JKR: Nie ze mną te numery Bruner - Internetowy Portal Informacyjny Mieszkańców Miasta i Gminy Busko-Zdrój

JKR: Nie ze mną te numery Bruner

14 października 2018 | Jarosław Kruk | | 22 komentarze

„Nie ze mną te numery Bruner” – to jeden z najbardziej znanych cytatów z kultowego serialu PRL ” Stawka większa niż życie”.

Na początek trochę historii.
Wybory parlamentarne 2011. Swój udział w wyścigu po mandat poselski deklaruje cieszący się popularnością marszałek Adam Jarubas. Jest  „jedynką” na świętokrzyskiej liście ludowców.  Dostaje 28.750 głosów, najwięcej spośród kandydatów PSL do Sejmu w całej Polsce. Mocno podciąga wynik wyborczy PSL. Jest to trzeci wynik w regionie – po Beacie Kempie z PiS i Marzenie Okle-Drewnowicz z PO.
Tydzień po wyborach rezygnuje jednak z mandatu poselskiego, oświadczając, że zamierza jednak nadal być marszałkiem województwa. Na jego miejsce do Sejmu wchodzi drugi, mniej znany kandydat, Marek Gos [1]. W wyborach parlamentarnych w 2011 bez powodzenia startował on z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego w okręgu kieleckim do Sejmu, otrzymując tylko 4131 głosów. Mandat posła VII kadencji jednak objął, w związku z rezygnacją złożoną przez Adama Jarubasa [2].

– Jestem wielce zaniepokojony, że osoby publicznie mają czelność dokonywać oszustw wyborczych. Bo jak nazwać to, że marszałek deklaruje chęć wejścia do parlamentu, a potem z tego rezygnuje. Wypiął się na swoich wyborców – skomentował wówczas dla Gazety Wyborczej to zdarzenie Krzysztof Lipiec, poseł PIS [1].

Dyr. Mariusz Klimczyk i wiceburmistrz Henryk Radosz w gronie kandydatów KWW Porozumienie Samorządowe Busko-Zdrój, fragment zdjęcia.

Tak się zdarzyło w 2011 r. Wracamy do aktualnej rzeczywistości. Wybory samorządowe 2018 w Busku-Zdroju. Z drużyny burmistrza Waldemara Sikory – KWW Porozumienie Samorządowe Busko-Zdrój  – do Rady Miejskiej w Busku-Zdroju startuje 29 kandydatów, do Powiatu dziesięcioro. Wraz z innymi, o mandat rajców miasta ze słońcem w herbie ubiegają się:
– Henryk Radosz – wiceburmistrz
– Mariusz Klimczyk – dyrektor SPZPOZ, jednostki podległej UMiG

W ich przypadku – na ile się orientuję –  równoczesne piastowanie kierowniczego „gminnego” stanowiska i bycie radnym miejskim wykluczają się wzajemnie. Zakładam, że jeśli tak jest, obaj panowie są tego świadomi i kierowani troską o dobro Gminy i jej mieszkańców, po ewentualnym sukcesie wyborczym złożą rezygnację z zajmowanych przez ostatnie 12 i 8 lat kierowniczych stanowisk. Tym samym wyrzekną się dyrektorskich pensji na rzecz skromnej diety radnego.
Ale na wszelki wypadek, by nie powtórzył się przypadek marszałka co posłem jednak zostać nie zechciał, warto by poprosić obydwu kandydatów o złożenie oficjalnego oświadczenia w tej sprawie przed 21.10, najlepiej na urzędowej stronie UMiG.

W życiu, podobnie jak na drodze, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania.
z poważaniem

Jarosław Kruk
redaktor infobusko.pl
kandydat do RM Busko-Zdrój

ps. Jak mnie informuje mój recenzent, coś ponoć w kryteriach piastowania mandatu radnego się zmieniło. Ale nawet jeśli tak, to czy to jest w porządku, że władza sama siebie będzie kontrolować?

Przypisy:
[1] wyborcza.pl, Marcin Sztandera, Adam Jarubas już nie chce być posłem [OŚWIADCZENIE]

[2] Wikipedia: Marek Gos

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna.

