ED: Jaka przyszłość Buska? Zobacz debatę kandydatów do fotela burmistrza Buska
Kadr z debaty w studio Echa Dnia, 15.10.2018 r.
W niedzielę 21 października wybory samorządowe. Najważniejsze dla naszego codziennego życia. Zapraszamy do oglądania debaty z kandydatami do fotela burmistrza Buska przeprowadzonej przez redaktora Pawła Więcka. Miała ona miejsce w poniedziałek 15 października 2018 r w studio Echa Dnia.
W debacie udział wzięli wszyscy troje pretendenci:
– Waldemar Sikora – Porozumienie Samorządowe Busko-Zdrój
– Jerzy Szydłowski – Busko Nasz Dom
– Elżbieta Śliwa – własny komitet wyborczy
Złożyły się na nią 4 rundy. W pierwszej kandydaci odpowiadali na pytania od redakcji Echa Dnia. W drugiej uczestnicy nawzajem zadawali sobie pytania. Trzecia runda to były odpowiedzi na pytania zadane przez czytelników ED. W czwartej, ostatniej, był czas na autoprezentację.
link do debaty:
◙ Echo Dnia: – Jaka przyszłość Buska? Zobacz debatę kandydatów do fotela burmistrza Buska
źródło: Echo Dnia
Najczęściej czytane
-
MPK: rozkład jazdy linii 208 Kielce > Busko-Zdrój / Busko-Zdrój > Kielce
-
RK: Buski radny napastnikiem? Dwóch policjantów zaatakowanych nożem [FILM]
-
RK: Buscy radni odnieśli się do wydarzeń z 18 maja
-
HLI: Czym się różni tęcza biblijna od tęczowej flagi ruchów LGBT?
-
List do Redakcji: „Śmieci idą w górę podobnie jak zarobki Pana Prezesa Kryczki”
-
Witamy w nowym internetowym serwisie informacyjnym Buska – miasta, gminy i powiatu!
-
ED: ?Dyrektor I LO w Busku znalazł się. Są podejrzenia, że zniknęła znaczna kwota pieniędzy | Majątki skarbnika, sekretarza powiatu oraz dyrektorów instytucji i szkół podległych buskiemu starostwu. Ile zarabiają?
17 odpowiedzi na “ED: Jaka przyszłość Buska? Zobacz debatę kandydatów do fotela burmistrza Buska”
Waldemar szczery do bólu 18′ 28″: „Zdecydowanie poprawiły się warunki naszego życia” – #porsche #SAWA
Ja proponuję KONKURS pt. „Złote myśli Waldemara Sikory”.
Pozwolicie , że zacznę od siebie. Moja propozycja jest następująca:
” Zwracam się do Państwa z prośbą, aby 21 października oddać głos na moją osobę,
ABY DALEJ KONTYNUOWAĆ PAŃSTWA POTRZEBY KU ZADOWOLENIU NAS WSZYSTKICH”.
(czas na nagraniu 00:19:00)
Zwrócę uwagę na słynne już od dawien dawna powiedzenie W. Sikory „w tym zakresie”.
Jak Pan Burmistrz nie bardzo wie, jak zakończyć zdanie to mówi „w tym zakresie”.
Moja propozycja w konkursie jest taka –
TO SĄ ZADANIA KTÓRE, NA KTÓRE NASZA GMINA JUŻ OTRZYMAŁA ŚRODKI W TYM ZAKRESIE. 00:02:04
Najważniejsze dla mieszkańców wsi jest perspektywa możliwości sprzedaży tego co ugotują i upieką.
Postanowiłem przyjrzeć się uważnie debacie kandydatów, a ściślej obecnemu włodarzowi.
Na samym początku W. Sikora mówi: ” Najpierw chciałbym przekazać moim kontrkandydatom takie piękne souveniry, żeby w dniu wyborów mieli czym zaznaczyć odpowiedni znak”. (00:01:00). Panie Sikora, już Mikołaj Rej pisał: „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi i swój język mają.” Wystarczyło powiedzieć po prostu „pamiątki”. Po drugie, wysilił się Pan bardzo, dając te długopisy jako prezent. Faktycznie to są „piękne pamiątki”. Po trzecie co ma oznaczać „żeby w dniu wyborów mieli czym zaznaczyć odpowiedni znak”? Ja na miejscu kontrkandydatów czułbym się urażony. Czy uważa Pan, że Pani Śliwa, czy Pan Szydłowski nie mają czym postawić krzyżyka i trzeba im dać długopis?
