Kalendarium: 27 czerwca 1877 w Gietrzwałdzie ukazała się Matka Boska. 19 lat lat po objawieniach w Lourdes Maryja przemówiła na polskiej ziemi do dwóch dziewczynek - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

Kalendarium: 27 czerwca 1877 w Gietrzwałdzie ukazała się Matka Boska. 19 lat lat po objawieniach w Lourdes Maryja przemówiła na polskiej ziemi do dwóch dziewczynek

28 czerwca 2022 | | | 8 komentarzy

Objawienia w Gietrzwałdzie’ – seria jedynych zatwierdzonych przez Kościół rzymskokatolicki objawień w Polsce, które wydarzyły się we wsi Gietrzwałd (na Warmii) w roku 1877, kiedy to od 27 czerwca do 16 września, na przykościelnym klonieMatka Boża objawiała się dwóm dziewczynkom. Objawienia były badane przez władze kościelne w trakcie ich trwania. Maryja miała powiedzieć, że Kościół na ziemiach polskich nie będzie prześladowany, a polskich kapłanów będzie więcej, jeśli ludzie będą się modlić i odmawiać różaniec. Przemawiała do nich po polsku, w gwarze warmińskiej. Wzmocniło to ruch polski na Warmii, zacieśniło więzi między Kościołem katolickim, a polskim ruchem patriotycznym, a także utrwaliło kult maryjny w Polsce. – informuje Wikipedia

Obraz Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej w Sanktuarium Maryjnym w Gietrzwałdzie / źródło: Wikipedia♂  | Kapliczka w miejscu objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie 8 września 1877 r./ źródło: Wikipedia♂

Głównymi wizjonerkami były 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska.. Justyna zobaczyła Matkę Bożą po raz pierwszy tuż po egzaminie przed Pierwszą Komunią św. Kolejnego dnia zobaczyła Ją także Basia. – informuje portal niedziela.pl w artykule ” Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Zapewne każdy z nas zastanawia się, w jakim miejscu dokonały się te objawienia. I tu, podobnie jak w przypadku najbardziej znanych objawień maryjnych, Matka Boża ukazywała się wśród natury, w okolicach kościoła, nad rosnącym przed nim klonem. Przychodziła w postaci siedzącej na tronie z Dzieciątkiem Jezus, pośród aniołów.

Na pytanie dziewczynek: „Kto Ty jesteś?”, odpowiedziała: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”. Na pytanie: „Czego żądasz, Matko Boża?”, dzieci w odpowiedzi usłyszały: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali Różaniec”.

Może się to wydawać dziwne, ale dziewczynki wchodziły z Maryją w dialog. Pytały o zdrowie i zbawienie bliskich. Zapytały także o sytuację Kościoła na ziemiach polskich, który w tamtych czasach był poddawany dużym represjom.

„Czy Kościół w Królestwie Polskim będzie oswobodzony?”, „Czy osierocone parafie na południowej Warmii wkrótce otrzymają kapłanów?” – zapytały Maryję Justyna i Basia. W odpowiedzi usłyszały: „Tak, jeśli ludzie gorliwie będą się modlić, wówczas Kościół nie będzie prześladowany, a osierocone parafie otrzymają kapłanów”.

Jak się później okazało, słowa Matki Bożej były prorocze. Dlatego Polacy ze wszystkich dzielnic licznie odwiedzali Gietrzwałd.

Cierpienie i radość

Tam jednak, gdzie Boża łaska, zło próbuje sporo namieszać. Tak było i w Gietrzwałdzie. Władze pruskie negatywnie odniosły się do objawień i od razu rozpoczęły prześladowania.

Ucierpieli księża i pielgrzymi, a najbardziej miejscowy proboszcz – ks. Augustyn Weichsel. Cena, którą musieli ponieść za propagowanie objawień, była bardzo duża. Osadzanie w więzieniu, nakładanie grzywien i zawieszanie w możliwości wypełniania posługi duszpasterskiej to tylko przykłady.