22 odpowiedzi na “JKR: Nie ze mną te numery Bruner”

  1. Wróżbita pisze:

    Uważam, że nie tylko jako obywatel i wyborca, ale tym bardziej jako kandydat do RM, ma Pan Panie Kruk pełne prawo oczekiwać, aby się ci kandydaci określili: czy w prawo, czy w lewo.
    Co do M. Klimczyka, Dyrektora SPZPOZ (ośrodek zdrowia) to mam swoje przypuszczenia. Gdybam, że „poproszono” go, aby kandydował. Nie wypadało odmówić. Władcy się nie odmawia. Może to jest taka właśnie próba usunięcia go z tego stanowiska za pomocą „zostania radnym”? Nie zapominajmy, że M. Klimczyk był mianowany jeszcze przez Burmistrza Wąsowicza. Waldemar Wspaniały wymienił dotąd chyba wszystkich dyrektorów jednostek… Oprócz M. Klimczyka i oprócz Dyrektorki Biblioteki Publicznej. Mam takowe przeczucia, że po wyborach powie mu Pan Władca (który w swej pysze jest pewny ze wygra) tak: „Panie Mariuszu oczekuję, że podejmie pan obowiązki radnego i zrezygnuje ze stanowiska dyrektora. Teraz nie ma już odwrotu. Został pan radnym. Społeczeństwo panu zaufało, więc nie ma pan teraz wyjścia. Trzeba podjąć wyzwanie”. Jak Pan Dyrektor się nie podporządkuje, a Władca absolutny jak wiemy sprzeciwu nie toleruje, to i tak go wtedy Pan Władca zwolni z dyrektorskiego stanowiska. Dodatkowo w takim wypadku Pan M. Klimczyk podpadłby Waldemarowi i byłby „podpadziochą” na wieki wieków amen. Jak amen w pacierzu… Co do Dyrektorki Biblioteki, to Jej raczej nic nie grozi. Nie startowała na radną… To jedno. Po drugie, no cóż, pani dyrektor jest, jak to delikatnie ująć, osobą nie przewyższającą Pana Władcy pod pewnymi względami. Taka osoba jest jak najbardziej pożądana i mile widziana. Pan M. Klimczyk, a to co innego. Facet młody, niezwykle bystry i inteligentny, świetnie wykształcony. Być może za bystry, za inteligentny, więc…
    To są tylko takie moje sobiste odczucia, przypuszczenia i przeczucia… Mogę się przecież najzwyczajniej w świecie mylić…

  2. HaHa pisze:

    Znów brak czasu napisać Jarku o sobie. Napisz prawde o sobie. Jak widac na tym portalu jestes strasznym przeciwniliem Porozumienia Samorzadowego.
    P.S. Dla rozweselunia jeden kawał
    Jak rano budzisz sie i stoisz przed lustrem to wycierasz kacki ust. Nie wytrzesz to jad.

  3. rolandinho pisze:

    W „Stawce” jest jeszcze jeden kultowy cytat: „Brunner, ty świnio”. Tak, tak panie „redaktorze”. BRUNNER a nie BRUNER. Sturmbanfuhrer Hermann Brunner. Ktoś niedawno powiedział, ze jeśli się przepisuje, to łatwo to poznać, np gdy ten przepisujący przepisze źle napisane imię lub nazwisko…
    To jeszcze raz dla utrwalenia: BRUNNER. Łatwo to sprawdzić, choćby w pana ulubionej lekturze, czyli Wikipedii. Nie pozdrawiam

  4. redakcja pisze:

    Jarosław Kruk do rolandinho:
    Szanowny internauto, jak łatwo sprawdzić w internecie, funkcjonują dwa sposoby zapisu tego nazwiska: Bruner i Brunner. Zdecydowałem się na to z jednym n by być w zgodzie z mem-grafiką, którą zilustrowałem tytuł. Zapewne gdybym tego nie zrobił posądziłbyś mnie o to, ze nie trzymam się jednego zapisu.
    Ale czy to jest takie istotne wg ciebie?