Pan Szydłowski pytał W. Sikory w kwestii świetlic w takich miejscowościach jak Służów, Elżbiecin, Słabkowice, Skorzów, Kołaczkowice (00:05:23). Zapytał, czy W. Sikora zdąży je wybudować przed wyborami, bo mieszkańcy twierdzą, że obiecuje im to Burmistrz już od ośmiu lat. Co odpowiada W. Sikora? „Tak, yyy, te yyy, te zamierzenia dotyczące budowy w tych miejscowościach świetlic są cały czas w fazie realizacyjnej.” No to chyba sobie mieszkańcy jeszcze trochę poczekają, bo już dość długo ta „faza realizacyjna” trwa…
Potem W. Sikora mówi (00:06:08): „Aktualnie został yyy złożony wniosek o, ooo, wsparcie finansowe środków zewnętrznych na budowę świetlicy wiejskiej w Kołaczkowicach iii, to zadanie yyy będzie, ee, rozpoczęte realizować jak nie pod koniec kadencji, to na pewno na początku następnej, bo yyy takie będą, takie będzie wsparcie tych środków.”
Wybory za kilka dni, to na pewno zdąży Pan Sikora rozpocząć realizować tą inwestycję w tej kadencji… Co do stylistyki, składni zdań, no cóż, pozostawię to bez komentarza.
Pytanie Pani Śliwy (00:06:45) do W. Sikory dotyczące hurtowni Sawy. Burmistrz na to odpowiedział: „Yyy, nie do końca rozumiem pytania, ponieważ ono, ono, nie stanowi też w jakimś stopniu tutaj dobrze sprecyzowanego, yyy, w tym zakresie, natomiast ja mogę tylko jednoznacznie oświadczyć, że to co zadała mi pani to pytanie, jest yyy, do końca brakiem wiedzy w zakresie tych działań. Działalność mojej małżonki nie ma związku jakiegokolwiek z pracą i z funkcjonowaniem urzędu i jeżeli to jest akurat dla pani, yyy, tutaj, yyy, tak bardzo, ooo, bym powiedział, yyy, zzz, tematem, yyy, interesującym, to ja zapraszam cały czas do urzędu i można sprawdzić ile tych jednostek się zaopatruje, a tak w zasadzie to prawie żadna, bo jeśli doraźnie ,yyy, ktoś, yyy, kupuje za 10 czy 20 złotych, bo coś brakło do, oo, funkcjonowania na przykład , yyy, przy, yyy, przyrządzaniu, posiłków, yyy, w przedszkolu, yyy, to trudno to powiedzieć, że to jest zaopatrywanie, a z kolei w kwestii nie rozumiem w ogóle pytania mającego związek z dzisiejszym tutaj debatą w zakresie wpływu na handel w sklepach, bo to są nie moje kompetencje i dlatego wydaje mi się, że tutaj z pani strony jest duża niegrzeczność, mieszając sprawy związane z prowadzeniem przez przedsiębiorstwo działalności, yyy, z sytuacją akurat dzisiejszej debaty i mojej osoby.”
Pani Śliwa dalej dopytuje (00:09:20) o hurtownię Sawę, i mówi, że jak pracowała w ZOPIS, czyli jednostce Gminy Busko, to przetargi wygrywała Sawa. Pyta czy jest to etyczne?
Burmistrz odpowiada (00:12:25): „Yyy, ja nie, nie podzielam pani tutaj uwag i kwestia prowadzenia działalności gospodarczej jest wynikiem, yyy, przestrzegania tych zasad i etyki również i zasad wynikających z przepisów. Yyy, to o którym pani mówiła, że wtedy kiedy była pani główną księgową w Zespole Obsługi Szkół, to przecież zarówno pani jak i pan dyrektor ówczesny, yyy, organizowaliście te postępowania i w ramach tych postępowań żeście je rozstrzygali. To uważam, że to była pełna transparentność, i wy żeście wybierali wykonawców tego zadania, wiec ja tutaj się mocno dziwię, że pani, pani tak sama w, fff, kierunku swoim kieruje te uchybienia, bo przecież to jest tylko i wyłącznie wtedy była pani sprawa i ówczesnego dyrektora.”
E. Śliwa odpowiada (00:13:14): „Panie Burmistrzu, przede wszystkim nie byłam członkiem komisji przetargowej. Przygotowywałam środki do przetargu, więc nie mylmy panie Burmistrzu tych dwóch pojęć.”
