zainteresować samorządowców bądź potencjalnych inwestorów do wprowadzenia ich m.in. w Busku-Zdroju oraz do uruchomienia stacji bazowych w poszczególnych miejscowościach – mówi Łukasz Szumilas.
W drugiej części eventu skutery pojechały „przedstawić się” do Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A., Hotelu Słoneczny Zdrój Medical Spa & Wellness oraz Bristol ART & Medical SPA.
– Blinkee wzbudziły duże zainteresowanie w sanatoriach, jest duża szansa, że e-skutery zawitają do Buska i na Ponidzie już na stałe – powiedział redakcji Marcin Woch, wiceprezes Młodego Buska.
– Dolina Nidy to wspaniała kraina, bogata w piękne, atrakcyjne miejsca. Brakuje jednak sprawnej komunikacji lokalnej. Być może elektryczne skutery okażą się rozwiązaniem tego problemu – podsumował „młody-gniewny” buski radny Łukasz Szumilas.
Czy spełnią się oczekiwania Młodego Buska? – przyszłość pokaże – pierwszy krok został zrobiony.
Blinkee.city to dynamicznie rozwijająca się polska firma założona w 2017 r. Zaczynała od 5 skuterów, dziś, po półtora roku, ma ich w ofercie już 1500 w Polsce i Europie.
Skuterem może jeździć każdy, kto posiada prawo jazdy kategorii A, AM, A1, A2 lub B. Wypożyczenie i obsługa odbywa się za pomocą telefonicznej aplikacji blinkee.city. W kuferku za siedzeniem umieszczone się dwa kaski dla kierowcy i pasażera. Jednoślad porusza się z maksymalną prędkością 45 km/h, na jednej baterii pokonuje do 80 km. Jazda to koszt 69 groszy za minutę.
8 busko.com.pl: – Elektryczne skutery w Busku-Zdroju (video)
8 echodnia.eu: – Ekoskutery na minuty. Za nami pierwsza prezentacja w Busku-Zdroju [ZDJĘCIA]
8 skuteryelektryczne.org : nowy portal poświęcony elektrycznym jednośladom
◙ Podobne informacje:
- infobusko.pl: – RK: Elektryczne skutery już w Kielcach – a może warto by i w Busku?
- infobusko.pl; – Czy skutery elektryczne zmobilizują kuracjuszy i otworzą dla nich Ponidzie?
- infobusko.pl; – Gorąca linia: e-skutery na Ponidziu! elektryczne blinkee na testach w Busku-Zdroju 12 kwietnia o 12:00. [AKTUALIZACJA]
4 odpowiedzi na “RK: e-Skutery „zawitały” do słonecznego kurortu Busko-Zdrój [VIDEO]”
No to mamy piękny film, tłumy ludzi.
Zainteresowany tematem otworzyłem stronę
https://blinkee.city/pl/faq
a tam wyraźnie pisze:”Możesz skorzystać z własnego kasku. Pamiętaj jednak, że jazda bez kasku jest prawnie zabroniona.”
NIEŁADNIE TAK panie radny ŁAMAĆ PRZEPISY
Nieładnie tak radny dawać zły przykład! Ciekawe, dlaczego nie oberwał mandatu – czyżby jakieś układy w policji, wszak jego kolega z komitetu śliwy, to gręda z policji.
Dziękuję za miłe słowo oraz troskę o nasze bezpieczeństwo. Po co tłumy do 3 skuterów? Bardzo wielu mieszkańców zadawało pytania i interesowało się tą innowacyjną formą transportu. Tego dnia odbyliśmy 4 spotkania biznesowe z potencjalnymi partnerami zainteresowanymi tym biznesem. Liczy się skuteczność, a nie propagandowe zagrywki pod publiczkę. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich Mieszkańców Regionu.
Komu jak komu, ale temu gościowi akurat potrzeba publiki. Cóż niestety ludzie nie przyszli, to trzeba zastosować taką taktykę. Tylko po co ogłaszał wydarzenie gdzie tylko mógł? Spotkania biznesowe? Haha. Co do skuteczności to ocena 1. Pytanie kogo radny reprezentował w tych spotkaniach? Pewnie gminę