  5. HaHa pisze:

    O czym bedzie ten portal po wyborach?
    Twoje Jarku musi byc na wieszchy. Nadal nie odpowiedziałes na pytania do Ciebie – nzjwidoczniej niewygodne. Byles moim znajomym, przestales bp boie sie o swoje zdrowie, by ta nienawisc nie przeszla na mnie. Dziwi mnie to twoje zachowanie przedwyborcze. Wspolczuje osoba ktore z toba musza obcoeac.
    FAQ – napisales co oznacza, wirc sa pytania to udziel odpowiedzi.

  6. redakcja pisze:

    Jarosław Kruk do HaHa:

    „Znów brak czasu napisać Jarku o sobie” – tak istotnie jest.Proponuję wystartuj w wyborach, prowadź portal, pracuj itp i sam się przekonasz.

    „Jak widac na tym portalu jestes strasznym przeciwnikiem Porozumienia Samorzadowego.
    P.S. ” – z czego taki wniosek wysuwasz szanowny HaHa?
    Nie uważam się, za „straszliwego przeciwnika PS” – znam dobrze osoby, które w nim były i są. Jak spojrzysz wstecz, sam z listy PS startowałem w wyborach w 2010 r.
    Znam i wysoko cenię wybrane osoby, nazwisk wszystkich jednak z przyczyn „wyborczych ” nie będę podawał, wybacz.
    Wspomnianego w felietonie pana Mariusza Klimczyka znam od lat, wysoko oceniam i doceniam to co robi. Felieton nie jest absolutnie krytyką jego osoby, jak omylnie chyba odczytałeś. To co napisałem – ze względu na wybory – raz , że należy się jasno zadeklarować – czy ktoś rzeczywiście chce służyć Gminie jako radny, czy raczej jest „zającem” dzięki któremu ma mandat objąć inna osoba, na którą wyborcy głosujący na pana MK może by głosu nie oddali.
    Chcę również uchronić pana Mariusza Klimczyka od blamażu jaki zaserwował sobie i nam marszałek Jarubas w 2011 r.
    Podobnie rzecz się ma z wiceburmistrzem Henrykiem Radoszem. Chciałbym by uczciwie się określił wobec wyborców, czy rzeczywiście gotów jest zrezygnować z fotela wiceburmistrza na rzecz krzesełka radnego.
    Bo o ile jest to może i zgodne z prawem, to w moim uznaniu, wielu osób które o to pytałem no i choćby cytowanego na wstępie posła Krzysztofa Lipca – jest to niemoralne.

    Wracając do Porozumienia Samorządowego – nie wiem czy nadal jego członkiem, czy tylko, jak ja kiedyś – sympatykiem, jest Bernard Oziębło, jak się nie mylę chyba jeden z założycieli PS w 2010r . Jest to bardzo wartościowy menager, który od lat jako naczelnik/dyrektor świadczy pracę ze świetnymi wynikami na rzecz Kielc i prezydenta Lubawskiego. Znamy się, od lat. Zastanawiałem się wiele razy dlaczego taki fachowiec musi codziennie dojeżdżać z Buska do Kielc do pracy, czemu przez minione 8 lat nie skorzystano z jego wiedzy i umiejętności dla dobra Buska?

    Drugim bardzo kompetentnym członkiem PS, o którym wbrew temu co wyżej napisałem jednak wspomnę, jest pan Tomasz Mierzwa, wiceburmistrz ds. inwestycji. W mojej opinii bardzo dobry i kompetentny menager. Fachowiec , który świetnie wywiązuje się ze swoich zadań.

    Osób z PS, które wysoko cenię za to kim są i co robią jest więcej.

    Czy zatem zarzut , że jestem „strasznym przeciwnikiem” PS jest zasadny?

  7. redakcja pisze:

    Jarosław Kruk do HaHa bodaj 13.10, pod „Zemasta burmistrza”:

    „Jak znajdziesz czas być radnym jeżeli wygrasz? (skoro teraz nie masz czasu odpowiedzieć na niektóre HaHa pytania) – pytasz – odpowiem – znajdę, spokojnie, obiecuję to tobie i wyborcom. Tak jak wspomniałem wyżej czas wyborów to jest wyjątkowy maraton – kto starował to wie – w którym zawsze brakuje czasu.
    A co do czasu na rajcowanie – sprawowanie mandatu radnego, jeśli wyborcy mnie wybiorą – zapewniam Cię , że ten czas znajdę. A jeśli będę musiał skądś uszczknąć to kosztem np. mojej prywatnej działalności i z tym się liczę. Jestem sobie pracownikiem i dyrektorem 😉 i świadomie cześć czasu, energii i pomysłów poświęcę na rzecz Gminy Busko. I tak to robię od lat jako wolontariusz, teraz będę umocowany do takich działań.

    Zastanawiam się jednak, jak prace radnego z pracą w samorządzie i budżetówce podległej pogodzą inni starujący w wyborach kandydaci. Jak podgodzą wydajna 8 godzinną pracę „normalną” z tytułu której pobierają z budżetu gminnego odpowiednie pieniądze, z pracą i aktywnością radnego? Czy choćby ich absencja w pracy w dniu sesji jest w porządku? Czy tu nie ma konfliktu? Dziś normalnością jest w wielu firmach, ze zatrudniając się pracownik podpisuje zobowiazanie, ze nie będzie dorabiał na innych etatach, by zagwarantować swojemu pracodawcy, że sa pensję u niego będzie mu świadczył maksymalnie wydajną pracę. Czasy, ze do pracy się przychodziło , a zarabiało się po pracy na innych etatach już minęły, lub prawie minęły. Dziś pracownik na etacie, szczególnie ten na ważnym stanowisku i dobrze zarabiający, powinien w ciągu 8 godzin możliwie najbardziej wydajnie pracować, a pozostałe 16 godzin poświęcić dla rodziny, regenerację sił itp.

    Oglądam czasami Cejrowskiego. Wojciech wydaje się czasem zakręcony, ale logiki i rozumu na pewno mu nie brakuje. Poza tym ma ten komfort , ze zna świat, w szczególności USA, podgląda jak funkcjonuje prawdziwa demokracja i gospodarka, więc ma skalę porównawczą do oceny tego co w kraju nad Wisłą. I kiedyś bodaj wypowiadał się w tej materii – pracy na kilku etatach pracowników budżetowych. Powiedział wtedy , ze on jako obywatel, który płaci podatki a co za tym idzie składa się na pensję budżetówki, nie godzi się by taka osoba jak np. prezes, dyrektor czy nauczyciel „budżetowy” zajmowała się w czasie swojej pracy innymi sprawami. I po godzinach też nie , bo wtedy powinien odpoczywać. Co innego jeśli ktoś ma swój biznes. Czy nie ma w tym wiele racji WC?

  8. redakcja pisze:

    jarosław Kruk do rolandinho 9:07

    „W „Stawce” jest jeszcze jeden kultowy cytat: „Brunner, ty świnio”. ” – tu szanowny roladinho grubo przesadził! Ja na miejscu MK i HR bym się obraził. Jak można osoby z konkurencyjnego KWW tak nazywać?!
    Ja w stosunku do sytuacji w jakiej znaleźli się MK i HR użyłem żartobliwie znanego cytatu, nie wciągając w to Bogu ducha winnych pożytecznych zwierzątek. A szanowny ronaldinho od razu tak im z grubej rury?….

  9. HaHA pisze:

    A może rolandinho nie skierował tego cytaty do MK i HR tylko do…

    Znów się rozpisujesz a o sobie wyborcom nic nie opowiesz.
    A więc:
    Umieszczasz taką informację o sobie
    http://wyborysamorzadowe.info/2018busko/kruk-jaroslaw-roland-kandydat-do-rady-miejskiej-w-busku-zdroju,0,142,.html
    cytat fragment: „Lat 56, Buskowianin od urodzenia….
    ….redaktor Wikipedii, autor dziesiątek wikiartykułów, setek wikizdjęć, redaktor wikiprofilu miasta Busko-Zdrój”

