Kalendarium: 10 kwietnia 2004, w Wielką Sobotę, zmarł Jacek Kaczmarski, poeta, bard Solidarności, głos antykomunistycznej opozycji
10 kwietnia 2004 roku zmarł Jacek Kaczmarski, poeta, prozaik, kompozytor i piosenkarz, niepokorny pieśniarz i głos pokolenia, który legendą stał się jeszcze za życia. Identyfikowany z Solidarnością, stanem wojennym i wszelkimi przemianami lat 80. w Polsce. W oczach większości Polaków pozostał bardem z gitarą śpiewającym „Mury”. – informuje portal PolskieRadio24.pl
Król sceny
Po krótkiej współpracy z kabaretem „Pod Egidą”♂ wraz ze Zbigniewem Łapińskim♂ i Przemysławem Gintrowskim♂ założył własny „Teatr na Rozdrożu”. Sukces przyszedł już z pierwszym programem zatytułowanym „Mury”. Tytułowy utwór, wbrew woli samego Kaczmarskiego, stał się hymnem Solidarności.
♦ Wikipedia: Jacek Marcin Kaczmarski ♂ (ur. 22 marca 1957 w Warszawie, zm. 10 kwietnia 2004 w Gdańsku) – polski poeta, prozaik, kompozytor i piosenkarz, twórca tekstów piosenek. Znany głównie dzięki piosenkom o tematyce historycznej (Rejtan, czyli raport ambasadora; Sen Katarzyny II, Lekcja historii klasycznej, Jałta, Ballada wrześniowa) i społeczno-politycznej (Mury, Nasza klasa, Obława). Postać powszechnie kojarzona z etosem pierwszej „Solidarności” oraz stanem wojennym – okresem, kiedy jego liryka, rozpowszechniana w nieoficjalnych wydawnictwach, identyfikowana była jako głos antykomunistycznej opozycji.♂
– Jacek pisał świetne teksty po prostu – podkreślał Przemysław Gintrowski, który występował z Jackiem Kaczmarskim. – Oczywiście zdarzały się teksty lepsze i gorsze, to jest jasne. Powiem tak: nie było tekstów o niczym. Kochał publiczność, która, zwłaszcza w czasach przemian, traktowała jego występy jako manifestacje polityczne. – On potrafił pojechać na koncert, gdzie było w sali 10 osób – wspominał Gintrowski. – Jechał tam i śpiewał przez dwie godziny.
W Radiu Wolna Europa
Na przełomie września i października 1981 roku Kaczmarski z Gintrowskim koncertowali we Francji. Wówczas zgłosiła się do nich wytwórnia z propozycją nagrania płyty. Muzycy mieli jednak w kraju inne zobowiązania. Przemysław Gintrowski wrócił na krótko do Polski i przed stanem wojennym nie zdążył już wyjechać. Fatalny zbieg okoliczności przez wiele lat położył się cieniem na biografii barda Solidarności, którego oskarżano o zdradę.
Kaczmarski zdecydował się na współpracę z Radiem Wolna Europa♂, mając świadomość, że nie pomoże mu to w powrocie do kraju. – To była decyzja w jedną stronę, to był krok, którego nie można było odwrócić – komentował.
○ Warszawa, Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Grób Jacka Kaczmarskiego. / autor: Teresa Spychała♂
Pomiędzy powinnością a własnym zdaniem
– Nie wiem, o jaki kierunek nam chodziło i czy był jakiś wspólny kierunek, oprócz idei wolności i samostanowienia państwa polskiego i społeczeństwa – mówił sam Jacek Kaczmarski. – Ja wiem, że … – cały artykuł na źródłowej stronie PolskieRadio24.pl♂
◙ Podobne informacje:
Jedna odpowiedź do “Kalendarium: 10 kwietnia 2004, w Wielką Sobotę, zmarł Jacek Kaczmarski, poeta, bard Solidarności, głos antykomunistycznej opozycji”
Uważają, że państwo jest ich własnością, że mogą robić, co chcą. Ale to do czasu. Wie pani, po czym to poznać? Po nepotyzmie, to przez nepotyzm upadały wielkie potęgi. Największe problemy w historii rodziły się przez popieranie rodzin i bliskich. Oni wszyscy pokłócą się w końcu o pieniądze. I jeszcze odbędzie się to na oczach ludzi.