Dni Ponidzia 2023. Od 29 czerwca do 2 lipca Pińczów zamieni się w magiczne miejsce pełne radości i atrakcji

Rozpoczynamy świętowanie Dni Ponidzia! Od 29 czerwca przez cztery dni Pińczów zamieni się w magiczne miejsce pełne radości i atrakcji. W tym roku wydarzenie rozprzestrzeni się po różnych miejscach miasta, otwierając przestrzeń na niezapomniane koncerty i wydarzenia towarzyszące. – informuje 30.06.2023 za Pińczowskim Samorządowym Centrum Kultury portal pinczow24.pl

Jednym z głównych punktów programu będą I Regaty Sunshine Cup Regesta – Pińczów 2023. To niesamowite wydarzenie, które nie tylko dostarczy emocji i wrażeń, ale także pozwoli nam odkryć piękno sportu i rywalizacji na wodzie.

Podczas Dni Ponidzia będziemy mieli również okazję uczestniczyć w niezapomnianych koncertach gwiazd takich jak SARSA, CARPE DIEM, MAGDALENA PARADZIEJ, KLEZMAFOUR, WEŹ NIE PYTAJ, TOPKY, CAMASUTRA. Warto wspomnieć, że występy tych artystów zostaną wsparcie przez utalentowanych lokalnych artystów, co doda imprezie wyjątkowego klimatu.

Dla wszystkich poszukiwaczy mocnych wrażeń tradycyjnie przygotowany został czeski Lunapark, który zachwyci zarówno młodszych, jak i starszych uczestników.

Szczegółowe informacje na temat wszystkich wydarzeń znajdziecie na plakacie oraz już niebawem na stronie www.psck.pl. Niezależnie od zainteresowań i preferencji, wierzymy, że każdy z Was znajdzie coś specjalnego dla siebie podczas Dni Ponidzia.

Zapraszamy Was serdecznie do wspólnego świętowania i uczestnictwa w tych wyjątkowych dniach. Dołączcie do nas, aby razem cieszyć się atmosferą radości i zabawy. Wszystko to możliwe dzięki wsparciu Burmistrza Miasta i Gminy Pińczów, Włodzimierza Baduraka.

○ źródło: PSCK / pinczow24.pl♂

◙ Podobne informacje:

PSCK: Dni Ponidzia powracają! 3 dni nie tylko koncertowych atrakcji! Miasto Pińczów zaprasza do wspólnego świętowania od 1 do 3 lipca!

I ❤ Ponidzie: „NA PONIDZIU WIOSNA TRWA” – trzydniowy regionalny festiwal promocyjny, 14-16 sierpnia [PROGRAM]

PSCK: Od Nanda Devi do zimowego K2 – opowieść Piotra Trybalskiego o polskim himalaizmie