    Co na to wikipedia https://commons.wikimedia.org/wiki/User:Jrkruk
    Jak ktoś nie chce wchodzić to niech przeczyta:
    Jarek wg wikipedi:
    cytat:
    „Kim jestem?
    Witam! Nazywam się Jarosław Kruk, urodzony w Kielcach buskowianin, od wieeelu lat przebywający w C.K.Krakowie. I choć arytmetyka czasowa nakazywałaby nazywać siebie krakowianinem 😉 ale nie – duszą i często ciałem jestem w Busku-Zdroju 🙂 Mgr inż. Wydziału Budownictwa Lądowego Politechniki Krakowskiej. Wiele lat w branży komputerowej, obecnie w branży budowlanej. Do Wikipedii zalogowałem sie pod koniec 2006r. i jak na razie tu raczkuję 😉

    Co ja tutaj robię?
    Ostatnio – uzupełniam informacje o Busku-Zdroju i okolicy. Czasem zabieram glos w jakiejś kwestii, gdy myślę , że mam cos mądrego do powiedzenia.”

    Jako redaktor wikiprofilu miasta Busko-Zdrój to byłeś kiedyś w miarę aktywny, ostatnie twe działanie: „13:13, 25 kwi 2015‎ JoRK (dyskusja | edycje)‎ . . (43 692 bajty) (+115)‎ . . (→‎Historia: + info o wizycie prezydenta RP) (anuluj edycję)”
    Dla twojej informacji dziś jest 15-10-2018 rok.

    Jeszcze informacje do poczytania: https://commons.wikimedia.org/wiki/User_talk:Jrkruk

    Buskowianinie zostałeś wg Ciebie co oficjalnie napisałeś w wikipedi w dniu 7 grudnia 2009 roku:” https://commons.wikimedia.org/w/index.php?title=User:Jrkruk&action=history
    cytat:”21:29, 7 December 2009‎ Jrkruk (talk | contribs)‎ . . (2,659 bytes) (-29)‎ . . (usuwam nieczynne gg i przeminowuję się na buskowianina) (undo) ”

    No pięknie przemianowałeś się na buskowianin. Wikipedia jest OK.

    Niech ludzie poznają Ciebie na podstawie informacji zamieszczonych w wikipedi przez Ciebie.

    Piszesz cytuję „Jestem wielce zaniepokojony, że osoby publicznie mają czelność dokonywać oszustw wyborczych.”. A jak to się ma do informacji zamieszczanych przez Ciebie?

  10. rolandinho pisze:

    Jarosław Kruk do HaHa:

    „Znów brak czasu napisać Jarku o sobie” – tak istotnie jest.Proponuję wystartuj w wyborach, prowadź portal, pracuj itp i sam się przekonasz.

    Hm. Ciekawe co sie kryje za tym „itp”, bo efekty reszty zajęć „redaktora” widać… niestety.

  11. WYBORCA pisze:

    Ja uważam, że bardzo dobrze iż Jarosław Kruk bywa w Kielcach i w Krakowie, bo ma kontakt z innymi, mądrymi i iteligentnymi ludźmi, z kulturą, z nowoczesnością, po prostu widzi świat szerzej, a nie jak niektórzy co poza swoją wsią i Buskiem świata anie widzieli. Potem w wypowiedziach publicznych widzimy ich elokwencję, wiedzę, obycie, kulturę, które są na takim poziomie, że trudno im dwa, trzy zdania (bez kartki) powiedzieć poprawnie. Ja osobiście wolę ludzi otwartych na świat, wykształconych, którzy wychylają nos poza Busko, bo takie osoby mogą coś do naszego miasta wnieść nowego, czyli nowoczesnego, innowacyjnego. Takich radnych nam potrzeba. Już dość tych buraków pastewnych przyodzianych w garnitury, co to od pługa oderwani na stanowiskach zasiadają i wielcy państwo, a słoma im z butów na każdym kroku wystaje. Do tego ludzi mają za nic. Pomiatają podwładnymi i petentami. Szczególnie nie znoszą i gardzą tymi mądrzejszymi i inteligentniejszymi od siebie. Otaczają się za to ludźmi podobnymi do siebie, czyli ćwierćinteligentnymi ciołkami. Ja osobiście mam już dość w naszym Busku prostactwa, małostkowości, dziadostwa i zacofania. Ja stawiam na wykształconych, światłych i otwartych na świat, aby nasze miasto stało się przyjazne, otwarte, nowoczesne, aby wreszcie wyplenić stąd takie patologie jak powszechny nepotyzm i kolesiostwo. Byle ciołek ma pracę, bo ma znajomości, a inny choćby Sorbonę skończył pracy nie znajdzie. Czeka go emigracja z Buska albo marna praca za najniższą krajową. Czas z tym skończyć raz na zawsze. Dosyć już w Busku zacofania, układów i wiochy. Trzeba wreszcie zacząć promować ludzi kompetentnych, mądrych, wykształconych, oraz uczciwych, którzy mają zasady moralne i honor. Ma Pan mój głos Panie Kruk!

