To może być rekord lenistwa w Polsce. Urzędnik z Kielc miał etat, co miesiąc pobierał pensję, jednak nie ma dowodu, aby w ciągu 2 lat ogóle pojawił się w pracy. O jego istnieniu nie wiedzieli nawet przełożeni. To najbardziej skrajny przypadek dotyczący sprawy „gangu urzędników obiboków”. Ujawnili ich pracownicy samorządu województwa świętokrzyskiego, dokładniej sekretarz województwa … Czytaj dalej WP: Gang urzędników obiboków. Pracownicy widmo przez kilka lat ukrywali się w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element