RK: Jaką uczelnię wybrać? Ile zarabia absolwent? Podpowiedzi na specjalnym e-portalu
Ile zarabia absolwent danego kierunku na wybranej uczelni, ile czasu zajmuje mu znalezienie pracy i jaki procent osób po danym kierunku jest bezrobotnych? Tego wszystkiego można dowiedzieć się na ELI, czyli portalu śledzącym ekonomiczne losy absolwentów. – informuje portal Radia Kielce
Witrynę kilka lat temu uruchomiło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Teraz możemy poznać jej udoskonaloną formę, którą właśnie przedstawił resort pod adresem ela.nauka.gov.pl/pl
Piotr Burda, rzecznik Uniwersytetu Jana Kochanowskiego uważa, że wiedza na temat zarobków absolwentów jest ważną informacją dla osoby szukającej kierunku studiów.
– To jest dobry pomysł, zwłaszcza w tym roku, który był wyjątkowy. Nie było możliwości spotkań bezpośrednich z kandydatami, nie było dni otwartych w uczelniach ani żadnych targów edukacyjnych. Internet jest praktycznie jedynym sposobem, żeby dowiedzieć się czegoś o danej szkole i kierunku studiów. Kwestie ekonomiczne, zarobki absolwentów to też sposób na rozeznanie rynku – mówi Piotr Burda.
Jak podkreśla, każda uczelnia w Polsce śledzi losy swoich absolwentów. I w przypadku UJK na znalezienie pracy nie czeka się długo, średnio po kilku miesiącach absolwenci znajdują pracę.
◙ Podobne informacje:
TP: Busko się kurczy. „Tu nie ma perspektyw”. JKR: niestety…
4 odpowiedzi na “RK: Jaką uczelnię wybrać? Ile zarabia absolwent? Podpowiedzi na specjalnym e-portalu”
nie ma żadnej uczelni wyższej.
Dlaczego lokalne waadze nie zabiegają, by przywrócić u nas obecność Uniwerku i Polibudy?
W Sandomierzu jest kilka kierunków.
Wystarczy posłuchać obrad buskiej bezrady, to wtedy stanie się jasne jaki jest poziom wykształcenia tych waadz, to niby skąd mają rozumieć, że uczelnie wyższe są potrzebne?
Naprawdę wg ciebie potrzebna jest jakaś wyższa uczelnia w Busku? W niespełna 20 tysięcznej mieścinie? I naprawdę chcesz żeby młodzi ludzie z okolicznych wiosek kończyli w Busku mechana albo ogólniak i studiowali nadal w Busku?
Mam nadzieję że nikt nigdy nie wpadnie na podobny pomysł a ty jesteś wyjątkiem który się nie liczy.
Tak. Na przykład w jeszcze mniejszym Pińczowie jest pielęgniarstwo. A niespełna 30 tysięcznym Sandomierzu jest kilka kierunków.
Biorąc pod uwagę, że w Busku są sanatoria i SPA, to chyba u nas taka np. fizjoterapia miałaby większy sens.