  12. rolandinho (nie ronaldinho) pisze:

    Ja myślę, że MK i HR (chociaż nie znam ludzi) się nie obrażą, bo mają poczucie humoru i wyczucie sytuacji. Owszem, w internecie funkcjonuje BRUNER i BRUNNER. Ten pierwszy w memach, jakichś skrótach internautów, czyli ogólnie przekłamaniach. Ten drugi w scenariuszu, na oficjalnych plakatach i innych rzetelnych informacjach o filmie i aktorze Emilu Karewiczu i jego roli Hermanna Brunnera.
    Jeżeli cały czas wzoruje się pan na takich przekłamaniach, bez choćby chęci sprawdzenia faktów, to współczuję Czytelnikom.
    Publiczne forum, to nie jest pogaducha z kumplami w pubie.
    I to by było na tyle moich wizyt tutaj, bo nie interesuje mnie kampania jednego komitetu wyborczego, ale jako mieszkańca Buska – wszystkich pozostałych też. O obiektywności i rzetelności nie będę wspominał, bo trudno je tu znaleźć. Zresztą niewiele stracę, bo za tydzień – góra dwa – ten portal zniknie, bo już nie będzie potrzebny „wszystkim mieszkańcom”. Poza tym nie lubię, jak ktoś zamiast odpowiedzieć na krótkie, proste pytanie kluczy i mataczy i powie wszystko byle nie odpowiedzieć? Skąd to znamy? Kilka tygodni temu myślałem, że faktycznie pojawiło się coś nowego, choć pańskie nazwisko dobrze mi się nie kojarzyło (2013: jakaś tablica dla powstańców? Jakaś zbiórka pieniędzy na tablicę?). Szybko okazało się, że ten portal to propagandowa tuba jednego z komitetów wyborczych i proszę nawet nie udawać, że tak nie jest! Ta tuba mogła nawet i coś dobrego zdziałać, gdyby była prowadzona przynajmniej pół-profesjonalnie. Zamiast kopiować materiały Radia Kielce o zawilcach trzeba było przejść się czasem ulicami naszego miasta, pogadać z ludźmi o ich problemach i o tym pisać. Rozumiem, że z Kielc ma pan kawałek drogi żeby dojechać tu z Kielc (ciekawe jak pan sobie wyobrażał pracę radnego w takich okolicznościach?). Jeżeli ktoś panu płaci za tę propagandową robotę, to na jego miejscu zażądałbym zwrotu pieniędzy.
    Dziękuję, odpowiedzi nie oczekuję, bo pewnie znów byłby to jakiś mało czytelny bełkot z powołaniem się na Wikipedię.

