List do Redakcji: "Zarządzanie po Buskowsku. Niedawno miałem wątpliwą przyjemność obserwować ostatnią sesję sejmiku województwa świętokrzyskiego w siedzibie Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A..." - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

List do Redakcji: „Zarządzanie po Buskowsku. Niedawno miałem wątpliwą przyjemność obserwować ostatnią sesję sejmiku województwa świętokrzyskiego w siedzibie Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A…”

8 lutego 2024 | List do Redakcji @ 2024-02-04 19:37 | infoBusko.pl Jarosław Kruk 08.02.2024 | | 13 komentarzy

Niedawno miałem wątpliwą przyjemność obserwować ostatnią sesję sejmiku województwa świętokrzyskiego w siedzibie Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A. Sesja była w całości poświęcona sytuacji w Uzdrowisku. Przyznam, że moje refleksje nie należą do tych, które można opisać jako wesołe. Rozczarowanie zmieszało się z melancholią. Wszyscy natomiast mieli możliwość własnej i samodzielnej oceny. – pisze 04.02.2024 na wstępie Listu do Redakcji czytelnik infoBusko.pl

Grafika ilustracyjna przesłana w Liście do Redakcji | Screeny wykonane podczas oglądania omawianej sesji na portalu esesja.tv♂.

Pełna treść Listu do Redakcji poniżej:

Tytuł: „Zarządzanie po Buskowsku”

Drodzy Czytelnicy portalu Infobusko.pl, zaczyna się opowieść w 3-ech aktach.

Akt 1.

Niedawno miałem wątpliwą przyjemność obserwować ostatnią sesję sejmiku województwa świętokrzyskiego w siedzibie Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A. Sesja była w całości poświęcona sytuacji w Uzdrowisku.

Przyznam, że moje refleksje nie należą do tych, które można opisać jako wesołe. Rozczarowanie zmieszało się z melancholią. Wszyscy natomiast mieli możliwość własnej i samodzielnej oceny.
Tych, którzy nie widzieli, zachęcam do obejrzenia relacji na portalu esesja.pl. Link umieszczam w dalszej części tego aktu.

Rozdział 1: Głębokie Rozczarowanie prezesem Grzesiakiem

Moje wrażenie dotyczące przygotowania prezesa, p.Grzesiaka do sesji pytań ze strony radnych, mógłbym krytycznie podsumować dwoma słowami: głębokie rozczarowanie.

Prawie każda jego wypowiedź prowadziła do rosnącego niezadowolenia wśród radnych, a we mnie budziła niepokój.

Pozostaje kwestią spekulacji, czy Prezes celowo unikał odpowiadania na pewne pytania, udając zakłopotanie, czy też faktycznie tak się czuł. Niezależnie od intencji, skutecznie sprawiał wrażenie osoby zmieszanej.

Zawsze darzę szacunkiem osoby starsze. Dlatego, z wyrozumiałością obejrzałem sesję.

Nie będę – mam nadzieję – zbyt surowy, ale czuję, że p.Grzesiak niewiele już jest w stanie zrobić w Uzdrowisku.

Natomiast niepokój o przyszłość zapewne już ogarnia większość. W szczególności pracowników UBZ.

Rozdział 2: Dialogi, które Nigdy Nie Powinny Mieć Miejsca

Dialogi Prezesa z Przewodniczącym Sejmiku, mogłyby posłużyć jako materiał do skeczu. Toż to to prawdziwe perełki.
To momenty, gdzie słowa stają się nie tyle wyjaśnieniem, co kolejnym zagęszczeniem tajemnicy.

Oto kilka przykładów, które to obrazują:

Dialog 1 w skrócie [50min., 40sek.].

Przewodniczący Arkadiusz Bąk: – Ten materiał (który radni dostali od Zarządu – przyp.autora) też zawiera takie informacje, że w latach 2019-2020 wykonano koncepcję oraz PFU (Program funkcjonalno-użytkowy – przyp. autora). Budowa nie została zrealizowana w oparciu o te dokumenty.

Prezes Grzesiak: Tak.

Przewodniczący Arkadiusz Bąk: – Bo?
Prezes Grzesiak: – Proszę?

Przewodniczący Arkadiusz Bąk: Dlatego, że…?

Prezes Grzesiak: – Yyyyy…

Przewodniczący Arkadiusz Bąk: No, jest informacja dla radnych; wykonano koncepcję w dwa lata. Wykonano koncepcję oraz PFU. Budowa nie została zrealizowana w oparciu o te dokumenty. Ponieważ?
Prezes Grzesiak: – W tej chwili muszę to uzgodnić.