W. Sikora potem mówi (00:13:40): „Zachowuje się pani bardzo niegrzecznie i insynuacje z pani strony są nie fair.”
E. Śliwa: „Uważam, że jak najbardziej, w stu procentach fair i pan o tym doskonale wie.”
Jak to skomentować? No cóż, myślę, że każdy sam to oceni. Ja dodam od siebie kilka pytań, bo jako obywatel i wyborca też mam pełne prawo pytać, aczkolwiek ja znam odpowiedzi na te pytania.
-To jak to było z tymi zamówieniami? Czy wartość ich wynosiła po 10, czy 20 złotych, czy może więcej, skoro z wypowiedzi E. Śliwy wynika, że były organizowane postępowania przetargowe i Sawa je wygrywała?
-Czy Sawa dowozi towary do SP nr 2 w Busku?
-Czy Sawa dowoziła towary do MGOPS do końca zeszłego roku, dopóki była tam kuchnia?
-Czy Sawa dostarczała środki czystości do szkół na terenie Gminy Busko?
-Czy MPGK (komunalka) zaopatrywała się w Sawie i czy wydawano pracownikom MPGK dary żywnościowe z okazji świąt?
-Czy w Sawie zakupowane są środki czystości i artykuły spożywcze na potrzeby Urzędu Miasta i Gminy?
-Czy przedszkola publiczne posiadające kuchnie zaopatrują się w Sawie?
-Czy to prawda, że jeśli któryś sklep prywatny nie zamawiał towarów w Sawie, to potem właściciel miał problemy z koncesją na alkohol?
-Jak w Sawie traktuje się pracowników?
-Czy to prawda, że w podległym Panu MPGK, Prezes Kryczka korzystał przy dowozie towarów na potrzeby tego przedsiębiorstwa, z pojazdów ciężarowych należących do firmy jego żony?
Na koniec W. Sikora mówi (00:18:25): „Zdecydowanie poprawiły się warunki naszego życia.”
Panu być może się poprawiły, ale czy ogółowi mieszkańców się poprawiły? Czemu Busko tak się wyludnia? Czemu młodzi stąd wyjeżdżają? Gdzie Pan widzi tą poprawę warunków życia? W wysokich opłatach za wodę i ścieki? W wysokich podatkach? A w Sawie pracownikom poprawiły się warunki pracy? Ja znam odpowiedzi na te pytania. Niech i mieszkańcy sobie na nie odpowiedzą.
A jak Wam szanowni Wyborcy i Mieszkańcy podoba się stylistyka i składnia zdań w wypowiedziach W. Sikory? Ja pozostawię to bez komentarza…
Na koniec jeszcze jedna, bardzo ważna kwestia. W całym wystąpieniu, we wszystkich wypowiedziach Waldemara Sikory, nie zauważyłem, aby poruszył on jakiekolwiek kwestie dotyczące sołectw, dotyczące mieszkańców wsi, poza kwestią w/w świetlic, o których mówił J. Szydłowski rzecz jasna. Była mowa o Busku, o uzdrowisku. A co z sołectwami i ich mieszkańcami? Czy poza świetlicami, na które mieszkańcy czekają od ośmiu lat i się doczekać nie mogą, o czym mówił J. Szydłowski, nie ma Pan niczego więcej do zaoferowania dla wsi?
Szanowni Mieszkańcy! Nie jestem członkiem żadnej partii politycznej. Nie kandyduję w wyborach. Jestem zwykłym mieszkańcem Gminy Busko, któremu leży na sercu los naszego miasta i okolicznych miejscowości. Odpowiedzmy sobie na kilka pytań:
-Czy obecny włodarz szanuje nas mieszkańców?
-Słuchając jego wypowiedzi zastanówcie się Państwo, co on o nas może sądzić?
-Jak postrzega nasz intelekt?
-Czy traktuje nas poważnie, czy wciska nam „kity”?
-Czy W. Sikora powinien dalej być Burmistrzem naszego Miasta i Gminy?
Wierzę, że Polacy to mądry naród. Wierzę, że potrafimy odróżnić prawdę od kłamstwa, że potrafimy zauważyć to, czy ktoś nas traktuje poważnie i nas szanuje, czy wciska nam „kit”. Nie pozwólmy, aby potwierdziło się to, co powiedział kiedyś o Polakach pewien polityk: „ciemny lud to kupi”. Czy idąc do sklepu kupujemy kiepskiej jakości towar? Czy raczej kupujemy to, co dobre, porządne i solidne? Zastanówmy się dobrze i nie zmarnujmy swojego głosu, żeby potem nie sprawdziło się powiedzenie: „Mądry Polak po szkodzie.”