  13. HaHA pisze:

    Nie narzekać, że Busko się wyludnia.
    Wyborco, jeżeli uważasz, cytuję :”Ja uważam, że bardzo dobrze iż Jarosław Kruk bywa w Kielcach i w Krakowie, bo ma kontakt z innymi, mądrymi i iteligentnymi ludźmi, z kulturą, z nowoczesnością, po prostu widzi świat szerzej, a nie jak niektórzy co poza swoją wsią i Buskiem świata anie widzieli.” wyprowadź się z Buska by mieć kontakt z…. Uważasz, że w Busku brak ludzi mądrych i inteligentnych, brak kultury, nowoczesności?
    Jeszcze jeden cytat „Już dość tych buraków pastewnych przyodzianych w garnitury, co to od pługa oderwani na stanowiskach zasiadają i wielcy państwo, a słoma im z butów na każdym kroku wystaje. „, inteligencja przez Ciebie przemawia. A idąc za redaktorem „nie wciągając w to Bogu ducha winnych pożytecznych zwierzątek”zwierzątek zamień na warzyw.
    Na Śliwową prawdopodobnie zagłosuję, na Jarka nigdy.
    KW Pani Śliwy pewnie ustalił przebieg kampani wyborczej, mam nadzieję, że poczynania Jarka są jego i tylko jego działaniami. Tymi działaniami nie pomagasz a szkodzisz Pani śliwie, Sobie i wszystkim kandydatom z Waszego KW.

    do rolandinho
    wejdź na FAQ – tam jest część pytań na które powinni znać odpowiedź wyborcy.

  14. HaHA pisze:

    A już obiecał, że znajdzie czas, a już podał nawet po której godzinie odpowie (jak znajdzie czas), obiecuje wiele – czy znajdzie czas?

  15. WYBORCA pisze:

    Cytuję:

    „Uważasz, że w Busku brak ludzi mądrych i inteligentnych, brak kultury, nowoczesności?”

    Uważam, że brakuje ludzi mądrych i inteligentnych u władzy. Wszyscy wiedzą, że nie liczą się kompetencje, lecz przynależność partyjna i znajomości oraz służalczość i wazeliniarstwo. Moim zdaniem w Busku nie ma aż tak wielu ludzi mądrych i inteligentnych. Po prostu nie są tu, że tak powiem, pożądani i mile widziani. Kto mądry, inteligentny i bystry, czym prędzej stąd wyjeżdża. Dlaczego? Bo nie ma tu perspektyw, gdyż jak wyżej wspomniałem nie liczą się kompetencje, lecz przynależność partyjna i znajomości oraz służalczość. Tu pożąda się i promuje ludzi BMW, czyli bierny, mierny ale wierny. I to jest właśnie jedna z przyczyn wyludniania się Buska. Takie jest moje osobiste zdanie, ukształtowane na przestrzeni wielu lat, na podstawie faktów i licznych przykładów konkretnych osób.

  16. WYBORCA pisze:

    Żeby uprzedzić ewentualny „atak”, czy zarzut typu: „Skoro jesteś taki mądry, to czemu stąd nie wyjechałeś?” dopowiem, że nie każdy może zawsze robić to, co by chciał. Zapewniam, że chętnie bym stąd wyjechał, jak wielu, wielu innych ludzi. Niestety nie zawsze jest to możliwe z przyczyn obiektywnych, np. rodzinnych, zdrowotnych, etc., ale w szczegóły moich osobistych spraw pozwolę sobie nie wnikać.

  17. HaHA pisze:

    „Kto mądry, inteligentny i bystry, czym prędzej stąd wyjeżdża” ubliżyłeś 16 428 – 1(TY)
    „Tu pożąda się i promuje ludzi BMW, czyli bierny, mierny ale wierny.” – no ty też pojechałeś po bandzie – cytat z portalu motofakty.pl „Kancelaria Prezydenta do swojej floty pojazdów dołączyła kolejne auto. To BMW, ale tym razem nie chodzi o opancerzoną limuzynę.”.

    „Wszyscy wiedzą, że nie liczą się kompetencje, lecz przynależność partyjna i znajomości oraz służalczość i wazeliniarstwo” – podajcie kto z jakiej partii kandyduje i do jakiej należy – głupio Ci Wyborco będzie jak się dowiesz. Jarek i tak tego nie poda ale można spokojnie z Jego „felietonów” i artykułów” wywnioskować.

  18. ronaldinho pisze:

    No proszę. Taki prospołeczny portal dla każdego mieszkańca…To gdzie jest mój wpis? KRUK = cenzura PRL!!!

  19. Snajper pisze:

    PRAWDA W OCZY KOLE SIKOROWE TROLE?

  20. Zdzisław pisze:

    Odnoszę takie wrażenie, czytając wpisy „atakujące” Redaktora portalu, czytając wpisy kierowane do innych komentujących, gdzie wyrywa się zdania z kontekstu, gdzie wprowadza się pewnego rodzaju słowny, myślowy zamęt, że pachnie to duchem starej dobrej szkoły służb minionego okresu. Zaznaczam, to jest tylko moje subiektywne odczucie…

  21. HaHA pisze:

    Znów się rozpisujesz a o sobie wyborcom nic nie opowiesz.
    A więc:
    Umieszczasz taką informację o sobie
    http://wyborysamorzadowe.info/2018busko/kruk-jaroslaw-roland-kandydat-do-rady-miejskiej-w-busku-zdroju,0,142,.html
    cytat fragment: „Lat 56, Buskowianin od urodzenia….
    ….redaktor Wikipedii, autor dziesiątek wikiartykułów, setek wikizdjęć, redaktor wikiprofilu miasta Busko-Zdrój”

    Co na to wikipedia https://commons.wikimedia.org/wiki/User:Jrkruk
    Jak ktoś nie chce wchodzić to niech przeczyta:
    Jarek wg wikipedi:
    cytat:
    „Kim jestem?
    Witam! Nazywam się Jarosław Kruk, urodzony w Kielcach buskowianin, od wieeelu lat przebywający w C.K.Krakowie. I choć arytmetyka czasowa nakazywałaby nazywać siebie krakowianinem ? ale nie – duszą i często ciałem jestem w Busku-Zdroju ? Mgr inż. Wydziału Budownictwa Lądowego Politechniki Krakowskiej. Wiele lat w branży komputerowej, obecnie w branży budowlanej. Do Wikipedii zalogowałem sie pod koniec 2006r. i jak na razie tu raczkuję ?

    Co ja tutaj robię?
    Ostatnio – uzupełniam informacje o Busku-Zdroju i okolicy. Czasem zabieram glos w jakiejś kwestii, gdy myślę , że mam cos mądrego do powiedzenia.”

    Jako redaktor wikiprofilu miasta Busko-Zdrój to byłeś kiedyś w miarę aktywny, ostatnie twe działanie: „13:13, 25 kwi 2015‎ JoRK (dyskusja | edycje)‎ . . (43 692 bajty) (+115)‎ . . (→‎Historia: + info o wizycie prezydenta RP) (anuluj edycję)”
    Dla twojej informacji dziś jest 15-10-2018 rok.

    Jeszcze informacje do poczytania: https://commons.wikimedia.org/wiki/User_talk:Jrkruk

    Buskowianinie zostałeś wg Ciebie co oficjalnie napisałeś w wikipedi w dniu 7 grudnia 2009 roku:” https://commons.wikimedia.org/w/index.php?title=User:Jrkruk&action=history
    cytat:”21:29, 7 December 2009‎ Jrkruk (talk | contribs)‎ . . (2,659 bytes) (-29)‎ . . (usuwam nieczynne gg i przeminowuję się na buskowianina) (undo) ”

    No pięknie przemianowałeś się na buskowianin. Wikipedia jest OK.

    Niech ludzie poznają Ciebie na podstawie informacji zamieszczonych w wikipedi przez Ciebie.

    Piszesz cytuję „Jestem wielce zaniepokojony, że osoby publicznie mają czelność dokonywać oszustw wyborczych.”. A jak to się ma do informacji zamieszczanych przez Ciebie?

  22. […] Jarosław Kruk: – Nie jest to bynajmniej zaskoczenie. Można to było przewidzieć już w październiku. Konieczność wyboru pomiędzy ewentualnym mandatem radnego i wysokim stanowiskiem w samorządzie, oraz o płynących z tego konsekwencjach przedstawiłem w artykule „Nie ze mną te numery Bruner„ […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania? Napisz do nas: redakcja@infobusko.pl