Wigilia świętego Jana w gruzińskich klimatach w Olejarni Zagłoby – sobota, 22 czerwca
Olejarnia Zagłoby to mała lokalna manufaktura opodal lasu na skraju Buska, w której tradycyjną metodą tłoczenia produkuje się smaczne i zdrowe oleje jadalne. Takie same jak te, które przez wieki były przysmakiem na świątecznych staropolskich stołach.
Impulsem do jej powstania było nabycie od sędziwego rolnika z Ponidzia ponad 150 letniej prasy tłocznej, która wcześniej przez długie lata tłoczyła oleje w majątku ordynatów pińczowskich w Chrobrzu.
Otwarta w 2016 roku rodzinna manufaktura, szybko stała się atrakcją Ponidzia, miejscem odwiedzanym przez turystów i kuracjuszy z pobliskich kurortów: Buska-Zdroju i Solca-Zdroju. Oprócz grup zorganizowanych dociera tu coraz więcej indywidualnych gości z Polski i zagranicy, nawet z antypodów – zawitało tu spore grono profesorów z Nowej Zelandii zainteresowanych procesem domowej produkcji olejów.
Cała linia składa się z trzech elementów: urządzenia zwanego gniotownicą do płatkowania ziarna, wykonanego z żeliwa, ważącego 600 kilogramów, opalanego drewnem prażalnika i ręcznej prasy, której obsługa wymaga sporo wysiłku. Z 7 kilogramów rzepaku otrzymuje się 2 litry oleju, jakości – pierwsza klasa!
Pan Mariusz „Zagłoba” Roszkowski wytłacza olej z kilkunastu roślin oleistych w tym rzepaku (nazywanego oliwą północy), maku (polecanego zwłaszcza dla ludzi z kamicą nerkową), słonecznika (pomocnego szczególnie przy astmie), konopi (zawierającego mnóstwo mikroelementów i nienasyconych kwasów tłuszczowych, oczyszczającego organizm i wspierającego układ immunologiczny), lnu (bogatego w witaminę E, kwasy Omega 3 i Omega 6, przeciwdziałającego miażdżycy zawałom i udarom ), z czarnego sezamu uważanego za najstarszą roślinę oleistą wykorzystywaną w tradycyjnej medycynie i kuchni chińskiej. Można spróbować i kupić olej z czarnuszki zwany „Złotem faraonów”, znany od czasów starożytnych, który działa przeciwnowotworowo, łagodzi stany alergiczne i likwiduje zaburzenia snu. Olej z pestek dyni reguluje gospodarkę hormonalną, usuwa z organizmu substancje toksyczne. Polecany jest zwłaszcza dla mężczyzn mających problemy z prostatą.
Tradycyjne oleje z Mikułowic można nabyć również na miejscu, na przykład podczas organizowanych tu festiwali ekożywności. Najbliższa okazja to jutrzejsza Kulinarna Wigilila świętego Jana, w sobotę, 22 czerwca.
Olejarnię w Mikułowicach warto odwiedzić! Dla zainteresowanych kontakt na tel. 791 632 390, e-mail olejarniazagłoby@gmail.com