Do Mieszkanie Miasta i Gminy Busko-Zdrój
poczytaj komentarz WYBORCA 15 PAŹDZIERNIKA 2018 O 17:13 to dowiesz się o sobie, a WYBORCA ma takie same poglądy co Ty, cytat: „Kto mądry, inteligentny i bystry, czym prędzej stąd wyjeżdża”.
Tak napisał przeciwnik WS ubliżając tym samym wszystkim mieszkańcom z wyłączeniem siebie.
Cenzura wprowadzona
Do Mieszkanie Miasta i Gminy Busko-Zdrój
Przeczytaj komentarz przeciwniki WS – WYBORCA 15 PAŹDZIERNIKA 2018 O 17:13
cytat: „Kto mądry, inteligentny i bystry, czym prędzej stąd wyjeżdża”, powinieneś zapytać tego co opuścił lub zamierza opuścić Busko (mądry, inteligentny i bystry) kto tu zostanie.
Jeżeli WS nie wygra wyborów to kto zostanie burmistrzem wg tych wypowiedzi?
Panie Sikora,pan ze wsi jak i ja ale mi się to nie podoba że nic pan nie wspomniał o nas. Ja rozumię Busko, rewitalizacja, uzdrowisko, tęrznia. Czy dla nas na wsi to pan żadnych planów nie ma oprócz tych świetlic co to Szydłoski o nich gadał? Powiem ze myślałem że na tej debacie coś o nas o wsi będzie a to tylko Busko i ta rewitalizancja. To tylko mieszkańcy Buska i kuracjusze sie dla pana najwięcej liczą?
Panie HaHa, czyś Pan taki mało kumaty, czy tylko takiego udajesz? Czy Pan nie wiesz co się w Busku dzieje? Pewnie temu komuś chodziło o to, że jak się nie ma znajomości, to w Busku nie można znaleźć normalnej pracy. Każdy to wie. Ja też znam mnóstwo inteligentnych ludzi, którzy wyemigrowali i nie wrócili do Buska, bo tu nie ma perspektyw. Chyba, że ktoś ma znajomości albo odpowiednią przynależność partyjną. Oczywiście nie oznacza to, że w Busku nie ma inteligentnych i mądrych ludzi. Ci bez znajomości nie mają jednak praktycznie szans na rozwój, nie mają perspektyw. Co im zostaje? Praca na kasie w sklepie? Ewentualnie jak ktoś ma bogatych rodziców, to mu mogą jakąś działalność otworzyć. Tak że tu lipa w tym Busku i dlatego kto może emigruje. Ale jak ktoś ma układy, to mu dobrze i w Busku.
Co zaproponowali konkretnego pozostali kandydaci Pani Śliwa i Pan Szydłowski?? Bo szczerze to co usłyszałam w ogóle mnie nie usatysfakcjonowało. Wypowiedzi Pani Śliwy mogę podsumować jedynym słowem SAWA bardzo mnie to rozczarowało liczyłam na coś więcej.
Jak Pani nie słyszała, co ma do zaproponowania P. Śliwa i P. Szydłowski to znaczy, że albo Pani nie słuchała, albo celowo Pani sieje propagandę i manipuluje. Ja stawiam na to drugie. Przecież wszyscy mieli równy czas. To co, nikt nic nie mówił tylko Sikora? A co on ma do zaoferowania? Dla mieszkańców wsi nic, bo wogóle nie było o nich mowy,jedynie wydukana odpowiedź P. Szydłowskiemu o świetlicach, co ludzie już osiem lat czekają na nie.
A że o Sawie była mowa, to bardzo dobrze. Już dosyć tego wszystkiego! Trzeba głośno powiedzieć o tym, co ludzie między sobą od lat mówią! To po pierwsze. Po drugie, jak się tam pracowników traktuje? Niech Pani sobie wpisze w Google SAWA BUSKO OPINIE to się Pani dowie. Życzę miłej lektury. Niech Pani porozmawia z ludźmi na Busku i w okolicy, to się Pani także dowie ciekawych wiadomości.
PS. Jak Pani myśli, ilu wśród byłch i obecnych pracowników Sawy i ich rodzin zagłosuje na W. Sikorę? Jak Pani przeczyta sobie te opinie, to sobie Pani sama na to pytanie odpowie. Karma wraca… Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie…
radio.kielce.pl/pl/post-77097
A w Uzdrowisku się dzieje, oj się dzieje…Kolejny proces o mobbing w Uzdrowisku. Marszałek Jarubas ma problem?
Otwieramy towarzystwo leasingowe
Pan Sikora wielce się odcina od Sawy.Jak padają pytania o Sawę to mówi:
„Yyy, nie do końca rozumiem pytania, ponieważ ono, ono, nie stanowi też w jakimś stopniu tutaj dobrze sprecyzowanego, yyy, w tym zakresie,(…)”.
Czego Pan nie rozumie? Przecież to banalnie proste pytanie.
Potem P. Sikora mówi:
„Działalność mojej małżonki nie ma związku jakiegokolwiek z pracą i z funkcjonowaniem urzędu(…)”
Nie ma związku? Skoro jednostki podległe UMIG się zaopatrują w Sawie, to nie ma tu żadnego związku jedno z drugim?
Idę wieczorem ulicą Wojska Polskiego koło Sawy, a tu wisi na terenie Sawy, przy płocie, wielki baner, do tego podświetlony w nocy, a na nim Waldemar Sikora. To jak to jest? Tu też nie ma żadnego związku Pana z Sawą???
Potem słyszymy:
„(…)zapraszam cały czas do urzędu i można sprawdzić ile tych jednostek się zaopatruje, a tak w zasadzie to prawie żadna, bo jeśli doraźnie ,yyy, ktoś, yyy, kupuje za 10 czy 20 złotych, bo coś brakło do, oo, funkcjonowania na przykład , yyy, przy, yyy, przyrządzaniu, posiłków, yyy, w przedszkolu,(…)”
To tak Panie Sikora funkcjonują jednostki Panu podległe? To tak są prowadzone przedszkola, że brakuje produktów do sporządzania posiłków? I co, i trzeba wtedy w Sawie za 10 czy 20 zł coś dokupić? To jak tak przedszkola funkcjonują, to jest Pan na prawdę „dobrym” gospodarzem…
Potem W. Sikora mówi:
„(…)a z kolei w kwestii nie rozumiem w ogóle pytania mającego związek z dzisiejszym tutaj debatą w zakresie wpływu na handel w sklepach, bo to są nie moje kompetencje(…)”
To może nam wyjaśni Pan, dlaczego na sklepach PSS Społem co rusz, to wiszą Pana ogromne banery wyborcze? Tu nie ma żadnego związku jedno z drugim? A czy sklepy Społem nie zaopatrują się w Sawie? Czy tu nie ma żadnych związków???
Potem w debacie słyszymy:
(00:18:25): „Zdecydowanie poprawiły się warunki naszego życia.”
Mieszkańcom raczej się nie poprawiły. A może pracownikom Sawy się poprawiły? Jak czytam komentarze o Sawie w internecie i słyszę, co ludzie opowiadają, to odnoszę wrażenie, że się nie poprawiły… Ciekawy jestem, czy obroty i zyski Sawy się poprawiły…
Przecież Waldemar powiedział „Zdecydowanie poprawiły się warunki naszego życia.”
Rozumiesz już, NASZEGO ŻYCIA. Warunki życia jego i jego żony na pewno się poprawiły… Wystarczy spojrzeć choćby na to, jakim samochodem jeździła żona Sikory wcześniej, a jakim teraz. Jakim samochodem jeździł Sikora wcześniej,a jakim teraz.
„ZDECYDOWANIE POPRAWIŁY SIĘ WARUNKI NASZEGO ŻYCIA” – to prawda Panie Waldemarze…
Zastanawia mnie jak Burmistrz panuje nad przetargami i kwotami inwestycji które rosną w koszmarny sposób. Obawiam się, że niektóre inwestycje to zawierają pokaźne łapówki. Wystarczy porównać miejski szalet przy ul. Kościuszki za 429 tys PLN, a więc średnio ponad 8,6 tys PLN za mkw. Za takie pieniądze można kupić dobry apartament, który obecnie jest budowany przy ul. Długosza. Przypuszczam że wzrost wartości inwestycji na tężnie ….. (zostawię bez komentarza). Jedna rzecz mnie boli, że cudze pieniądze wydaje się łatwo, zbyt łatwo. Przypuszczam, że profity z takiej inwestycji ktoś czerpie w formie dodatkowych prowizji (bezzasadnych).