Kalendarium: 9 lutego 1943 r. UPA dokonała brutalnego mordu na mieszkańcach wsi Parośla – początek rzezi wołyńskiej | Prof. Grzegorz Motyka: to była etniczna czystka na Polakach
Mord w Parośli to początek rzezi wołyńskiej. 9 lutego 1943 roku, po podstępnym wejściu do wsi Parośla, Ukraińska Powstańcza Armia wymordowała niemal wszystkich mieszkających tam Polaków. Mordy były bestialskie. Przeżyli nieliczni. – informowała rok temu, w przeddzień 76. rocznicy zbrodni TVP Gdańsk
– Zdecydowana większość ofiar to ofiary nie kul, od kuli, nie broni palnej, tylko ofiary, które zamęczono przy pomocy narzędzi gospodarskich – siekier, wideł, drągów, młotków do uboju bydła – informuje Bartosz Januszewski z Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku
We wsi Parośle w jeden dzień wymordowano około 170 osób. Z rzezi uratowało się jedynie dwunastu Polaków.
Brutalny mord dokonany przez Ukraińską Powstańczą Armię na mieszkańcach wsi Parośla był zwiastunem nadejścia krwawych czasów dla Polaków z Kresów Południowo-Wschodnich. W archiwum Polskiego Radia zachowała się bezcenna relacja świadka ocalałego ze zbrodni dokonanej w Parośli w nocy z 8 na 9 lutego 1943 roku. – informuje portal PolskieRadio24.pl
Pierwsze zbrodnie UPA
Na przełomie roku 1942/1943 roku doszło do pierwszych zabójstw Polaków z rąk UPA. Początkowo były to pojedyncze osoby, najczęściej będące w podróży. Polacy odbierali te zabójstwa jako przestępstwa dokonane na tle rabunkowym, dlatego nie panowało wśród nich poczucie strachu. Pomimo napięć w stosunkach z Ukraińcami, do jakich doszło podczas okupacji sowieckiej i niemieckiej, Polacy oceniali kontakty z sąsiadami jako dobre i nie spodziewali się z ich strony przemocy.
Postrzeganie sytuacji zmienił zbiorowy mord popełniony na mieszkańcach wsi Parośla I położonej w powiecie sarneńskim na wschodzie Wołynia. Parośla było wioską założoną jeszcze w XIX wieku. Tuż przed wybuchem II wojny światowej zamieszkiwało ją około 130 Polaków w 27 zagrodach, zajmujących się na co dzień rolnictwem i pracami leśnymi.
– Przed wojną mieliśmy dobre stosunki z Ukraińcami. Chodziliśmy z nimi na zabawy. Nie działo się nic podejrzanego – mówił w wywiadzie dla Polskiego Radia Witold Kołodyński, jeden z nielicznych ocalałych z mordu w Parośli.
Przybycie UPA do Parośli
Rankiem 9 lutego 1943 roku banderowcy zamordowali kilku Polaków pracujących przy wyrębie drzewa w lesie otaczającym Paroślę. Po dokonanej zbrodni napastnicy wkroczyli do wsi, do każdego z domów wtargnęło po kilku uzbrojonych banderowców podających się za partyzantów sowieckich.
– Nad ranem obudziło nas pukanie do okna. Wyjrzał przez nie ojciec i powiedział, że to jakieś wojsko. Postanowił wpuścić żołnierzy do domu – relacjonował Witold Kołodyński, jeden z nielicznych ocalałych.
Przybyszy zdradził język, jakim się posługiwali – nie mówili po rosyjsku, lecz ukraińsku, który był dobrze znany przez Polaków z Wołynia. Od partyzantów radzieckich odróżniali się także umundurowaniem i uzbrojeniem – zamiast karabinów posiadali siekiery i topory. Po wejściu do domu… – cały obszerny artykuł przypominający tragedię sprzed 77 lat oraz wspomnienia Witolda Kołodyńskiego na źródłowej stronie PolskieRadio24.pl – po kliknięciu na link
4 Wikipedia: – Zbrodnia w Parośli I
+ + +
◙ Podobne informacje:
PR24: Jarosław Kaczyński: rzeź wołyńska była brutalnym ludobójstwem, trzeba się z tym rozliczyć
Jedna odpowiedź do “Kalendarium: 9 lutego 1943 r. UPA dokonała brutalnego mordu na mieszkańcach wsi Parośla – początek rzezi wołyńskiej | Prof. Grzegorz Motyka: to była etniczna czystka na Polakach”
Straszne to były czasy dla Polaków..