Przewodniczący Arkadiusz Bąk: Acha.

Dialog 2 w skrócie [52:10].

Prezes Grzesiak: – Środki pieniężne na Buskowiankę… przez tak długi okres czasu nie byliśmy w stanie pozyskać tych środków[…] Jakie są przyczyny, trudno mi powiedzieć, bo niestety niekiedy były to decyzje nie tyle gospodarcze, co polityczne.

Prezes Grzesiak: – Lesisz (Cezariusz Lesisz, Prezes Zarządu ARP- przyp. autora) obiecywał nam pieniądze, ale…

Prezes Grzesiak: – Pan Gawin ma dokładniejsze informacje…

Przewodniczący Arkadiusz Bąk: – Apeluję do pana prezesa, żebyśmy jednak poruszali się w kategoriach sejmik-prezes. […]Trzymajmy się swoich ról. [….] Jeśli Pan radny zna odpowiedź, to ma nad panem przewagę, bo najwyraźniej pan nie zna.

Dialog 3.

Przewodniczący Arkadiusz Bąk: – Było pytanie panie prezesie o 5mln na działalność leczniczą spółki, oraz 7,5 mln dofinansowania 2021-2022 na Krystynę.

Prezes Grzesiak: Więcej opowie pan Durda.

[…..]

Dyr.Durda (Dyr. Ds. Lecznictwa w UBZ): – Kwestiami finansowymi zajmuje się dyrektor finansowy.

Przewodniczący Arkadiusz Bąk: – Panie prezesie, pan doktor nie zajmuje się kwestiami finansowymi a zajmuje się nimi dyr. finansowy.

Rozdział 3: Na Rozdrożu, czyli czy to jest Ostatni Rejs Kapitana Grzesiaka?

Dwa fragmenty z wypowiedzi uczestników sesji zwróciły moją szczególną uwagę.

Pierwszy to ten, w którym prezes używa sformułowania cytuję „Niekiedy były to decyzje nie tyle gospodarcze, co polityczne.”

Drugi fragment to ten, w którym Dyrektor Durda przyznaje, że… cytuję „Instalacja tlenowa w Krystynie była bezzasadna”.

Sugeruje to niestety, iż niektóre decyzje mogły być bardziej podyktowane zewnętrznymi wpływami niż dobrem samej instytucji. To podnosi pytania o prawdziwe motywacje stojące za podejmowanymi decyzjami i o to, jak te wybory wpłynęły na długoterminową stabilność i rozwój Uzdrowiska.

Szczerze powiem, że jeśli byłbym radnym, to uczepiłbym się obu tych wątków, i na następnej sesji zadałbym prezesowi odpowiednie pytania w stylu; które z decyzji zapadających w Uzdrowisku lub wśród osób decydujących o przyszłości tej firmy, były decyzjami politycznymi, oraz kto i na czyje polecenie je podejmował.

Jeśli spojrzeć na ostatnie dziedzictwo Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A., należy pamiętać, że postać prezesa Grzesiaka wywierała znaczący wpływ na kształtowanie się tej instytucji. Przez ostatnie trzy lata, a przez ok. 1 rok jako samodzielny prezes, stał przy sterze, kierując tym statkiem. Wcześniej jeszcze, przez 2 lata, był członkiem Rady Nadzorczej UBZ.

Przyjmując, że „kapitan odpowiada za statek”, to musimy uznać, że za wszystko, co się wydarzyło w Uzdrowisku – dobre, złe i to, co między nimi – nasz prezes jest odpowiedzialny.

Niech nie umknie pewien znaczący fakt; że każdy dokument z ważnymi decyzjami zarządu, nosi ślad atramentu z pióra p.Grzesiaka, i jak pieczęć na królewskim edykcie – oznacza pełną akceptację zawartości.

Jego podpis to nie tylko zobowiązanie, to również świadectwo uczestnictwa.

To kapitan przy sterze, to jego ręka prowadzi pióro – i to jego odpowiedzialność za kurs, który obrano.

Ostatnia część sesji koncentrowała się wokół strategii dla Uzdrowiska do roku 2030, jaką miał przygotować Zarząd.
Prezes Grzesiak w tym obszarze skupił się jedynie na dokonaniach i ewentualnie krótkoterminowych planach.
Wygląda na to, że Prezes Grzesiak, podejmując się zadania przedstawienia strategii dla Uzdrowiska na najbliższe 7 lat, zamiast wyznaczać kurs w przyszłość, postanowił zatrzymać się na przystanku obecnych osiągnięć i krótkoterminowych celów.
Mówienie o strategii do 2030 roku i skupianie się na dokonaniach bez przedstawienia konkretnej wizji rozwoju?
To trochę jak obiecywanie podróży dookoła świata, mając na myśli przejażdżkę rowerem do najbliższego sklepu.
W kontekście strategii biznesowej, nie jest to koniecznie pożądany gatunek literacki.

Ani wizji, ani strategii w tym nie było. W najmniejszym stopniu.

I na koniec tego wątku słowo o marszałku województwa, który prywatnie jest bardzo dobrym kolegą naszego prezesa. Niestety, nieprzekonująco udaje wiarę w swojego towarzysza. Na sesji także dał temu przykład.

Z jakiegoś powodu do tej pory chronił prezesa Grzesiaka przez występami na sesjach sejmiku.

Ja mam już pełen obraz i rozwiane wątpliwości w tym zakresie.

Wydaje się, że promowanie przez lata kogoś na wysokich stanowiskach, kto nie wykazuje wizji, jest równie rozsądnym, jak lokowanie oszczędności życia w piramidę finansową. No… chyba, że chodzi o te „nie tyle gospodarcze” decyzje.
Pewne rzeczy się powiedziało. Tego gumka nie wymaże.

Pozostawię Was teraz, drodzy czytelnicy, z jednym nurtującym mnie pytaniem:
Czy po ostatniej sesji, którą ja uznaję za kompromitację, Prezes złoży rezygnację, czy – tak jak Obajtek – pociągnie jeszcze kilka pensji i zakończy umowę w przeddzień obrad nowej Rady Nadzorczej?

Rozdział 4: W obronie Standardów Komunikacji, czyli Przekroczone Granice

Na koniec naszej dzisiejszej korespondencji, chciałbym zwrócić uwagę na niepokojące zachowanie wiceprzewodniczącego Milcarza podczas omawianej sesji.

Jego sposób komunikacji, szczególnie wobec radnej – także i jednocześnie wiceprzewodniczącej – Agnieszki Buras, był daleki od standardów, jakich oczekujemy od naszych przedstawicieli. Bezceremonialne i niegrzeczne komentarze przewodniczącego zasługują na uwagę i być może nawet interwencję komisji etyki.

Zachęcam Was do własnej oceny tej sytuacji. Wystarczy odnaleźć moment oznaczony na 4 godzinie i 40 minucie nagrania z sesji. To właśnie tam ujawnia się pełnia tego, co mam na myśli.

>>> eSesja.TV: LXIX Sesja Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, 15 stycznia 2024 [VIDEORELACJA] <<<

 

Pozdrawiam,

Buski Strażnik Sanatoriów

buskoland@protonmail.com

Oświadczam, że powyższy tekst, poza prawdą historyczną dostępną na nagraniu z sesji, oraz ogólnie znanymi faktami i regułami zarządzania, zawiera osobiste interpretacje i opinie, które nie muszą odzwierciedlać obiektywnej prawdy.

Niestety, takie mam odczucia, i postanowiłem się nimi podzielić.


 

◙ Podobne informacje:

ED: W Uzdrowisku Busko-Zdrój 15.01.2024 odbyła się LXIX Sesja Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Tematem głównym obrad była kondycja finansowa i strategia rozwoju UBZ. Duże emocje jeszcze przed sesją [FOTO | VIDEO]

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

13 odpowiedzi na “List do Redakcji: „Zarządzanie po Buskowsku. Niedawno miałem wątpliwą przyjemność obserwować ostatnią sesję sejmiku województwa świętokrzyskiego w siedzibie Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A…””

  1. Jacek pisze:

    Taka prawda Pan Prezes to jedno wielkie nieporozumienie. Nigdy nie interesował się firmą tylko swoją osobą. Jest bardzo nieprzyjemny dla ludzi na zewnątrz i arogancki. Powszechnie wiadomo że jest głuchy i schorowany ale czy to go usprawiedliwia ? Czy jest tam za kare ? Czy jest tylko do wyborów żeby wziąć jeszcze kilka pensji ? Co wtedy stanie się z ludźmi którymi się otoczył ? Sesja pokazała jak bardzo wie co się w firmie dzieje a dokładnie jak bardzo nie wie . Najlepszy moment jak Pan przewodniczący pyta go o coś z lewej strony a on patrzy w prawo i tam odpowiada

  2. Do powyżej pisze:

    Nie żałuj starego! To b.marna postać, wierz mi. Jest tutaj tylko dla kasy. Zapytaj pracowników jak sprawę Cześka Flaszki zamiata pod dywan!!! To będziesz miał beke.

  3. Do pracownik pisze:

    No właśnie co z czeskiem flaszka i co z tym że ludzi brał do pracy w polu ? Jakim trzeba być hamem żeby pracowników w pole brać , powinien za to zgnić w więzieniu. Jeśli staremu to nie przeszkadza niech sam do flaszki idzie truskawki zbierać

  4. Mieszkaniec pisze:

    Pisałem już w komentarzach pod innymi artykułami ale powtórzę to jeszcze raz, bo uważam, że mam dobre źródła informacji i rozmawiam z mądrymi ludźmi.

    Waldemar Sikora kandyduje do Sejmiku. Ma, z tego co słyszałem, chrapkę na stołek prezesa Uzdrowiska. Ostatnie 5 lat Sikora nie zrobił praktycznie nic dla Buska i nic dla wsi. Niemal wszystkie środki szły w Zdrój.

    Teraz połączcie kropki: Sikora przez 5 lat ładował kasę w Zdrój – Sikora nie kandyduje na burmistrza Buska – Sikora kandyduje do Sejmiku – Sikora, chodzą słuchy, że może zostać prezesem UBZ.

    O co tu chodzi? Uważam, że jest od kilku lat realizowany plan na Zdrój, a końcowym jego etapem będzie prywatyzacja Uzdrowiska, czyli wykupienie po atrakcyjnej cenie (czytaj za grosze) przez tłustych kotów poszczególnych sanatoriów, których późniejsza, już po wykupie, wartość będzie większa ze względu na otaczającą je infrastrukturę – tężnia, deptaki, kładka, fontanna, wyremontowany park, itd.

    Konkludując: za nasze, czyli nas podatników pieniądze narobiono różnych rzeczy na Zdroju, co podnosi wartość położonych tam obiektów, które wykupią jakieś tłuste koty, a te publiczne inwestycje zwiększyły tym samym ich majątek, bo obiekty i sanatoria są, czy raczej bądą po wykupieniu, więcej warte.

    W. Sikora namaścił Marońskiego na fotel burmistrza, a sam może pójdzie na fotel prezesa UBZ. Maroński będzie dalej kończył to, co Sikora zaczął (rozbudowa domu zdrojowego 14,7 mln zł, remont ul. Rehabilitacyjnej, budowa parkingu wielopoziomowego koło dworca na ul. Waryńskiego, etc.), czyli dalej będą ładowane kejne dziesiątki milionów w Zdrój, a W. Sikora jako prezes UBZ dokończy dzieła.

    Taki jest plan na Zdrój.

    Oczywiście powyższe jest moją prywatną opinią, moją prywatną analizą sytuacji. Jak będzie, to czas pokaże…

  5. do Mieszkaniec pisze:

    Logika podpowiada że tam może być

  6. Enough is enough! - do Mieszkaniec pisze:

    Tak to wygląda.
    Ten Scenariusz realizowany jest od kilku lat.
    Lista do wykupu cegiełek uzdrowiska właśnie się apdejtuje.

    Ale można jeszcze temu zapobiec.
    jest pewien pomysł, aby to zatrzymać.
    W kilku miejscach w Polsce już nam się udało powstrzymać taki proceder.

  7. Stanisław pisze:

    A co u wiśni xxxl ?

  8. do Stanisława pisze:

    po 15 października wiśnię 4xl zatkało,wszystkie zdjęcia ze spotkania z kaczyńskim zlikwidowała z fejsa.I te z Katowic ze spotkania Pisu z Magdą i gospodarczymi pracownikami Marconiego.

  9. Także do Stanislawa pisze:

    Piotrowski też wyczyścił swoją tablicę.
    W Busko przechrzta na całego 😉

  10. Także do Stacha pisze:

    Wiśnia xxxxl teraz promuje LGBT😂🤣Na razie powiększyła wargi😂🤣i kazała magdzie umyś włosy🙊🙉

  11. Do stach pisze:

    Naprawdę te tłuste włosy to już przesada, raz na jakiś czas mogła by umyć

  12. Pracownik pisze:

    Niech się w końcu skończy ta byle jakość w wykonaniu Grzesiaka i Koniecznej. Takiej miernoty dawno nie było.

  13. Do pracownik pisze:

    Oni to wierzchołek góry lodowej, stary i tak nic nie ogarnia widać było na sejmiku co wie na temat firmy która teoretycznie zarzadza. Co tam u sołtysa z Wiślicy ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl