tvn24: Głosowanie korespondencyjne. Brak skrzynki listowej może kosztować nawet 10 tysięcy złotych
Przepisy Prawa pocztowego nabrały nowego wymiaru w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi, które mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Ustawa przewiduje między innymi wysokie kary za brak skrzynki pocztowej przed domem. – informuje portal tvn24bis.pl
W ustawie z 23 listopada 2012 roku Prawo pocztowe znajduje się zapis, który nakłada obowiązek posiadania oddawczej skrzynki pocztowej. Jego fragment mówi: „właściciel lub współwłaściciele nieruchomości gruntowych, na których znajduje się budynek mieszkalny; budynku mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość są obowiązani umieścić oddawczą skrzynkę pocztową”.
W budynkach wielorodzinnych, w których wyodrębnione są co najmniej trzy lokale, zestaw skrzynek musi pojawić się w ogólnie dostępnej części nieruchomości, w liczbie odpowiadającej liczbie lokali mieszkalnych.
Obowiązku nie stosuje się w przypadku zainstalowania przez operatora własnych oddawczych skrzynek pocztowych.
Kara za brak skrzynki na listy
Osoby, które nie zrealizują obowiązku umieszczenia oddawczej skrzynki pocztowej albo umieszczą skrzynkę niespełniającą wymogów podlegają karze pieniężnej. Wysokość kary wynosi od 50 złotych do nawet 10 tysięcy złotych. Kary są wymierzane w drodze… – cały artykuł na źródłowej stronie portal tvn24bis.pl – po kliknięciu na link
► Wikipedia: – Skrzynka pocztowa | – Skrzynka na listy
◙ Podobne informacje:
PR24: Prezes PiS: przeprowadzenie wyborów prezydenckich w terminie jest możliwe
RK: Studio Polityczne RK – Opozycja przeciwna majowym wyborom prezydenckim
3 odpowiedzi na “tvn24: Głosowanie korespondencyjne. Brak skrzynki listowej może kosztować nawet 10 tysięcy złotych”
Gorączka legislacyjna to choroba która szerzy się w zastraszającym tempie w rządzie i Sejmie. Będący na fali PiS nie daje za wygraną i za wszelką cenę dąży do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w ustalonym wcześniej terminie.
Zrozumiałe jest, że na drugim biegunie znajduje się Platforma Obywatelska obdarzona tragiczną kandydatką przez poprzedniego przewodniczącego, Grzegorza Schetynę. Dla nich jedyną szansą jest przesunięcie terminu co najmniej o pół roku, by po pierwsze zmienić reprezentanta a po drugie liczyć na osłabienie partii rządzącej. Czasy epidemii mogą znacząco zmienić rozkład sił politycznych. PiS mimo sprzyjających tendencji może w wyniku popełnionych błędów, które są praktycznie nie do uniknięcia, znacząco stracić.
Natłok działań spowodowanych wyjątkową sytuacją sprawia wrażenie chaosu. Przykładów znaczących korekt wcześniej zatwierdzanych projektów jest sporo. Można tu wspomnieć o ulgach ZUS-owskich a także o pomyśle, by głosować na odległość mogli Polacy w wieku powyżej 60 lat.
Bałagan dotyczący składek na ZUS zostawmy na inną okazję, dziś chciałbym się odnieść do poprawek dotyczących głosowania. Oczywiście ułatwienia dla seniorów słusznie zostały skrytykowane jako niekonstytucyjne i na dodatek preferujące elektorat partii rządzącej. Tajemnicą poliszynela jest, że wśród osób najstarszych poparcie dla prezydenta Dudy jest największe. Pomysł ewidentnie był stronniczy i spotkał się z licznymi protestami.
Plan spalił na panewce i dziś już zgłoszono kolejną poprawkę, by udział korespondencyjny w wyborach był dostępny dla wszystkich. Co ważne korektę zgłosili posłowie PiS-u, więc zostanie ona przyjęta. Lepsza mniejsza wygrana, niż żadna, byle już w maju.
Prawo i Sprawiedliwość skorzystało z dorobku pokoleń, bo stara mądrość ludowa mówi, że lepszy w garści wróbel, niż gołąbek na dachu. Prawdę mówiąc to i o wróble coraz trudniej, więc może niedługo w powiedzeniu pojawią się popularne wrony.
Wrony nie kojarzą się Polakom zbyt dobrze od czterech dekad, kiedy to w 1981 roku została uformowana Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, w skrócie WRON. Dlaczego do tego nawiązuję? Często spotkać się można z opiniami, że epidemia może zostać wykorzystana do wprowadzenia stanu wojennego w kraju. Zresztą ograniczeń przybywa a brak jakichś konkretnych projektów umożliwiających wyjście z gospodarczego dołka.
Uporczywe dążenie do przeprowadzenia wyborów może wyjść PiS-owi bokiem. Sympatie wyborcze w obliczu narastającego kryzysu gospodarczego szybko mogą ulec zmianie. Sytuacja sprzyjać będzie Krzysztofowi Bosakowi, którego niektóre sondaże wyniosły nawet na trzecie miejsce. W chwilach trudnych wyborcy mogą poprzeć kogoś, kto potrafi konkretnie wypowiadać swoje poglądy a kandydat Konfederacji to akurat doskonale potrafi.
https://www.youtube.com/watch?v=if-uNcwu2EA – Cejrowski o koronawirusie, jak z epidemią walczą w USA, co robi Trump, o majowych wyborach prezydenckich, jak długo potrwa pandemia
Przeprowadzenie wyborów należy powierzyć policjantom buskim – wirusa powinni zwalczać patalita i czaja, niech mu założą profesjonalną tzw. klamrę.