Kalendarium: 12 sierpnia 1920 do Skierniewic przyjechał z Węgier pociąg z bronią i amunicją dla polskiej armii. Pomoc przybyła w ostatniej chwili, gdyż amunicji Wojsku Polskiemu miało zabraknąć 14 sierpnia. | Bitwa Warszawska
12 sierpnia 1920 r. do Skierniewic przybył liczący 55 wagonów pociąg znad Dunaju. 22 miliony pocisków znajdujące się w transporcie pomogły w pokonaniu Armii Czerwonej na przedpolach Warszawy. Milion spośród nich Węgrzy odstąpili Polakom bezpłatnie. – informuje w sekcji Historia portal PolskieRadio24.pl
Pomoc przybyła w ostatniej chwili. Armia Czerwona już dochodziła do linii Wisły, a zgodnie z raportem Kazimierza Sosnkowskiego, który ten przedstawił na zebraniu Rady Obrony Państwa miesiąc wcześniej, amunicji Wojsku Polskiemu miało zabraknąć 14 sierpnia.
>>> 102 lata temu do Skierniewic przybył pociąg z Węgier. Broń pomogła zmienić historię <<<
Polska nie miała wówczas rozwiniętego przemysłu zbrojeniowego. Kraj, podobnie jak reszta Europy, był wyniszczony skutkami dopiero co zakończonej I wojny światowej. Co gorsza, Polska, kraj który miał status państwa sprzymierzonego ze zwycięskimi potęgami Wielkiej Wojny, nie mógł liczyć na wielką pomoc z Zachodu. Brytyjscy politycy próbowali znaleźć nić porozumienia z bolszewikami, co skutkowało chłodnym stosunkiem do polskich próśb o pomoc. Francuskie dostawy broni, które udało się zamówić na preferencyjnych warunkach nad Sekwaną, były zatrzymywane po drodze – władze czechosłowackie, w nadziei na budowę korzystnych relacji z bolszewikami, nie miały zamiaru pomagać Polsce.
Tylko Węgrzy rozumieli
Węgrzy jako jedni z nielicznych wiedzieli, jak realnym zagrożeniem jest bolszewizm. Doświadczyli go po I wojnie światowej, kiedy przez ponad 100 dni funkcjonowała Węgierska Republika Rad. Reżim Beli Kuna wprowadził czerwony terror na wzór tego, który funkcjonował w bolszewickiej Rosji.
„Zapamiętaj sobie, że my nigdy nie zapomnimy Węgrom tego szlachetnego zamiaru, z jakim chcieli służyć nam szczerą pomocą w najcięższych dla nas chwilach. […] Może przyjść czas kiedy się wam zrewanżujemy. […] Byliście jedynym narodem, który naprawdę chciał nam pomóc„
○ gen. Tadeusz Rozwadowski’, szef sztabu naczelnego wodza w czasie Bitwy Warszawskiej do płk. Józsefa Takách-Tolvaya’
Nic dziwnego, że obok wielowiekowego sentymentu obu państw, zbrodniczość komunistycznego systemu wpłynęła na nastroje na Węgrzech. „Nie wiemy, co uczyni Koalicja, my musimy być gotowi, aby stanąć po stronie Polski. Los Polski jest naszym losem” – pisano w chrześcijańsko-narodowym czasopiśmie „Nowe Pokolenie”.
>>> Pal Teleki – premier Węgrów, „bratanek” Polaków <<<
PolskieRadio24.pl [03.04.2022]: – Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce. Węgry nie mogą przedsięwziąć żadnej akcji przeciw Polsce ze względów moralnych – pisał Pal Teleki’ do Hitlera…♂
Rozumieli to też węgierscy politycy. Stąd decyzja o przekazaniu amunicji na rzecz walczącej Polski. Minister spraw wojskowych Węgier, gen. István Sréter, nakazał przekazać całe węgierskie zapasy amunicji Polsce i wydał polecenie węgierskiemu przemysłowi zbrojeniowemu, by ten pracował dwa tygodnie wyłącznie na rzecz Polski. Plan zaaprobował premier Pal Teleki’.
Pomoc bratanków
Węgierska pomoc była niezwykle istotna ze względu na wyposażenie polskiej armii – Węgrzy dostarczali amunicję do austro-węgierskich karabinów, w które była uzbrojona znaczna część Wojska Polskiego. Żeby uzmysłowić sobie skalę pomocy, wystarczy wskazać, że gdyby pociski z kluczowego transportu z 12 sierpnia ustawić jeden na drugim, to wysokość takiej wieży równałaby się czteroipółkrotności odległości z Ziemi do Księżyca. Milion sztuk amunicji przekazano Polsce bezpłatnie. Za resztę Polska… – cały artykuł na źródłowej stronie PolskieRadio24.pl♂
◙ Podobne informacje:
Kalendarium: 15 sierpnia – rocznica Bitwy Warszawskiej 1920 roku – Święto Wojska Polskiego
Jedna odpowiedź do “Kalendarium: 12 sierpnia 1920 do Skierniewic przyjechał z Węgier pociąg z bronią i amunicją dla polskiej armii. Pomoc przybyła w ostatniej chwili, gdyż amunicji Wojsku Polskiemu miało zabraknąć 14 sierpnia. | Bitwa Warszawska”
Wojna z sowietami w 1920 przypomina mi jako żywo rozpoczęty w lutym ich najazd na na Ukrainę.