RKr: Zalipie – 56. edycja konkursu „Malowana Chata” – święto fanów kultury ludowej na Powiślu Dąbrowskim: 21-23 czerwca

W tym roku finał konkursu odbędzie się w Zagrodzie Felicji Curyłowej. Obejście przeszło w ostatnich latach generalny remont w ramach projektu realizowanego w województwie małopolskim „SKANSENOVA – systemowa opieka nad dziedzictwem w małopolskich muzeach na wolnym powietrzu”.  W niedzielę, 23 czerwca będziemy wspólnie świętować nowe, uroczyste jej otwarcie.

Zalipie – kuchnia w domu Felicji Curyłowej   / fot. Henryk Żychowski , Wikipedia

Powiślańskie Zalipie to wyjątkowe miejsce, które wyróżnia się spośród innych tym, że wiele budynków – domy, stodoły, kościół, sklep, remiza strażacka, również psie budy  – pomalowane są w słynne na całym świecie motywy kwiatowe. Konkurs „Malowana Chata”, organizowany od 1978 r. przez tarnowskie Muzeum Okręgowe, ma na celu podtrzymanie tej tradycji. Rokrocznie bierze w nim udział ponad 100 uczestników, a ich prace oceniają specjaliści etnografowie, historycy sztuki, artyści i dziennikarze.

Konkurs ma zasięg regionalny, jeśli chodzi o wykonawców, natomiast w czasie trwania konkursu, możemy spotkać turystów z całej Europy. Co warte podkreślenia, „Malowana Chata” jest jednym z najdłużej trwających konkursów dotyczących sztuki ludowej w Polsce. Po raz pierwszy odbył się w 1948 r.

Odnowiona Zagroda Felicji Curyłowej, tworząca mini skansen, jest otwarta dla zwiedzających od 1 lutego br.

Cały artykuł na źródłowej stronie Radia Kraków – po kliknięciu na link

Jarosław Kruk: Warto wiedzieć, że Zalipie – miejscowość nie do końca znana nad Wisłą, jest w pierwszej dziesiątce polskich atrakcji turystycznych polecanych w japońskich i koreańskich przewodnikach podróżniczych.

Zalipie, Dom Malarek / fot. Andrzej Otrębski, Wikipedia

Malowana wieś usytuowana jest bardzo blisko Buska-Zdroju. Z Sanatorium Marconi do Zagrody Felicji Curyłowej czy Domu Malarek jest dużo bliżej niż na Kadzielnię czy kielecki Rynek. Udając się trasą przez Nowy Korczyn  i Borusową to tylko ok. 30 kilometrów. Po drodze pokonuje się Wisłę niezwykle ekologicznym środkiem transportu – promem rzecznym napędzanym nurtem wody.
Drogę powrotną do miasta słońca warto pokonać inną, nieco dłuższą, ok. 45 km,  trasą, za to mocno historyczną i wielce atrakcyjną:
– Zalipie
– Gręboszów (miejsowość rodzinna mjr. Henryka Sucharskiego)
– Ujście jezuickie – PROM
– Opatowiec (najmniejsze miasto w Polsce)
– Czarkowy (miejsce spoczynku legionistów poległych 23 IX 1914, żołnierzy z plutonu Młota Fijałkowskiego )
– Stary Korczyn (miejsce narodzin księcia Bolesława Wstydliwego)
– Nowy Korczyn (miejscowość, w której 46 lat przed hołdem pruskim w Krakowie, 9 października 1479 wielki mistrz krzyżacki Martin Truchsess von Wetzhausen złożył na tutejszym zamku podobny hołd lenny polskiemu władcy, Kazimierzowi Jagiellończykowi).

8   Podroze.pl: – Zalipie – malowana wieś w Małopolsce. Zobacz, jak gospodynie malują swój świat!