Hierarchia kościelna, jak to zawsze bywa, w sposób ostrożny podeszła do wyjaśnienia prawdziwości gietrzwałdzkich wydarzeń. Badania rozpoczął ówczesny biskup warmiński Filip Krementz. Po latach dociekań delegaci biskupi potwierdzili, że w objawieniach nie może być mowy o oszustwie i kłamstwie, a dziewczęta, którym ukazywała się Maryja, zachowują się normalnie. Wyróżniały się, jak napisano: skromnością, szczerością i prostotą, a w ich zachowaniu nie było „żadnej bigoterii ani chęci zysku bądź chęci zdobycia uznania”.

Objawienia w Gietrzwałdzie miały bardzo duży wpływ na całą Warmię. Przede wszystkim przyniosły ożywienie wiary wśród mieszkańców, na co wskazują liczne świadectwa z tamtego czasu.

Pięć lat po tych wydarzeniach, w 1882 r., ks. Weichsel napisał: „Nie sama tylko moja parafia, ale też cała okolica stała się pobożniejsza po objawieniach. Dowodzi tego wspólne odmawianie Różańca świętego po wszystkich domach, wstąpienie do klasztoru bardzo wielu osób, regularne uczęszczanie do Kościoła (…).”

Z Gietrzwałdem związany był także św. Jan Paweł II. 11 września 1977 r. odbyły się uroczystości 100. rocznicy objawień Matki Bożej, którym przewodniczył ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła. W tym dniu bp Józef Drzazga, metropolita warmiński, uroczyście zatwierdził kult objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie.

Cudowne uzdrowienia

Gietrzwałd to nie tylko historia. Objawienia Matki Bożej przynoszą owoce do dnia dzisiejszego. Wkrótce po tym, jak ukazała się Maryja, miały tam miejsce pierwsze uzdrowienia. Z pobłogosławionego przez Matkę Bożą… – cały artykuł na źródłowej stronie niedziela.pl



◙ Podobne informacje:

8 grudnia: Niepokalane Poczęcie Maryi | I ❤ BZ: Odpust w najstarszej buskiej parafii NPNMP

8 września – Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Święto Matki Boskiej Siewnej

Kalendarium: 15 sierpnia – Wniebowzięcie Matki Bożej – bogactwo zwyczajów i tradycji

Dziś Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Święto Matki Boskiej Zielnej | I ❤ Ponidzie: Odpust w ponidziańskich Strożyskach

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

8 odpowiedzi na “Kalendarium: 27 czerwca 1877 w Gietrzwałdzie ukazała się Matka Boska. 19 lat lat po objawieniach w Lourdes Maryja przemówiła na polskiej ziemi do dwóch dziewczynek”

  1. Mieszkaniec pisze:

    A w Busku? 😀

  2. Do powyżej pisze:

    Masz na myśli kontrolę NIK w szpitalu?
    No to będzie się działo…

  3. Okularnik pisze:

    a to słyszałem

    z tego co wiadomo w drugim obiegu informacyjnym…
    kontrole będą chyba 2

  4. Do Okularnik pisze:

    Uuu, zdradź chociaż, gdzie to objawienie.

  5. Kulturka pisze:

    A ja słyszałam, że coś też ponoć śmierdzi w bsck, ale nie wiem czy to prawda.

  6. Do Kulturka pisze:

    Człowieku, tam już takie szambo wywaliło, że ho ho.

  7. Do powyżej pisze:

    W BSCK śmierdzi, bo dyrekcja z bożej łaski się zesr*ła. I to niejednokrotnie.

  8. Do Koscielnego pisze:

    Nie, ponoć załatwiła jej to notorycznie odwoływana w tajemniczych okolicznościach ze stanowisk była dryektorka kck Kusztal, ale to też pisiorskie klimaty. A drugiej najpewniej mąż załatwił, jak wszystko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl