I ❤ BZ: GRH „Pułk Żuawów Śmierci” z Buska Zdroju w Radio eM Kielce 23 stycznia o 20:00
Uświetniają uroczystości patriotyczne, uczestniczą w rekonstrukcjach historycznych z okresu Powstania Styczniowego, edukują patriotycznie młode pokolenie – to Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Pułk Żuawów Śmierci” z Buska Zdroju. – informuje eM Kielce
Żuawi Śmierci to historyczna formacja Wojska Polskiego z okresu Powstania Styczniowego. Miała ona charakter elitarny. Założył ją francuski oficer Francois Rochebrune. Żuawi wyróżniali się wśród powstańców swoim charakterystycznym umundurowaniem. Nosili czarne kurtki z białym krzyżem, a na głowie fezy z białym barankiem, biało-czerwoną kokardą oraz orłem powstańczym.
W lutym 1863 roku brali udział w bitwie pod Miechowem, gdzie ponieśli dotkliwe straty. W ciągu zaledwie trzech tygodni formacja została odbudowana. Już w marcu 1863 roku pod Grochowiskami ich zaangażowanie przechyliło szalę zwycięstwa na korzyść Polaków. – W ciągu kilkunastu minut rozprawili się z dragonami kozackimi, którzy zwyczajnie uciekli. Oni nie cofali się przed nikim. Zwyciężali lub ginęli. Do walki szli z pogardą śmierci. Nazywani byli komandosami wojsk powstańczych. Dlatego Rosjanie tak bardzo się ich bali. Żuawi walczyli w Powstaniu do końca – mówi Robert Osiński, dowódca Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Pułk Żuawów Śmierci” z Buska Zdroju (na zdjęciu).
Grupa rekonstrukcyjna z Buska – Zdroju odtwarza tradycję żuawów z oddziału generała Mariana Langiewicza, którzy przesądzili o zwycięstwie bitwy pod Grochowiskami, czyli drugiego co do wielkości starcia wojsk powstańczych z zaborcą. – Pamięć o tej bitwie jest wciąż żywa wśród ludności z okolic Buska – Zdroju, dlatego postanowiliśmy stworzyć grupę, która będzie nawiązywała do tego okresu historycznego. Grupa powstała w 2002 roku. Wtedy po raz pierwszy uczestniczyliśmy w rocznicy bitwy pod Grochowiskami. Poprzez ówczesną elitarną formację chcieliśmy ożywić pamięć o tamtym zrywie niepodległościowym, który Józef Piłsudski nazwał: „jednym z najbardziej ofiarnych polskich powstań” – mówi Robert Osiński.
Wspomniana grupa rekonstrukcji powstała na bazie młodzieży męskiej z miejscowej szkoły średniej, w której nauczycielem historii jest Robert Matusik, zastępca dowódcy. – Początki nie były łatwe. Stopniowo angażowaliśmy i szkoliliśmy młodych ludzi. Kompletowaliśmy umundurowanie oraz wyposażenie inwestując również prywatne środki. Obecnie formacja liczy około 30 osób, ale od 2002 roku przewinęło się około 120 osób – opowiada Robert Matusik i dodaje: – Zaczynaliśmy od Grochowisk, a potem nawiązywaliśmy kontakty i zaczęliśmy brać udział w innych uroczystościach. Przykładem może być udział w rocznicy bitwy pod Mełchowem, w której walczył Adam Chmielowski, późniejszy brat Albert. Tam stracił nogę. Cyklicznie uczestniczymy w Bodzentynie w Marszu Powstania Styczniowego oraz w Busku Zdroju i wspomnianych Grochowiskach.
Obecnie „Pułk Żuawów Śmierci” z Buska – Zdroju… – cały artykuł Katarzyny Bernat na źródłowej stronie eM Kielce – po kliknięciu na link
>> Więcej informacji o buskiej GRH „Pułk Żuawów Śmierci”w audycji: „Temat do rozmowy” <<<
czwartek, 23 stycznia, godz. 20:00 – Radio eM Kielce
dostępnej w Busku-Zdroju i okolicach na częstotliwości radiowej 91,8 MHz
◙ Podobne informacje:
2 odpowiedzi na “I ❤ BZ: GRH „Pułk Żuawów Śmierci” z Buska Zdroju w Radio eM Kielce 23 stycznia o 20:00”
Właśnie takimi artykułami, można w młodych ludziach „budzić” PATRIOTYZM.
Cieszę się że w mojej miejscowości w przestrzeni publicznej są też poruszane tematy odnoszące się do historii i szeroko rozumianego patriotyzmu. Takie artykuły są niezbędne i chwała ludziom że nie boją się przedstawiać prawdy historycznej niekiedy bardzo krytycznie odbieranej przez osoby które uważają że nie należy wracać do przeszłości tylko należy myśleć o przyszłości i iść z duchem nowoczesności. Czy to słuszna teza? Osobiście uważam że nie i zgodzę się ze słowami Józefa Piłsudskiego wielkiego opiekuna weteranów Powstania Styczniowego „Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości”
Pytanie moje zabrzmi może prozaicznie ale czy same artykuły wywołają w dzisiejszym młodym pokoleniu przebudzenie i zaangażowanie w budowie świadomości narodowej? Świadomości bycia Polakiem mieszkającym w Polsce? To temat bardzo złożony i nie da się go rozwinąć w komentarzu. Sądzę że wymaga on szeroko rozumianej merytorycznej dyskusji. Na pewno należy zacząć od edukacji i zmiany programu nauczania lekcji historii.
Bardzo się cieszę że w Busku-Zdroju jest grupa rekonstrukcji historycznej założona przez pasjonatów a nie boję się powiedzieć że przez żarliwych polskich patriotów którzy mimo wielu przeciwności zdołali zbudować od zera odział powstańczy. Dzięki nim jak i również przy zaangażowaniu niektórych uczniów i absolwentów buskiej szkoły średniej Żuawi Śmierci są rozpoznawalni jako formacja zbrojna prawie w całym kraju! A czy są rozpoznawalni w naszym mieście w pozytywnym oczywiście znaczeniu? Czy czasami nie są określani delikatnie mówiąc jako przebierańcy, dziwacy? Bo przecież jak ktoś publicznie powiedział „polskość to nienormalność” i zapewne zdarza się co niektórym osobom o nich tak powiedzieć a przynajmniej pomyśleć. Ja osobiście jestem dumny za ich świadectwo patriotyzmu i mam nadzieję że nigdy nie zaniechają przypominania swoją godną naśladowania postawą historii Polski. Na koniec mojego wywodu chciałbym przypomnieć i skierować do młodych ludzi słowa które wypowiedział Wielki Polak Jan Paweł II na spotkaniu z młodzieżą w Gdańsku w 1987 roku
„Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można zdezerterować”.