Szef Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Kielcach do odwołania? - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

Szef Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Kielcach do odwołania?

24 lutego 2021 | Radio Kielce Monika Miller 23.02.2021 / Jarosław Kruk 24.02.2021 | | 5 komentarzy

Główny Inspektor Transportu Drogowego chce odwołania szefa świętokrzyskich funkcjonariuszy. Zwrócił się do wojewody z wnioskiem o dymisję Krzysztofa Tosnowca. – informuje 23.02.2021 portal Radio Kielce

Busko-Zdrój, 15.10.2020. Kontrola drogowa ITD / fot. Jarosław Kruk

W informacji przesłanej do naszej redakcji przez Biuro Informacji i Promocji GITD, czytamy że nastąpiło to po otrzymaniu informacji o spotkaniu integracyjnym, które odbyło się z udziałem pracowników kieleckiej jednostki.

» Błyskawiczna reakcja po imprezie ITD. Jest wniosek o odwołanie szefa z Kielc «
wyborcza.pl [23.02.2021]: We wtorek po południu opublikowaliśmy informację o imprezie integracyjnej połowy pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Kielcach. Spotkali się oni w ostatni piątek w podkieleckim Borkowie, w godzinach wieczornych. Jak opowiadał „Wyborczej” szef „krokodyli” w Kielcach Krzysztof Tosnowiec, był kulig, ognisko z pieczeniem kiełbasek, a także przeciąganie liny. Wojewódzki inspektor twierdził, że wszystko odbywało się w reżimie sanitarnym, a imprezę zorganizowano na świeżym powietrzu…♂

„W ocenie Głównego Inspektora Transportu Drogowego♂ organizowanie tego typu spotkań w obecnej sytuacji epidemicznej jest naganne i niedopuszczalne” – napisano.

» Kieleckie Autobusy maja nowego prezesa «
transinfo.pl [03.11.2020]: Waldemar Wiedeński został nowym prezesem Kieleckie AutobusySpółka Pracownicza, do której należy większościowy pakiet udziałów w MPK Kielce. Taką decyzja podjęła 2 listopada Rada Nadzorcza Kieleckich Autobusów, której szefem jest Bogdan Latosiński – na zdjęciu z prawej, Waldemar Wiedeński stoi z lewej, a wśrodku Elżbieta Śreniawska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach. Wcześniej Waldemar Wiedeński zajmował stanowisko świętokrzyskiego,wojewódzkiego inspektora transportu drogowego (2016-2019), a wcześniej, wlatach 2007-2010, był wiceszefem ITD w Kielcach. To oznacza spore transportowe doświadczenie.♂

 

Krzysztof Tosnowiec funkcję szefa instytucji objął w … – cały artykuł na źródłowej stornie Radio Kielce

◙ Podobne informacje:

Bogdan Latosiński: A miało być państwo prawa! Ta ,,patologia” przekracza wszelkie granice!

Bogdan Latosiński: Lekceważenie prawa i bezczelność przewoźnika przekracza jakiekolwiek granice. Bezradność, czy polityczne przyzwolenie?

Bogdan Latosiński, MPK: Autobus widmo przyjeżdża do Kielc z Buska jedną minutę przed MPK, a wyjeżdża do Buska 2 minuty przed MPK. Samowolka trwa i ma się dobrze!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

5 odpowiedzi na “Szef Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Kielcach do odwołania?”

  1. Buszcxan pisze:

    Imprezowy szef krokodylków.
    Więc pan Bogdan Latosiński może mieć odpowiedź czemu krokodylki niesprawdzają firmy z kapeluszem. A pan Łukasz Nowak niech się nie szczyci postacią Bogdana Latosińskiego który ma słabe plecy w województwie.

  2. Pasażer pisze:

    Niech ITD się weźmie do roboty, a nie robi sobie balety i imprezki w Borkowie. Niech wezmą się za pewnego przewoźnika, co jeździ o godzinach na które nie ma zezwolenia.
    Podpowiem panom inspektorom, bo może nie wiedzą i zacytuję im poniżej ustawę o transporcie drogowym – załącznik nr 3. Siadać w nieoznakowane auto i jechać za busem pseudo-przewoźnika. 500 zł za jazdę o godzinie której nie ma w rozkładzie, a następnie po 3000 zł za zatrzymanie na każdym jednym przystanku, którego oczywiście nie może być w dokumentach, jeśli bus jedzie o godzinie, której nie ma w rozkładzie. Raz, drugi, trzeci, dostałby karę po kilka, kilkanaście tysięcy złotych, to by się ten pseudo-przewoźnik nauczył przestrzegania prawa.
    Dokąd będzie trwała samowolka pseudo-przewoźnika i notoryczne łamanie przez niego prawa?
    Acha i podpowiem jeszcze jedno. Nie wiem czy panowie inspektorzy to są w ogóle ogarnięci i potrafią zadziałać skutecznie? A może są leniwi? Jak nie wiecie co macie robić, to skontaktujcie się z Panem Bogdanem Latosińskim – MPK Kielce. On wam wytłumaczy na czym problem polega.

    2.2. Wykonywanie przewozu regularnego lub przewozu regularnego
    specjalnego z naruszeniem warunków określonych w zezwoleniu,
    zaświadczeniu na wykonywanie publicznego transportu zbiorowego albo
    potwierdzeniu zgłoszenia przewozu w publicznym transporcie zbiorowym
    dotyczących:
    1) dni 2000
    2) godzin odjazdu i przyjazdu 500
    3) ustalonej trasy przejazdu lub wyznaczonych przystanków 3000

  3. Łukasz Nowak do Buszcxan pisze:

    „A pan Łukasz Nowak niech się nie szczyci postacią Bogdana Latosińskiego który ma słabe plecy w województwie.”

    Nie tyle szczycę, co raczej promuję.

  4. kielce.wyborcza.pl: Duża kontrola ITD w MPK Kielce. Inspekcja sprawdza m.in. czas pracy kierowców pisze:

    https://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,26886403,duza-kontrola-itd-w-mpk-kielce-inspekcja-sprawdza-m-in-czas.html

    Duża kontrola ITD w MPK Kielce. Inspekcja sprawdza m.in. czas pracy kierowców
    Wojewódzka Inspekcja Transportu Drogowego rozpoczęła kontrolę w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji w Kielcach. To pierwsza tak rozbudowana kontrola od ośmiu lat, ale odbywa się w siedzibie WITD.

    O tym, że dojdzie do kontroli, wiadomo było od kilku tygodni. Bogdan Latosiński, szef związków zawodowych w MPK i przewodniczący rady nadzorczej Kieleckich Autobusów, krytykował nawet za to WITD. „Inspekcja szuka na siłę, aby tam, gdzie wszystko jest zorganizowane w oparciu o obowiązujące prawo, coś »znaleźć«, a otaczają parasolem »ochronnym« przedsiębiorców, u których pracownicy pracują po 14 godzin, bez umów o pracę lub na umowach śmieciowych” – napisał na FB.

    W rozmowie z „Wyborczą” Bogdan Latosiński twierdził, że kontroli się nie boi, ale zarzucał, że „inspektorzy zażądali skopiowania kilkudziesięciu tysięcy dokumentów. Przecież to oznacza chaos organizacyjny, kosztuje. Takich rzeczy nie robi się w czasie pandemii”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl