nm: Festiwal Dobroci – wielka impreza charytatywna Wspólnoty Samorządowej na rzecz Dawida Szpaka [VIDEO | FOTO]

Dawid Szpak od 17 lat zmaga się z nieuleczalną chorobą – ataksją Freidraicha. Choroba uniemożliwia mu samodzielne funkcjonowanie. To dla niego Wspólnota Samorządowa Busko-Zdrój’ zorganizowała 1. Festiwal Dobroci.

Wydarzenie rozpoczęło się już o godzinie 9 i trwało do godziny 24. Na początek odbyły się zawody strażackie 6 jednostek OSP i pokaz sprzętu i ratownictwa technicznego – ratowanie ofiar z uszkodzonego samochodu. Przed publicznością wystąpiła orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Wiślicy. Były prezentacje sztuk walki, atrakcje dla dzieci, kiermasz ciast i wędlin, rękodzieła, konsultacje i porady zdrowotne. Podczas imprezy miały miejsce licytacje ciekawych przedmiotów.

– To nie jest pierwsza taka impreza organizowana w Busku-Zdroju przez Wspólnotę Samorządową. Były już dwie podobne, chociaż w mniejszej skali, dla dwóch chorych dziewczynek. Trzeci miał być Dawid, który z roku na rok potrzebuje coraz większej pomocy. Przy współpracy bardzo wielu osób, uzyskaliśmy dość duży budżet. Pomogło nam, w różny sposób, mnóstwo lokalnych firm z Buska i okolicy. W następnych latach będziemy na pewno wspierać inne potrzebujące osoby – mówił Maciej Gawin, radny województwa świętokrzyskiego i lider Wspólnoty Samorządowej Busko-Zdrój.

Dużo ludzi przyszło do hali PMOS’, by pomóc Dawidowi Szpakowi. Na imprezę przyjechała Anna Krupka’, wiceminister sportu i turystyki.

– To piękna akcja charytatywna. Pokazujemy wsparcie dla chorego Dawida Szpaka i jego mamy, która robi wszystko co może, aby ułatwić chłopcu codzienne życie. Przekazałam na aukcję charytatywną filiżankę z porcelany ćmielowskiej. Ćmielów to symbol województwa świętokrzyskiego. Mam nadzieję, że ta filiżanka zostanie wylicytowana za robiącą wrażenie kwotę – mówiła Anna Krupka

Jolanta Pierścińska, mama Dawida Szpaka, była szczęśliwa, że na festiwal przybyło tak dużo ludzi.

– Chciałam bardzo podziękować organizatorom, którzy pomyśleli o moim synu oraz tym wszystkim, którzy przyszli i wrzucili pieniądze. Zbieramy na terapię komórkami macierzystymi. Jedno podanie kosztuje 20 tysięcy złotych – powiedziała.

Mieszkańcy Buska i goście z innych miejscowości wsparli akcję swoją obecnością oraz portfelami. Około godziny 14 puszki były już… – cały artykuł, relacja video i liczne zdjęcia na źródłowej stronie naszemiasto.pl