? Nie żyje ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski… Odszedł kapłan niezłomny, duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, duszpasterz osób niepełnosprawnych, współzałożyciel i prezes Fundacji im. Brata Alberta. Ksiądz zmarł po ciężkiej chorobie 9 stycznia 2024 w szpitalu w Chrzanowie.
Nie żyje ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. – informuje 9.01.2024 portal tvn24.pl
Tadeusz Isakowicz-Zaleski, właściwie Tadeusz Bohdan Zaleski, pseudonim „Jacek Partyka”, „Jan Kresowiak”, „Ksiądz Robak” (ur. 7 września 1956 w Krakowie, zm. 9 stycznia 2024[1])[2] – polski Ormianin, duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, duszpasterz osób niepełnosprawnych, prezes Fundacji im. Brata Alberta, działacz społeczny, duszpasterz Ormian-katolików[3], wieloletni uczestnik opozycji antykomunistycznej w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, pisarz, poeta i publicysta.
• Życiorys
Dzieciństwo i młodość
Urodził się w 1956 w Krakowie. Jego rodzicami byli filolog Jan Zaleski (1926–1981) i polska Ormianka, polonistka Teresa Zaleska, z domu Isakowicz (1932–2011)[4]. Ma dwie siostry, bliźniaczki: Danutę i Joannę (ur. 1958)[5]. W okresie nauki w liceum związał się z ruchem oazowym, a po ukończeniu szkoły średniej wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. W 1975 jako kleryk został powołany do odbycia służby wojskowej w Brzegu. Pod koniec lat 70., będąc w seminarium, współredagował podziemne pismo „Krzyż Nowohucki” oraz działał w Studenckim Komitecie Solidarności. W 1977 debiutował jako poeta na łamach „Tygodnika Powszechnego”. Od 1980 zaangażował się w działalność NSZZ „Solidarność”. Uczęszczał na seminarium prowadzone przez historyka Kościoła ks. prof. Bolesława Kumora, pod jego kierunkiem napisał pracę magisterską. W latach 1981-1983 odbywał praktyki diakonatu w parafii w Chrzanowie, Rajczy i Krakowie-Woli Justowskiej. Święcenia kapłańskie otrzymał 22 maja 1983 r. w Katedrze Wawelskiej z rąk kard. Franciszka Macharskiego.
Działalność opozycyjna
Przez całe lata 80. był represjonowany przez Służbę Bezpieczeństwa. W 1985 został dwukrotnie ciężko pobity przez funkcjonariuszy SB. Pierwszy raz, w Wielką Sobotę w rodzinnej kamienicy przy ul. Zyblikiewicza. Po raz drugi został napadnięty 4 grudnia w klasztorze Córek Bożej Miłości na Woli Justowskiej przez funkcjonariuszy SB przebranych za sanitariuszy pogotowia ratunkowego.
Jego prześladowania przez SB stały się kanwą filmu Macieja Gawlikowskiego Zastraszyć księdza (2006).
W 1988 brał udział jako duszpasterz robotników w strajku w Hucie im. Lenina. Jednocześnie zaangażował się w działalność dobroczynną i pomoc niepełnosprawnym. W 1987 współzakładał Fundację im. Brata Alberta zajmującą się pomocą osobom z niepełnosprawnościami intelektualnymi, prowadzącą 36 placówek na terenie Polski.
Okres po 1989 r.
11 czerwca 2013 został ranny w wypadku samochodowym. Około 15:00, na trasie 781 w miejscowości Olszyny, w samochód, którym podróżował, uderzyła jadąca z naprzeciwka ciężarówka[6].
• Działalność duszpasterska
Duchowny rzymskokatolicki
W 1983 uzyskał święcenia kapłańskie i skierowany został… – cały biogram na źródłowej stronie Wikipedii♂
* * *
• PolskieRadio.pl [11.01.2024]: – Kiedy dzwoniłem, zawsze odbierał. Nigdy nie usłyszałem: nie mam czasu. Prawie zawsze chodziło o rozmowę dotyczącą wydarzeń sprzed lat. Czasami odzywał się sam, kiedy napisałem o kimś, kogo znał.
To było z dziesięć lat temu. Księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego odwiedziłem w Radwanowicach. Umówili nas wspólni znajomi. Pretekstem był reportaż dotyczący wizyt ks. Jerzego Popiełuszki w Mistrzejowicach. Rozmowa z księdzem Tadeuszem potoczyła się jednak w zupełnie inną stronę. Owszem, było trochę wspomnień i faktów z przeszłości (bez kombatanctwa), ale kapłan opowiadał przede wszystkim o tym, co robi tu i teraz, o kłopotach i codziennym zmęczeniu, o coraz częstszym braku czasu na pisanie. Później do Niego…♂
◙ Podobne informacje:
2 odpowiedzi na “? Nie żyje ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski… Odszedł kapłan niezłomny, duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, duszpasterz osób niepełnosprawnych, współzałożyciel i prezes Fundacji im. Brata Alberta. Ksiądz zmarł po ciężkiej chorobie 9 stycznia 2024 w szpitalu w Chrzanowie.”
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie! – Niezłomny ksiądz który nie bał się mówić prawdy czy to w kwestii „lawendowej mafii” czy też walcząc o pamięć i godny pochówek Polaków którzy zginęli z rąk ukraińskich nacjonalistów podczas trwania „Rzezi Wołyńskiej”
https://www.youhippo.com/v/1401