Kalendarium: Dziś 35. rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

Kalendarium: Dziś 35. rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki

19 października 2019 | eKAI 18 października 2019 / Jarosław Kruk 19.10.2019 | | 0 komentarzy

Dziś, 19 października, przypada 35. rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. O godz. 18.w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu uroczystej Mszy św. w intencji kanonizacji błogosławionego przewodniczyć będzie kard. Kazimierz Nycz. W jej trakcie nastąpi poświęcenie kaplicy z relikwiami sutanny, która jest świadectwem męczeńskiej śmierci ks. Jerzego. Z tej okazji Katolicka Agencja Informacyjna przypomina sylwetkę męczennika oraz historię procesu beatyfikacyjnego.

Jerzy Aleksander Popiełuszko, – polski prezbiter rzymskokatolicki, kapelan warszawskiej „Solidarności”, obrońca praw człowieka w PRL, zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwabłogosławiony i męczennik Kościoła katolickiego. Pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego.

Ks. Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 r. we wsi Okopy na Białostocczyźnie. Na chrzcie św. w rodzinnej parafii w Suchowoli otrzymał imię Alfons (na V roku w seminarium imię to zmienił na Jerzy). Był trzecim z pięciorga dzieci, z których jedno zmarło w dzieciństwie. Jego rodzice, Marianna i Władysław, pracowali na roli. Warunki życia były trudne, ale rodzice wychowywali dzieci bardzo starannie. Na pierwszym miejscu był Pan Bóg, Msza św., wspólna rodzinna modlitwa. Często rozmawiano też o prawdziwej historii Polski. Alek wiedział, że jego wuj, żołnierz AK, zginął z rąk sowieckich w 1945 r.

Szkołę podstawową i liceum ukończył w Suchowoli. Uczył się przeciętnie. Był lubiany, ale raczej cichy i nieśmiały – niepozorny. Komunię św. i bierzmowanie przyjął w 1956 r. Przez wszystkie szkolne lata był ministrantem w parafialnym kościele.

Żelazny charakter i osobowość duchowego przywódcy ujawniły się po raz pierwszy na początku drugiego roku studiów, gdy tuż po obłóczynach trafił na 2 lata do wojska. Pobór kleryków był elementem represji wobec Kościoła w Polsce. Alumni gromadzeni w specjalnych jednostkach o zaostrzonym regulaminie, poddawani byli próbie systematycznej ateizacji, presji na porzucenie kapłaństwa lub podjęcie współpracy. Popiełuszko nie dał się złamać, inicjował opór, podtrzymywał na duchu kolegów, choć spotykały go za to bezwzględne kary: wyśmiewanie, wielogodzinne ćwiczenia, czołganie się na mrozie, czyszczenie toalet w masce gazowej. Wojsko… – cały artykuł na źródłowej stronie eKAI – po kliknięciu na link

Pierwszy nieudany zamach na życie ks. Jerzego miał miejsce 13 października. Była to próba upozorowania wypadku samochodowego. 19 października 1984 r. ks. Popiełuszko w towarzystwie swego kierowcy Waldemara Chrostowskiego udał się do Bydgoszczy, gdzie w kościele Świętych Polskich Męczenników odprawił Mszę św. i prowadził rozważania do tajemnic różańca. Ostatnie słowa tych rozważań brzmiały: „Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy”. W drodze powrotnej, …cały artykuł na źródłowej stronie eKAI – po kliknięciu na link

Ciało odnaleziono dopiero 30 października. Przez cały ten czas o powrót ks. Jerzego modliła się cała Polska. Wiadomość o porwaniu i morderstwie kapłana obiegła cały świat. Jego pogrzeb 3 listopada 1984 r. zgromadził jak się szacuje od 600 do 800 tys. ludzi z całego kraju. Grób ks. Jerzego przy warszawskim kościele św. Stanisława Kostki stał się miejscem pielgrzymek Polaków oraz wiernych i turystów z całego świata.   Cały artykuł na źródłowej stronie eKAI – po kliknięciu na link

 

4 Radio Kielce [19.10.2019]: – Kielczanie upamiętnią w Narodowym Dniem Pamięci Duchownych Niezłomnych   ks. Jerzego Popiełuszkę

grafika tytułowa, źródło: bytom.kapucyni.pl

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl